Newsy

Rozwój nowych usług zamiast zwolnień. Dzięki nowej strategii Poczta Polska chce zwiększyć przychody do 7 mld zł

2017-04-20  |  06:55
Mówi:Kazimierz Smoliński, wiceminister Infrastruktury i Budownictwa

Przemysław Sypniewski, prezes zarządu Poczty Polskiej

Wiesław Włodek, wiceprezes Poczty Polskiej

  • MP4
  • Do 2021 roku przychody Poczty Polskiej mają wzrosnąć z nieco ponad 5,3 mld do 7 mld zł. Spółka chce to osiągnąć nie przez cięcia kosztów i zwolnienia pracowników, ale przez rozwój istniejących i nowych segmentów działalności. Usługi cyfrowe i administracyjne, obsługa rynku e-commerce oraz logistyka dla handlu międzynarodowego to główne filary nowej strategii Poczty Polskiej. Spółka stawia na aktywne włączenie się w obsługę rządowych programów i chce się stać partnerem państwa przy cyfryzacji usług administracyjnych.

    W krótkiej perspektywie plany związane z rozwojem Poczty Polskiej zmierzają do zatrzymania trendu zwijania poczty jako instytucji, czyli likwidacji placówek i zwalniania pracowników. Ubiegły rok był pierwszym, kiedy ten trend został zatrzymany. Zwiększamy liczbę placówek i pracowników, pojawiły się też pierwsze inwestycje w postaci np. możliwości płacenia karta bankomatową na poczcie – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Kazimierz Smoliński, wiceminister infrastruktury i budownictwa.

    Nowa strategia Poczty Polskiej na lata 2017–2021 zakłada koniec polityki cięcia kosztów personalnych i zmniejszania zatrudnienia. Dotychczas ze względu na koszty, aby poprawić sytuację spółki zamykano urzędy pocztowe i zwalniano pracowników. Teraz ma się to zmienić – w nowej strategii istotna staje się dostępność terytorialna i dostosowanie czasu otwarcia placówek do potrzeb klientów.

    – Naszym głównym założeniem jest odbudowa przychodów. W ostatnich 11 latach poczta utraciła 1,5 mld zł przychodów, naszym zadaniem jest ich odbudowanie. Musimy w perspektywie strategii, czyli do roku 2021, mieć 7 mld przychodów, a startujemy z punktu 5,3 mld zł – wskazuje Przemysław Sypniewski, prezes zarządu Poczty Polskiej. – Już w tym roku plany mamy bardzo ambitne, na poziomie dodatkowych kilkuset milionów złotych.

    Poczta zapowiada pozyskiwanie nowych źródeł przychodów. Zmienić ma się struktura przychodów. Dotychczas ponad 60 proc. stanowiły przychody z obsługi korespondencji. Do 2021 roku najwięcej, bo ok. 40 proc., mają generować e-commerce i obsługa paczek.

    Mamy trzy osie wzrostu, które są dla nas bardzo istotne: logistyka, usługi międzynarodowe, usługi dla administracji i cyfryzacja. Wszystko to oparte o założenia dla państwa, klientów i pracowników – podkreśla Wiesław Włodek, wiceprezes Poczty Polskiej.

    Przesyłki kuriersko-pocztowe, obsługa rynku e-commerce oraz usługi międzynarodowe mają pozwolić na zwiększenie przychodów. Docelowo przychody z obszaru kuriersko-pocztowego mają się podwoić. Strategia zakłada też pięciokrotny wzrost przychodów z usług logistycznych, a ponaddwukrotnie większe mają być wpływy z usług międzynarodowych.

    W dłuższej perspektywie chcemy, aby Poczta Polska była operatorem cyfrowym, żeby obywatel miał możliwość kontaktowania się z rządem poprzez skrzynkę elektroniczną. Tradycyjne usługi w postaci listów zanikają, chcemy zastąpić tę tradycyjną pocztę pocztą elektroniczną – zapowiada Kazimierz Smoliński.

    Poczta Polska stawia na współpracę z państwem w obszarze cyfryzacji administracji publicznej. Integracja publicznych systemów informatycznych z pocztową platformą Envelo ma przyspieszyć załatwianie spraw urzędowych i sprawniejszy obieg dokumentów. Spółka chce także aktywnie włączyć się w obsługę rządowych programów, m.in. programu Rodzina 500 plus.

    – Strategia już pracuje. W ubiegłym roku wypracowaliśmy jako Poczta Polska znacznie większe przychody niż przez kilkanaście ubiegłych lat. To jest sukces tej strategii przyjętej pod koniec 2016 roku przez zarząd – podkreśla Wiesław Włodek. – Inwestujemy z tego, co zarobimy, w nowe technologie, w nowe programy, systemy IT i oczywiście inwestujemy w pracowników.

    Poczta chce rocznie na inwestycje związane z logistyką, IT oraz siecią placówek przeznaczyć 400 mln zł. Spółka wypłaciła już dodatkowe środki dla osób zatrudnionych na pełny etat. W ubiegłym roku po raz pierwszy od kilku lat podniesiono pensje. Obecnie najniższe wynagrodzenie to 2150 zł brutto. Docelowo w perspektywie najbliższych 5 lat średnia wynagrodzenia w Poczcie Polskiej ma być równa średniej krajowej.

    – Poczta Polska chce inwestować w różne działania, które zniwelują dług technologiczny, ale przede wszystkim też chce podnosić uposażenie pracowników, żeby ono było dostosowane do wymogów rynkowych – wskazuje Wiesław Włodek.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Rolnictwo

    Dane satelitarne w użyciu urbanistów i samorządowców. Mogą im służyć do przygotowania na zmiany klimatu

    Do 2031 roku rynek usług związanych z danymi satelitarnymi ma wzrosnąć ponad czterokrotnie – przewidują analitycy. Na rosnącą podaż wpływ może mieć nałożony na dużą część przedsiębiorców, w tym producentów rolnych, obowiązek raportowania wpływu środowiskowego. Dane satelitarne są jednak cennym narzędziem również w rękach urbanistów i samorządowców. Z dokładnością do milimetrów pokazują zjawiska takie jak np. osiadanie gruntów, co pozwala na wczesne podejmowanie decyzji o kluczowych modernizacjach infrastruktury.

    Prawo

    Nałóg nikotynowy wśród nieletnich zaczyna się najczęściej od e-papierosów. Przyciągają ich słodkie, owocowe smaki tych produktów

    Co czwarty uczeń ma za sobą inicjację nikotynową, a dla większości z nich pierwszym produktem, po jaki sięgnęli, był e-papieros. Zdecydowana większość uczniów używających nikotyny korzysta właśnie z e-papierosów, a prawie połowa nie ma problemu z ich zakupem – wskazują nowe badania przeprowadzone z okazji Światowego Dnia Rzucania Palenia. Eksperci podkreślają, że niebezpiecznym produktem, z uwagi na ryzyko uzależnienia behawioralnego, są także e-papierosy beznikotynowe. Trwają prace nad przepisami, które m.in. zakażą ich sprzedaży nieletnim.

    Ochrona środowiska

    Futra z negatywnym wpływem na środowisko na każdym etapie produkcji. Wiąże się z 400-krotnie większym zużyciem wody niż poliestru

    Biznes futrzarski ma negatywny wpływ na środowisko naturalne – podkreślają eksperci Stowarzyszenia Otwarte Klatki. Hodowle powodują zatrucie wód i gleb oraz są zagrożeniem dla bioróżnorodności. Z kolei produkcja futra z norek, lisów i jenotów generuje znacznie większe niż bawełna czy poliester emisje gazów cieplarnianych, zużycie wody i zanieczyszczenie wody. 25 listopada obchodzimy Dzień bez Futra, który ma zwrócić uwagę na cierpienie zwierząt hodowanych na potrzeby przemysłu futrzarskiego oraz promować etyczne i ekologiczne wybory w modzie.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.