Newsy

Małe i średnie firmy coraz chętniej wspólnie kupują towary i usługi. Grupowe zakupy szansą na oszczędności

2015-04-16  |  06:40
Mówi:dr Małgorzata Starczewska-Krzysztoszek
Funkcja:główna ekonomistka
Firma:Konfederacja Lewiatan
  • MP4
  • Małe i średnie przedsiębiorstwa coraz częściej wspólnie kupują towary i usługi. Dzięki tworzeniu grup zakupowych firmy mają znacznie silniejszą pozycję negocjacyjną z dostawcami. Takie rozwiązanie na Zachodzie jest już bardzo popularne, w Polsce dopiero zaczyna być stosowane.

     Niestety, na razie małe i średnie przedsiębiorstwa rzadko korzystają z grup zakupowych, ale widać już wyraźnie, że zrozumiały, że dzięki temu mogą mieć tańsze dostawy, np. energii elektrycznej czy innych surowców. Można wspólnie kupować materiały biurowe, papier do faksu, wszelkie rzeczy, które są potrzebne firmom – wyjaśnia w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes dr Małgorzata Starczewska-Krzysztoszek, główna ekonomistka Konfederacji Lewiatan.

    Grupy zakupowe najczęściej tworzą małe i średnie przedsiębiorstwa pochodzące z jednego miasta lub jednego regionu. Taką współpracę ułatwia to, że firmy te najczęściej znają się i należą do tych samych stowarzyszeń.

    Starczewska-Krzysztoszek podkreśla, że lista towarów i usług, które małe i średnie firmy mogą kupować w ramach grup zakupowych, jest praktycznie nieograniczona. Najłatwiej w ten sposób zaopatrywać się w to, co nie różni się w zależności od branży. Przykładem może być energia elektryczna, tym bardziej że koncerny energetyczne są znacznie większe od pojedynczych firm i mogą im narzucać warunki.

    Jeśli utworzymy z wielu małych firm grupę zakupową i wystąpimy jako odbiorca energii elektrycznej do dużej firmy, to równowaga między nami a dużym dostawcą będzie znacznie większa, niż kiedy jedna firma wystąpi sama jako malutki podmiot – zauważa Starczewska-Krzysztoszek.

    Podkreśla, że taka grupa zakupowa powstała już m.in. w Rzeszowie, gdzie firmy aktywnie poszukują nowych członków. Ci przedsiębiorcy zrozumieli, że im większa grupa, tym lepsze warunki zakupów. Dzięki zrzeszaniu się taniej mogą nabyć energię, gaz, paliwa, a także wszystkie materiały biurowe wykorzystywane przez firmy. W przypadku udanej współpracy firm z tej samej branży grupy zakupowe mogą kupować nawet komponenty do produkcji.

    W Polsce takie podejście wciąż jest nowe, ale na Zachodzie grupy zakupowe są wśród małych i średnich przedsiębiorstw bardzo popularne. Rozpowszechnienie takiej współpracy wymaga jednak zwiększenia zaufania w środowisku małych i średnich przedsiębiorstw.

    Jeżeli firmy same nie dojrzeją do tego, że warto skorzystać z takiej formuły, jaką jest grupa zakupowa, to niczym ich do tego nie namówimy. Więc po prostu krok za krokiem, patrząc na doświadczenia innych mniejszych firm, które już korzystają z grup zakupowych, kolejne firmy będą do tego dołączać – ocenia Starczewska-Krzysztoszek.

    Dodaje, że o ile tworzenie grup zakupowych zależy wyłącznie od woli samych małych i średnich firm, o tyle ten sektor może też wspierać rząd. Udanym przykładem działań na rzecz rozwoju najmniejszych przedsiębiorstw było wprowadzenie w 2013 r. funduszu gwarancyjnego de minimis w ramach Banku Gospodarstwa Krajowego.

    Jak wyjaśnia ekonomistka Lewiatana, ten finansowany z środków publicznych fundusz pozwala małym i średnim przedsiębiorcom na zdobycie kredytów bankowych na dalszy rozwój. Większości takich firm nie byłoby stać na wpłacenie gwarancji z własnych aktywów. Jak wynika z danych BGK, w ramach funduszu udzielone zostały gwarancje na ponad 17 mld zł, a skorzystało z nich ponad 80 tys. przedsiębiorstw.

    Skala wykorzystania przez małe przedsiębiorstwa tego funduszu jest naprawdę bardzo duża. To oznacza, że wiele firm mogło rozwinąć swoją działalność gospodarczą właśnie dzięki temu, że był fundusz gwarancyjny, który pozwoli im sięgnąć po pieniądze z banków – ocenia Starczewska-Krzysztoszek.

    Dodaje, że pomimo takiego wsparcia mali i średni przedsiębiorcy wciąż borykają się w Polsce z wieloma problemami. W badaniach realizowanych przez Lewiatana skarżą się przede wszystkim na wysokie koszty pracy oraz wysokie podatki oparte na niejasnym i nieprecyzyjnym prawie. Choć kontakty z urzędami znacznie się w ostatnich latach poprawiły, urzędy skarbowe i ZUS wciąż nie są miejscami przyjaznymi dla małych i średnich firm.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Konkurs Polskie Branży PR

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Ochrona środowiska

    Trzynaście państw UE wytwarza już więcej energii z OZE niż z paliw kopalnych. Polska jeszcze nie, ale też bije rekordy w zielonej energii

    30 do 27 proc. – tak wyglądał w UE w I połowie br. udział energii z odnawialnych źródeł versus z paliw kopalnych. To oznacza, że po raz pierwszy w historii mieliśmy na Starym Kontynencie więcej zielonej energii. Takim osiągnięciem może się już pochwalić prawie połowa państw członkowskich. W Polsce – po bardzo dynamicznym wzroście produkcji energii słonecznej – udział OZE sięga już ok. 30 proc., a węgla spada poniżej 60 proc. Mimo znaczących postępów w ostatnich dwóch latach wciąż wiele aspektów zielonej transformacji w kraju wymaga poprawy. Motywacją do przyspieszenia zmian są korzyści finansowe – na rachunkach za prąd – oraz środowiskowe.

    Sport

    Siatkówka z coraz większym wsparciem sponsorów. Największe firmy inwestują nie tylko w drużyny narodowe, ale i ligowe kluby

    Polska liga siatkówki jest jednym z chętniej oglądanych w Polsce wydarzeń sportowych. W ubiegłym sezonie spotkania w fazie zasadniczej przyciągnęły do hal ponad pół miliona osób, a średnia oglądalność meczów ligowych wzrosła do ponad 84 tys. Sukcesy sportowe i zainteresowanie widzów przekładają się na coraz większe zaangażowanie sponsorów, także w siatkówkę ligową. Stołeczny zespół siatkarzy Projekt Warszawa pozyskał nowego sponsora tytularnego – została nim PGE Polska Grupa Energetyczna.

    Infrastruktura

    Na budowę sieci światłowodowych w Polsce trafi z UE niespełna 7 mld zł. Inwestycje może jednak zahamować biurokracja

    W Polsce światłowód ma już blisko połowa z 9,5 mln użytkowników internetu stacjonarnego, a ta technologia szybko zyskuje na popularności – w ubiegłym roku zwiększyła swój udział w rynku o 10 proc. – Środki unijne przeznaczone na dobudowanie sieci światłowodowych w Polsce to w tej chwili w sumie 6–7 mld zł – zauważa Jacek Wiśniewski, prezes zarządu Nexery. Jak wskazuje, w praktyce zagospodarowanie tych pieniędzy może być jednak problematyczne ze względu na biurokrację, brak koordynacji między różnymi urzędami i resortami oraz krótki czas, jaki pozostał na ich wydatkowanie.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.