Mówi: | Janusz Chojna |
Funkcja: | Kierownik Zakładu Koniunktury Światowej |
Firma: | Instytut Badań Rynku, Konsumpcji i Koniunktur |
IBRKK: Spadki cen ropy naftowej co najwyżej o kilka dolarów
Ceny ropy wciąż na wysokim poziomie i nic nie wskazuje na to, by miały spadać. Można się spodziewać, co najwyżej drobnej korekty. – Jest to związane z ogólną sytuacją na światowym rynku naftowym – mówi Janusz Chojna, Kierownik Zakładu Koniunktury Światowej w Instytucie Badań Rynku, Konsumpcji i Koniunktury.
Według analityków, po gwałtownych wzrostach w ostatnich latach ceny surowca zaczną się wreszcie stabilizować. Przewidywana jest ich lekka podwyżka w tym roku. W przyszłym z kolei można spodziewać się niewielkich spadków.
Ceny kształtuje bieżąca sytuacja na rynku, charakteryzująca się umiarkowanym wzrostem popytu i spodziewanym wzrostem podaży ropy w krajach, nienależących do OPEC.
– To powinno poprawić bilans rynku, zmienić deficyt bieżącej podaży w jej nadwyżkę, poprawić nieco sytuację pod względem zapasów w krajach OECD, która i tak nie jest zła – zauważa w rozmowie z Agencją Informacyjną Newseria Janusz Chojna, kierownik Zakładu Koniunktury Światowej w Instytucie Badań Rynku, Konsumpcji i Koniunktury
Eksperci, zajmujący się rynkiem paliw liczą także na zwiększające się rezerwy zdolności wydobywczych w krajach OPEC. To w konsekwencji uodporniłoby rynek na niektóre czynniki zewnętrzne, m.in. sytuację polityczną, konflikty militarne, wypadki czy katastrofy, czyli czynniki, które dziś mają kluczowy wpływ na ceny ropy naftowej.
– Oczywiście, tego rodzaju wypadków wykluczyć nie można i one są głównym czynnikiem ryzyka, który może sprawić, że te optymistyczne prognozy nie okażą się jednak prawdziwe – zastrzega ekspert IBRKiK.
Z drugiej strony, trudno o hurraoptymizm. Korekta, nawet jeśli będzie, to niewielka. Nie ma co się spodziewać większych obniżek czy gwałtownego spadku cen.
– Zgodnie z przyjętymi scenariuszami w stosunku do obecnego poziomu, będzie to spadek mierzony w dolarach, i to raczej dolarach kilku, liczonych na palcach jednej ręki, niż spadek rzędu kilkunastu czy kilkudziesięciu dolarów – mówi Chojna.
Sytuacja na rynku paliw jest w dużej mierze lustrzanym odbiciem słabnącej koniunktury w światowej gospodarce.
– Mowa tutaj nie tylko o tempie wzrostu gospodarczego w krajach OECD, ale także w Chinach – wyjaśnia ekspert. – Jest to bardzo istotny ostatnio partner i klient na rynku naftowym.
Osłabienie wzrostu gospodarczego sprawia, że popyt na ropę rośnie w tempie bardzo umiarkowanym. Poza tym, duża niepewność na rynkach rzutuje na prognozy cenowe w transakcjach features, co ma oczywisty wpływ na poziom bieżących notowań. Z tego samego powodu wycofują się inwestorzy zaangażowani w fundusze surowcowe, również bazujące na ropie.
Jak podkreśla Janusz Chojna, wpływ na ceny ropy naftowej na światowych rynkach będą miały również kurs dolara oraz zmieniająca się sytuacja na rynku gazu.
– Zwiększona eksploatacja łupków bitumicznych w Stanach Zjednoczonych powoduje, że USA zaczynają się uniezależniać od importu gazu ziemnego i same stają się ważnym producentem – mówi Janusz Chojna. – Ich eksploatacja powoduje, że rośnie produkcja tzw. ropy niekonwencjonalnej w Stanach Zjednoczonych, jest to właśnie ropa pozyskiwana z łupków.
A to jest to jedną z głównych przyczyn prognozowanego wzrostu wydobycia ropy w krajach nienależących do OPEC w najbliższych latach, która powinna się przekładać na ogólny bilans rynku naftowego i stabilizację cen.
Czytaj także
- 2025-08-13: Wzrost wydobycia ropy naftowej nie wpłynie na spadek cen surowca. Kierowcy jesienią zapłacą więcej za olej napędowy
- 2025-08-06: Na półmetku wakacji ceny paliw na stacjach nie powinny się wyraźnie zmienić. Znaczące różnice między regionami i stacjami
- 2025-07-15: Branża piwowarska dodaje do polskiej gospodarki ponad 20,5 mld zł rocznie. Spadki sprzedaży i produkcji piwa uderzają również w inne sektory
- 2025-07-31: Dostęp do danych kluczowy dla dobrego funkcjonowania rynku kredytowego. Wymianę informacji można jeszcze poprawić
- 2025-07-04: Rośnie liczba i wartość udzielonych konsumentom kredytów gotówkowych. Gorzej mają się kredyty ratalne oraz te udzielane firmom
- 2025-07-24: Rynek domów prefabrykowanych może do 2030 roku być wart 7 mld zł. Inwestorów przekonuje krótszy czas budowy
- 2025-07-18: Wzrost wynagrodzeń ekip budowlanych najmocniej wpływa na koszty budowy domu. Zainteresowanie inwestorów mimo to nieznacznie wzrasta
- 2025-07-18: Były prezes PGE: OZE potrzebuje wsparcia magazynów energii. To temat traktowany po macoszemu
- 2025-06-30: Do 2029 roku rynek pracy skurczy się o milion pracowników. Przedsiębiorcy wskazują, jak zaktywizować cztery wykluczone dotąd zawodowo grupy [DEPESZA]
- 2025-08-01: Blockchain zmienia rynek pracy i edukacji. Poszukiwane są osoby posiadające wiedzę z różnych dziedzin
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Farmacja

Nowy pakiet farmaceutyczny ma wyrównać szanse pacjentów w całej Unii. W Polsce na niektóre leki czeka się ponad dwa lata dłużej niż w Niemczech
Jeszcze pod przewodnictwem Polski Rada UE uzgodniła stanowisko w sprawie pakietu farmaceutycznego – największej reformy prawa lekowego od 20 lat. Ma on skrócić różnice w dostępie do terapii między krajami członkowskimi, które dziś sięgają nawet dwóch–trzech lat. W Unii Europejskiej wciąż brakuje terapii na ponad 6 tys. chorób rzadkich, a niedobory obejmują również leki ratujące życie. Nowe przepisy mają zapewnić szybszy dostęp do leków, wzmocnić konkurencyjność branży oraz zabezpieczyć dostawy.
Handel
Wzrost wydobycia ropy naftowej nie wpłynie na spadek cen surowca. Kierowcy jesienią zapłacą więcej za olej napędowy

Sierpień jest trzecim z rzędu miesiącem, gdy osiem krajów OPEC+ zwiększa podaż ropy naftowej na globalnym rynku; we wrześniu nastąpi kolejna zwyżka. Kraje OPEC, zwłaszcza Arabia Saudyjska, chcą w ten sposób odzyskać udziały w rynku utracone na skutek zmniejszenia wydobycia od 2022 roku, głównie na rzecz amerykańskich producentów. Nie należy się jednak spodziewać spadku cen ropy, gdyż popyt powinien być wysoki, a pod znakiem zapytania stoi dostępność ropy z Rosji. Nie zmienia to faktu, że jesienią ceny paliw na stacjach zazwyczaj rosną, a w największym stopniu podwyżki dotyczyć będą diesla.
Nauka
Szacowanie rzeczywistej liczby użytkowników miast dużym wyzwaniem. Statystycy wykorzystują dane z nowoczesnych źródeł

Różnica między liczbą rezydentów a rzeczywistą liczbą osób codziennie przebywających w Warszawie może sięgać nawet niemal pół miliona. Rozbieżności są dostrzegalne przede wszystkim w dużych miastach i ich obszarach funkcjonalnych. Precyzyjne dane populacyjne są tymczasem niezbędne w kształtowaniu usług społecznych i zdrowotnych, edukacyjnych, opiekuńczych, a także w planowaniu inwestycji infrastrukturalnych. W statystyce coraz częściej dane z oficjalnych źródeł, takich jak Zakład Ubezpieczeń Społecznych, są uzupełniane o te pochodzące od operatorów sieci komórkowych czy kart płatniczych.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.