Newsy

Na świecie w 2020 roku będzie 45 zetabajtów danych. Wydatki firm na ich przetwarzanie będą drastycznie rosnąć

2017-01-10  |  06:40

Rynek danych rozwija się dziś sześć razy szybciej niż cała branża IT. Za cztery lata jego wartość przekroczy 200 mld dol. Ze względu na to, że na analityce danych opartych jest coraz więcej procesów biznesowych, wzrost wydatków firm na ten cel jest nieunikniony. Eksperci szacują, że w 2020 roku w internecie będzie 45 zetabajtów danych. Teraz jest ich ponadczterokrotnie mniej.

– Liczba danych w internecie rośnie bardzo szybko, do 2020 roku będzie ich 45 zetabajtów – wskazuje w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Maciej Sawa, ekspert Cloud Technologies. – To są przede wszystkim dane o tym, co użytkownicy robią w internecie, o ich intencjach zakupowych i zainteresowaniach. Wzbogacając tymi danymi systemy wewnętrzne, firma otrzymuje szeroki obraz sytuacji, co pozwala jej przekuć to w wyższe zyski w przyszłości.

Z raportu IDC, na który powołuje się Cloud Technologies, wynika, że za cztery lata wydatki firm na analitykę danych wzrosną do ponad 203 mld dol. Szacunki mówią o tym, że w 2016 roku wartość globalnego rynku big data przekroczyła 130 mld dol. Średnie tempo wzrostu analitycy IDC oceniają na 11,7 proc. rocznie.

Według analityków IDC w big data inwestować będą głównie duże firmy, zatrudniające powyżej 500 pracowników. Ich wydatki na ten cel sięgną 154 mld dol. w 2020 roku (prawie trzy czwarte całego rynku). Na takie inwestycje coraz częściej będą się decydować także małe i średnie przedsiębiorstwa.

Firmy muszą lepiej sobie radzić z danymi, więc potrzebują technologicznego wsparcia – twierdzi Maciej Sawa. – Tym bardziej że przyrost liczby informacji w internecie będzie bardzo dynamiczny. Trzeba poradzić sobie przede wszystkim z jakością danych, tzn. umiejętnie je moderować, wzbogacając systemy CRM.

Do tego służą platformy zarządzania danymi (data management platform). Dzięki nim firma ma dostęp nie tylko do źródeł własnych informacji na temat klienta, lecz także do źródeł zewnętrznych. Lepiej też umie sobie poradzić z przetworzeniem tej ilości danych. To pozwala jej kierować reklamę do odbiorców, którzy z dużym prawdopodobieństwem będą zainteresowani danym produktem czy usługą, a także budować dla nich specjalną ofertę.

Big data rozwija się dynamicznie szczególnie w sektorze bankowym – umożliwia to nie tylko zautomatyzowanie i usprawnienie wewnętrznych procesów bankowych, lecz także przyspieszenie procedur dotyczących klienta. IDC prognozuje duże zainteresowanie analityką danych również ze strony sektora produkcji. Firmy produkcyjne mogą dzięki temu zautomatyzować proces planowania produkcji i zarządzania nią, co pozwoli na skrócenie czasu wprowadzenia produktów na rynek.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Kongres Profesjonalistów Public Relations

Farmacja

Zagrożenie krztuścem pozostaje najwyższe od ponad trzech dekad. Odporność utrzymuje się do 10 lat po szczepieniu

W ubiegłym roku na krztusiec zachorowało ponad 32 tys. osób. To ok. 35 razy więcej niż rok wcześniej. Ostatnie tygodnie przynoszą wyhamowanie tendencji wzrostowej, ale Główny Inspektor Sanitarny przestrzega przed tą groźną chorobą i wskazuje na konieczność szczepień u dzieci już w okresie niemowlęcym i szczepień przypominających u dorosłych. Dużą rolę w promowaniu tej jedynej formy profilaktyki odgrywają pielęgniarki, które nie tylko informują o korzyściach ze szczepień, ale też mogą do nich kwalifikować.

Bankowość

Zdaniem 80 proc. Polaków ceny nieruchomości są wysokie lub bardzo wysokie. Mimo to i tak wolimy posiadać na własność, niż wynajmować

Tylko 26 proc. Polaków uważa, że mamy obecnie dobry moment na zakup nieruchomości. Dla ośmiu na 10 ankietowanych ceny nieruchomości są obecnie wysokie lub bardzo wysokie. 65 proc. ocenia też, że niewiele osób z ich otoczenia może sobie teraz pozwolić na zakup mieszkania lub domu – wynika z badania „To my. Polacy o nieruchomościach” portalu ogłoszeniowego Nieruchomosci-online.pl.

Transport

Nowe opłaty za emisję CO2 mogą spowodować wzrost kosztów wielu małych i średnich firm. Eksperci apelują o mądre instrumenty wsparcia [DEPESZA]

System ETS2, który zacznie obowiązywać od 2027 roku, nałoży podatek na paliwa kopalne wykorzystywane do ogrzewania budynków czy w transporcie. Koszty w dużej mierze poniosą dostawcy, w tym małe i średnie firmy. – Potencjalny wpływ systemu ETS2 na sektor MŚP w Polsce będzie znacznie mniej drastyczny, niż mogłoby się wydawać. Konieczne jest jednak przygotowanie odpowiednich instrumentów, które wesprą przedsiębiorców w przemianie w kierunku niskoemisyjnym, ale jednocześnie będą unikały podwójnej kompensacji – wskazuje raport WiseEuropa pt. „Wędka czy ryba? Wsparcie dla polskich MŚP w związku z wprowadzeniem ETS2”.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.