Newsy

Dwie trzecie pracowników nie angażuje się w pracę. Firmy starają się ich motywować szkoleniami

2015-04-28  |  06:15

Niskie zaangażowanie pracowników staje się poważnym problemem. W USA 64 proc. z nich wykonuje swoje obowiązki bez zaangażowania. Pracowników zmotywować mają szkolenia, które są uważane za coraz istotniejsze świadczenie pozapłacowe w firmach. Eksperci podkreślają, że rozpoczynający pracę młodzi ludzie rzadziej oczekują od przełożonych natychmiastowych awansów, częściej – możliwości zdobywania doświadczeń i rozwijania wiedzy.

Świat się zmienia, a wraz z nim potrzeby firm w zakresie szkoleń – zauważa w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Patryk Góralowski, partner zarządzający w Knowledge Brasserie – edukacyjne delikatesy. – Przede wszystkim do przedsiębiorstw przychodzą młodzi ludzie, którzy mówią: „kariery to my od razu nie chcemy, ale chcemy zdobyć doświadczenie”. Oczekują czegoś, co będą mogli zaraz po zapoznaniu się z tym zastosować w swojej aktywności zawodowej.

Jak podkreśla, oczekiwanie gotowych rozwiązań, które będą możliwe do natychmiastowego zastosowania, to cecha charakterystyczna młodego pokolenia na rynku pracy. Na znaczeniu zyskują też narzędzia z różnych obszarów działalności organizacji pozwalające szybko i skutecznie osiągać założone cele.

– Młodzi chcą wiedzieć, jak przygotować zadania do realizacji zarówno w indywidualnym, jak i zespołowym zakresie. Chcą także znać sposoby operacjonalizacji [przekształcenia celu głównego na szereg mniejszych działań operacyjnych – red.], podzielenia zadania na kilka zadań, przypisania priorytetów i wykonania tego wszystkiego – precyzuje Góralowski. – Potrzebują konkretnych narzędzi, które ktoś im pokaże, tak by już kwadrans później mogli je zastosować. Bardzo dużo z nich dotyczy zarządzania czasem oraz bycia efektywnym i produktywnym.

Same szkolenia coraz częściej są traktowane przez młodych pracowników jako cenny benefit pracowniczy. Zajmuje on jedno z najwyższych miejsc na liście najbardziej oczekiwanych świadczeń.

– Często jest to zysk dla pracownika oraz element lojalizujący, który działa na korzyść pracodawcy – tłumaczy Góralowski. – Mogą to być zarówno krótkie szkolenia, które wspierają pewien obszar kompetencji, lub dłuższe programy rozwojowe. Większość zatrudnionych uważa, że jest to dla nich bardzo ważne.

Doskonalenie kompetencji kadr jest konieczne, bo coraz ważniejsza jest tzw. sprawczość, czyli konieczność wykonywania większej liczby zadań w krótszym czasie.

Musimy więc nauczyć się robić więcej w coraz krótszym czasie bez szkody dla innych zatrudnionych, organizacji i samego siebie – mówi Góralowski.

Drugi, bardzo istotny obecnie, obszar kompetencyjny to umiejętności inspiracji i motywowania pracowników. Jak wynika z ubiegłorocznego badania Instytutu Gallupa, 64 proc. zatrudnionych w skali całego globu nie jest zaangażowanych w wykonywanie swoich obowiązków profesjonalnych.

W Stanach Zjednoczonych tylko jedna trzecia zatrudnionych jest oddana pracy. W związku z tym obszar motywacji, zaangażowania, inspiracji i kompetencji menadżerów i przełożonych również zyskuje na znaczeniu – wskazuje Góralowski.

Jak wynika z raportu Instytutu Gallupa firmy, które inwestują w rozwój swoich pracowników, otrzymują w zamian ich wyższe zaangażowanie, a w rezultacie – nawet trzy razy większe zyski niż przedsiębiorstwa zatrudniające osoby mało oddane swoim obowiązkom.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Szkolenie Online IMM

Prawo

Problemy społeczne

Duża zmiana w organizacji pracy w firmach. Elastyczność wśród najważniejszych oczekiwań pracowników

Dotychczasowe modele organizacji pracy w firmach nie zawsze odpowiadają na wyzwania przyszłości. Ostatnie lata zmieniły zasady gry na rynku pracy i teraz elastyczność liczy się na nim bardziej niż kiedykolwiek wcześniej. Elastyczny model pracy staje się jednym z bardziej oczekiwanych benefitów, a dla firm jest to sposób na przyciągnięcie talentów. Kolejnym jest wykorzystanie innowacyjnych narzędzi technologicznych. To jednak wymaga zarówno od pracowników, jak i od pracodawców zaangażowania w ciągłe podnoszenie kompetencji.

Motoryzacja

Pożary pojazdów elektrycznych są rzadsze niż spalinowych. W powszechnym przekonaniu jest odwrotnie, bo brakuje edukacji

Trzydzieści pożarów aut elektrycznych i niemal 9,5 tys. pożarów aut spalinowych – to statystyki za ubiegły rok. Jak podkreślają eksperci, statystycznie pojazdy elektryczne płoną rzadziej niż spalinowe. W przeliczeniu na tysiąc zarejestrowanych pojazdów wskaźnik pożarów w przypadku elektryków wynosi 0,372, a w przypadku aut spalinowych 0,424. Specjaliści są zgodni co do tego, że w powszechnym obiegu brakuje rzetelnej wiedzy na temat samochodów elektrycznych i ich bezpieczeństwa pożarowego.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.