Mówi: | Kamil Chamera |
Funkcja: | project manager w Dziale Produktów Energetycznych |
Firma: | Ayming Polska |
Większość firm nie obniża kompleksowo kosztów energii. Nie nadąża za zmianą przepisów i nie wykorzystuje istniejących możliwości
W przypadku co trzeciej firmy energochłonnej koszt energii stanowi powyżej 7 proc. ceny końcowej produktu. Wprowadzenie odpowiedniej polityki zarządzania energią elektryczną może poprawić wyniki finansowe przedsiębiorstwa. W ramach oszczędności ponad 40 proc. firm pracuje nad zmniejszeniem zużycia energii. Mniej popularne, choć przynoszące wymierne korzyści, są optymalizacja podatku akcyzowego czy redukcja opłaty za odnawialne źródła energii.
– Na koszty energii składają się cena zakupu energii elektrycznej oraz takie opłaty jak opłata przejściowa i jakościowa. Wszystkie te elementy mogą być źródłem potencjalnych oszczędności dla firmy – podkreśla w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Kamil Chamera, project manager w Dziale Produktów Energetycznych w Ayming Polska.
Energia jest niezbędna w procesach produkcyjnych. Koszt jej nabycia znacząco wpływa na końcową cenę produktu. Stąd racjonalne gospodarowanie energią, w tym kontrolowanie zużycia i możliwie efektywne jej wykorzystanie, jest tak ważne. Z badania przeprowadzonego na zlecenie Ayming Polska przez Kantar Millward Brown wynika, że dla 93 proc. przedsiębiorstw energochłonnych koszt energii elektrycznej stanowi istotną pozycję w ich całościowych kosztach produkcji. Co trzecia firma deklaruje, że wydatki na energię stanowią powyżej 7 proc. kosztów produkcji.
– Ponieważ koszty zakupu energii elektrycznej są traktowane przez przedsiębiorstwa jako istotna część całkowitego bilansu, poprawa tego elementu może się bezpośrednio przyczynić do poprawy wyników finansowych. Firmy działają w środowisku bardzo konkurencyjnym, istotne jest to, aby swoją przewagę konkurencyjną wypracowywały nie tylko poprzez innowacyjne podejście do produktu, lecz także innowacyjne podejście do zarządzania, w tym do kwestii zarządzania energią elektryczną – przekonuje Kamil Chamera.
Program oszczędności energii w głównej mierze zależy od kompleksowej kontroli wszystkich działów i procesu produkcyjnego pod kątem zużycia energii oraz od rozwoju nowych, mniej energochłonnych technologii. Badanie Ayming Polska wskazuje, że w zaledwie 7 proc. badanych firm każda maszyna ma zamontowany oddzielny licznik energii. 57 proc. firm mierzy poziom wykorzystania energii na każdym etapie produkcji, a co trzecia firma ma wyłącznie jeden licznik do pomiaru wykorzystania energii elektrycznej.
Badanie Ayming Polska wskazuje, że 43 proc. firm dąży do obniżenia kosztów energii przede wszystkim poprzez zwiększenie efektywności energetycznej procesu produkcji. Blisko 30 proc. firm energochłonnych jest przekonanych, że nie płaci podatku akcyzowego od energii elektrycznej.
– Wśród rozwiązań, które mogą zastosować firmy, są optymalizacja ceny zakupu poprzez negocjacje lub optymalizacja opłaty OZE czy podatku akcyzowego zawartego w cenie energii elektrycznej. W przypadku tego ostatniego 73 proc. firm nie miało świadomości, że w ogóle takie możliwości istnieją – wskazuje ekspert.
Redukcję kosztów o blisko 20 proc. można osiągnąć, łącząc proces podgrzewania z wytwarzaniem energii elektrycznej (kogeneracja), co zwiększa efektywność przetwarzania paliwa do 90 proc. Z kolei dostosowanie systemu zasilania pozwala na oszczędność rzędu ok. 10 proc.
Zaledwie 18 proc. firm deklaruje zmniejszenie opłaty OZE, z której są pokrywane koszty wsparcia dla producentów zielonej energii (od tego roku opłata OZE wynosi 3,70 zł netto za każdą skonsumowaną MWh energii). Najmniej popularnym obszarem optymalizacji jest akcyza od energii elektrycznej. Takie działania prowadzi 13 proc. firm, a blisko 70 proc. nawet ich nie rozważa.
– Podatek akcyzowy w Polsce wynosi 20 złotych za MWh – mówi ekspert. – Firma, która wykorzystuje w skali roku 30 GWh energii i ponosi z tego tytułu koszt w wysokości 9 mln zł, może obniżyć wysokość podatku akcyzowego nawet do 83 proc., co w końcowym efekcie przełoży się na oszczędności w okolicach 500 tys. zł. Te pieniądze mogą zostać wykorzystane w firmie w inny sposób, na przykład na poprawę efektywności energetycznej – przekonuje Kamil Chamera.
Jak wskazuje przedstawiciel Ayming Polska, utrudnieniem dla przedsiębiorców może być duża dynamika zmian w ustawodawstwie związanym z obszarem energetycznym. Większości przedsiębiorstw trudno jest za tymi zmianami nadążyć.
– Główną barierą dla firm są zmieniające się regulacje, przede wszystkim ich tempo. Od roku 2015 ustawa zasadnicza, tzn. prawo energetyczne, zmieniła się 26 razy. Dodatkowo mamy ustawy poboczne takie jak ustawa o odnawialnych źródłach energii czy ustawa o efektywności energetycznej, które także są nowelizowane – tłumaczy Kamil Chamera.
Czytaj także
- 2025-05-13: Senat zajmie się ustawą o jawności cen lokali na sprzedaż. W praktyce ustawa obejmie tylko 12 proc. rynku
- 2025-05-19: Poparcie dla UE rekordowo wysokie, mimo wzrostu populizmu. Społeczeństwo oczekuje większego zaangażowania w kwestie bezpieczeństwa
- 2025-05-14: Blackout w Hiszpanii i Portugalii ujawnił braki europejskiego systemu elektroenergetycznego. Niezbędna modernizacja sieci i połączeń między krajami
- 2025-05-15: Z UE na pomoc Ukrainie trafiło 148 mld euro. Potrzebne jest dalsze wsparcie, także w kontekście wypracowania sprawiedliwego pokoju
- 2025-05-07: Rynek saszetek nikotynowych w Polsce będzie uregulowany. Osoby nieletnie nie będą mogły ich kupić
- 2025-05-07: PE pracuje nad zmianą rozliczania redukcji emisji CO2 dla nowych aut. Producenci mogą uniknąć wysokich kar
- 2025-04-30: Zielona transformacja wiąże się z dodatkowymi kosztami. Mimo to firmy traktują ją jako szansę dla siebie i Europy
- 2025-04-29: Rozwój sztucznej inteligencji drastycznie zwiększa zapotrzebowanie na energię. Rozwiązaniem są zrównoważone centra danych
- 2025-04-25: Piwo bezalkoholowe stanowi już 6,5 proc. sprzedaży browarów. Konsumenci świadomie ograniczają spożycie alkoholu
- 2025-04-29: Coraz mniej kredytów bankowych płynie do polskiej gospodarki. Przed sektorem duże wyzwania związane z finansowaniem strategicznych projektów
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Handel

Ważą się losy nowej umowy między Unią Europejską a Ukrainą na temat zasad handlu. Obecne przepisy wygasają 5 czerwca
5 czerwca wygasa ATM, czyli wprowadzona przed trzema laty i potem z modyfikacjami przedłużana umowa między UE a Ukrainą, liberalizująca zasady wwozu ukraińskich towarów na teren Wspólnoty. Strona ukraińska chciałaby jej przedłużenia, na razie jednak Unia zgodziła się jedynie na przedłużenie bezcłowego przywozu żelaza i stali. Największe obawy, zwłaszcza w Polsce, budzi kwestia produktów rolnych. Zdaniem europosłanki Konfederacji Anny Bryłki należałoby wrócić do obowiązującej przed 2022 rokiem umowy stowarzyszeniowej DCFTA, ponieważ Ukraina może dziś eksportować swoje towary drogą morską poprzez porty na Morzu Czarnym, a dzięki darmowemu dostępowi do unijnego rynku bogacą się jedynie potentaci rolni.
Ochrona środowiska
Nowe technologie pomagają szybciej i dokładniej sortować odpady. Wciąż nie wszystkie da się jednak przetworzyć

Do 2030 roku 55 proc. odpadów opakowaniowych z tworzyw sztucznych powinno trafiać do przetworzenia. W ubiegłym roku było to ok. 27 proc. Nowe technologie w coraz większym stopniu ułatwiają sortowanie odpadów, ale nie pozwalają jeszcze na przetworzenie wszystkich ich rodzajów. To pierwsze wyzwanie związane z zamykaniem obiegu. Kolejnym jest zwiększanie zawartości materiałów pochodzących z recyklingu w produkowanych opakowaniach, czego wymagają unijne przepisy. Choć w tym obszarze widać w ostatnich latach znaczące postępy, nie brakuje wyzwań.
Handel
Rosyjskie surowce przestaną płynąć do UE. Spóźniony, ale ambitny i istotny plan ma być wdrożony do 2027 roku

– Kupowanie surowców energetycznych z Rosji jest jak kupowanie broni przeciwko Ukrainie – uważa europosłanka PO Mirosława Nykiel. Dlatego KE planuje do 2027 roku ograniczyć do zera import rosyjskich paliw. Joanna Scheuring-Wielgus ocenia, że taka decyzja powinna zapaść już dawno, ale lepiej późno niż wcale. Co więcej, państwa członkowskie powinny być w tych deklaracjach zjednoczone najbardziej, jak się da.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.