Newsy

Szykują się duże zmiany w ochronie osób zgłaszających nieprawidłowości w miejscu pracy. W grudniu zaczną obowiązywać nowe przepisy

2021-06-16  |  06:30

– Dyrektywa o ochronie sygnalistów to nowa regulacja, która stanowi część porządku prawnego Unii Europejskiej i musi zostać zaimplementowana do krajowych systemów prawnych do grudnia 2021 roku – mówi dr Beata Baran, partner w Kancelarii BKB Baran Książek Bigaj. Prace nad polskim projektem ustawy trwają, a odpowiedzialne za ich przebieg jest Ministerstwo Rozwoju, Pracy i Technologii. Jednak firmy powinny już teraz rozpocząć przygotowania do wdrożenia nowych obowiązków i procedur. Chodzi o zapewnienie odpowiedniej ochrony osobom zgłaszającym nieprawidłowości w miejscu pracy, a także implementację samych systemów whistleblowingowych. Nowe obowiązki będą dotyczyły podmiotów zarówno sektora prywatnego, jak i publicznego.

Sygnaliści to osoby, które zgłaszają obserwowane w miejscu pracy nieprawidłowości, w tym nielegalne czy nieetyczne działania, co może pozwolić im przeciwdziałać bądź je eliminować. Organizacje międzynarodowe takie jak ONZ czy Rada Europy doceniają ich rolę w walce m.in. z korupcją, praniem pieniędzy czy na rzecz ochrony praw człowieka. Dlatego od lat trwają prace nad zapewnieniem bezpieczeństwa sygnalistom w miejscu pracy. Unijne przepisy w tej sprawie zaczęły obowiązywać w grudniu 2019 roku i w tym roku powinny zostać wdrożone do porządków prawnych poszczególnych państw członkowskich.

– Nowością z perspektywy polskiego prawa będzie trójstopniowy system zgłaszania nieprawidłowości. Oznacza to, że sygnalista będzie mógł podjąć decyzję, czy w pierwszej kolejności informacje o nieprawidłowościach w miejscu pracy zostaną zgłoszone wewnętrznie w ramach organizacji, której sytuacja dotyczy, czy też będą zgłoszone zewnętrznie do dedykowanego organu administracji publicznej. Sygnalista może też podjąć decyzję o tzw. ujawnieniu publicznym, czyli przekazaniu informacji do opinii publicznej. Sygnalizowanie nieprawidłowości poza organizacją jest obwarowane spełnieniem konkretnych przesłanek – wyjaśnia w rozmowie z agencją Newseria Biznes dr Beata Baran.

Jak dodaje, nowe przepisy będą obejmowały zarówno podmioty z sektora publicznego, jak i z sektora prywatnego, jeśli zatrudniają co najmniej 50 pracowników. Dyrektywa przewiduje jednak wyłączenia w zakresie minimalnych limitów zatrudnienia koniecznych do wdrożenia systemów whistleblowingowych. Sytuacja ta dotyczy m.in. podmiotów, które działają w obszarach narażonych na pranie pieniędzy oraz finansowanie terroryzmu. Tam limity zatrudnieniowe nie będą obowiązywać, co oznacza, że nawet te instytucje i firmy, które zatrudniają mniej niż 50 pracowników, będą zobligowane do wdrożenia postanowień dyrektywy.

Na pracodawców spadną nowe obowiązki związane z zapewnieniem kanałów wewnętrznych zgłoszeń oraz ochrony sygnalistów. Zgodnie z normami nowej regulacji prawnej sygnalistami mogą zostać nie tylko pracownicy zatrudnieni na umowach prawnopracowych, ale także inne osoby, które mogą uzyskać informacje o naruszeniu w kontekście związanym z pracą, np. zatrudnieni na podstawie umowy cywilnoprawnej, samozatrudnieni, wspólnicy spółki, stażyści, wykonawcy, podwykonawcy, dostawcy, byli pracownicy czy osoby będące w procesie rekrutacji.

 Został wytypowany resort, który w Polsce będzie odpowiadał za implementację dyrektywy. Jest to Ministerstwo Rozwoju, Pracy i Technologii – mówi radca prawny z kancelarii BKB. – Polski projekt aktu normatywnego, który będzie wdrażał przepisy o sygnalistach do krajowego porządku prawnego, nie ujrzał jeszcze światła dziennego.

Jak podaje Fundacja im. Stefana Batorego, Ministerstwo Rozwoju, Pracy i Technologii pracuje nad odrębną ustawą poświęconą ochronie sygnalistów. W drugim kwartale 2021 roku projekt ustawy ma być poddany konsultacjom publicznym. Z kolei własny projekt ustawy o ochronie sygnalistów przygotowały wspólnie Fundacja im. Stefana Batorego, Helsińska Fundacja Praw Człowieka, Forum Związków Zawodowych i Instytut Spraw Publicznych.

Dyrektywa zawiera katalog dziedzin, których mogą dotyczyć zgłaszane naruszenia, m.in. zamówienia publiczne, kwestie finansowe, bezpieczeństwo produktów, bezpieczeństwo transportu, ochrona środowiska, ochrona konsumentów oraz ochrona danych osobowych. Krajowe przepisy prawne mogą jednak ten zakres rozszerzyć.

Dyrektywa to standard minimalny, do przestrzegania którego kraje członkowskie Unii Europejskiej są zobligowane. Przepisy krajowe, które implementują dyrektywę, będą stanowiły jej uszczegółowienie, np. co do tego, jaki zewnętrzny organ administracji publicznej zostanie dedykowany i do przyjmowania zgłoszeń zewnętrznych od sygnalistów. Ponadto państwa członkowskie mają za zadanie określić sankcje, o których mowa w dyrektywie, i odpowiednio dostosować je do swoich krajowych porządków prawnych – wymienia dr Beata Baran.

Jak wynika z opracowania Marcina Waszaka z Fundacji Batorego („Strażnicy demokracji. Nowe perspektywy ochrony sygnalistów”), oprócz zmiany przepisów potrzebna jest również pewna zmiana mentalna w podejściu do osób zgłaszających.

W tym celu trzeba przeciwdziałać negatywnym stereotypom, które – jak pokazały badania – są silnie zakorzenione także w Polsce. Sygnaliści wciąż budzą niechęć i podejrzliwość, dlatego samo przyznanie im dodatkowych praw nie spowoduje, że zniknie ostracyzm, a sygnalistom będzie łatwiej z nim żyć – podkreśla autor raportu.

Dlatego potrzebna jest szeroka akcja informacyjna skierowana do pracowników i pracodawców, która pokaże korzyści, jakie mogą wynikać z nowego prawa dla ich organizacji, państwa i społeczeństwa.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Rolnictwo

Dane satelitarne w użyciu urbanistów i samorządowców. Mogą im służyć do przygotowania na zmiany klimatu

Do 2031 roku rynek usług związanych z danymi satelitarnymi ma wzrosnąć ponad czterokrotnie – przewidują analitycy. Na rosnącą podaż wpływ może mieć nałożony na dużą część przedsiębiorców, w tym producentów rolnych, obowiązek raportowania wpływu środowiskowego. Dane satelitarne są jednak cennym narzędziem również w rękach urbanistów i samorządowców. Z dokładnością do milimetrów pokazują zjawiska takie jak np. osiadanie gruntów, co pozwala na wczesne podejmowanie decyzji o kluczowych modernizacjach infrastruktury.

Prawo

Nałóg nikotynowy wśród nieletnich zaczyna się najczęściej od e-papierosów. Przyciągają ich słodkie, owocowe smaki tych produktów

Co czwarty uczeń ma za sobą inicjację nikotynową, a dla większości z nich pierwszym produktem, po jaki sięgnęli, był e-papieros. Zdecydowana większość uczniów używających nikotyny korzysta właśnie z e-papierosów, a prawie połowa nie ma problemu z ich zakupem – wskazują nowe badania przeprowadzone z okazji Światowego Dnia Rzucania Palenia. Eksperci podkreślają, że niebezpiecznym produktem, z uwagi na ryzyko uzależnienia behawioralnego, są także e-papierosy beznikotynowe. Trwają prace nad przepisami, które m.in. zakażą ich sprzedaży nieletnim.

Ochrona środowiska

Futra z negatywnym wpływem na środowisko na każdym etapie produkcji. Wiąże się z 400-krotnie większym zużyciem wody niż poliestru

Biznes futrzarski ma negatywny wpływ na środowisko naturalne – podkreślają eksperci Stowarzyszenia Otwarte Klatki. Hodowle powodują zatrucie wód i gleb oraz są zagrożeniem dla bioróżnorodności. Z kolei produkcja futra z norek, lisów i jenotów generuje znacznie większe niż bawełna czy poliester emisje gazów cieplarnianych, zużycie wody i zanieczyszczenie wody. 25 listopada obchodzimy Dzień bez Futra, który ma zwrócić uwagę na cierpienie zwierząt hodowanych na potrzeby przemysłu futrzarskiego oraz promować etyczne i ekologiczne wybory w modzie.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.