Firmy ostrożnie planują inwestycje w kryzysie. Tylko 17 proc. chce angażować środki w rozwój [DEPESZA]
Ze względu na skutki pandemii większość firm, szczególnie z sektora MŚP, ostrożnie podchodzi do planowania inwestycji w warunkach gospodarczego spowolnienia. Nie mogą pozwolić sobie na zbędne i kosztowne projekty. Alternatywą jest wzięcie „na warsztat” już posiadanych rozwiązań i sprawdzenie, jak firma może lepiej wykorzystywać narzędzia IT, które ma w swoich zasobach. Przedsiębiorstwa mogą realizować mniejsze projekty i inwestować w niewielkie rozwiązania IT, ale przynoszące znaczące usprawnienia i oszczędności.
Trzymiesięczny lockdown wymusił wstrzymanie działalności wielu firm, co przełożyło się na straty finansowe. Z drugiej strony koronawirus wygenerował u nich dodatkowe koszty. W co 10. przedsiębiorstwie wydatki związane z dostosowaniem się do działalności w czasie pandemii stanowią nawet ponad 5 proc. budżetu kosztowego – wynika z badania Polskiego Forum HR („Bezpieczny powrót do pracy w nowej normalności”). Ponad połowa (53 proc.) firm spodziewa się w nadchodzących miesiącach zmniejszenia rentowności, a na ograniczenie możliwości prowadzenia działalności oraz wzrost cen towarów i usług wskazało kolejno 29 i 22 proc.
W takich warunkach – i wobec spodziewanego spowolnienia gospodarczego o nieznanej jeszcze skali – firmy ostrożnie podchodzą do planowania inwestycji. Jak wynika z ostatniej edycji badania „KoronaBilans MŚP” przeprowadzonego na zlecenie KRD, w najbliższych trzech miesiącach tylko 16,6 proc. planuje przeznaczyć pieniądze na rozwój. W tej grupie co czwarte przedsiębiorstwo zamierza zainwestować w systemy IT, aplikacje i sklepy internetowe.
– Z zapytań klientów czy nawet informacji zamieszczanych na portalach branżowych wynika, że koronawirus znacznie przyspieszył rozwój biznesu pod kątem IT. Projekty, nad którymi klienci zastanawiali się od kilku lat, teraz stały się priorytetowe i już rozpoczęły się nad nimi prace – wskazuje Kinga Moska, Service Delivery Executive w Hicronie.
Wiele firm w ostatnich tygodniach przeszło przyspieszony kurs cyfryzacji i wdrożyło nowe rozwiązania IT. Wynika to z faktu, że pandemia i społeczna izolacja wymusiły na nich przeniesienie działalności do sieci. Rozwój kanału online był niezbędny, żeby firmy mogły przetrwać i nie stracić płynności finansowej. Jak wynika z majowej edycji badania KRD, również w najbliższym czasie ponad 62 proc. przedsiębiorstw planuje aktywniejsze działania online.
– Wielkim zainteresowaniem zaczęły się cieszyć rozwiązania typu portale e-commerce do sprzedaży detalicznej oraz te związane z bezpieczeństwem. Obszary dotyczące infrastruktury – ze względu na coraz powszechniejszy tryb pracy zdalnej – spadły ze swojej silnej dotychczas pozycji. Biznes obecnie rozwija się raczej pod kątem usługowym – mówi Kinga Moska.
Jak podkreślają eksperci Hicrona, firmy powinny wykorzystać ten czas na umacnianie swojej konkurencyjności i pozycji rynkowej. Do wyboru mają kilka scenariuszy rozwoju przedsiębiorstwa w czasie kryzysu. Mogą np. realizować mniejsze projekty i inwestować w niewielkie rozwiązania IT, ale przynoszące znaczące usprawnienia i oszczędności, albo wykorzystać czas na uporządkowanie do tej pory mniej priorytetowych obszarów technologicznych. By szerzej przedstawić rozwiązania i scenariusze przygotowane do aktualnej sytuacji biznesowej, firma zorganizowała pięć spotkań w ramach HicrOn-Time Webinars, powstałych na kanwie HicrOn-Time Strategy. Kolejne nagrania odcinków pojawiają się na stronie organizatorów co tydzień w czwartek.
Pewne jest to, że organizacje nie mogą sobie pozwolić na inwestycje zbędne i kosztowne. Planowanie wszelkich nowych projektów wymaga ostrożności i strategii skupionej na takich sposobach ulepszania firmy, które nie wymagają dużych środków finansowych czy zawierania zobowiązujących kontraktów. Jedną z metod jest wzięcie „na warsztat” już posiadanych rozwiązań i sprawdzenie, jak firma może lepiej wykorzystywać narzędzia IT, które ma w swoich zasobach. Temu służą np. szkolenia pracowników.
– To krótkie, najczęściej jednodniowe szkolenia, które mają na celu odświeżenie wiedzy na temat danej funkcjonalności bądź skupienie się na konkretnym przypadku użycia systemu. Takie warsztaty cieszą się w ostatnim czasie dużą popularnością. Pozwalają np. zwiększyć liczbę użytkowników systemu i zaangażować w szkolenie nowe osoby, co znacznie optymalizuje pracę i proces. Taki warsztat może zostać powtórzony po około dwóch tygodniach w celu usystematyzowania wiedzy i odpowiedzi na pytania, które pojawiły się w międzyczasie. Po przeprowadzeniu takich szkoleń widać zwiększenie efektywności użytkowników końcowych, a także zmniejszenie liczby generowanych zgłoszeń, co bezpośrednio przekłada się na korzyści pieniężne. Nie jest to zatem wielka inwestycja, a stopa zwrotu jest znacząca – przekonuje ekspertka firmy Hicron.
Przedsiębiorstwa często uważają, że po wdrożeniu nowego systemu IT użytkownicy sami nauczą się, jak z niego korzystać, więc inwestowanie w szkolenia jest zbędne. Jednak jest to tylko pozorna oszczędność, ponieważ niepełne wykorzystanie możliwości nowego narzędzia może okazać się w długoterminowej perspektywie mniej korzystne.
Inwestowanie w rozwiązania, które sprawdzą się w obecnych, wymagających czasach i zaprocentują w przyszłości, wymaga określenia priorytetów firmy i dobrze przygotowanej strategii.
– Wykorzystujemy praktyczne doświadczenie konsultantów i programistów. Przedstawiając propozycje rozwiązania, bierzemy odpowiedzialność za jego realizację i wpływ na poprawę procesów biznesowych. Rozwijamy rolę Trusted Advisora, który jest doradcą technicznym, wizjonerem, architektem rozwiązania oraz który wyciąga wnioski z poprzednich projektów i adaptuje je w nowych warunkach, u nowych klientów – mówi Kinga Moska.
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Rolnictwo
Dane satelitarne w użyciu urbanistów i samorządowców. Mogą im służyć do przygotowania na zmiany klimatu
Do 2031 roku rynek usług związanych z danymi satelitarnymi ma wzrosnąć ponad czterokrotnie – przewidują analitycy. Na rosnącą podaż wpływ może mieć nałożony na dużą część przedsiębiorców, w tym producentów rolnych, obowiązek raportowania wpływu środowiskowego. Dane satelitarne są jednak cennym narzędziem również w rękach urbanistów i samorządowców. Z dokładnością do milimetrów pokazują zjawiska takie jak np. osiadanie gruntów, co pozwala na wczesne podejmowanie decyzji o kluczowych modernizacjach infrastruktury.
Prawo
Nałóg nikotynowy wśród nieletnich zaczyna się najczęściej od e-papierosów. Przyciągają ich słodkie, owocowe smaki tych produktów
Co czwarty uczeń ma za sobą inicjację nikotynową, a dla większości z nich pierwszym produktem, po jaki sięgnęli, był e-papieros. Zdecydowana większość uczniów używających nikotyny korzysta właśnie z e-papierosów, a prawie połowa nie ma problemu z ich zakupem – wskazują nowe badania przeprowadzone z okazji Światowego Dnia Rzucania Palenia. Eksperci podkreślają, że niebezpiecznym produktem, z uwagi na ryzyko uzależnienia behawioralnego, są także e-papierosy beznikotynowe. Trwają prace nad przepisami, które m.in. zakażą ich sprzedaży nieletnim.
Ochrona środowiska
Futra z negatywnym wpływem na środowisko na każdym etapie produkcji. Wiąże się z 400-krotnie większym zużyciem wody niż poliestru
Biznes futrzarski ma negatywny wpływ na środowisko naturalne – podkreślają eksperci Stowarzyszenia Otwarte Klatki. Hodowle powodują zatrucie wód i gleb oraz są zagrożeniem dla bioróżnorodności. Z kolei produkcja futra z norek, lisów i jenotów generuje znacznie większe niż bawełna czy poliester emisje gazów cieplarnianych, zużycie wody i zanieczyszczenie wody. 25 listopada obchodzimy Dzień bez Futra, który ma zwrócić uwagę na cierpienie zwierząt hodowanych na potrzeby przemysłu futrzarskiego oraz promować etyczne i ekologiczne wybory w modzie.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.