Mówi: | Sébastien Guyon |
Funkcja: | prezes zarządu |
Firma: | Polska Meat SA |
Rośnie eksport mięsa drobiowego, przede wszystkim do krajów spoza UE. Większa sprzedaż może zrekompensować niskie ceny mięsa
Ceny mięsa stopniowo rosną, choć wciąż jeszcze są niższe niż przed rokiem. Niskie ceny rekompensuje większy eksport. Tylko w pierwszej połowie 2016 roku eksport drobiu wzrósł o 14 proc., podczas gdy wieprzowiny o 8 proc., a wołowiny o 2 proc. Sprzedajemy coraz więcej poza kraje Unii Europejskiej, duży potencjał mają zwłaszcza kraje afrykańskie.
– Sytuacja na rynku mięsa jest jeszcze trudna. W 2015 roku mieliśmy do czynienia ze spadkiem cen surowców. Dotyczyło to nie tylko ropy naftowej, bo ceny mięsa też gwałtownie spadły. Rynek podnosi się z tego upadku, wierzymy, że się podniesie i sytuacja się poprawi, choć trudno to przewidzieć – podkreśla w rozmowie z agencją Newseria Biznes Sébastien Guyon, dyrektor i prezes firmy Polska Meat.
Od stycznia światowe ceny mięsa rosną. Według wstępnego szacunku indeks cen mięsa FAO w sierpniu osiągnął wartość 162,2 pkt. Światowe ceny mięsa w sierpniu były o 12 proc. wyższe niż w styczniu. Najszybciej drożała wieprzowina (21 proc.), baranina (19 proc.) i mięso drobiowe (15 proc.). Mimo systematycznych wzrostów w sierpniu mięso było wciąż o 5 proc. tańsze niż w analogicznym okresie 2015 roku.
– Ceny zależą od sytuacji na rynkach, które to mięso odbierają. Przy mięsie z kurczaka bardziej liczy się sytuacja na rynku krajowym, przy kurzym ważniejsze są zagraniczne rynki zbytu. Biorąc pod uwagę spadek cen ropy naftowej, obawiam się, że ceny mogą przez jakiś czas ustabilizować się na obecnym poziomie – ocenia prezes Polska Meat.
Prognozy Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej Państwowego Instytutu Badawczego wskazują, że produkcja mięsa i podrobów drobiowych na koniec 2016 roku wzrośnie o 10 proc. do ok. 2,6 mln ton. Wzrośnie również konsumpcja – o 1,8 proc. do poziomu 28,8 kg na mieszkańca. W całej UE też notowane są wzrosty, tu średnia wynosi 26,7 kg.
Niskie ceny mięsa drobiowego może zrekompensować większy eksport. Jak wynika z raportu Agencji Rynku Rolnego, I półroczu wyeksportowano 664 tys. ton żywca, mięsa i podrobów drobiowych, o 14 proc. więcej niż przed rokiem. Wartość eksportu wyniosła 1,1 mld euro (wzrost o 5 proc. mimo niższych cen). Wzrósł wolumen sprzedaży mięsa kurzego (o 15 proc.) i indyczego (o 12 proc.). W przypadku mięsa pozostałych gatunków drobiu odnotowano 6-proc. spadek.
– Największą popularnością mięso kurze z Polski cieszy się w Nigerii. To bardzo duży rynek, 200 mln mieszkańców. Poza tym Benin, Togo, Wybrzeże Kości Słoniowej i Kongo to kraje, które kupują bardzo duże ilości tego mięsa – wymienia Sébastien Guyon.
Najwięcej drobiu z UE w I półroczu trafiło właśnie do dwóch krajów afrykańskich: RPA (135 tys. ton za 110 mln euro) oraz do Beninu (72 tys. ton za 53 mln euro). Łączny eksport z UE wyniósł 783 tys. ton, o 10 proc. więcej niż w I połowie 2015 roku.
Polska Meat skupuje mięso od producentów i odsprzedaje je klientom w Polsce i za granicą, organizując cały łańcuch logistyczny (konfekcjonowanie, magazynowanie, transport). W przeważającej części mięso trafia na eksport, głównie do krajów Afryki (82 proc. przychodów). W 2015 roku przychody spółki przekroczyły 212 mln zł, podczas gdy rok wcześniej wynosiły nieco ponad 203 mln (wzrost o 4 proc.).
Czytaj także
- 2024-11-18: Sprzedaż kart telemetrycznych M2M mocno przyspieszyła. Dzięki nim internet rzeczy wspiera cyfryzację firm
- 2024-11-22: Rośnie rola pracowników w podejmowaniu decyzji zarządczych. Firmy chętniej korzystają z ekspertów zewnętrznych
- 2024-10-31: Ruszyła największa elektrownia gazowa w Polsce. Dostarczy energię dla ok. 3 mln gospodarstw
- 2024-11-19: Rozwój rolnictwa kluczowy dla przetrwania Ukrainy. Odpowiada ono za ponad 60 proc. dochodów z eksportu
- 2024-11-07: Eksport produktów spożywczych z Polski spowalnia. Producentom coraz trudniej konkurować niższą ceną
- 2024-11-04: Polski rynek roślinny rozwija się wolniej niż na Zachodzie. Kraje z największą konsumpcją mamy szansę dogonić za kilkanaście lat
- 2024-10-21: Druga polska prezydencja w Radzie UE okazją na wzmocnienie głosu polskich przedsiębiorców. Teraz ich aktywność w UE jest niewielka
- 2024-10-30: Wydatkowanie funduszy europejskich przez samorządy. Polska chce promować ten model w UE
- 2024-10-29: Polska pracuje nad propozycjami dotyczącymi konkurencyjności UE. To element przygotowań do prezydencji
- 2024-11-07: Nowe otwarcie unijnej polityki gospodarczej. Polska prezydencja w Unii szansą na korzystne zmiany dla przedsiębiorców
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Rolnictwo
Dane satelitarne w użyciu urbanistów i samorządowców. Mogą im służyć do przygotowania na zmiany klimatu
Do 2031 roku rynek usług związanych z danymi satelitarnymi ma wzrosnąć ponad czterokrotnie – przewidują analitycy. Na rosnącą podaż wpływ może mieć nałożony na dużą część przedsiębiorców, w tym producentów rolnych, obowiązek raportowania wpływu środowiskowego. Dane satelitarne są jednak cennym narzędziem również w rękach urbanistów i samorządowców. Z dokładnością do milimetrów pokazują zjawiska takie jak np. osiadanie gruntów, co pozwala na wczesne podejmowanie decyzji o kluczowych modernizacjach infrastruktury.
Prawo
Nałóg nikotynowy wśród nieletnich zaczyna się najczęściej od e-papierosów. Przyciągają ich słodkie, owocowe smaki tych produktów
Co czwarty uczeń ma za sobą inicjację nikotynową, a dla większości z nich pierwszym produktem, po jaki sięgnęli, był e-papieros. Zdecydowana większość uczniów używających nikotyny korzysta właśnie z e-papierosów, a prawie połowa nie ma problemu z ich zakupem – wskazują nowe badania przeprowadzone z okazji Światowego Dnia Rzucania Palenia. Eksperci podkreślają, że niebezpiecznym produktem, z uwagi na ryzyko uzależnienia behawioralnego, są także e-papierosy beznikotynowe. Trwają prace nad przepisami, które m.in. zakażą ich sprzedaży nieletnim.
Ochrona środowiska
Futra z negatywnym wpływem na środowisko na każdym etapie produkcji. Wiąże się z 400-krotnie większym zużyciem wody niż poliestru
Biznes futrzarski ma negatywny wpływ na środowisko naturalne – podkreślają eksperci Stowarzyszenia Otwarte Klatki. Hodowle powodują zatrucie wód i gleb oraz są zagrożeniem dla bioróżnorodności. Z kolei produkcja futra z norek, lisów i jenotów generuje znacznie większe niż bawełna czy poliester emisje gazów cieplarnianych, zużycie wody i zanieczyszczenie wody. 25 listopada obchodzimy Dzień bez Futra, który ma zwrócić uwagę na cierpienie zwierząt hodowanych na potrzeby przemysłu futrzarskiego oraz promować etyczne i ekologiczne wybory w modzie.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.