Newsy

S. Gomułka (BCC): Problemem nie jest wysokość unijnego budżetu tylko brak środków na wkład własny

2012-11-23  |  06:55
Mówi:Prof. Stanisław Gomułka
Funkcja:Główny ekonomista
Firma:Business Centre Club
  • MP4

     – Cięcia wydatków na inwestycje mogą spowodować problemy z dofinansowaniem projektów unijnych – uważa prof. Stanisław Gomułka, główny ekonomista Business Centre Club. I to według niego może być głównym problemem Polski w nowej perspektywie finansowej UE, a nie to, ile pieniędzy z UE dostaniemy. Były wiceminister finansów ostrzega, że ostrzejsza polityka fiskalna rządu, zwłaszcza w odniesieniu do inwestycji, będzie miała „przykre konsekwencje”. Choć powinna przyczynić się do ograniczenia deficytu.

     – Sądzę, że jeżeli chodzi o pieniądze unijne, to nie będzie ich mniej niż w poprzednich latach. Jeżeli nawet będzie mniej, to niewiele mniej – mówi Agencji Informacyjnej Newseria prof. Stanisław Gomułka. – Natomiast największym problemem może być brak własnego dofinansowania tych środków unijnych. Tu są największe cięcia.

    Rząd przewiduje spadki inwestycji publicznych w skali około 2-3 punktów procentowych PKB. Oznacza to spadek z około 80-90 mld zł w zeszłym roku do około 40-50 mld zł w 2014 roku.

     – Może to spowodować zmniejszenie absorbcji środków unijnych. Problemem będzie nie tyle dostępność środków unijnych, ile brak własnego dofinansowania – prognozuje prof. Gomułka.

    Rządowe oszczędności mają na celu walkę z deficytem budżetowym. Zdaniem głównego ekonomisty BCC po kilku latach ekspansywnej polityki fiskalnej, kiedy deficyt rósł  przez m.in. wysokie wydatki inwestycyjne na współfinansowanie projektów unijnych, rząd zrozumiał – na przykładzie państw strefy euro – że to niebezpieczne dla kraju i w ubiegłym roku zmienił politykę.

     – Zmniejszenie deficytu w skali około 5 punktów procentowych PKB będzie miało przykre konsekwencje, głównie w obszarze inwestycji publicznych – mówi ekonomista BCC.

    W rezultacie, jego zdaniem, zacieśnianie polityki fiskalnej w Europie Zachodniej oraz dużo ostrzejsza polityka fiskalna w Polsce może spowodować, że spowolnienie gospodarcze tym razem może być silniejsze niż cztery lata temu, a Polska będzie ocierać się o recesję. W niektórych branżach już jest ona odczuwalna.

     – W budownictwie już mamy duży spadek zatrudnienia, szacowany przez niektórych na około 200 tys. osób, więc ten spadek zatrudnienia będzie kontynuowany. W niektórych gałęziach, szczególnie tych powiązanych z eksportem, ale także z rynkiem wewnętrznym też mamy bardzo duże spadki, chociażby w przemyśle samochodowym – mówi prof. Stanisław Gomułka.

    Ponadto ekspert BCC prognozuje na przyszły rok spadek popytu krajowego.

    – Już z tym spadkiem mieliśmy do czynienia w drugim kwartale tego roku. Prawdopodobnie będziemy mieć dalej do czynienia ze spadkiem popytu krajowego w drugiej połowie tego roku i pierwszej połowie przyszłego. Jak głęboki to będzie spadek, tego jeszcze dokładnie nie wiemy, ale co najmniej w granicach 1 punktu procentowego – uważa prof. Gomułka.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Polityka

    Zdrowie

    Ochrona zdrowia w Polsce ma być bardziej oparta na jakości. Obowiązująca od roku ustawa zostanie zmieniona

    Od października placówki ochrony zdrowia mogą się ubiegać o akredytację na nowych zasadach. Nowe standardy zostały określone we wrześniowym obwieszczeniu resortu zdrowia i dotyczą m.in. kontroli zakażeń, sposobu postępowania z pacjentem w stanach nagłych czy opinii pacjentów z okresu hospitalizacji. Standardy akredytacyjne to uzupełnienie obowiązującej od stycznia br. ustawy o jakości w opiece zdrowotnej i bezpieczeństwie pacjenta, która jest istotna dla całego systemu, jednak zdaniem resortu zdrowia wymaga poprawek.

    Konsument

    Media społecznościowe pełne treści reklamowych od influencerów. Konieczne lepsze ich dopasowanie do odbiorców

    Ponad 60 proc. konsumentów kupiło produkt na podstawie rekomendacji lub promocji przez twórców internetowych. 74 proc. uważa, że treściom przekazywanym przez influencerów można zaufać – wynika z badania EY Future Consumer Index. W Polsce na influencer marketing może trafiać ok. 240–250 mln zł rocznie, a marki widzą ogromny potencjał w takiej współpracy. Coraz większym zainteresowaniem cieszą się mikroinfluencerzy, czyli osoby posiadające od kilku do kilkudziesięciu tysięcy followersów, ale o silnym zaangażowaniu.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.