Mówi: | Maciej Wroński |
Funkcja: | prezes zarządu |
Firma: | Związek Pracodawców Transport i Logistyka Polska |
Został miesiąc do ustalonej daty brexitu. Polscy przewoźnicy boją się utraty zleceń
Do Wielkiej Brytanii wykonujemy w tej chwili połowę z około 400 tys. przewozów rocznie – mówi Maciej Wroński, prezes Związku „Transport i Logistyka Polska”. Jak podkreśla, twardy brexit i przywrócenie kontroli celnych na granicy oznacza przestoje, zwiększoną papierologię i wydłużone czasy dostaw. Dla części eksporterów wymiana towarowa z Wielką Brytanią okaże się nieopłacalna, przez co przewoźnicy stracą podstawowe źródło zarobków. Problemy będą mieć producenci żywności, którzy eksportują na Wyspy.
– Twardy brexit oznacza załamanie mechanizmów wolnego rynku. Wielka Brytania staje się dla nas obcym obszarem celnym, czyli dochodzi bariera celna. Wielu importerów i eksporterów wewnątrzunijnych będzie musiało się zastanowić, czy dalej opłaca im się dostarczać tam towary. Jeżeli te bariery celne okażą się nieopłacalne, to tracimy podstawowe źródło zarobków, czyli obsługę wymiany towarowej – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Maciej Wroński, prezes Związku Pracodawców „Transport i Logistyka Polska”.
Jak podkreśla, bariery celne wiążą się z określonymi procedurami. Łącznie we Francji, Holandii, Belgii i Wielkiej Brytanii będzie potrzebnych około 3 tys. doświadczonych celników, tymczasem ci są dopiero w trakcie szkolenia. Wobec braku celników i infrastruktury parkingowej przedsiębiorstwa obsługujące wymianę towarową z Wielką Brytanią muszą się liczyć z dużymi problemami na granicy i wydłużonym czasem dostawy.
– Wydłużony czas dostawy wyeliminuje z wymiany wiele towarów, zwłaszcza z segmentu fresh, które w ciągu 24 godzin powinny się znaleźć na sklepowych półkach, bo po upływie tego czasu będą nieświeże. Ten segment odpowiada za bardzo dużą część wymiany towarowej, bo Wielka Brytania praktycznie nie ma własnego rolnictwa i przemysłu rolno-spożywczego. Jeżeli zmniejszy się wymiana towarowa, to ludzie, którzy obsługują ją pomiędzy kontynentem a Wielką Brytanią, stracą pracę – podkreśla Maciej Wroński.
Wielka Brytania powinna opuścić unijne struktury do 29 marca 2019 roku. Coraz częściej mówi się o przełożeniu tego terminu, jeśli w zaplanowanym 12 marca głosowaniu brytyjski parlament nie poprze uzgodnionych warunków „rozwodu”. W przypadku braku porozumienia jego negatywne skutki dotkną najbardziej te kraje, które mają silniejsze więzi z Brytyjczykami. W przypadku Polski są one dość duże – Wielka Brytania jest dla Polski trzecim największym rynkiem eksportowym. To zaś oznacza, że jest to także ważny kraj dla polskich firm transportowych.
– W tej chwili do Wielkiej Brytanii wykonujemy połowę z około 400 tys. przewozów rocznie – mówi Maciej Wroński.
Prezes TLP podkreśla, że sytuację przewoźników i firm obsługujących wymianę towarową z Wielką Brytanią cechuje w tej chwili duża niepewność.
– Żeby wjechać na terytorium państwa spoza UE, zazwyczaj potrzebne jest zezwolenie. Te zezwolenia ustalają pomiędzy sobą państwa zainteresowane wymianą towarową, a później rozdzielają między przewoźników. Czy od kwietnia będziemy potrzebowali zezwoleń? Prawdopodobnie jeszcze nie, bo KE szykuje rozporządzenie awaryjne, które ma być ma być zabezpieczeniem do końca 2019 roku. Nie wiemy natomiast, co się stanie po 2020 roku – mówi Maciej Wroński.
Plusem jest fakt, że po 29 marca nie powinno być problemów z uznaniem prawa jazdy polskich kierowców, którzy będą chcieli wjechać na terytorium UK. W końcówce ubiegłego roku Wielka Brytania ratyfikowała Konwencję Wiedeńską z 1968 roku, która zakłada wzajemne honorowanie takich uprawnień. Natomiast wciąż nierozwiązanym problemem pozostają wizy wjazdowe.
– Jeżeli zostaną wprowadzone wizy, to trzeba będzie się ubiegać o taki dokument. Widać więc, że brexit stworzy pewien mur w wymianie towarowej i przewozach. Przewoźnicy będą musieli znaleźć inny rynek, w co wątpię, bo wszystkie inne segmenty są już pozajmowane. Zresztą znalezienie odpowiedniej skali i liczby zamówień nie jest proste i może skończyć się tym, że część firm będzie musiała zredukować prowadzoną działalność gospodarczą i zlikwidować miejsca pracy – prognozuje Maciej Wroński.
Jak podkreśla, brexit uderzy nie tylko w przewoźników obsługujących Wielką Brytanię.
– To, że przewoźnik wiezie jakiś towar do Niemiec, np. komponenty motoryzacyjne, wcale nie oznacza, że on jest kierowany na tamtejszy rynek. Zwykle służy do produkcji całych pojazdów, które z kolei są później eksportowane do Wielkiej Brytanii. To oznacza, że stracą nie tylko przewoźnicy, którzy jeżdżą do Wielkiej Brytanii, lecz także przewoźnicy operujący na innych kierunkach. Tu nie ma dobrych wieści – mówi Maciej Wroński.
Czytaj także
- 2025-07-16: Przedstawienie projektu przez KE oznacza początek dyskusji nad nowym siedmioletnim budżetem. W PE zdania co do jego kształtu są podzielone
- 2025-07-11: RPP zgodna co do potrzeby obniżania stóp procentowych. Trwają dyskusje dotyczące tempa tych decyzji
- 2025-07-14: W tym tygodniu Komisja Europejska przedstawi projekt budżetu na lata 2028–2034. To będzie pierwsza długoletnia perspektywa czasu wojny
- 2025-07-14: Parlament Europejski wzywa do większej ochrony wolności dziennikarzy. Wiceprzewodnicząca: media mają pełnić funkcję kontrolną, a niektórym rządom to się nie podoba
- 2025-07-15: Konkurencyjność firm wśród najważniejszych zadań dla kolejnego budżetu UE. Komisja szuka nowych źródeł dochodów
- 2025-07-15: Branża piwowarska dodaje do polskiej gospodarki ponad 20,5 mld zł rocznie. Spadki sprzedaży i produkcji piwa uderzają również w inne sektory
- 2025-07-04: Część środków z Planu Społeczno-Klimatycznego trafi na walkę z ubóstwem transportowym. Organizacje branżowe apelują o zmianę priorytetowych projektów [DEPESZA]
- 2025-07-04: Rośnie liczba i wartość udzielonych konsumentom kredytów gotówkowych. Gorzej mają się kredyty ratalne oraz te udzielane firmom
- 2025-07-02: Unijne mechanizmy ułatwiają zwiększenie wydatków na obronność przez europejskie kraje NATO. Ważnym aspektem infrastruktura podwójnego zastosowania
- 2025-06-30: Do 2029 roku rynek pracy skurczy się o milion pracowników. Przedsiębiorcy wskazują, jak zaktywizować cztery wykluczone dotąd zawodowo grupy [DEPESZA]
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Bankowość

Banki spółdzielcze coraz ważniejsze dla finansowania gospodarki. Współpraca z BGK ma pobudzić lokalne inwestycje
Banki spółdzielcze w coraz większym stopniu odpowiadają za finansowanie rozwoju gospodarki. Ich udział w ostatnich latach wzrósł, a kondycja sektora się poprawiła. Bank Gospodarstwa Krajowego chce wzmocnić współpracę z bankami spółdzielczymi na rzecz finansowania lokalnego rozwoju. To jeden z elementów nowej strategii BGK na lata 2025–2030. Narzędziami, które do tego służą, są gwarancje BGK.
Prawo
Przedstawienie projektu przez KE oznacza początek dyskusji nad nowym siedmioletnim budżetem. W PE zdania co do jego kształtu są podzielone

16 lipca br. Komisja Europejska przedstawi propozycję wieloletnich ram finansowych. To będzie dopiero początek wytężonych prac nad kształtem nowego budżetu i trudnych dyskusji na ten temat, bo wśród państw członkowskich, ale też w różnych frakcjach parlamentarnych jest wiele różnic dotyczących szczegółowych rozwiązań. Chodzi m.in. o podejście do wspólnego zadłużania się, nowych źródeł zasobów UE czy rozszerzania kompetencji UE.
Konsument
Konflikty i żywioły wpływają na wakacyjne plany Polaków. Bezpieczeństwo coraz ważniejsze przy wyborze letniej destynacji

Sytuacja geopolityczna i pogodowa sprawia, że Polacy coraz rozważniej podchodzą do wyboru wakacyjnych kierunków. Choć nieprzewidziane zdarzenia mogą się zdarzyć w każdym miejscu na świecie, to minimalizowaniu ryzyka służą m.in. sprawdzanie ostrzeżeń dla podróżnych na stronach Ministerstwa Spraw Zagranicznych, rejestracja w systemie Odyseusz, który zadziała w razie kryzysowej sytuacji, a także wyjazd z ubezpieczeniem turystycznym. Koszty ewentualnego leczenia czy repatriacji znacząco przewyższają bowiem wysokość składki.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.