Mówi: | Andrzej Lis |
Funkcja: | zarządzający funduszami |
Firma: | Altus TFI S.A. |
Spółki giełdowe mogą zaskoczyć dobrymi wynikami. Zła sytuacja na giełdzie w ostatnich miesiącach to przede wszystkim efekt negatywnych emocji wśród inwestorów
W ostatnich tygodniach na polskim rynku akcji emocje wzięły górę, co przełożyło się na wyceny wielu spółek – podkreśla Andrzej Lis, zarządzający funduszami w Altus TFI. W inwestowaniu emocje są złym doradcą. Zamiast kierować się strachem czy nadmierną chęcią zysku, inwestorzy powinni powściągnąć emocje, zwracać większą uwagę na fundamenty rynku i wykazać się cierpliwością – radzi. W nadchodzącym okresie spółki powinny – zdaniem ekspertów – nadrabiać straty i mogą zaskoczyć pozytywnymi wynikami.
– W ostatnich tygodniach na polskim rynku akcji emocje zdecydowanie wzięły górę. Fundamenty gospodarki cały czas są zdrowe, natomiast widać było, że skoncentrowanie negatywnych emocji w krótkim czasie sprawiło, że inwestorzy mimo wszystko spanikowali i podejmowali decyzje niekoniecznie logiczne czy racjonalne. To trochę jakby wszyscy próbowali przez te same, wąskie drzwi wybiec w jednym momencie. Powstaje panika, mamy psychologię tłumu, której trudno się oprzeć – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Andrzej Lis, zarządzający funduszami Altus TFI.
Ostatnie miesiące nie były dobre dla posiadaczy akcji spółek z WIG20, który od stycznia do 23 lipca stracił ponad 11,3 proc. Splot niekorzystnych czynników, w tym strach przed wojnami handlowymi toczonymi przez USA, który zwiększył awersję do ryzyka i spowodował odwrót od rynków wschodzących, zachwiał notowaniami wielu spółek. Jednak część ekspertów jest zdania, że przecenione papiery to dla inwestorów dobra okazja. Zwłaszcza że jak ocenia ekspert Altus TFI, fundamenty polskiego rynku akcji, który jest najbliższy inwestorom indywidualnym, wyglądają na zdrowe, szczególnie w segmencie małych i średnich spółek. Ubiegły rok przyniósł im połączenie niekorzystnych czynników, takich jak niekorzystny kurs walutowy czy rosnące koszty pracy, co nie wpływało pozytywnie na wyniki. Natomiast w nadchodzącym czasie spółki powinny już poprawiać wyniki.
– Dołek wynikowy jest już za nami i spółki będą poprawiały wyniki i marże w kolejnych okresach. Wszystko wygląda dobrze. Z drugiej strony – patrząc na wyceny i na sytuację na rynku akcji – większość spółek bardzo mocno przeceniła się w ostatnim roku. Historycznie wskaźniki ceny do zysku czy poziomy stopy dywidendy są na korzystnych poziomach i biorąc pod uwagę inne rynki akcji, polskie spółki wyglądają na tanie. Poza tym generują przepływy pieniężne, które pozwalają dzielić się dywidendą z akcjonariuszami mniejszościowymi, czego też jeszcze kilka lat temu nie mieliśmy. Tak więc w kolejnych kwartałach spółki mogą pozytywnie zaskoczyć wynikami – ocenia Andrzej Lis.
Jak podkreśla, inwestorzy często tracą logikę i bazują na przesadnej chciwości albo strachu, ale emocje zdecydowanie przeszkadzają w inwestowaniu i trzeba umieć nad nimi zapanować. Należy brać pod uwagę fundamenty, globalną sytuację makroekonomiczną i przekładać ją na sytuację na lokalnych rynkach akcji, przeprowadzić analizę finansową danej spółki, sprawdzić, jakie ma fundamenty i jakie generuje wyniki, bo w inwestowaniu liczy się długa perspektywa.
– Nie powinniśmy patrzeć na plotki i emocje, na cały ten szum informacyjny, który do nas dociera i nie pozwala podjąć racjonalnej decyzji. Warto też pamiętać o tym, że cierpliwość to cecha, której inwestorzy na ogół nie mają, a która jest bardzo potrzebna w inwestowaniu. Czasem oczekiwany scenariusz nie spełnia się przez dłuższy czas – wtedy inwestorzy też tracą cierpliwość zamiast spokojnie poczekać na rozwój sytuacji – mówi zarządzający funduszami Altus TFI.
Spadki na GPW ciągną się od stycznia, z kwietniową przerwą. Początek lipca na warszawskim parkiecie upłynął pod znakiem niskich obrotów, niewielkiej zmienności i niskiej aktywności inwestorów. Również czerwiec nie zaliczał się do udanych – łączna wartość obrotu akcjami na rynku głównym GPW sięgnęła 17,7 mld zł i była o 41 proc. niższa niż w analogicznym okresie rok wcześniej. Natomiast na rynku NewConnect łączna wartość obrotu wyniosła 149,3 mln zł i była o 15,3 proc. wyższa niż przed rokiem.
– W krótkim okresie trzeba pamiętać, że emocje często biorą górę. Nastroje mogą być bardzo słabe, mogą przez to pojawić się umorzenia w funduszach, a inwestorzy mogą po prostu chcieć sprzedać akcje, bo nie wytrzymują negatywnego napięcia. Często w takich sytuacjach każda pozytywna informacja jest ignorowana. Obecnie mamy do czynienia z taką sytuacją, więc musimy poczekać na jakiś czynnik sprawczy. Czasem wystarczy iskierka, która sprawi, że inwestorzy znowu przychylnym okiem spojrzą na spółki. Może się zdarzyć, że znów będą chcieli gremialnie wrócić na rynek akcji i też nie każdy zdąży je kupić po niskiej cenie, bo mogą równie szybko wzrosnąć – mówi Andrzej Lis.
Czytaj także
- 2025-01-15: Pracodawcy apelują o usprawnienie wydawania zezwoleń na pracę cudzoziemcom. Nowe regulacje tylko w części w tym pomogą
- 2025-01-07: Kupujący nieruchomości mogą jeszcze liczyć na rabaty. Zwłaszcza w przypadku nowych inwestycji deweloperskich
- 2025-01-07: W ciągu 10 lat w Polsce może brakować 2,1 mln pracowników. Ratunkiem dla rynku pracy wzrost zatrudnienia cudzoziemców
- 2024-12-19: Polska centralna przyciąga coraz więcej inwestycji. W Łodzi powstaje nowe centrum dystrybucyjne dla Della
- 2025-01-08: Coraz więcej inwestorów stawia na budownictwo modułowe. Kolejne dwa lata powinny przynieść duże wzrosty
- 2024-12-24: Alicja Węgorzewska: Święta Bożego Narodzenia nie są o Mikołajku, prezentach czy światełkach. W tym czasie trzeba wracać myślami do Betlejem
- 2024-12-11: Kobiety nie wierzą w swoje kompetencje dotyczące inwestowania. Niska samoocena często przeszkadza w podjęciu pierwszych kroków
- 2024-11-28: P. Serafin: Potrzebujemy bardziej elastycznego unijnego budżetu. UE musi ponownie stać się synonimem innowacyjności i konkurencyjności
- 2024-12-02: M. Wąsik: Potrzeba twardej reakcji UE na uszkodzenie kabli na Bałtyku. To element wojny hybrydowej
- 2024-12-09: Zaangażowanie północnokoreańskich żołnierzy eskaluje konflikt w Ukrainie. Europosłowie wzywają do większej współpracy obronnej w UE
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
NEWSERIA POLECA
Bezpieczeństwo najważniejsze dla pacjentów decydujących się na zabiegi korekty wad wzroku
Wady refrakcji, takie jak krótkowzroczność, astygmatyzm czy starczowzroczność, można skutecznie i trwale usunąć. Kwestii bezpieczeństwa zabiegów korekcji wad wzroku dotyczy najwięcej obaw pacjentów, którzy myślą o takim kroku. Tutaj z pomocą przychodzą certyfikaty spełnianych norm jakości, akredytacje poszczególnych placówek oraz potwierdzenie kwalifikacji lekarzy chirurgów.
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Ochrona środowiska
Zamrożenie cen prądu do końca września br. Takie mechanizmy nie rozwiązują przyczyn problemu wysokich cen
Zgodnie z decyzją rządu zamrożenie cen energii dla gospodarstw domowych na poziomie 500 zł netto za 1 MWh zostało wydłużone do 30 września 2025 roku. Dzięki temu odbiorcy jeszcze przez co najmniej dziewięć miesięcy nie odczują wzrostu rachunków za energię elektryczną. – Dopłaty jako sposób walki z wysokimi cenami energii nie są dobrym rozwiązaniem, bo one nie zlikwidują problemu. Znacznie prostszym rozwiązaniem byłby powrót do tańszych źródeł energii, w przypadku Polski takim tanim źródłem jest węgiel i elektrownia atomowa – ocenia europoseł z Konfederacji Marcin Sypniewski.
Prawo
Pracodawcy apelują o usprawnienie wydawania zezwoleń na pracę cudzoziemcom. Nowe regulacje tylko w części w tym pomogą
Projekt ustawy o warunkach dopuszczalności powierzania pracy cudzoziemcom na terytorium Polski został przyjęty w grudniu przez rząd i trafił już do Sejmu. Nowe przepisy zakładają pełną elektronizację wnioskowania i wydawania zezwoleń na pracę i rezygnację z testu rynku pracy. Niekoniecznie jednak oznacza to większą otwartość na pracowników z zagranicy. – To nie zmiana jakościowa, ale co najwyżej próba sanacji przeciążonego systemu – ocenia dr Michał Szypniewski z kancelarii BKB Baran Książek Bigaj.
IT i technologie
Centrum Implementacji Sztucznej Inteligencji ma wystartować w tym roku. Polskie wojsko coraz szerzej korzysta z tej technologii
– Opracowujemy koncepcję funkcjonowania Centrum Implementacji Sztucznej Inteligencji. Szkolimy też odpowiednio naszych inżynierów, współpracujemy z uczelniami wyższymi w tym aspekcie, aby mieć gotowy odpowiedni potencjał intelektualny – mówi gen. dyw. Karol Molenda, dowódca Komponentu Wojsk Obrony Cyberprzestrzeni. Nowa formacja będzie odpowiadać za opracowywanie i wdrażanie rozwiązań AI na potrzeby działań militarnych. Podobne instytucje są już powoływane przez inne kraje NATO.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.