Newsy

Za kompleksową obsługę w internecie jest w stanie zapłacić 200 tys. firm w Polsce. Pozyskać zlecenia w sieci mogą tylko firmy aktywne online

2017-03-02  |  06:50

Blisko 80 proc. polskich firm prowadzi własną stronę internetową, a połowa jest aktywna w mediach społecznościowych. Szacuje się, że 200 tys. firm jest w stanie płacić za pozyskanie zleceń z internetu. Firma Fachowcy.pl, która oferuje kompleksową obsługę obecności przedsiębiorstw w sieci, obsługuje 2 tys. firm usługowych i producentów. Docelowo chce zdobyć 30–40 tys. klientów. Spółka planuje też ekspansję zagraniczną, na początek w Wielkiej Brytanii.

– Strona internetowa to istotny element pozyskania zleceń z internetu. Kiedyś dla firmy usługowej świat był prosty, wystarczyło być w papierowej książce telefonicznej i mieć zlecenia. Po 2000 roku zaczęło to przechodzić do katalogu w internecie, ale od 2005 roku wszystko zaczęło się komplikować. Przedsiębiorca nie był już w stanie zająć się jednocześnie reklamą, budową strony i jej pozycjonowaniem, posiadaniem domeny, serwera i poczty – podkreśla w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Piotr Surmacki, prezes zarządu Fachowcy.pl, która oferuje kompleksową obsługę obecności firmy w internecie.

Według raportu „Biznes w sieci” przygotowanego przez IAB Polska, Ministerstwo Rozwoju oraz PwC wynika, że 80 proc. firm ma własną stronę internetową, blisko połowa (46 proc.) jest aktywna w mediach społecznościowych. Jednocześnie tylko 40 proc. monitoruje strony internetowe pod kątem obecności własnej i konkurencji, a co czwarta sprawdza pod tym względem media społecznościowe. Jak wskazuje Surmacki, mniejszym firmom trudno jest zadbać o odpowiednią pozycję w sieci, większość działa wyrywkowo i w ten sposób traci potencjalnych klientów.

– Nasza firma przywraca porządek rzeczy. Przedsiębiorca ma jeden podmiot, któremu płaci abonament, a ten robi za niego wszystko. To oznacza działania w trzech obszarach. Dbamy o to, aby firma była widoczna w internecie, co obejmuje działania reklamowe, żeby przedsiębiorca miał stronę internetową, która sprzedaje. Nie wizytówkę w internecie, ale prawdziwą stronę, która przy wysokiej konkurencji będzie potrafiła przekonać potencjalnego klienta do skorzystania z jej usług. Dbamy też, by każdy klient, który chce się skontaktować z przedsiębiorcą, był zawsze obsłużony – wymienia Surmacki.

Spółka Fachowcy.pl oprócz obsługi strony czy promowania firmy w sieci i social media zapewnia również przedsiębiorcom narzędzia służące do pozyskiwania w internecie zleceń i nowych klientów. Prezes firmy ocenia, że zapotrzebowanie na tego typu usługi jest duże, bo rynek w Polsce jest bardzo głęboki.

– Panorama Firm i Polskie Książki Telefoniczne, czyli dwa największe katalogi, miały historycznie w sumie 200 tysięcy klientów. To były biznesy z przychodami rocznymi ponad 200 milionów złotych każdy. W Polsce jest więc 200 tysięcy firm, które stać na płacenie 2–3 tysięcy złotych, bo taka była średnia roczna wartość klienta w tych dwóch katalogach za to, żeby pozyskiwać zlecenia dla swoich biznesów – przekonuje prezes Fachowcy.pl.

Część firm opracowuje plan działania w sieci we własnym zakresie, inni korzystają z usług freelancerów i agencji interaktywnych. Te jednak obejmują jedynie część działań koniecznych w internecie, dlatego zdaniem Surmackiego oferowane kompleksowe usługi powinny się sprawdzić na rynku.

– Roczna wartość naszej usługi to średnio 3 tysiące złotych. Widzimy, że jest potencjał na to, żeby z klientów, których kiedyś miała Panorama Firm i Polskie Książki Telefoniczne, zdobyć 15–20 procent rynku, czyli mieć ok. 30 tysięcy klientów – ocenia ekspert.

Na koniec 2016 roku firma świadczy usługi dla ok. 2 tysięcy klientów. To przede wszystkim małe i średnie firmy z sektora usług i producentów, poza sektorem e-commerce. Fachowcy.pl planuje też ekspansję na zagraniczne rynki, na początek chce wejść do Wielkiej Brytanii, a środki na to przeznaczy ze sprzedaży obligacji.

– Na Wyspach samych tylko firm założonych przez Polaków jest prawie 200 tysięcy, więc dostrzegamy tam bardzo duży potencjał w tym obszarze. Równie interesujący jest dla nas oczywiście obszar angielskich firm – podkreśla Piotr Surmacki.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Handel

Konsumenci w sieci narażeni na długą listę manipulacyjnych praktyk sprzedażowych. Zagraniczne platformy wymykają się unijnym regulacjom

Wraz z pojawieniem się na polskim i europejskim rynku platform sprzedażowych spoza UE rośnie też liczba przypadków stosowania tzw. dark patterns, czyli manipulacyjnych technik sprzedażowych. Nowe regulacje UE – w tym rozporządzenie w sprawie jednolitego rynku usług cyfrowych oraz akt o usługach cyfrowych – mają lepiej chronić przed nimi konsumentów, a podmiotom stosującym takie praktyki będą grozić wysokie kary finansowe. Problemem wciąż pozostaje jednak egzekwowanie tych przepisów od zagranicznych platform, które wymykają się europejskim regulacjom. – To jest w tej chwili bardzo duże wyzwanie dla całego rynku cyfrowego, że w praktyce regulacje nie dotyczą w takim samym stopniu wszystkich graczy – mówi Teresa Wierzbowska, prezeska Związku Pracodawców Prywatnych Mediów.

Fundusze unijne

Europejscy młodzi twórcy w centrum polskiej prezydencji w Radzie UE. Potrzebne nowe podejście do wsparcia ich karier

Wsparcie startu kariery młodych artystów i debata nad regulacjami dla sektora audiowizualnego, które będą odpowiadać zmieniającej się rzeczywistości technologicznej – to dwa priorytety polskiej prezydencji w Radzie UE z zakresu kultury. Najbliższe półrocze będzie także okazją do promocji polskich twórców w państwach członkowskich i kandydujących, a współpraca z artystami z innych krajów ma pokazać, że kultura może łączyć i być platformą dialogu międzynarodowego.

Ochrona środowiska

Tylko 1 proc. zużytych tekstyliów jest przetwarzanych. Selektywna zbiórka może te statystyki poprawić

Wraz z nowymi przepisami dotyczącymi gospodarki odpadami od stycznia 2025 roku gminy w Polsce wprowadziły selektywną zbiórkę zużytych tekstyliów. To oznacza, że przykładowo zniszczonych ubrań nie można już wyrzucić do frakcji zmieszane. Część gmin wprowadza ułatwienia dla mieszkańców w postaci dodatkowych kontenerów. W innych mieszkańcy będą musieli samodzielnie dostarczyć tekstylia do punktów selektywnej zbiórki odpadów komunalnych (PSZOK).

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.