Newsy

Monitorowanie śmieci kosmicznych to intratny biznes. Polskie firmy mogą odegrać kluczową rolę w usuwaniu i kontroli odpadów krążących wokół Ziemi

2019-10-02  |  06:15
Mówi:Paweł Wojtkiewicz
Funkcja:prezes
Firma:Związek Pracodawców Sektora Kosmicznego
  • MP4
  • Kosmicznych śmieci jest tak wiele, że szacunkowo każdy satelita może przez nie zostać rozbity. Zdaniem ekspertów skutki tego mogą stanowić zagrożenie dla telekomunikacji, rolnictwa i całej światowej gospodarki. Dlatego największe firmy opracowują rozwiązania do usuwania kosmicznych odpadów. To szansa dla polskiego sektora kosmicznego, który aktywnie uczestniczy w walce ze śmieciami. Opracowany w Polsce żagiel deorbitacyjny zapobiega powstawaniu odpadów, a teleskop optyczny polskiej produkcji pozwala zaobserwować obiekt o wielkości piksela z odległości kilometra.

    – Monitorowanie śmieci kosmicznych jest nie tylko pracą naukowo-badawczą, lecz także można na tym budować swój biznes. Jeżeli wszystkie prognozy o rozwoju sektora kosmicznego i infrastruktury satelitarnej się sprawdzą, to usługi monitorowania śmieci, obiektów na orbicie będą coraz bardziej potrzebne – podkreśla w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Paweł Wojtkiewicz, prezes Związku Pracodawców Sektora Kosmicznego, dyrektor ds. sektora kosmicznego w firmie GMV.

    Europejska Agencja Kosmiczna szacuje, że na orbicie okołoziemskiej krąży ok. 20 tys. śmieci o masie 8 tys. ton. Łącznie z tymi najmniejszymi, o wielkości zaledwie kilku milimetrów, ich liczba może sięgać 750 mln. Wszystkie stanowią ogromne zagrożenie dla obiektów krążących w kosmosie, satelitów, mogą też zagrozić misjom kosmicznym. Kulka o rozmiarze 1 centymetra poruszająca się z prędkością 7 km na sekundę ma taką energię kinetyczną jak samochód jadący z prędkością 50 km na godzinę, więc może spowodować duże szkody.

    – Śmieci kosmiczne powodują zagrożenie dla całej infrastruktury umieszczanej przez człowieka na orbicie okołoziemskiej. A ta infrastruktura, czego nie zauważamy na co dzień, jest już dla nas krytyczna. Nie potrafimy nie korzystać z systemu nawigacji satelitarnej, zdjęć satelitarnych, nie potrafimy przewidywać dobrze pogody, jeżeli nie używamy danych z satelitów meteorologicznych – przekonuje Paweł Wojtkiewicz.

    Kosmicznych śmieci jest coraz więcej. Chińczycy w 2007 i 2008 roku zestrzelili swoje satelity, których rozbicie doprowadziło do powstania kilku tysięcy kawałków większych niż 10 cm i znacznie więcej tych mniejszych. W 2019 roku głośno było o podobnej akcji przeprowadzonej przez Indie.

    – Agencje kosmiczne zastanawiają się, jak walczyć z tym problemem. Jeden sposób jest taki, żeby implementować regulacje na poziomie międzynarodowym, które będą na operatorów satelitów nakładały obowiązek opracowania sposobu zdeorbitowania, czyli tego, jak dany obiekt opuści bezpiecznie orbitę. Drugi front walki ze śmieciami kosmicznymi to ich monitorowanie i przewidywanie ich orbit wokół Ziemi – wymienia ekspert.

    Naukowcy pracują nad rozwiązaniem Gateway Earth, stacji recyklingu odpadów, której zadaniem byłoby przetwarzanie śmieci orbitujących wokół Ziemi. NASA zaprojektowała kompaktor do topienia ciepła, który odzyskuje wodę ze śmieci za pomocą wymiany ciepła i zagęszcza śmieci, oraz technologię przekształcania śmieci w gaz metanowy, który można wykorzystać jako paliwo rakietowe. Technologia zagęszczania śmieci mogłaby natomiast pomóc astronautom zmienić śmieci w tarczę promieniowania kosmicznego.

     Niestety nie jesteśmy w stanie wysłać na orbitę wielkiego odkurzacza, który wszystko posprząta. Mówimy raczej o usuwaniu większych obiektów, czyli dużych satelitów z orbity. Wszystkie projekty, które dotyczą takich scenariuszy, są w fazie testowania. Tak naprawdę dziś w prosty sposób nie jesteśmy w stanie usuwać dużych obiektów, które znajdują się już na orbicie, nie mamy nad nimi kontroli – mówi prezes Związku Pracodawców Sektora Kosmicznego.

    Walka ze śmieciami krążącymi wokół Ziemi to szansa dla polskiego sektora kosmicznego. Krajowe firmy mają już na tym polu pierwsze sukcesy. Żagiel deorbitacyjny, zaprojektowany przez studentów Politechniki Warszawskiej, pozwoli eksplorować kosmos, ale bez pozostawiania w nim odpadów. Teleskop optyczny polskiej produkcji umożliwia obserwację obiektów o wielkości piksela z odległości kilometra.

     Mamy w Polsce już teraz kilka firm, które biorą udział w projektach Europejskiej Agencji Kosmicznej monitorowania śmieci kosmicznych i rozwoju technologii, która ma posłużyć do usuwania śmieci z orbity. Dodatkowo niedawno przystąpiliśmy do europejskiego SST [Space Surveillance and Tracking – red.], czyli konsorcjum kilku państw, którego zadaniem jest rozwój infrastruktury umożliwiającej gromadzenie danych o obiektach znajdujących się na orbicie i dystrybucję tych danych do wszystkich państw zrzeszonych w ramach konsorcjum – przypomina Paweł Wojtkiewicz. 

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Konferencja Rozszerzona Odpowiedzialność Producenta

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Kongres Rady Podatkowej

    Polityka

    Parlament Europejski przeciwny centralizacji polityki spójności w UE. Apeluje o jej większą elastyczność

    Parlament Europejski sprzeciwia się pomysłowi centralizacji zarządzania polityką spójności w Unii Europejskiej. W maju br. większością głosów przyjął sprawozdanie na temat spójności gospodarczej i społecznej i jej przyszłości po 2027 roku. Zdecydowana większość grup politycznych jest za decentralizacją modelu polityki spójności, mówiąc stanowcze „nie” ograniczeniu roli władz regionalnych i lokalnych. Jednocześnie wskazuje na potrzebę uelastyczniania tej głównej polityki inwestycyjnej tak, by sprawnie można było reagować na ewentualne kryzysy i nowe wyzwania.

    Bankowość

    Globalny sektor finansowy mocniej otwiera się na blockchain. Nowe regulacje likwidują kolejne bariery na rynku

    Coraz więcej banków i instytucji finansowych inwestuje w technologię blockchain. To przede wszystkim szansa na zwiększenie bezpieczeństwa transakcji, ich prywatności, ale też nowe możliwości weryfikacji tożsamości oraz przechowywania wartości. Jedną z najbardziej zaawansowanych platform opartych na technologii blockchain jest Ethereum – zdecentralizowany system umożliwiający tworzenie i wykonywanie smartkontraktów oraz aplikacji rozproszonych. O ile klasyczne łańcuchy bloków pełnią funkcję zdecentralizowanego rejestru transakcji, o tyle Ethereum wprowadza warstwę logiki wykonawczej, czyniąc z blockchaina uniwersalną platformę kontraktów samowykonalnych i aplikacji rozproszonych.

    Konsument

    Po debacie prezydenckiej wzrosło zainteresowanie woreczkami nikotynowymi. Niesłusznie mylone są z nielegalnymi w Polsce snusami

    Debata prezydencka 23 maja br. pokazała, że Polacy nie wiedzą, czym są saszetki nikotynowe oraz snusy, a także czym się różnią. Sztab wyborczy Karola Nawrockiego podał, że kandydat na prezydenta podczas debaty przyjął snus. Sam Karol Nawrocki sprostował, że była to saszetka nikotynowa. Tymczasem różnica między oboma produktami jest ogromna. Snus zawiera tytoń, którego nie ma w saszetce, a jego sprzedaż w UE – z wyjątkiem Szwecji – jest zabroniona.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.