Mówi: | Grzegorz Pardela |
Funkcja: | dyrektor i członek zarządu |
Firma: | Pragma Faktoring SA |
Faktoring, czyli alternatywna forma finansowania firm, rośnie w siłę. Kolejne lata mają być równie dobre
Rynek faktoringowy z roku na rok notuje dynamiczny wzrost. W ubiegłym roku wartość wykupionych należności wyniosła blisko 100 mld zł, a wartość obrotów w porównaniu z 2012 rokiem wzrosła o ponad 15 procent. Także i w tym roku eksperci spodziewają się dwucyfrowego wzrostu. Coraz więcej firm widzi w faktoringu skuteczne narzędzie do rozwiązywania problemów z płynnością finansową. Cenią również wartości dodane do faktoringu – administrację należnościami czy weryfikację klientów.
– Bez względu na to, jak popatrzymy na historię ostatnich piętnastu lat naszego rozwoju gospodarczego, czy to będą lata koniunktury gospodarczej, czy dekoniunktury, rynek faktoringowy sukcesywnie rośnie. W 2013 roku zbliżyliśmy się do magicznej liczby, czyli 100 mld zł wykupionych należności przez firmy faktoringowe. To już jest dosyć duży wolumen – mówi agencji Newseria Biznes Grzegorz Pardela, dyrektor i członek zarządu Pragma Faktoring SA
Zdaniem Pardeli sukcesu faktoringu należy upatrywać w fakcie, że jest narzędziem uzupełniającym. Oznacza nabycie na podstawie cesji praw do pieniężnej wierzytelności handlowej przed terminem jej płatności i zabezpiecza płynność finansową przedsiębiorcy. Jednak faktoring nie jest wyłącznie finansowaniem, klienci doceniają także wartości dodane, jakie niesie ze sobą skorzystanie z tego typu usług.
Firmy zrzeszone w Polskim Związku Faktorów obsłużyli w 2013 roku wierzytelności blisko 5,5 tys. klientów i objęły ponad 100 tys. kontrahentów. Dynamiczny rozwój pozwolił polskiemu rynkowi zbliżyć się pod względem wielkości do pierwszej dziesiątki w Europie, jednak do tych najlepszych sporo brakuje – np. na brytyjskim rynku wartość wykupionych należności w 2013 roku wyniosła niemal 270 mld zł.
– Jeśli chodzi o stopień nasycenia rynku to w Polsce finansujemy faktoringiem ok. 6 proc. PKB, przy 10-12 proc. PKB w Wielkiej Brytanii. To starszy rynek, oferuje też nieco inne usługi. W Polsce przeważa pełny faktoring, związany z przejęciem ryzyka niewypłacalności odbiorcy. W brytyjskich usługach dominuje invoice discounting, czyli wykup konkretnych wierzytelności w oparciu o cesję należności, robiony najczęściej w standardzie jako usługa z regresem do klienta. Drugą podstawową różnicą jest to, że rynek brytyjski oferuje rozwiązania dodatkowe, czyli asset-based lending, to coś w rodzaju pożyczki pod inne aktywa. W Polsce takie rozwiązania proponują nieliczne firmy – wyjaśnia Pardela.
W Polsce proporcje usług faktoringowych – pełnych i nieubezpieczonych – dzielą się w równych proporcjach. Na wyspach przeważa faktoring niepełny. Eksperci podkreślają, że w Polsce powoli się to jednak zmienia i coraz więcej przedsiębiorstw, zwłaszcza małych i średnich, interesuje się dodatkowymi rozwiązaniami, które niesą ze sobą faktoring.
– Firmy cenią wszystkie usługi dodane, administrowanie należnościami, weryfikowanie klientów, ich zdolności do spłaty odroczonego kredytu kupieckiego. To jest bardzo istotne, bo to część pracy, którą wykonuje za nich faktor, czego nie dostaną w banku, i to jest ta wartość dodana ponad kredyt bankowy – ocenia Grzegorz Pardela.
Przekonuje, że w najbliższych latach nastąpi znaczny rozwój dodatkowych rozwiązań.
Czytaj także
- 2025-05-13: Duże zmiany na rynku agencji PR. Prawie połowa z nich działa na rynku krócej niż pięć lat
- 2025-04-11: Spada udział chowu klatkowego w hodowli drobiu. Wciąż jednak 67 proc. kur trzymanych jest w klatkach
- 2025-04-03: Krakowska fabryka Philip Morris przestawia się na produkcję wkładów tytoniowych do nowych podgrzewaczy. Amerykański koncern ogłosił zakończenie inwestycji o wartości blisko 1 mld zł
- 2025-04-29: Julia Kamińska: Założyłam sobie, że w tym roku nie będę kupować żadnych nowych ubrań. Z sukcesem sprzedaję też swoje rzeczy na popularnej platformie
- 2025-03-11: Ponad 1,2 tys. projektów związanych z zieloną transformacją miast. BGK podpisał już umowy na 6,4 mld zł
- 2025-03-07: Malwina Wędzikowska: Luksusowe marki bardzo podupadły. Miliarderzy noszą się bez logo, a influencerzy przebodźcowali odbiorców towarami z górnej półki
- 2025-02-21: Polacy przerzucają się na piwa bezalkoholowe. Segment rośnie o 17 proc., podczas gdy cały rynek piwa się kurczy
- 2025-02-20: Wysoka akcyza na e-papierosy to nokaut dla polskiej branży vapingowej. Eksperci ostrzegają przed upadłościami, ale i problemami z fiskusem
- 2025-02-21: Trzy lata wojny w Ukrainie. UE i kraje członkowskie przeznaczyły na wsparcie dla Ukrainy ponad 134 mld euro
- 2025-02-14: Dzieci mają zbyt łatwy dostęp do pornografii i patostreamingu. Rzecznik Praw Dziecka apeluje o zaostrzenie prawa
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Polityka

Norwegia i Islandia mocniej rozważają dołączenie do UE. To byłyby ważne decyzje dla Polski
W Norwegii i na Islandii coraz częściej wspomina się o potencjalnej akcesji do Unii Europejskiej. Możliwe, że w obu tych krajach odbędą się referenda, które zbadają poparcie dla tej idei w społeczeństwach. Zdaniem europosła KO akcesja obu północnych państw byłaby znaczącym wzmocnieniem dla UE, ale także ważną decyzją dla Polski.
Infrastruktura
Senat zajmie się ustawą o jawności cen lokali na sprzedaż. W praktyce ustawa obejmie tylko 12 proc. rynku

Ustawa o jawności cen miała na celu ułatwić klientowi szybkie sprawdzenie aktualnych cen mieszkań i lepsze zrozumienie oferty dewelopera. Przedstawiciele branży mówią wprost: idea ustawy jest słuszna, jednak kształt, jaki przybrała w praktyce, podobnie jak tryb jej uchwalenia, budzi już niepokój. Błyskawiczny tryb procedowania sprawił, że powstała ustawa, która obejmie 12,4 proc. rynku. Zdaniem Polskiego Związku Firm Deweloperskich ostatnią deską ratunku, by poprawić ten akt, jest Senat, który zajmie się nim już podczas wtorkowego posiedzenia komisji infrastruktury.
Handel
Dzięki sztucznej inteligencji przesyłki mogą trafiać do klientów tego samego dnia. Liczba takich dostaw w Amazon znacząco rośnie

Prognozy rynkowe wskazują, że wart ok. 10 mld dol. globalny rynek dostaw realizowanych jednego dnia będzie w kolejnych latach dynamicznie rosnąć. Wpływają na to przede wszystkim oczekiwania konsumentów co do szybkich i terminowych doręczeń. Zarówno firmy kurierskie, jak i sklepy internetowe coraz mocniej inwestują w ten trend. W Amazon opcja Same-Day Delivery jest już możliwa w 135 lokalizacjach w Europie, a w tym roku przybędzie 20 kolejnych. W I kwartale br. Amazon dostarczył w tym trybie o 80 proc. paczek więcej niż przed rokiem. Głównie były to produkty z kategorii niezbędnych przedmiotów codziennego użytku.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.