Newsy

Polskie przedsiębiorstwa rejestrują coraz mniej wzorów przemysłowych

2013-02-14  |  06:45
Mówi:Marta Ziółkowska-Nasińska
Funkcja:radca prawny
Firma:Kacelaria Prawna Baker & McKenzie
  • MP4

    W ubiegłym roku polscy przedsiębiorcy zgłosili w urzędzie wspólnotowym o połowę mniej wzorów przemysłowych niż w latach poprzednich. Liczba zgłoszeń nie wzrasta mimo rosnącej innowacyjności polskich firm. Wynikać to może przede wszystkim z hamowania gospodarki. Nowelizacja prawa przygotowywana przez Ministerstwo Gospodarki ma uprościć procedury przed Urzędem Patentowym, a jednocześnie dzięki niej Polska wypełni zobowiązania międzynarodowe w zakresie ochrony wzorów przemysłowych. 

     W latach 2003-2012 do Urzędu ds. Harmonizacji Rynku Wewnętrznego w Alicante (urzędu wspólnotowego) polscy przedsiębiorcy zgłosili około 14,5 tys. wzorów przemysłowych – wynika z danych Urzędu. Wśród nich najaktywniejsi byli producenci z sektora meblarskiego, branży budowlanej, ale także urządzeń i artykułów sanitarnych.

    – W ostatnim roku można było zaobserwować tendencję malejącą. Szczytowy okres przypadł na lata 2009-2011. 2009 rok był punktem kulminacyjnym, zostało zgłoszonych około 2600 wzorów przemysłowych przez polskich przedsiębiorców – mówi Agencji Informacyjnej Newseria Marta Ziółkowska-Nasińska, radca prawny z Kancelarii Prawnej Baker & McKenzie. – W ubiegłym roku zgłoszeń było przeszło o połowę mniej, co może być związane ze spowolnieniem gospodarczym.

    Wzorem przemysłowym – według Prawa własności przemysłowej – są cechy towarów, np. ich linia, kształt, kolorystyka, struktura, materiał lub jego ornamenty.

    – Wzory przemysłowe dotyczą estetycznych lub ozdobnych cech np. kształtu towaru lub opakowania. Wzorem przemysłowym będzie np. wygląd lampy, ale nie będą już nim cechy, które decydują o tym, że lampa działa, czyli jej cechy funkcjonalne. Wzory przemysłowe dotyczą np. mebli, zabawek, czy też sprzętu elektronicznego – mówi mecenas Ziółkowska-Nasińska.

    Jeżeli ktoś stworzył wzór przemysłowy i chce go chronić jako własny, ma kilka możliwości. Zakres tej ochrony zależy m.in. od tego, czy chcemy chronić swój wzór przemysłowy w Polsce, w całej Unii Europejskiej, czy też w innych państwach, poza UE.

    – Jeżeli chcemy i działamy tylko i wyłącznie na terytorium Polski, wówczas najczęściej przedsiębiorcy zgłaszają krajowe wzory przemysłowe w Urzędzie Patentowym i wtedy ochrona jest ograniczona tylko i wyłącznie do terytorium Polski. Natomiast jeżeli z naszą produkcją chcielibyśmy wejść na teren UE i działać również poza Polską, to wówczas można rozważyć tzw. wspólnotowy wzór przemysłowy. Wówczas prawo jest udzielane na terytorium całej UE na podstawie jednego zgłoszenia i jednej opłaty do urzędu wspólnotowego w Alicante. Natomiast jeżeli nasza działalność wychodzi poza terytorium UE, wówczas rekomendowane byłoby zastanowienie się nad tzw. międzynarodowym wzorem przemysłowym – wyjaśnia Marta Ziółkowska-Nasińska.

    W takim wypadku, gdy ochrona wzoru przemysłowego ma mieć charakter międzynarodowy, obejmujący także kraje spoza UE, podanie składa się do Biuro ds. Własności Intelektualnej w Genewie. Ochrona jest udzielana na terytorium tych państw, które wskaże w podaniu zgłaszający. W zależności od zgłaszanego wzoru bądź państw, które wskazujemy jako terytorium ochrony, różne mogą być opłaty związane z rejestracją wzoru.

    Będzie łatwiej o rejestrację

    Pewnym utrudnieniem w rejestrowaniu wzorów przemysłowych może być obowiązek korzystania z profesjonalnych pełnomocników. Zasadniczo w Polsce nie jest wymagane korzystanie z usług pełnomocnika zarówno przy dokonywaniu zgłoszenia wzoru przemysłowego, jak i w trakcie postępowania przed Urzędem Patentowym. Należy jednak pamiętać, że pełnomocnikiem w tych sprawach może być tylko rzecznik patentowy. Obowiązek korzystania z usług rzecznika patentowego w zakresie postępowania przed Urzędem Patentowym dotyczy tylko podmiotów zagranicznych. W przypadku zgłaszania wspólnotowych wzorów przemysłowych, zgłaszający z UE mogą działać samodzielnie. Możliwe jest również korzystanie z usług rzecznika patentowego posiadającego uprawnienia do występowania przed urzędem wspólnotowym.

    – Na przedsiębiorców z zagranicy polska ustawa nakłada obowiązek korzystania w postępowaniu przed polskim Urzędem Patentowym z profesjonalnego pełnomocnika, jakim jest rzecznik patentowy. Podobny obowiązek istnieje w postępowaniach przed urzędem wspólnotowym. To znaczy, jeżeli decydujemy się na skorzystanie z usług profesjonalnego pełnomocnika, powinien to być rzecznik patentowy posiadający uprawnienia do występowania przed urzędem wspólnotowym – wyjaśnia Marta Ziółkowska-Nasińska.

    To, czy wzór przemysłowy zostanie zarejestrowany szybko, zależy np. od tego, czy wniosek został złożony prawidłowo oraz czy wniosek był złożony w polskim, czy wspólnotowym urzędzie patentowym . Czas trwania procedury rejestracji zależy przede wszystkim od prowadzonego przez właściwy urząd badania oraz stwierdzenia, czy w zgłoszeniu wystąpiły braki. W Polsce czas oczekiwania na udzielenie prawa z rejestracji wynosi około 6 miesięcy a w Unii Europejskiej około 6-8 tygodni.

    – Jeżeli urząd nie ma żadnych obiekcji względem naszego zgłoszenia rejestracja jest szybka. Zdecydowanie szybszy w tym względzie jest urząd wspólnotowy. W przypadku urzędu krajowego jest to trochę bardziej czasochłonna procedura. – mówi Marta Ziółkowska-Nasińska.

    Ministerstwo Gospodarki przygotowało założenia zmian w ustawie Prawo własności przemysłowej, która mają m.in. dostosować prawo polskie do umów międzynarodowych i uprościć procedurę przed Urzędem Patentowym. Nowe przepisy mają być bardziej przejrzyste, wyeliminować luki prawne i wątpliwości interpretacyjne . Ustawa ma trafić pod obrady Rady Ministrów w II kwartale tego roku.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Infrastruktura

    Padają kolejne rekordy generacji energii z OZE. Przez jakość sieci duży potencjał wciąż jest niezagospodarowany

    W Polsce padają w ostatnim czasie kolejne rekordy generacji prądu z OZE. – Potencjał wzrostu wciąż jednak mamy bardzo duży – zauważa Krzysztof Cibor z Greenpeace Polska. W tej chwili ten potencjał pozostaje w dużej mierze niewykorzystany m.in. przez regulacje hamujące rozwój energetyki wiatrowej na lądzie i zły stan sieci elektroenergetycznych, który przekłada się na dużą liczbę odmów przyłączania nowych źródeł odnawialnych albo konieczność ich czasowego wyłączania. Ekspert wskazuje, że to dwa najważniejsze zadania dla nowego rządu, który na czerwiec br. zapowiedział już liberalizację tzw. ustawy wiatrakowej.

    Edukacja

    Polacy mało wiedzą o instytucji rodzicielstwa zastępczego. Dwie trzecie społeczeństwa nigdy nie spotkało się z tym pojęciem

    Aż 64 proc. Polaków nigdy nie spotkało się z pojęciem rodzicielstwa zastępczego zawodowego – wynika z badania przeprowadzonego w marcu br. na zlecenie Fundacji Happy Kids. Najliczniejszą grupą, która nie zna tego pojęcia, stanowią respondenci między 18. a 22. rokiem życia. Co 10. badany nie wie, jaka jest różnica między rodzicem zastępczym a rodzicem adopcyjnym. Zdaniem ekspertów brak świadomości ma konsekwencje dla rozwoju instytucji pieczy zastępczej w Polsce.

    IT i technologie

    Nowy ośrodek w Krakowie będzie wspierać innowacje dla NATO. Połączy start-upy i naukowców z sektorem obronności

    Połączenie najzdolniejszych naukowców oraz technologicznych start-upów z firmami z sektora obronnego i wojskowego – to główny cel akceleratora, który powstaje w Krakowie. Będzie on należał do natowskiej sieci DIANA, która z założenia ma służyć rozwojowi technologii służących zarówno w obronności, jak i na rynku cywilnym w krajach sojuszniczych NATO. Eksperci liczą na rozwiązania wykorzystujące m.in. sztuczną inteligencję, drony czy technologie kwantowe. Dla sektora to szansa na pozyskanie innowacji na skalę światową, a dla start-upów szansa na wyjście na zagraniczne rynki i pozyskanie środków na globalny rozwój.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.