Mówi: | Tomasz Bitner |
Funkcja: | redaktor naczelny magazynu Computerworld |
Polska branża IT urosła o prawie 9 proc. Małe i średnie przedsiębiorstwa napędzają rozwój
Polski rynek IT rośnie znacznie szybciej niż cała gospodarka – aż o niemal 9 proc. w 2012 r. Branża rozwija się m.in. dzięki rozwojowi małych i średnich przedsiębiorstw. Cały sektor może być warty ponad 80 mld zł, a wartość tylko największych firm według raportu Computerworld Top200 to 43,3 mld zł.
Raport przygotowany przez Computerworld uwzględnia tylko te przedsiębiorstwa, których przychód wyniósł co najmniej 1 mln złotych – jest ich około 300. Natomiast według GUS-u na całym rynku działa ponad 60 tys. przedsiębiorstw związanych z informatyką, w tym ok. 50 tys. firm jednoosobowych.
– Z naszego raportu widać, że bardzo silnie rosną małe i średnie przedsiębiorstwa. One potrzebują coraz więcej i coraz ciekawszych rozwiązań. Bardzo ciekawy jest rynek systemów klasy ERP [ang. Enterprise Resource Planning], czyli wspomagający zarządzanie zasobami przedsiębiorstwa. Kiedyś to były systemy zarezerwowane wyłącznie dla największych korporacji, dzisiaj one schodzą w dół co najmniej do poziomu średnich przedsiębiorstw – tłumaczy w rozmowie z Agencją Informacyjną Newseria Tomasz Bitner, redaktor naczelny magazynu Computerworld.
Bitner podkreśla, że jest kilka przyczyn wzrostu tego rynku. W 2012 r. powiększył się on o 8,9 proc., podczas gdy polski PKB wzrósł jedynie o 1,9 proc.
Według redaktora naczelnego pisma, właśnie rozwój małych i średnich przedsiębiorstw jest strukturalną zmianą, która daje podstawę wzrostu. Zmienia się również struktura wydatków na IT. Zamiast kupowania najpierw komputerów, a potem systemów, firmy decydują się na bardziej kompleksowe rozwiązania. To połączenie sprzętu, oprogramowania, ale także usług i wsparcia kompetencyjnego. Dają one wyraźny efekt biznesowy – albo poprzez ograniczenie kosztów, albo poprzez wzrost zysków. Bitner dodaje, że dzięki takim rozwiązaniom np. w instytucjach państwowych skraca się czas załatwiania spraw.
– Na pewno coraz więcej wydajemy na rzeczy, które budują konkretną wartość w przypadku przedsiębiorstwa czy instytucji. Coraz mniej wdrożeń dotyczy takich rozwiązań silosowych, zamkniętych wewnątrz jednego działu. Dzisiaj to są często rzeczy, które pozwolą bardzo szybko, często w ciągu kilku tygodni, poprawić efektywność firmy – mówi Bitner.
W raporcie Computerworld uwzględnionych zostało około 300 firm, których przychody przekroczyły 1 mln zł. Natomiast po uwzględnieniu całej branży okazuje się, że wartość rynku sięga nawet 20 mld euro, czyli ponad 80 mld złotych.
– Cała ta branża wytwarza mniej więcej 4 proc. PKB, a więc jest większa niż przemysł węgla kamiennego – podkreśla redaktor naczelny. – Nie mamy się czego wstydzić. Mamy prężne firmy, które bardzo intensywnie rozwijają się także na rynkach zagranicznych. Mówię tu o często bardzo złożonych usługach informatycznych, takich jak rozwiązania w chmurze. Polskie firmy budują swoje centra przetwarzania danych w Niemczech, w Wielkiej Brytanii, we Francji, w USA. Mamy bardzo dynamicznie rozwijający się sektor producentów gier. Mamy w końcu świetne rozwiązania klasy biznesowej, bardzo dużo produkuje się w Polsce rozwiązań mobilnych wspierających sprzedaż – wylicza mocne strony polskiej branży.
Według niego sektor IT, nawet jeśli nie jest kołem zamachowym gospodarki, jest silnym rynkiem o stabilnym wzroście. Wzrost ok. 8 proc. odnotowano również w 2011 r. Kryzys uderzył w branżę jedynie w 2009 r., ale dzięki temu wiele firm otrzymało impuls do rozwoju. Bitner podkreśla, że w trakcie tąpnięcia łatwiej zbudować przewagę konkurencyjną.
– To właśnie dzisiaj dużo firm inwestuje w takie rozwiązania, które pozwolą zdobyć przewagę w najbliższej przyszłości – podsumowuje redaktor naczelny Computerworld.
Czytaj także
- 2025-01-28: Branża drzewna obawia się zalewu mebli z importu. Apeluje o wypracowanie strategii leśnej państwa
- 2024-12-13: PZU chce mocniej inwestować w sektor zdrowia i transformację energetyki. W strategii do 2027 roku zapowiada duże zmiany w strukturze grupy
- 2024-12-23: Wiktor Dyduła: Znam osoby w branży muzycznej wypalone z powodu nadmiaru pracy. To, co kiedyś sprawiało im przyjemność, teraz jest zawodowym obowiązkiem
- 2025-01-02: Wiktor Dyduła: Słyszę coraz więcej utworów wygenerowanych przez sztuczną inteligencję. Trudno je odróżnić od kompozycji stworzonych przez ludzi
- 2025-01-14: Dawid Kwiatkowski: Padłem ofiarą oszustów, którzy na mnie nieuczciwie zarabiali. Teraz jestem też swoim księgowym, liczę pieniądze i sprawdzam umowy
- 2025-01-08: S. Karpiel-Bułecka: Sam talent nie wystarczy, by odnieść sukces w branży muzycznej. Trzeba też mieć trochę szczęścia i spotkać odpowiednich ludzi
- 2024-12-03: Miuosh: Nie zawsze wygrywający muzyczne talent show robią potem dobre rzeczy. Często ci, którzy nie zaszli w nich daleko, są na scenie latami
- 2025-01-28: Joanna Kurowska: Aktorstwo to jest niesprawiedliwy zawód. Jesteśmy ciągle oceniani, a nie mamy żadnego wsparcia
- 2025-01-20: Joanna Kurowska: W tym kraju aktorzy są na końcu przewodu pokarmowego. Nikt nas nie broni, nie mamy związków zawodowych jak w USA
- 2025-01-10: Joanna Kurowska: Żaden polski aktor nie dostał miliona dolarów za film. Gramy równie dobrze jak amerykańscy, a jesteśmy niedoceniani i hejtowani
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Transport
Powstała koalicja na rzecz zmniejszenia dopuszczalnego limitu alkoholu u kierowców do 0,0 promila. Jest wniosek o zmiany prawne w tym zakresie
Związek Pracodawców Przemysłu Piwowarskiego wystąpił do rządu z inicjatywą wprowadzenia limitu 0,0 promila alkoholu u prowadzących pojazdy. – Obecny limit 0,2 promila bywa nadużywany, część kierujących wydaje się go traktować jako przyzwolenie na wypicie niewielkiej ilości alkoholu – tłumaczy Bartłomiej Morzycki, dyrektor ZPPP – Browary Polskie. Do koalicji tworzonej przez ZPPP dołączyły już Partnerstwo dla Bezpieczeństwa Drogowego i Centrum Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego.
Polityka
Europa bierze bezpieczeństwo w swoje ręce. Potencjał obronny może być nawet kilkukrotnie większy niż Rosji
Bezpieczeństwo jest w tym półroczu terminem odmienianym przez wszystkie przypadki za sprawą priorytetów polskiej prezydencji w Radzie UE. Również bezpieczeństwo militarne. – Nie ma powrotu do czasów, w których kraje UE przeznaczają na obronność procent albo półtora swojego PKB. Jeżeli Europa ma być bezpieczna, musi być uzbrojona – podkreśla europosłanka Kamila Gasiuk-Pihowicz z KO. Jej zdaniem gdyby wszystkie państwa członkowskie będące członkami NATO wypełniały swoje zobowiązania co do wydatków na zbrojenia na takim poziomie jak Polska, nasz potencjał obronny byłby 10-krotnie większy niż Rosji.
Handel
Branża drzewna obawia się zalewu mebli z importu. Apeluje o wypracowanie strategii leśnej państwa
Organizacje branżowe i przedsiębiorstwa sektora drzewnego, które porozumiały się w ramach Koalicji na Rzecz Polskiego Drewna, protestują przeciwko planom Ministerstwa Klimatu i Środowiska dotyczącym wyłączenia z gospodarki leśnej 20 proc. polskich lasów. Ich zdaniem taka decyzja stwarza realne zagrożenie dla trwałości lasów i uderzy w polską branżę meblarską. Pracę może stracić nawet 70 tys. osób, a straty dla budżetu państwa szacowane są na 4,5 mld zł.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.