Newsy

Nawet 100 mln zł krajowego wsparcia dla rolników dotkniętych embargiem. Resort rolnictwa szuka też nowych rynków

2014-10-24  |  06:35

Nawet 100 mln zł może wynieść kolejna transza krajowego wsparcia dla polskich rolników eksportujących jabłka, warzywa kapustne i cebulę. Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi szuka też nowych rynków zbytu dla producentów dotkniętych rosyjskim embargiem. Mleczarze już mają dostęp do rynku chińskiego, a minister Sawicki planuje rozmowy także z krajami Kaukazu, Iranu i Kazachstanu.

W czwartek rozpoczęliśmy negocjacje międzyresortowe rozporządzenia kolejnej transzy pomocy de minimis – ok. 100 mln zł dla producentów jabłek, warzyw kapustnych i cebuli. Mam nadzieję, że w trybie obiegowym uda się to dziś lub jutro uchwalić – powiedział w czwartek agencji informacyjnej Newseria Biznes Marek Sawicki, minister rolnictwa i rozwoju wsi.

Kończą się też prace związane z przygotowaniem drugiej transzy pomocy unijnej. Dla wszystkich 28 krajów będzie w niej dostępnych 165 mln euro. Będą to odszkodowania dla rolników, którzy nie mogą wyeksportować swoich szybko psujących się owoców i warzyw w związku z rosyjskim embargiem.

Polscy rolnicy będą mogli skorzystać z pomocy jednak w niewielkim stopniu. Wynika to z tego, że w pierwszej transzy do Polski trafiło niemal 90 proc. wszystkich środków przeznaczonych na rekompensaty.

Sawicki dodaje, że poza rekompensatami resort aktywnie szuka nowych rynków zbytu dla polskich rolników.

Przede wszystkim szukamy rynków zbytu dla owoców i warzyw, bo tu mamy największe nadwyżki – ponad 1 mln ton. Ale duże zainteresowanie polskim mięsem i mlekiem sprawia, że akurat tutaj kryzys jest coraz łagodniejszy – podkreśla Sawicki.

Mleczarze mogą już eksportować do Chin – od marca 69 mleczarni ma pozwolenie na sprzedaż polskich produktów w tym kraju. W przyszłym tygodniu Sawicki będzie rozmawiał z ministrem rolnictwa Chin na temat ponownego otwarcia tego rynku dla polskiej wieprzowiny. Chiny wprowadziły embargo na polską wieprzowinę w lutym br. po wykryciu w Polsce przypadków afrykańskiego pomoru świń.

Tuż po Wszystkich Świętych wybieram się do Armenii, Azerbejdżanu, później także Iranu i Kazachstanu, by tam na razem z naszymi eksporterami rozmawiać o możliwościach eksportowych i inwestycyjnych – dodaje minister rolnictwa.

Zgodnie z danymi Agencji Rynku Rolnego w 2013 r. eksport polskich produktów rolno-spożywczych wyniósł niemal 20 mld euro i stanowił 13,1 proc. całego eksportu. Rosja była trzecim pod względem wielkości odbiorcą tych towarów, a eksport do tego kraju wyniósł 1,3 mld euro. Jak zwraca uwagę ARR, do tego kraju trafiają głównie jabłka, sery, wieprzowina, pomidory i inne warzywa.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Rolnictwo

Dane satelitarne w użyciu urbanistów i samorządowców. Mogą im służyć do przygotowania na zmiany klimatu

Do 2031 roku rynek usług związanych z danymi satelitarnymi ma wzrosnąć ponad czterokrotnie – przewidują analitycy. Na rosnącą podaż wpływ może mieć nałożony na dużą część przedsiębiorców, w tym producentów rolnych, obowiązek raportowania wpływu środowiskowego. Dane satelitarne są jednak cennym narzędziem również w rękach urbanistów i samorządowców. Z dokładnością do milimetrów pokazują zjawiska takie jak np. osiadanie gruntów, co pozwala na wczesne podejmowanie decyzji o kluczowych modernizacjach infrastruktury.

Prawo

Nałóg nikotynowy wśród nieletnich zaczyna się najczęściej od e-papierosów. Przyciągają ich słodkie, owocowe smaki tych produktów

Co czwarty uczeń ma za sobą inicjację nikotynową, a dla większości z nich pierwszym produktem, po jaki sięgnęli, był e-papieros. Zdecydowana większość uczniów używających nikotyny korzysta właśnie z e-papierosów, a prawie połowa nie ma problemu z ich zakupem – wskazują nowe badania przeprowadzone z okazji Światowego Dnia Rzucania Palenia. Eksperci podkreślają, że niebezpiecznym produktem, z uwagi na ryzyko uzależnienia behawioralnego, są także e-papierosy beznikotynowe. Trwają prace nad przepisami, które m.in. zakażą ich sprzedaży nieletnim.

Ochrona środowiska

Futra z negatywnym wpływem na środowisko na każdym etapie produkcji. Wiąże się z 400-krotnie większym zużyciem wody niż poliestru

Biznes futrzarski ma negatywny wpływ na środowisko naturalne – podkreślają eksperci Stowarzyszenia Otwarte Klatki. Hodowle powodują zatrucie wód i gleb oraz są zagrożeniem dla bioróżnorodności. Z kolei produkcja futra z norek, lisów i jenotów generuje znacznie większe niż bawełna czy poliester emisje gazów cieplarnianych, zużycie wody i zanieczyszczenie wody. 25 listopada obchodzimy Dzień bez Futra, który ma zwrócić uwagę na cierpienie zwierząt hodowanych na potrzeby przemysłu futrzarskiego oraz promować etyczne i ekologiczne wybory w modzie.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.