Newsy

Długie weekendy nie muszą być dla firm sezonem martwym. Można je wykorzystać na porządki, przeprowadzki i prace nad nowymi pomysłami

2017-05-02  |  06:45

Spokojne zastanowienie się nad strategią firmy i nowym podejściem do projektów, integracja zespołu czy po prostu porządki i reorganizacja w firmie – na wszystkie te działania można wykorzystać długie weekendy i okresy okołoświąteczne, gdy większość kontrahentów zwalnia obroty. Taki okres wcale nie musi oznaczać dla przedsiębiorców tylko kosztów związanych z przestojem.

Musimy się nastawić na to, że w każdym roku są okresy, gdy trudno jest pracować. Przed świętami Bożego Narodzenia, Wielkanocy czy podczas długiego weekendu możemy się skupić na rzeczach, na które przeważnie nie ma czasu. To może być przemyślenie strategii, szkolenie, zorganizowane imprezy i „team building”, bo stres spada, jest więcej czasu, a to jest bardzo ważne dla lepszej współpracy – mówi agencji informacyjnej Newseria  Alain Kaj, prezes zarządu Inventage. – Kiedy jest mniej stresu, umysł jest bardziej otwarty i można się nauczyć wielu drobnych rzeczy, a nawet wpaść na nowe pomysły.

Jak wyliczyła Konfederacja Lewiatan, każdy dzień ustawowo wolny od pracy to łącznie dla firm koszt rzędu 3,5 mld zł, z czego jedna trzecia to koszty związane z pracownikami. Dla kraju to z kolei obciążenie rzędu 0,3 proc. PKB. Jednak dni pomiędzy świętami w organizacjach nie muszą być stracone. Choć wiele osób wykorzystuje w tym czasie urlop, część kontrahentów jednak pracuje, co jest świetną okazją do poświęcenia im większej uwagi. Trzeba tylko zaplanować kontakty z tymi klientami, którzy zostają na stanowiskach.

Sezonu martwego kiedyś było dużo więcej, np. w lipcu i sierpniu trudno było cokolwiek zrobić. Dzisiaj w biznesie ludzie już nie biorą kilkutygodniowych urlopów, korzystają z nich częściej, ale w krótszych odcinkach, co oznacza, że nawet w sezonie martwym możemy pewne rzeczy robić, kluczem do sukcesu jest działanie z wyprzedzeniem – radzi Alain Kaj. – Jeżeli często się rozmawia z klientami, wiemy, kto idzie na urlop, a kto będzie miał luźniejszy czas. Jeżeli mamy dobry CRM, dobry program, który zbiera takie informacje, to można sobie spokojnie zaplanować tydzień, który nie będzie martwy, a nawet będzie bardzo aktywny.

Alain Kaj podkreśla też, że okres rozluźnienia jest w pracy potrzebny dla regeneracji sił do dalszych zadań, zwłaszcza w przypadku osób na kierowniczych stanowiskach, których późniejsza absencja spowodowana wyczerpaniem mogłaby spowodować więcej szkód w płynnej pracy firmy niż kontrolowany okres ograniczonego wysiłku.

Posłużę się porównaniem sportowym: nie można cały czas biec sprintem – przekonuje prezes Inventage. – Raczej należy traktować pracę jak maraton – to długi dystans i trzeba przygotować się do tego, żeby tempo było coraz większe. Ale nie można narzucać sprintu na długim dystansie, bo wyczerpanie powoduje osłabienie organizmu i choroby, a kiedy jedna osoba, w dodatku ważna dla organizacji, ma osłabiony organizm i zaczyna chorować, to może mieć to niedobre skutki dla całej firmy.

Warto również poświęcić ten czas na czynności dodatkowe, na które nigdy nie ma czasu, a które podniosą komfort pracy, gdy firma wróci do normalnego trybu funkcjonowania. Mogą to być porządki, posegregowanie i wyrzucenie niepotrzebnych papierów, przemeblowanie pokoi, wreszcie przygotowanie planu pracy na kolejny tydzień, by od razu po długim weekendzie ruszyć do nowych zadań.

Spokojne okresy można też wykorzystać do zastanowienia się nad tym, jak można by zmienić pewne rzeczy w firmie, np. czy nie warto zmienić miejsca – mówi Alain Kaj. – Martwy sezon mógłby posłużyć do zrobienia małych przeprowadzek i porządków jak w domu. Przez ten martwy sezon można tak przygotować swoje biuro i swoją pracę, żeby od razu mieć listę zadań do wykonania i być na nie przygotowanym. Jak jest porządek w biurach, to jest porządek w głowie, a gdy jest porządek w głowie, człowiek się lepiej czuje i może lepiej pracować, spokojnie i z korzyścią dla wszystkich.  

Czytaj także

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Kongres Profesjonalistów Public Relations

Polityka

W tym tygodniu Komisja Europejska przedstawi projekt budżetu na lata 2028–2034. To będzie pierwsza długoletnia perspektywa czasu wojny

16 lipca Komisja Europejska przedstawi swój pomysł na budżet w kolejnej siedmioletniej perspektywie. Projekt ma przewidywać mniej programów, większy udział kwot niezaplanowanych, a także mechanizmy i rezerwy, które umożliwią szybszą i bardziej elastyczną reakcję na zmieniające się potrzeby. Więcej w nim będzie również środków przewidzianych na wzmocnienie bezpieczeństwa. W maju Parlament Europejski odrzucił w głosowaniu propozycję KE, by budżety przewidziane na okres po roku 2027 konstruować tak jak KPO.

Polityka

P. Müller: Wnioski z ludobójstwa w Srebrenicy szczególnie aktualne w kontekście ukraińskim. Społeczność międzynarodowa nie może przymykać oczu

W ubiegłym tygodniu obchodzono 30. rocznicę ludobójstwa w Srebrenicy, gdzie z rąk Serbów w lipcu 1995 roku zginęło ponad 8 tys. bośniackich mężczyzn i chłopców. To jeden z najciemniejszych rozdziałów najnowszej historii Europy – podkreślali szefowie instytucji UE. – ​To także lekcja dla społeczności międzynarodowej, która nabiera szczególnego znaczenia w kontekście agresji Rosji na Ukrainę – mówi Piotr Müller, europoseł z PiS.

Media i PR

Parlament Europejski wzywa do większej ochrony wolności dziennikarzy. Wiceprzewodnicząca: media mają pełnić funkcję kontrolną, a niektórym rządom to się nie podoba

8 sierpnia br. w państwach członkowskich UE zacznie obowiązywać europejski akt o wolności mediów. Przepisy rozporządzenia mają chronić pluralizm i niezależność mediów. Jak wynika z nowego raportu KE dotyczącego praworządności, wciąż jest to obszar, w którym jest dużo zagrożeń. Również Parlament Europejski wzywa kraje członkowskie do intensywnych wysiłków na rzecz wolności mediów i ochrony dziennikarzy.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.