Mówi: | Michał Waszczuk, Departament Rozwoju Kadr w Przedsiębiorstwach, Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości dr hab. Agnieszka Skala, adiunkt, Politechnika Warszawska Adam Banaszak, wiceprezes Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości |
W polskich firmach powstaje zbyt mało innowacji. Problemem jest brak wykwalifikowanych w tym zakresie menadżerów
Umiejętność rozpoznawania pomysłów z największym potencjałem, organizacji pracy nad nowymi projektami i zarządzania ryzykiem – takie kwalifikacje powinien posiadać menadżer innowacji, odpowiedzialny za wdrażanie w przedsiębiorstwie innowacyjnych procesów i produktów. W polskich firmach ich jednak brakuje. Lukę kompetencyjną chce wypełnić PARP, który prowadzi specjalny program szkoleniowy dla właścicieli firm i kadry zarządzającej. Ma on wykształcić menadżerów nowej generacji z unikatowymi kompetencjami w zakresie wdrażania innowacji. Do 20 lutego firmy – bez względu na wielkość i branżę – mogą zgłaszać się do PARP o dofinansowanie swojego udziału w tym przedsięwzięciu.
– Innowacje nie tworzą się same. Trzeba zarządzać procesem tworzenia i wychwytywania nowych pomysłów w firmie. Menadżer innowacji dokonuje wstępnej selekcji tych, które mogą zostać wdrożone, i uruchamia w tym celu kolejne zasoby firmy i struktury organizacyjne – mówi agencji Newseria Biznes dr hab. Agnieszka Skala, adiunkt na Politechnice Warszawskiej, jeden z doradców w pilotażu Akademii Menadżera Innowacji. – Menadżer innowacji powinien posiadać pewne specyficzne, nieco inne niż menadżer operacyjny kompetencje. Kluczowa jest umiejętność funkcjonowania w warunkach niepewności, bo każda innowacja to swego rodzaju eksperyment. Trzeba być mentalnie i technicznie przygotowanym, otwartym na to, że podejmuje się przedsięwzięcia, które nie wiadomo, jak się zakończą.
Dla firm – zwłaszcza z sektora MŚP – innowacyjne produkty i metody produkcji to szansa na wyprzedzenie konkurencji, zdobycie nowych rynków i zwiększenie zysków. Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości prowadzi autorski program szkoleniowo-doradczy, który ma przygotować właścicieli i kadrę zarządzającą do sprawnego wdrażania innowacyjnych procesów, produktów i usług w przedsiębiorstwach. To pierwszy i jedyny tego typu program w Polsce.
– Akademia Menadżera Innowacji dostarcza praktycznej wiedzy i umiejętności, po pierwsze, jak taką innowację stworzyć, a po drugie, wdrożyć w konkretnym przedsiębiorstwie – mówi Adam Banaszak, wiceprezes PARP.
Projekt jest skierowany do kadry zarządzającej przedsiębiorstw. Uczy m.in. kształtowania kultury innowacyjnej w firmie, organizacji pracy i zarządzania ryzykiem. Do udziału w nim mogą zgłaszać się firmy bez względu na wielkość i branżę, w której działają. W zajęciach mogą uczestniczyć zarówno właściciele i kadra zarządzająca firm, jak i menadżerowie średniego szczebla.
– Celem jest stworzenie w firmie zespołu, który dzięki pozyskaniu teoretycznej i praktycznej wiedzy, dodatkowo wzmocnionej bezpośrednio doradztwem, będzie w stanie zarządzać innowacjami, kreować je i wdrażać. Po prostu: przekierować firmę na ścieżkę innowacyjności – mówi Michał Waszczuk z Departamentu Rozwoju Kadr w Przedsiębiorstwach w PARP.
– Aby ten projekt rzeczywiście przyniósł firmie konkretne efekty, w przypadku mikroprzedsiębiorstw muszą uczestniczyć w nim co najmniej dwie osoby, w przypadku MŚP i dużych firm – od trzech do pięciu osób. Chodzi o to, aby stworzyć w przedsiębiorstwach silne komórki, które będą w stanie te innowacje przeprowadzić od początku do końca i doczekać się ich efektów – dodaje Adam Banaszak.
Akademia Menadżera Innowacji łączy część szkoleniową i doradczą. Pierwsza to wykłady i warsztaty dla menadżerów i przedstawicieli firm, które odbywają się w dwudniowych zjazdach. Zapewniają one teoretyczną wiedzę, uczą kompetencji i kwalifikacji zawodowych z zakresu zarządzania innowacją. Zajęcia odbywają się w zespołach warsztatowych i są prowadzone przez doświadczonych praktyków biznesu. Uczestnicy sprawdzają m.in., jak z innowacyjnością radzą sobie najlepsi, analizując doświadczenia polskich firm.
– Cykl przewidziany na około osiem miesięcy zakłada połączenie części praktycznej i szkoleniowej, w której najlepsi praktycy biznesu przekazują uczestnikom wiedzę teoretyczną. Podczas cyklicznych zjazdów tematycznych poruszane są kwestie z sześciu głównych obszarów, w których akademia jest merytorycznie osadzona. Pomiędzy zjazdami uczestnicy współpracują w siedzibie swojej firmy z dedykowanym doradcą – mówi Michał Waszczuk.
Doradca zostanie firmie przydzielony na podstawie diagnozy poziomu innowacyjności metodą Innovation Health Check. Wspiera przedsiębiorstwo w pracach nad konkretnymi rozwiązaniami i stworzeniem planu wdrożenia w nim zmian, które pozwolą podnieść jego innowacyjność i zyski.
– To jest clou całego przedsięwzięcia – wiedza teoretyczna i praktyczna pozyskana przez uczestników, wzbogacona od razu o konkretne rozwiązania dopasowywane do sytuacji firmy. Plan wdrożenia zmiany ma być białą księgą, drogowskazem pokazującym, jak innowacje w danej firmie tworzyć i wdrażać od razu po zakończeniu projektu – mówi Michał Waszczuk.
Program przewiduje 60 godzin doradztwa dla mikroprzedsiębiorstw oraz 120 godz. dla firm z sektora MŚP i dużych. Do udziału w nim firmy mogą zgłaszać się do 20 lutego br. (nabór zaplanowany pierwotnie do końca grudnia został wydłużony). Udział w AMI jest płatny, ale z dofinansowaniem ze środków unijnych, które wynosi 80 proc. dla mikro-, małych i średnich firm oraz 50 proc. dla dużych. To oznacza, że maksymalny wkład własny przedsiębiorstwa – przy udziale minimum trzech uczestników – wynosi ok. 6,5 tys. zł netto za uczestnika w przypadku MŚP oraz ok. 16 tys. zł netto w przypadku dużych przedsiębiorstw. Ostateczna kwota zależna jest jednak od liczby uczestników, którzy zostaną zakwalifikowani do programu. Całkowity budżet programu PARP na lata 2018–2023 to blisko 30 mln zł.
W pierwszej edycji programu, która odbyła się w ubiegłym roku, wzięło udział 16 przedsiębiorstw: sześciu przedstawicieli mikro- i średnich firm oraz po dwóch przedstawicieli małych i dużych spółek reprezentujących branże: budowlaną, badawczo-rozwojową, produkcyjną, transportową, energetyczną oraz paliwową. W badaniu przeprowadzonym przez PARP ponad 80 proc. z nich zdecydowanie pozytywnie oceniło dostosowanie programu do oczekiwań i potrzeb zawodowych.
Czytaj także
- 2024-11-22: Rośnie rola pracowników w podejmowaniu decyzji zarządczych. Firmy chętniej korzystają z ekspertów zewnętrznych
- 2024-11-15: Rynek roślinnych zamienników nabiału jest wart 640 mln zł. Polski start-up promuje na nim produkty z łubinu
- 2024-10-21: Druga polska prezydencja w Radzie UE okazją na wzmocnienie głosu polskich przedsiębiorców. Teraz ich aktywność w UE jest niewielka
- 2024-10-30: Wydatkowanie funduszy europejskich przez samorządy. Polska chce promować ten model w UE
- 2024-10-28: Firmy zainteresowane udziałem w odbudowie Ukrainy z nowym instrumentem wsparcia. Na początku 2025 roku ruszą preferencyjne pożyczki
- 2024-10-25: Gruzini wybierają nowy parlament. Sobotnie wybory mogą przesądzić o kursie kraju na dekady
- 2024-10-23: Polska w końcówce krajów wdrażających w firmach sztuczną inteligencję. Bolączką jest brak kompetencji cyfrowych u menedżerów
- 2024-10-17: Polskie miasta szybko się starzeją. Demografia wpływa na wiele ich działań
- 2024-09-26: Polska prezydencja w Radzie UE będzie szansą na kształtowanie polityki gospodarczej Unii. Przedsiębiorcy mają swoje oczekiwania
- 2024-10-07: Dystans między UE a gospodarkami USA czy Chin rośnie. Spada konkurencyjność unijnych firm
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Prawo
Trwają prace nad ostatecznym kształtem ustawy o związkach partnerskich. Kluczowe są kwestie tzw. małej pieczy
– Trwają rozmowy nad wypracowaniem konsensusu, który pozwoli na poparcie ustawy o związkach partnerskich przez większość sejmową – mówi ministra ds. równości Katarzyna Kotula. Jak podkreśla, rządowy projekt jest minimum, ale dlatego trzeba go wykorzystać do maksimum, by zabezpieczyć partnerów i dzieci wychowujące się w takich rodzinach. Szczególnie ważna jest kwestia tzw. małej pieczy. W toku konsultacji publicznych i międzyresortowych wpłynęło kilkaset stron uwag i kilka tysięcy maili.
Handel
Lekarze apelują o uregulowanie rynku saszetek z nikotyną. Na ich szkodliwe działanie narażona jest głównie młodzież
Saszetki z nikotyną są dostępne na rynku od kilku lat, ale nadal nie ma żadnych unijnych ani krajowych regulacji dotyczących ich oznakowania, reklamy czy sprzedaży. To powoduje, że tzw. pouches są bardzo łatwo dostępne, bez większych problemów można je kupić nawet przez internet, co przekłada się na ich rosnącą popularność, także wśród dzieci i młodzieży. Eksperci apelują o pilne uregulowanie tego rynku.
Problemy społeczne
Dane satelitarne będą częściej pomagać w walce z żywiołami w Polsce. Nowy system testowany był w czasie wrześniowej powodzi
Światowa Organizacja Meteorologiczna podaje, że w ciągu ostatnich 50 lat pięciokrotnie zwiększyła się liczba katastrof naturalnych na świecie. Jednocześnie nowe możliwości w zakresie wczesnego ostrzegania i zarządzania kryzysowego pozwoliły ograniczyć liczbę ofiar trzykrotnie. Coraz częściej pomagają w tym dane satelitarne, czego przykładem było wykorzystanie nowego systemu Poland’s Civil Security Hub w trakcie wrześniowej powodzi na południowym zachodzie kraju.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.