Mówi: | Andrzej Kraśnicki, prezes Polskiego Komitetu Olimpijskiego Paweł Szczeszek, prezes Enei Dariusz Szumacher, prezes Polskiego Związku Tenisa Stołowego |
Szef PKOl: Przygotowania sportowców do igrzysk w Tokio w nowej formule. Z powodu pandemii i obostrzeń całe wydarzenie będzie zupełnie inne niż dotychczasowe
Igrzyska olimpijskie w Tokio, które pierwotnie miały się odbyć w 2020 roku, zostały przełożone na tegoroczne lato z powodu pandemii COVID-19. Zgodnie z aktualnym harmonogramem mają się odbywać między 23 lipca a 8 sierpnia br. Przepustki do Tokio wywalczyło już 140 polskich reprezentantów z 17 dyscyplin sportowych, jednak kwalifikacje wciąż trwają. – Tegoroczna olimpiada na pewno będzie specyficzna. Chcemy, żeby sportowcy mogli zdrowi wziąć w niej udział – mówi Andrzej Kraśnicki, prezes Polskiego Komitetu Olimpijskiego. Również przygotowania do największej światowej imprezy toczą się w nietypowych, bo pandemicznych warunkach. W tym procesie polską kadrę wesprze Enea, która dołączyła do grona sponsorów PKOl.
– Igrzyska olimpijskie Tokio 2020, które jednak odbędą się dopiero w tym roku, na pewno będą specyficzne. Zupełnie inne niż te, które odbywały się do tej pory. Mają być bezpieczne, jest to wynik pandemii i wszyscy to rozumieją. Chcemy, żeby sportowcy z całego świata, którzy zakwalifikują się do udziału w tych igrzyskach, mogli zdrowi brać udział w największej światowej imprezie sportowej. To będą na pewno igrzyska wyjątkowe, choć jeszcze trudno powiedzieć, czy przy pełnych trybunach, czy bez publiczności, czy przy jej ograniczonym udziale – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Andrzej Kraśnicki, prezes Polskiego Komitetu Olimpijskiego.
Choć Japonia odnotowuje ostatnio wzrost zakażeń koronawirusem, szef komitetu organizacyjnego igrzysk Yoshiro Mori zadeklarował na początku lutego, że sportowa impreza odbędzie się bez względu na rozwój sytuacji epidemiologicznej w kraju.
Wyzwaniem jest w tej chwili jednak nie tylko organizacja igrzysk, lecz także kwalifikacje i przygotowania sportowców do udziału w imprezie w restrykcyjnych warunkach reżimu sanitarnego.
– Sportowcy przygotowują się do igrzysk olimpijskich w nowej formule. Pandemia wymusiła zachowanie bezpieczeństwa zdrowotnego. W tej chwili przygotowania odbywają się w dobrych warunkach, z pełną intensywnością i mam nadzieję, że nasi sportowcy na igrzyskach wypadną godnie – ocenia prezes Polskiego Komitetu Olimpijskiego.
– Przygotowania do igrzysk w ubiegłym roku szły pełną parą aż do 15 marca, kiedy wybuchła pandemia. W jej trakcie największym wyzwaniem było dla nas utrzymanie zawodników w grze, co nie było proste. Organizowaliśmy eventy, które nie były zawodami sportowymi, ale mogły się odbywać w obostrzeniach COVID-owych, żeby zawodnicy mieli motywację do pracy i współzawodnictwa. Przygotowujemy się więc cały czas – dodaje Dariusz Szumacher, prezes Polskiego Związku Tenisa Stołowego.
Do tej pory przepustki do Tokio wywalczyło już 140 polskich reprezentantów z 17 dyscyplin sportowych. Pełny skład polskiej kadry olimpijskiej będzie znany 5 lipca br. (to ostateczna data zgłoszeń dla wszystkich krajowych federacji olimpijskich). Na poprzednich igrzyskach w Rio de Janeiro w 2016 roku Polska zdobyła łącznie 11 medali.
Przygotowania polskich sportowców do IO wspierać będzie koncern energetyczny Enea, który dołączył do grona partnerów i sponsorów Polskiego Komitetu Olimpijskiego oraz polskiej reprezentacji olimpijskiej. Enea wesprze m.in. zawodników tenisa stołowego jako nowy sponsor generalny Polskiego Związku Tenisa Stołowego.
– Wspieramy olimpijczyków z Polskiego Związku Towarzystw Wioślarskich oraz Polskiego Związku Tenisa Stołowego – wskazuje Paweł Szczeszek, prezes Enei. – Zapewnimy wsparcie medialne, reklamowe i przede wszystkim finansowe. W ramach społecznej odpowiedzialności biznesu ciąży na nas odpowiedzialność angażowania się i pomagania naszym sportowcom.
Enea pomoże zawodnikom Polskiego Związku Tenisa Stołowego nie tylko w przygotowaniach do igrzysk w Tokio, lecz także do kolejnych, nadchodzących zawodów na arenie krajowej i międzynarodowej, z których najważniejsze są indywidualne mistrzostwa Europy Liebherr 2021 ITTF European Table Tennis Championships, które odbędą się w dniach 22–27 czerwca tego roku na warszawskim Torwarze. Firma wybrała też reprezentantkę kadry narodowej Natalię Partykę na ambasadorkę swojej marki. Ośmiokrotna medalistka igrzysk paraolimpijskich mocno przyczyniła się do spopularyzowania w Polsce tego sportu.
– Wspólnie z koleżankami z drużyny jesteśmy w o tyle komfortowej sytuacji, że mamy już kwalifikację olimpijską. Bardzo mocno trzymamy kciuki za chłopców, aby ją wywalczyli i dołączyli do nas do turnieju w Tokio. Dzisiaj przygotowania wyglądają całkiem dobrze, wszystko idzie w dobrym kierunku – podkreśla Natalia Partyka, członkini kobiecej reprezentacji Polski w tenisie stołowym. – Obiecać medali nie możemy, ale na pewno będziemy się starali je zdobywać.
Enea wspiera polski sport już od lat. Jest m.in. sponsorem tytularnym drużyn siatkarskich i koszykarskich oraz dwóch imprez triathlonowych: Enea Ironman 70.3 Gdynia oraz Enea Bydgoszcz Triathlon. Od czterech lat patronuje też krajowej reprezentacji w wioślarstwie.
– Poza sportem olimpijskim finansujemy również koszykówkę. Enea Zastal Zielona Góra to obecny mistrz Polski w koszykówce męskiej. Sponsorujemy też siatkówkę męską i żeńską, angażujemy się w różne dyscypliny sportowe, staramy się być aktywni na tym polu – mówi Paweł Szczeszek.
Czytaj także
- 2025-05-13: Senat zajmie się ustawą o jawności cen lokali na sprzedaż. W praktyce ustawa obejmie tylko 12 proc. rynku
- 2025-05-21: Finansowanie Europejskiego Banku Inwestycyjnego wspiera rozwój OZE czy infrastruktury drogowej. Wśród nowych priorytetów bezpieczeństwo i obronność
- 2025-05-12: Coraz więcej Polaków widzi korzyści płynące z obecności w UE. Co ósmy wciąż jednak nie potrafi ich wskazać
- 2025-04-28: Niepewna sytuacja zwracanych do Skarbu Państwa gruntów dzierżawnych. To może się wiązać z likwidacją infrastruktury rolniczej i miejsc pracy
- 2025-04-18: Rzecznik MŚP: Obniżenie składki zdrowotnej to nie jest szczyt marzeń. Ideałem byłby powrót do tego, co było przed Polskim Ładem
- 2025-04-23: Ogromna baza magazynowa zbóż w Wielkopolsce do likwidacji. Pracę może stracić kilkaset osób
- 2025-04-07: Księża zgłaszają duże poczucie zagrożenia. Połowa badanych doświadczyła agresji w ostatnim roku
- 2025-05-08: Dobre perspektywy współpracy pomiędzy brytyjskimi a polskimi uczelniami. Wspólne projekty badawcze przekładają się na relacje gospodarcze
- 2025-04-07: Duże zmiany w globalnym handlu. Polska może stracić nawet 0,43 proc. PKB
- 2025-03-28: Enea zapowiada kolejne zielone inwestycje. Do 2035 roku chce mieć prawie 5 GW mocy zainstalowanej w OZE
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Handel

Negocjacje między UE i USA w sprawie ceł trwają. Przełom możliwy podczas czerwcowej wizyty Trumpa w Europie
Czas, jaki Donald Trump zostawił krajom obłożonym cłami na negocjacje, zbliża się do półmetka. Umowę podpisała Wielka Brytania, ogłoszono również porozumienie z Chinami. Unia Europejska, która jest czwartym partnerem handlowym USA, do niedawna zdawała się nie czynić żadnych postępów w rozmowach. Jednak negocjacje trwają. Zdaniem europosła Michała Szczerby z PO stanowisko Unii powinno być twarde, a przede wszystkim jednomyślne. Okazją do rozmów może być wizyta Trumpa na czerwcowym szczycie NATO w Hadze.
Przemysł
Unijne programy szansą dla polskiego przemysłu zbrojeniowego. Wkrótce uruchomione będzie 150 mld euro na niskooprocentowane pożyczki

Prace nad uruchomieniem instrumentu pożyczkowego SAFE są na ostatniej prostej. Jak poinformował MON, po wielu tygodniach negocjacji został on przyjęty przez stałych przedstawicieli państw członkowskich przy UE. Wdrożenie SAFE oznacza uruchomienie 150 mld euro niskooprocentowanych pożyczek na finansowanie inwestycji państw członkowskich w obronność. Wysiłki krajowe i unijne koncentrują się teraz na zwiększaniu potencjału europejskiego przemysłu obronnego i budowaniu zdolności obrony i odstraszania.
Konsument
Roboty w służbie środowisku. Ograniczanie ilości odpadów możliwe dzięki automatyzacji

Sztuczna inteligencja i robotyka już dziś pomagają firmom ograniczać swój wpływ na środowisko. Korzyści z inwestycji w zaawansowaną automatyzację odczuwają także konsumenci. Przykładem może być automatyczny system pakowania wdrażany przez Amazon. Robot dostosowujący każdorazowo rozmiar papierowego opakowania do danego produktu pozwolił już zaoszczędzić 3 mln t materiału opakowaniowego, co oznacza dla kupujących mniej materiałów do utylizacji i prostszy recykling.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.