Mówi: | Grażyna Piotrowska-Oliwa |
Funkcja: | prezes zarządu Virgin Mobile Polska |
Firma: | mentorka w programie Mentors4Starters |
G. Piotrowska-Oliwa: Książkowy model edukacji bolączką młodych. W rozwoju ich ścieżki kariery pomagają programy mentoringowe
17 marca kończy się nabór do szóstej edycji programu Mentors4Starters, w którym grupa doświadczonych biznesmenów i postaci z życia publicznego dzieli się z młodymi ludźmi, stojącymi u progu kariery zawodowej, swoją wiedzą i umiejętnościami. – Tego typu programy mentoringowe są potrzebne, by uzupełnić niedociągnięcia modelu edukacji, który nie uczy rozwiązywania problemów, wyciągania wniosków i analizy krytycznej – mówi Grażyna Piotrowska-Oliwa, prezes Virgin Mobile Polska i jedna z mentorek w programie.
– Pracuję ze studentami, jestem zapraszana na wykłady na różne polskie uczelnie i widzę bardzo zdolną młodzież. Ona nie jest źle uczona, bo mamy świetnych profesorów i wykładowców, tylko sam model edukacji, który jest nastawiony na testy, zapamiętywanie, a nie na umiejętność korzystania z informacji z różnych źródeł, to jest największa bolączka, z którą ci młodzi muszą się niestety cały czas borykać – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Grażyna Piotrowska-Oliwa, prezes zarządu Virgin Mobile Polska, mentorka w programie Mentors4Starters.
Jak podkreśla, pod tym względem system polskiej edukacji w sposób istotny odbiega od standardów zachodnich. Ponadto od przedszkola po studia podyplomowe prowadzi zajęcia grupowe, co utrudnia rozwijanie indywidualnych zdolności i umiejętności. Właśnie na spotkania indywidualne z młodymi ludźmi stawia program mentoringowy Mentors4Starters.
– Tego typu programy są potrzebne, dlatego że kontaktu jeden na jeden uczelnie nie oferują w dużym zakresie, bez względu na to, jaki jest ich profil. Nie oferuje tego edukacja podyplomowa, gdzie również jest praca w dużych grupach. Programy mentoringowe dają możliwości osobom, które chcą się uczyć od konkretnych osób – podkreśla Grażyna Piotrowska-Oliwa.
W gronie stałych mentorów są wieloletnia szefowa Coca-Coli w Polsce i krajach bałtyckich, obecnie prezes MBWS Anna Jakubowski, Wojciech Kostrzewa – były prezes zarządów m.in. mBanku i ITI, prezes zarządu Mediacap i inwestor Jacek Olechowski, Wojciech Borowski, prezes reklamowej grupy McCann i Piotr Pietrzak, dyrektor zarządzający serwisu Sport.pl. Do tego dochodzi 30 mentorów współpracujących przy konkretnych edycjach, a wśród nich wieloletni prezes PZU Andrzej Klesyk, Alicja Kornasiewicz, była prezes banku Pekao SA, obecnie szefująca bankowi Morgan Stanley w Warszawie, czy Jerzy Baczyński, redaktor naczelny „Polityki”.
– Program jest nauką w praktyce. To, czego wymagam od swoich mentees, to żeby oczekiwali pomocy w konkretnym zadaniu czy problemie. Jedne osoby mają problem z prezentacją, inni oczekują pomocy w budowaniu biznesplanu, jeszcze inne w ocenie potencjału ich pomysłów biznesowych – mówi Grażyna Piotrowska-Oliwa.
Do programu mogą aplikować osoby, które stoją przed ważnymi wyborami w zakresie swojej ścieżki kariery: rozważają zmianę pracy, branży, rozwijają własną firmę czy start-up, mają pomysł na własny biznes lub konkretny projekt zawodowy. Oferta jest skierowana do osób w wieku 20–35 lat, które pierwsze doświadczenia zawodowe mają już za sobą. Choć wiek określany jest umownie, nieprzypadkowo wyznaczono go właśnie w takim zakresie.
– Jeżeli popatrzymy na nasze – mentorów – doświadczenia, to w okolicy 30–35 roku życia podejmowaliśmy najważniejsze decyzje zawodowe: czy studia, które kończyliśmy, to kierunek, w którym dalej chcemy rozwijać swoją karierę, czy szukać czegoś innego – tłumaczy Grażyna Piotrowska-Oliwa. – To też jest wiek, kiedy podejmuje się decyzję np. o programach typu Executive MBA czy innych podnoszących kompetencje.
Zgłoszenie polega na przesłaniu wypełnionego formularza dostępnego na stronie programu wraz z CV ze zdjęciem i listem motywacyjnym. Potem następuje proces rekrutacji. Jego przejście nie jest proste ze względu na liczbę chętnych – kilkaset osób na 30 miejsc. Program trwa około 8 miesięcy i gwarantuje uczestnikom od 4 do 6 spotkań z przydzielonym mentorem. Coraz więcej zarówno wśród mentorów, jak i tzw. mentees jest kobiet.
– Ogromną przyjemność sprawia mi współpraca z tymi młodymi ludźmi. Zadają oni szereg pytań, które w ich wieku chciałabym móc zadać komuś z doświadczeniem moim albo moich kolegów z programu Mentors4Starters, żeby ktoś mógł mi pomóc, a tym samym oszczędzić czasu, nerwów i straconej energii – mówi Grażyna Piotrowska-Oliwa.
Jak podkreśla, jedną z podstawowych, uniwersalnych rad dla uczestników programu jest konieczność ciągłej nauki, podnoszenia swoich kompetencji i nadążania za otoczeniem biznesowym.
– Druga rada: dziesięciu rzeczy na raz nie da się zrobić dobrze. Po trzecie, warto pamiętać, że w życiu są nie tylko sukcesy, lecz także porażki. Wyciągnięcie z nich dobrych wniosków to też jest duży sukces – przekonuje prezes Virgin Mobile Polska.
Czytaj także
- 2024-08-01: Co jedenasta osoba na świecie głoduje, a jednocześnie gwałtownie przybywa ludzi otyłych. Dużym problemem jest marnowanie żywności
- 2024-07-29: Załogi Lotniczego Pogotowia Ratunkowego ćwiczą techniki zabiegowe ratujące życie pacjentów. W centrum szkoleniowym odwzorowywane są najcięższe przypadki
- 2024-07-31: Małe i średnie firmy czeka szereg wyzwań związanych ze zrównoważonym rozwojem. Banki chcą im w tym pomagać
- 2024-07-11: Świadomość społeczna na temat ryzyka publikowania wizerunków dzieci w internecie nadal bardzo niska. UODO apeluje o ostrożność
- 2024-07-18: Organizacje pacjentów borykają się z brakiem finansowania. Ten problem dotyczy całego systemu ochrony zdrowia
- 2024-07-31: Osoby z niepełnosprawnością i ich opiekunowie czekają na ustawę o asystencji osobistej. Dzięki niej może wzrosnąć zainteresowanie pracą w tym zawodzie
- 2024-07-12: Spadł optymizm samorządów dotyczący ich możliwości rozwojowych. W 2025 roku spodziewane jest odbicie
- 2024-07-09: Systemy komunikacji poszczególnych służb nie są ze sobą zintegrowane. Ich sprawne działanie to podstawa zarządzania kryzysowego
- 2024-07-24: Zielone zamówienia publiczne stanowią dziś zaledwie kilka procent rynku. Rządowy zespół ma opracować specjalne kryteria dla nich
- 2024-06-21: Szkoły nie przygotowują uczniów na wejście w dorosłość. Oceny wciąż ważniejsze od kompetencji przyszłości i kreatywności
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Ochrona środowiska
Zmiany w ustawie wiatrakowej przełożą się na dodatkowe wpływy do budżetów gmin. Do 2030 roku sięgnąć mogą one 935 mln zł
Nowelizacja ustawy wiatrakowej, a szczególnie zmniejszenie wymaganej odległości farm od zabudowań, może zwiększyć potencjał polskiej energetyki wiatrowej do 2040 roku nawet dwukrotnie. Przychody z podatków od takich instalacji mogą wynieść w każdej z gmin nawet kilka milionów złotych rocznie. Na turbinach wiatrowych w gminie zyskają również sami mieszkańcy, ponieważ 10 proc. łącznej mocy zainstalowanej będzie możliwe do objęcia przez mieszkańców na zasadzie tzw. wirtualnego prosumenta. – Wokół energetyki wiatrowej krąży jednak wiele mitów. Konieczna jest edukacja społeczeństwa – podkreśla Anna Kosińska z Res Global Investment.
Problemy społeczne
Ukraińscy uchodźcy w Polsce mają coraz lepszy dostęp do opieki zdrowotnej. Większość z nich zgłasza się do lekarza z chorobami ostrymi
Uchodźcy z Ukrainy, którzy przebywają w Polsce, mają coraz lepszy dostęp do polskiego systemu opieki zdrowotnej i coraz lepiej rozumieją, jak się w nim poruszać. Większość z nich zgłasza się do lekarza z chorobami ostrymi, blisko co piąty korzysta z usług stomatologicznych, a wśród dzieci obserwowany jest wzrost poziomu wyszczepienia. Statystyki zebrane przez GUS i Światową Organizację Zdrowia pokazują też, że wyzwania, z którymi wciąż się mierzą – jak długie kolejki do specjalistów, duże koszty konsultacji i leczenia czy wysokie ceny leków – pokrywają się z tymi, z którymi boryka się również polskie społeczeństwo.
Ochrona środowiska
Średnie i małe firmy mogą mieć problem z gromadzeniem danych do raportów zrównoważonego rozwoju. Bez nich grozi im utrata partnerów biznesowych
Duże podmioty już w 2025 roku będą musiały opublikować swoje raporty zrównoważonego rozwoju w zgodzie z wymogami unijnej dyrektywy CSDR. To pociągnie za sobą zmiany w całym łańcuchu wartości i wpłynie również na MŚP. Ich więksi partnerzy biznesowi zaczną bowiem wymagać od nich dostarczania określonych danych – dotyczących m.in. ich emisji gazów cieplarnianych i wpływu na środowisko – aby móc je uwzględnić w swoich sprawozdaniach. – Mniejsze firmy, które są partnerami czy podwykonawcami dużych koncernów, będą musiały ten wymóg spełnić – podkreśla Dariusz Brzeziński z Meritoros. Jego zdaniem w praktyce mogą jednak mieć z tym duży problem.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.