Mówi: | Michał Bartnik |
Funkcja: | kierownik do spraw rozwoju sieci |
Firma: | Polska Sieć Taxi |
Przybywa osób płacących bezgotówkowo za przejazd taksówką
Już dwie trzecie klientów sieci taksówkarskich płaci kartą za przejazd. W Warszawie wskaźnik ten jest wyższy i dochodzi nawet do 80 proc. – wynika z obserwacji Polskiej Sieci Taxi. Rośnie popularność nie tylko kart płatniczych, lecz także wystawianych przez sieci. Rynek napędza stopniowy przyrost liczby klientów biznesowych, których przybywa 10-20 proc. każdego roku.
– W Warszawie płatności kartami bezgotówkowymi stanowią około 70-80 proc. W skali całego kraju jest to około 65 proc. Natomiast w krajach zachodnich karty kredytowe mają ok. 90-proc. udział. Myślę, że w przeciągu 5-6 lat w zakresie bezgotówkowego korzystania z usług taksówkowych dojdziemy do poziomu, który jest obecnie w krajach zachodnich – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Michał Bartnik, kierownik do spraw rozwoju sieci w Polskiej Sieci Taxi.
Jak tłumaczy ekspert, nieco mniej osób korzysta z kart bezgotówkowych wystawionych przez sieć taksówkarską. Ten odsetek w skali kraju wynosi 35 proc., a dla Warszawy – 65 proc. Duża różnica wiąże się przede wszystkim z większą liczbą klientów biznesowych w stolicy, bo to oni najczęściej płacą w taki sposób i rozliczają się na podstawie faktury zbiorczej co miesiąc.
Liczba klientów biznesowych z małych, średnich i dużych firm w Polskiej Sieci Taxi rośnie co roku o 10-20 proc. Bartnik prognozuje, że tempo na poziomie 20 proc. uda się utrzymać przez kolejne lata. To powinno wpłynąć na dalsze upowszechnienie płatności bezgotówkowych, choć kartami płatniczymi coraz częściej płacą też pasażerowie indywidualni.
– Plany rozwojowe są takie, żeby w całej Polskiej Sieci Taxi 19123 działającej w całej Polsce wszyscy kierowcy posiadali terminale do płatności kartami kredytowymi i płatniczymi oraz do płatności bezgotówkowych kartami Polskiej Sieci Taxi EKK [elektroniczna karta klienta – red.] – zapowiada Bartnik. – Szacujemy, że w przeciągu najbliższych 2-3 lat uda się to zrealizować w 100 proc.
Dodaje, że z uwagi na skalę działania Polskiej Sieci Taxi jej taksówkarze mogą liczyć na dobre warunki korzystania z terminali. Za terminal płacą 25 zł miesięcznie, podczas gdy ceny dla mniejszych przedsiębiorstw mogą sięgać w przypadku najnowocześniejszych terminali nawet 65 zł. Taksówkarze Polskiej Sieci Taxi muszą odprowadzać 1 proc. prowizji od transakcji, zaś inni operatorzy pobierają nawet 2,5 proc. prowizji.
Polska Sieć Taxi działa we wszystkich miastach wojewódzkich (w województwie kujawsko-pomorskim w Toruniu i Bydgoszczy, w lubuskim tylko w Zielonej Górze). Klienci niezależnie od miasta mogą korzystać z tego samego, ogólnopolskiego numeru telefonu 19123. W Warszawie do sieci należy Sawa Taxi.
Czytaj także
- 2025-02-19: Superluksusowy Maybach już po polskiej premierze. Fanki motoryzacji wieszczą powrót mody na kabriolety
- 2025-02-21: Polska drugim największym rynkiem dla Mercedesa-Maybacha w Europie. Liczba zamówień na nowego kabrioleta SL 680 wskazuje na duże zainteresowanie klientów
- 2025-02-17: Rośnie wymiana handlowa Polski z Hiszpanią. Są perspektywy na dalszą współpracę w wielu branżach
- 2025-02-10: Dwie trzecie polskich przedsiębiorców znalazło się na celowniku cyberoszustów. Niewielki odsetek zgłasza to do odpowiednich służb
- 2025-02-04: Rekordowy wzrost sprzedaży samochodów Mercedes-Benz. Rośnie zainteresowanie przede wszystkim autami niskoemisyjnymi
- 2025-01-28: Europa bierze bezpieczeństwo w swoje ręce. Potencjał obronny może być nawet kilkukrotnie większy niż Rosji
- 2025-01-27: Polska prezydencja skupi się na bezpieczeństwie. Kluczowe ma być też zwiększenie konkurencyjności całej Unii Europejskiej
- 2025-01-21: Przyszłość relacji transatlantyckich wśród głównych tematów posiedzenia PE. Europa jest gotowa do współpracy
- 2025-02-14: Spływające resztki nawozów największym zagrożeniem dla Bałtyku. Pojawiają się nowe wyzwania związane z energetyką wiatrową
- 2025-02-12: Jakub Rzeźniczak: Chciałbym wrócić do piłki nożnej. Teraz jednak widzę siebie już nie na boisku, ale na szczeblach zarządzających
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Ochrona środowiska

Polska systematycznie odchodzi od węgla. Unijny cel redukcji emisji do 2030 roku może się jednak nie udać
Organizacja Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD) ocenia, że mimo starań Polsce nie uda się osiągnąć redukcji emisji gazów cieplarnianych o 55 proc. do 2030 roku. Mamy wprawdzie rekordowy poziom 30 proc. energii pochodzącej ze źródeł odnawialnych, ale polska gospodarka w dalszym ciągu jest wysokoemisyjna ze względu na spory udział węgla. OECD zaleca przyspieszenie dekarbonizacji i uproszczenie systemu wydawania pozwoleń dla nowych instalacji OZE. Rekomenduje także reformę podatków w transporcie.
Problemy społeczne
Wzrost udziału kobiet we władzach spółek z WIG140 rozczarowująco niski. Co piąta firma ma zarząd i radę nadzorczą w męskim składzie

18,4 proc. – taki udział w radach nadzorczych i zarządach 140 spółek giełdowych miały kobiety na koniec 2024 roku. Z badania 30% Club Poland wynika, że odsetek ten wzrósł zaledwie o 0,4 proc. w porównaniu do sytuacji rok wcześniej. Spadki zanotowali dotychczasowi liderzy, czyli m.in. sektor finansowy i spółki z indeksu WIG20, za to solidny progres zrobiły średnie spółki z mWIG40. Autorzy badania podkreślają, że rozczarowujące rezultaty wskazują na potrzebę podjęcia różnorodnych działań, by wspierać różnorodność we władzach firm.
Transport
Trwa nabór wniosków do programu dopłat do elektryków. Bez zmiany systemu podatków może być krótkotrwałym mechanizmem wsparcia rynku

Z początkiem lutego ruszył program NaszEauto, w ramach którego na dopłaty do zakupu samochodów elektrycznych trafi łącznie 1,6 mld zł. Maksymalna kwota wsparcia wynosi 40 tys. zł, a mogą z niego skorzystać wyłącznie osoby fizyczne i osoby prowadzące jednoosobową działalność gospodarczą. Eksperci przestrzegają, że wyłączenie z niego firm może spowodować, że nie przyniesie on spodziewanych efektów. – Dopłaty powinny być mechanizmem towarzyszącym szerszym zmianom systemowym opartym przede wszystkim na zmianie przepisów podatkowych – ocenia Aleksander Szałański z Fundacji Promocji Pojazdów Elektrycznych.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.