Mówi: | Paweł Frej |
Funkcja: | dyrektor brand design |
Firma: | Agencja Opus B |
Polskie firmy coraz częściej inwestują w budowanie świadomości marki. Najsilniejsze brandy notują lepsze wyniki finansowe
Budowanie świadomości marki w biznesie staje się coraz ważniejsze. Firmy są tego bardziej świadome, dlatego przeznaczają na ten cel coraz większe budżety. To inwestycja, która się zwraca. Badanie „Meaningful Brands” firmy Havas Media Group wskazuje, że brandy, które w opinii konsumentów są najbardziej znaczące, notują w ujęciu 10-letnim o 206 proc. lepsze rezultaty biznesowe niż te, które znaczą dla klientów mniej.
– Istotnym czynnikiem jest wzrost świadomości polskiego konsumenta i biznesu na temat budowania mocnych marek, a co za tym idzie – bardzo czytelnych przekazów komunikacji. To jest bardzo optymistyczna wiadomość. Polski biznes zdał sobie sprawę z wartości budowania brandów jako takich i budowania ich siły – mówi agencji informacyjnej Newseria Innowacje Paweł Frej, dyrektor brand design z Agencji Opus B.
Meaningful Brand Index przygotowywany przez Havas Media Group wskazuje, jak ważna jest dana marka w życiu konsumentów. Z badania wynika, że długofalowe kreowanie wizerunku przynosi wymierne korzyści. Marki postrzegane jako istotne dla klientów osiągają wyniki biznesowe o ponad 200 proc. lepsze (w ujęciu 10-letnim). To dowód na to, że budowanie wizerunku marki stało się jednym z filarów dobrego działania firmy.
– Dużo jest jeszcze do zrobienia w obszarze podniesienia rozpoznawalności polskich marek. Widzimy, że świadomość konieczności nadrabiania w tym obszarze jest duża. Na spotkaniach z klientami widzimy chęć podnoszenia jakości wizerunkowych marek i budowania wartości dodanych nie tylko na marżach cenowych, lecz także na budowaniu tzw. lovebrandów. To zaczyna się dziać – podkreśla Paweł Frej.
Ekspert dodaje, że zmiany wynikają głównie z rosnących oczekiwań konsumentów. 75 proc. badanych przez Havas Media Group oczekuje, że marki będą mieć realny wpływ na zwiększanie komfortu i jakości życia, a 40 proc. podkreśla, że faktycznie to robią. Dla większości konsumentów nie miałoby znaczenia, jeśli trzy czwarte marek zniknęłoby z rynku.
Frej podkreśla, że cały proces budowania świadomości marki trudno zdefiniować. Tym bardziej że każda branża i każda firma wymagają indywidualnego podejścia do tematu. Dlatego proces ten coraz częściej firmy przekazują profesjonalnym agencjom brandingowym.
– Ostatnie lata pozwalają zaobserwować specjalizację agencji brandingowych w obszarach takich jak identyfikacja wizualna, strategia czy sam produkt. W codzienność agencji jest wpisana innowacyjność. To kluczowy element ich funkcjonowania. Ważne jest podsycanie atmosfery kreatywności w tych agencjach, samodoskonalenie się, ale również kluczowe jest obserwowanie tego, co dzieje się dookoła nas, aby podążać za trendami – mówi Paweł Frej.
To stawia wysokie wymagania przed pracownikami agencji.
– To uniwersalny zawód, który wymaga olbrzymiej wiedzy z różnych dziedzin życia: marketingu, designu, statystyki, socjologii, materiałoznawstwa i wielu innych – twierdzi Paweł Frej. – Kluczowe jest to, aby mieć świadomość miejsca i czasu, w jakim się jest, przewidywać trendy, jakie nastąpią, to ważne, aby tworzyć wartości innowacyjne.
Czytaj także
- 2025-07-31: Czipowanie pozwala o jedną czwartą zmniejszyć bezdomność psów i kotów. UE chce wprowadzić taki obowiązek
- 2025-07-22: Dog parenting jest skutkiem szerszych zmian społecznych. U źródeł rosnąca samotność i trudności w budowaniu relacji [DEPESZA]
- 2025-06-27: Anna Czartoryska-Niemczycka: Mój tata czytał mi książki. Teraz nagrania z jego głosem są najpiękniejszą pamiątką po nim
- 2025-06-02: Mateusz Banasiuk: Dużo czytam swojemu synowi, bo kiedyś mój tata też mi czytał. Lektury lepiej wpływają na jego wyobraźnię i wyciszenie niż oglądanie bajek
- 2025-05-26: Maciej Pertkiewicz: Smartfony i komputery są bardzo dużą konkurencją dla książek. Bez odpowiedniej zachęty czy delikatnego przymusu dziecko samo nie sięgnie po lekturę
- 2025-05-30: UE dąży do większej samodzielności w dostępie do surowców krytycznych. Częściowo pozyska je z recyklingu baterii
- 2025-05-05: Państwowa Agencja Atomistyki przygotowuje się do nadzoru nad pierwszą polską elektrownią jądrową. Kluczową kwestią jest bezpieczeństwo
- 2025-05-13: Duże zmiany na rynku agencji PR. Prawie połowa z nich działa na rynku krócej niż pięć lat
- 2025-03-31: Coraz więcej dronów dzieli przestrzeń powietrzną z załogowymi statkami powietrznymi. Powstaje system do koordynacji lotów
- 2025-03-03: Polska uzależniona od leków z importu. To zagrożenie dla bezpieczeństwa lekowego kraju
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Handel

1 października ruszy w Polsce system kaucyjny. Część sieci handlowych może nie zdążyć z przygotowaniami przed tym terminem
Producenci, sklepy i operatorzy systemu kaucyjnego mają niespełna dwa miesiące na finalizację przygotowań do jego startu. Wówczas na rynku pojawią się napoje w specjalnie oznakowanych opakowaniach, a jednostki handlu powinny być gotowe na ich odbieranie. Część z nich jest już do tego przygotowana, część ostrzega przed ewentualnymi opóźnieniami. Jednym z ważniejszych aspektów przygotowań na te dwa miesiące jest uregulowanie współpracy między operatorami, których będzie siedmiu, co oznacza de facto siedem różnych systemów kaucyjnych.
Ochrona środowiska
KE proponuje nowy cel klimatyczny. Według europosłów wydaje się niemożliwy do realizacji

Komisja Europejska zaproponowała zmianę unijnego prawa o klimacie, wskazując nowy cel klimatyczny na 2040 roku, czyli redukcję emisji gazów cieplarnianych o 90 proc. w porównaniu do 1990 rok. Jesienią odniosą się do tego kraje członkowskie i Parlament Europejski, ale już dziś słychać wiele negatywnych głosów. Zdaniem polskich europarlamentarzystów już dotychczas ustanowione cele nie zostaną osiągnięte, a europejska gospodarka i jej konkurencyjność ucierpi na dążeniu do ich realizacji względem m.in. Stanów Zjednoczonych czy Chin.
Handel
Amerykańskie indeksy mają za sobą kolejny wzrostowy miesiąc. Druga połowa roku na rynkach akcji może być nerwowa

Lipiec zazwyczaj jest pozytywnym miesiącem na rynkach akcji i tegoroczny nie był wyjątkiem. Amerykańskie indeksy zakończyły go na plusie, podobnie jak większość europejskich. Rynki Starego Kontynentu nie przyciągają jednak już kapitału z taką intensywnością jak w pierwszej części roku. Z drugiej strony wyceny za oceanem po kolejnych rekordach są już bardzo wysokie, a wpływ nowego porządku celnego narzuconego przez Donalda Trumpa – na razie trudny do przewidzenia. W najbliższym czasie na rynkach można się spodziewać jeszcze większej zmienności i nerwowości, ale dopóki spółki pokazują dobre wyniki, przesłanek do zmiany trendu na spadkowy nie ma.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.