Mówi: | Paweł Wojtkiewicz |
Funkcja: | prezes |
Firma: | Związek Pracodawców Sektora Kosmicznego |
Monitorowanie śmieci kosmicznych to intratny biznes. Polskie firmy mogą odegrać kluczową rolę w usuwaniu i kontroli odpadów krążących wokół Ziemi
Kosmicznych śmieci jest tak wiele, że szacunkowo każdy satelita może przez nie zostać rozbity. Zdaniem ekspertów skutki tego mogą stanowić zagrożenie dla telekomunikacji, rolnictwa i całej światowej gospodarki. Dlatego największe firmy opracowują rozwiązania do usuwania kosmicznych odpadów. To szansa dla polskiego sektora kosmicznego, który aktywnie uczestniczy w walce ze śmieciami. Opracowany w Polsce żagiel deorbitacyjny zapobiega powstawaniu odpadów, a teleskop optyczny polskiej produkcji pozwala zaobserwować obiekt o wielkości piksela z odległości kilometra.
– Monitorowanie śmieci kosmicznych jest nie tylko pracą naukowo-badawczą, lecz także można na tym budować swój biznes. Jeżeli wszystkie prognozy o rozwoju sektora kosmicznego i infrastruktury satelitarnej się sprawdzą, to usługi monitorowania śmieci, obiektów na orbicie będą coraz bardziej potrzebne – podkreśla w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Paweł Wojtkiewicz, prezes Związku Pracodawców Sektora Kosmicznego, dyrektor ds. sektora kosmicznego w firmie GMV.
Europejska Agencja Kosmiczna szacuje, że na orbicie okołoziemskiej krąży ok. 20 tys. śmieci o masie 8 tys. ton. Łącznie z tymi najmniejszymi, o wielkości zaledwie kilku milimetrów, ich liczba może sięgać 750 mln. Wszystkie stanowią ogromne zagrożenie dla obiektów krążących w kosmosie, satelitów, mogą też zagrozić misjom kosmicznym. Kulka o rozmiarze 1 centymetra poruszająca się z prędkością 7 km na sekundę ma taką energię kinetyczną jak samochód jadący z prędkością 50 km na godzinę, więc może spowodować duże szkody.
– Śmieci kosmiczne powodują zagrożenie dla całej infrastruktury umieszczanej przez człowieka na orbicie okołoziemskiej. A ta infrastruktura, czego nie zauważamy na co dzień, jest już dla nas krytyczna. Nie potrafimy nie korzystać z systemu nawigacji satelitarnej, zdjęć satelitarnych, nie potrafimy przewidywać dobrze pogody, jeżeli nie używamy danych z satelitów meteorologicznych – przekonuje Paweł Wojtkiewicz.
Kosmicznych śmieci jest coraz więcej. Chińczycy w 2007 i 2008 roku zestrzelili swoje satelity, których rozbicie doprowadziło do powstania kilku tysięcy kawałków większych niż 10 cm i znacznie więcej tych mniejszych. W 2019 roku głośno było o podobnej akcji przeprowadzonej przez Indie.
– Agencje kosmiczne zastanawiają się, jak walczyć z tym problemem. Jeden sposób jest taki, żeby implementować regulacje na poziomie międzynarodowym, które będą na operatorów satelitów nakładały obowiązek opracowania sposobu zdeorbitowania, czyli tego, jak dany obiekt opuści bezpiecznie orbitę. Drugi front walki ze śmieciami kosmicznymi to ich monitorowanie i przewidywanie ich orbit wokół Ziemi – wymienia ekspert.
Naukowcy pracują nad rozwiązaniem Gateway Earth, stacji recyklingu odpadów, której zadaniem byłoby przetwarzanie śmieci orbitujących wokół Ziemi. NASA zaprojektowała kompaktor do topienia ciepła, który odzyskuje wodę ze śmieci za pomocą wymiany ciepła i zagęszcza śmieci, oraz technologię przekształcania śmieci w gaz metanowy, który można wykorzystać jako paliwo rakietowe. Technologia zagęszczania śmieci mogłaby natomiast pomóc astronautom zmienić śmieci w tarczę promieniowania kosmicznego.
– Niestety nie jesteśmy w stanie wysłać na orbitę wielkiego odkurzacza, który wszystko posprząta. Mówimy raczej o usuwaniu większych obiektów, czyli dużych satelitów z orbity. Wszystkie projekty, które dotyczą takich scenariuszy, są w fazie testowania. Tak naprawdę dziś w prosty sposób nie jesteśmy w stanie usuwać dużych obiektów, które znajdują się już na orbicie, nie mamy nad nimi kontroli – mówi prezes Związku Pracodawców Sektora Kosmicznego.
Walka ze śmieciami krążącymi wokół Ziemi to szansa dla polskiego sektora kosmicznego. Krajowe firmy mają już na tym polu pierwsze sukcesy. Żagiel deorbitacyjny, zaprojektowany przez studentów Politechniki Warszawskiej, pozwoli eksplorować kosmos, ale bez pozostawiania w nim odpadów. Teleskop optyczny polskiej produkcji umożliwia obserwację obiektów o wielkości piksela z odległości kilometra.
– Mamy w Polsce już teraz kilka firm, które biorą udział w projektach Europejskiej Agencji Kosmicznej monitorowania śmieci kosmicznych i rozwoju technologii, która ma posłużyć do usuwania śmieci z orbity. Dodatkowo niedawno przystąpiliśmy do europejskiego SST [Space Surveillance and Tracking – red.], czyli konsorcjum kilku państw, którego zadaniem jest rozwój infrastruktury umożliwiającej gromadzenie danych o obiektach znajdujących się na orbicie i dystrybucję tych danych do wszystkich państw zrzeszonych w ramach konsorcjum – przypomina Paweł Wojtkiewicz.
Czytaj także
- 2025-07-31: Qczaj: Kiedyś na każde wyjście musiałem kupić sobie coś nowego. Teraz już nie chcę kupować kolejnych garniturów, by potem wyrzucać je na śmietnik
- 2025-05-05: Eliza Gwiazda: Polacy wyrzucają śmieci, gdzie popadnie. Za chwilę nasza planeta będzie pełna śmieci
- 2024-11-25: Dane satelitarne w użyciu urbanistów i samorządowców. Mogą im służyć do przygotowania na zmiany klimatu
- 2024-11-22: Dane satelitarne będą częściej pomagać w walce z żywiołami w Polsce. Nowy system testowany był w czasie wrześniowej powodzi
- 2024-11-14: Dane satelitarne wspomagają leśników. Pomagają przeciwdziałać pożarom oraz kradzieżom drewna
- 2025-01-09: Zdjęcia satelitarne dobrym źródłem wiedzy o zmianach klimatycznych. Ich zaletami są ujęcie dużego obszaru i regularność dokumentowania
- 2024-11-05: Piotr Zelt: Od dawna weryfikuję swoje nawyki. Gonię też wszystkich z mojego otoczenia, żeby oszczędzali wodę i porządnie segregowali śmieci
- 2024-09-19: Miliard euro ze środków unijnych na rozwój technologii kosmicznych. Z programu Cassini skorzystało już ponad 600 europejskich firm
- 2024-08-23: Kosmiczne śmieci są coraz większym problemem. Ich obecność na orbicie generuje znaczne koszty
- 2024-08-14: Polskie konsorcjum rozwija innowacyjny system serwisowania i tankowania satelitów na orbicie. To może wydłużyć czas ich eksploatacji o 20 lat
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Konsument

Polacy nie korzystają z hossy trwającej na warszawskiej giełdzie. Na wzrostach zarabiają głównie inwestorzy zagraniczni
Od października 2022 roku na rynkach akcji trwa hossa, nie omija ona także warszawskiej giełdy. Mimo to inwestorzy indywidualni odpowiadają zaledwie za kilkanaście procent inwestycji, a o wzrostach decyduje i na nich zarabia głównie kapitał z zagranicy. Widać to również po napływach i odpływach do i z funduszy inwestycyjnych. Zdaniem Tomasza Koraba, prezesa EQUES Investment TFI, do przekonania Polaków do inwestowania na rodzimej giełdzie potrzeba zysków z akcji, informacji o tych zyskach docierającej do konsumentów oraz czasu.
Polityka
Obowiązek zapełniania magazynów gazu w UE przed sezonem zimowym ma zapewnić bezpieczeństwo dostaw. Wpłynie też na stabilizację cen

Unia Europejska przedłuży przepisy z 2022 roku dotyczące magazynowania gazu. Będą one obowiązywać do końca 2027 roku. Zobowiązują one państwa członkowskie do osiągnięcia określonego poziomu zapełnienia magazynów gazu przed sezonem zimowym. Magazyny gazu pokrywają 30 proc. zapotrzebowania Unii Europejskiej na niego w miesiącach zimowych. Nowe unijne przepisy mają zapewnić stabilne i przystępne cenowo dostawy.
Infrastruktura
Gminy zwlekają z uchwaleniem planów ogólnych zagospodarowania przestrzennego. Może to spowodować przesunięcie terminu ich wejścia w życie

Reforma systemu planowania i zagospodarowania przestrzennego rozpoczęła się we wrześniu 2023 roku wraz z wejściem w życie większości przepisów nowelizacji ustawy z 27 marca 2003 roku. Uwzględniono w niej plany ogólne gminy (POG) – nowe dokumenty planistyczne, za których przygotowanie mają odpowiadać samorządy. Rada Ministrów w kwietniu br. uchwaliła jednak ustawę o zmianie ustawy z 7 lipca 2023 roku, a jej celem jest zmiana terminu obowiązywania studiów uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego gmin na 30 czerwca 2026 roku. Wskazana data może nie być ostateczna z uwagi na to, że żadna z gmin nie uchwaliła jeszcze POG.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.