Newsy

Polska jednym z liderów branży call contact center. Firmy z branży świadczą coraz bardziej wyspecjalizowane usługi

2016-05-17  |  06:50

Rynek usług call i contact center w Polsce rośnie w tempie 30 proc. Działające na nim firmy świadczą coraz bardziej wyspecjalizowane usługi dla większości sektorów. To już nie są zwykłe infolinie czy akwizycja przez telefon. Coraz większy nacisk kładziony jest na wielokanałowość. Dzięki temu branża zyskuje na atrakcyjności jako pracodawca. 

Sektor usług call i contact center w Polsce jest w bardzo dobrej kondycji. Centra rozwijają się bardzo dynamicznie, przez ostatnie dwa lata wzrost wyniósł prawie 30 proc. Branża obsługuje coraz więcej sektorów, a usługi, które świadczy, są coraz bardziej skomplikowane. To już nie tylko proste rozmowy, lecz także pełne procesy obsługiwane przez coraz bardziej wykwalifikowanych konsultantów – tłumaczy w rozmowie z agencją Newseria Biznes Marcin Łukasik, dyrektor sprzedaży w firmie UniCall.

Call center wykorzystują zaawansowane systemy obsługujące nie tylko linie telefoniczne, lecz także strony internetowe, e-maile, webchaty, aplikacje mobilne i media społecznościowe. Obsługa staje się coraz bardziej profesjonalna, a w najbliższych latach branża będzie mocniej stawiała na wielokanałowość.

– Call center staje się de facto contact center. To nie jest tylko telefon, lecz także centrum kontaktu z klientem, czy to telefonicznego, e-mailowego, czy tradycyjnej korespondencji papierowej. To jest również czat i coraz popularniejsze media społecznościowe – przekonuje dyrektor UniCall.

Polska jest liderem outsourcingu usług w Europie Środkowo-Wschodniej i jednym z liderów na świecie. Szacuje się, że w sektorze nowoczesnych usług biznesowych zatrudnionych jest w Polsce ponad 170 tys. osób. Jak przekonuje Łukasik, silna pozycja Polski wynika z dostępu do wysoko wykwalifikowanych kadr.

Większość pracowników call contact center to absolwenci studiów wyższych albo studenci. Mamy dostęp do dużej osób posługujących się różnymi językami obcymi – wskazuje ekspert UniCall.

Według danych Fundacji Pro Progressio polskie centra operacyjne świadczą usługi obsługi klienta w blisko 40 językach, nawet tak egzotycznych jak chiński czy turecki. Znajomość języków obcych nie jest warunkiem koniecznym, jednak ma niebagatelne znaczenie dla wysokości wynagrodzenia.

Firmy mają coraz szerszą gamę usług i świadczą coraz bardziej wyspecjalizowane usługi dla coraz większych i coraz bardziej zaawansowanych technologicznie przedsiębiorstw – mówi Łukasik.

Call contact center to zaawansowana biznesowo i technologicznie branża świadcząca profesjonalne usługi dla największych przedsiębiorstw i organizacji z całego świata. Nie ma praktycznie branży, która nie byłaby przez nie obsługiwana. Wśród klientów call contact center są takie branże, jak m.in. energetyka, finanse, IT czy ubezpieczenia.

Współpracujemy również z firmami z branży retail, e-commerce oraz branżą motoryzacyjną – wymienia dyrektor sprzedaży w UniCall.

Wraz z rozwojem branży i jej specjalizacją rosną także możliwości kariery w branży. Praca w call contact center, jeszcze niedawno postrzegana jako praca na chwilę i mało perspektywiczna, przyciąga coraz więcej nowych pracowników. Niewielka rotacja pracowników w dużych centrach operacyjnych (4 proc. w skali roku) powoduje, że rośnie też jakość świadczonych usług.

Coraz więcej firm dba o pracownika, o to, żeby zmniejszyć rotację i zatrzymać zatrudnionych na dłużej. Firmy dbają o ścieżkę rozwoju pracownika, dają możliwości awansu i szkoleń – zaznacza Marcin Łukasik.

Większość centrów operacyjnych rekrutację na wyższe stanowiska managerskie rozpoczyna od poszukiwań wśród własnych pracowników. Zdecydowana większość kadry zarządzającej znalazła się na swoich stanowiskach w ramach konkursów i rekrutacji wewnętrznych.

Nowoczesne centra wyposażone są w strefy relaksu z kanapami, czasopismami, konsolami wideo czy nawet dostawami świeżych owoców. W standardzie często są bezpłatne pakiety medyczne, karty rabatowe, finansowanie hobby czy studiów.

Eksperci przekonują, że w branży najłatwiej znaleźć zatrudnienie osobom otwartym i łatwo nawiązującym kontakty z ludźmi, mającym dobrą dykcję i głos. Firmy organizują dla swoich pracowników szkolenia, zarówno produktowe, jak i sprzedażowe, a także z umiejętności miękkich. Wprawdzie wciąż żywy jest stereotyp, że praca konsultanta to domena ludzi młodych, którzy wchodzą na rynek pracy, ale mogą się tu odnaleźć również osoby dojrzałe i starsze.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Rolnictwo

Dane satelitarne w użyciu urbanistów i samorządowców. Mogą im służyć do przygotowania na zmiany klimatu

Do 2031 roku rynek usług związanych z danymi satelitarnymi ma wzrosnąć ponad czterokrotnie – przewidują analitycy. Na rosnącą podaż wpływ może mieć nałożony na dużą część przedsiębiorców, w tym producentów rolnych, obowiązek raportowania wpływu środowiskowego. Dane satelitarne są jednak cennym narzędziem również w rękach urbanistów i samorządowców. Z dokładnością do milimetrów pokazują zjawiska takie jak np. osiadanie gruntów, co pozwala na wczesne podejmowanie decyzji o kluczowych modernizacjach infrastruktury.

Prawo

Nałóg nikotynowy wśród nieletnich zaczyna się najczęściej od e-papierosów. Przyciągają ich słodkie, owocowe smaki tych produktów

Co czwarty uczeń ma za sobą inicjację nikotynową, a dla większości z nich pierwszym produktem, po jaki sięgnęli, był e-papieros. Zdecydowana większość uczniów używających nikotyny korzysta właśnie z e-papierosów, a prawie połowa nie ma problemu z ich zakupem – wskazują nowe badania przeprowadzone z okazji Światowego Dnia Rzucania Palenia. Eksperci podkreślają, że niebezpiecznym produktem, z uwagi na ryzyko uzależnienia behawioralnego, są także e-papierosy beznikotynowe. Trwają prace nad przepisami, które m.in. zakażą ich sprzedaży nieletnim.

Ochrona środowiska

Futra z negatywnym wpływem na środowisko na każdym etapie produkcji. Wiąże się z 400-krotnie większym zużyciem wody niż poliestru

Biznes futrzarski ma negatywny wpływ na środowisko naturalne – podkreślają eksperci Stowarzyszenia Otwarte Klatki. Hodowle powodują zatrucie wód i gleb oraz są zagrożeniem dla bioróżnorodności. Z kolei produkcja futra z norek, lisów i jenotów generuje znacznie większe niż bawełna czy poliester emisje gazów cieplarnianych, zużycie wody i zanieczyszczenie wody. 25 listopada obchodzimy Dzień bez Futra, który ma zwrócić uwagę na cierpienie zwierząt hodowanych na potrzeby przemysłu futrzarskiego oraz promować etyczne i ekologiczne wybory w modzie.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.