Mówi: | Jarosław Niedzielewski |
Funkcja: | dyrektor Departamentu Inwestycji |
Firma: | Investors TFI |
Investors TFI: Hossa na giełdach nie skończy się przed 2026 rokiem. Wszystko będzie zależeć od trendu na Wall Street
Polska gospodarka w tym roku urośnie o 3–4 proc. po minimalnym wzroście w 2023 roku. To powinno się przełożyć na dobre wyniki polskich spółek, czyli również ich pozytywne notowania na giełdzie. Trend może zmienić jedynie wolta na Wall Street. Na nią jednak na razie się nie zanosi. Jednak za mniej więcej półtora roku amerykańscy przedsiębiorcy zaczną odczuwać skutki wysokich stóp procentowych, nawet jeśli Fed do tego czasu zdecyduje się na ich obniżki. Wtedy nastroje inwestorów mogą się odwrócić.
– Ostatnie miesiące i lata pokazały, że na rynkach panuje hossa, trendy są wzrostowe i na razie nie ma sygnałów świadczących o tym, że te trendy mają się ku końcowi, że mają się zatrzymać albo zmienić – mówi agencji Newseria Biznes Jarosław Niedzielewski, dyrektor Departamentu Inwestycji Investors TFI. – Na razie wszystko na to wskazuje, że trendy wzrostowe na rynkach akcji będą kontynuowane, natomiast stopy procentowe już zaczęły się obniżać w Europie, za chwilę moim zdaniem zaczną się obniżać w Stanach Zjednoczonych, w Polsce na te obniżki trochę jednak poczekamy.
Od jesieni 2022 roku na globalnych rynkach akcyjnych trwa hossa. Szeroki indeks amerykańskiego rynku S&P 500 zyskał od początku września 2022 roku niemal 57 proc., francuski CAC 40 wzrósł o 34 proc., niemiecki DAX – o 55 proc., a indeks szerokiego rynku w Warszawie WIG – o niemal 93 proc. Wszystkie pobiły w tym czasie rekordy wszech czasów. Stało się tak mimo rekordowo wysokich stóp procentowych, które podnoszą atrakcyjność konkurencyjnych wobec akcji (a mniej ryzykownych) obligacji. Do obniżek stóp doszło już w strefie euro, Szwajcarii, Czechach, na Węgrzech czy w Szwecji. Po ostatnich słabszych danych o rynku pracy w Stanach Zjednoczonych inwestorzy ponownie uwierzyli w trzy obniżki stóp w tym roku w USA, choć z prognoz członków Fedu zaprezentowanych po ostatnim posiedzeniu tego gremium wynikało, że w tym roku na cięcie można liczyć tylko raz. A to sprawi, że obligacje stracą na atrakcyjności w rywalizacji z akcjami.
W Polsce na obniżki stóp procentowych w tym roku nie ma co liczyć, pod znakiem zapytania stają one nawet w 2025 roku. Jednak pozytywne perspektywy dla polskiej gospodarki dobrze wróżą wynikom polskich firm, co powinno sprzyjać notowaniom. Najbardziej liczy się nastawienie globalnych inwestorów; gdy mają apetyt na ryzyko, czyli chętnie kupują akcje i aktywa rynków wschodzących, giełdowe indeksy idą w górę.
– Słabość gospodarki polskiej w ubiegłym roku, niemalże zerowy wzrost gospodarczy, był wyłącznie efektem rozliczeń z czasami pandemii, a nie prawdziwą wewnętrzną słabością naszej gospodarki. To widać w tym roku i będzie widać w przyszłym, kiedy ten wzrost będzie odbudowywany do 3, a nawet 4 proc. – wskazuje Jarosław Niedzielewski. – Ten wzrost gospodarczy powinien wpływać pozytywnie na finanse polskich przedsiębiorstw i również na to, żeby trend wzrostowy na polskiej giełdzie trwał dalej. Sygnałów do jego zakończenia jeszcze nie ma, ani w Polsce, ani w Stanach Zjednoczonych, gdzie hossa króluje cały czas i będzie determinowała, co będzie się działo na innych, mniejszych rynkach.
W 2023 roku, według szybkiego szacunku Głównego Urzędu Statystycznego, polska gospodarka wzrosła jedynie o 0,2 proc. Był to najsłabszy wynik w ciągu przeszło trzech dekad, jeśli pominąć pandemiczny 2020 rok, gdy PKB spadł o 2 proc. Już I kwartał 2024 roku pokazał wyraźnie wyższą dynamikę – wzrost o 2 proc. Według prognoz banków polska gospodarka urośnie w 2024 roku o ponad 3 proc., przy czym te opublikowane w czerwcu i lipcu wahają się od 2,8 proc. (Credit Agricole, Erste Group) do 3,7 proc. (PKO BP).
Pewne spowolnienie zaczyna być natomiast widoczne w gospodarce amerykańskiej. W I kwartale 2024 roku PKB za oceanem wzrosło tylko o 1,6 proc. wobec oczekiwanego wzrostu o 2,4 proc. (ujęcie zannualizowane). Wpływ wysokich stóp procentowych widać też w danych z rynku pracy; stopa bezrobocia w czerwcu wzrosła do 4,1 proc. wobec spodziewanych 4 proc. Tymczasem Rezerwa Federalna, w przeciwieństwie do większości banków centralnych, ma podwójny mandat: ma trzymać w ryzach inflację i dbać o możliwie pełne zatrudnienie. Dlatego też ostatnie dane z rynku pracy skłoniły rynek do wiary w większą liczbę obniżek stóp procentowych w tym roku, niż wynikałoby to z deklaracji samych członków Komitetu Otwartego Rynku.
– Jeżeli chodzi o to, jak stopy procentowe, dzisiaj wysokie, wpływają na finanse przedsiębiorstw, można powiedzieć, patrząc na Stany Zjednoczone, gdzie duża część przedsiębiorstw finansuje się po stałym koszcie albo finansowała się tak w przeszłości po niskich stopach procentowych. Dla nich wzrost stóp procentowych Fed z zera do ponad 5 proc. do tej pory nie był problemem, natomiast w pewnym momencie stać się nim musi – ocenia dyrektor Departamentu Inwestycji Investors TFI.
W latach 2009–2015 stopa funduszy federalnych w USA znajdowała się w przedziale 0–0,25 proc. Do identycznie niskiego poziomu Fed obniżył ją w czasie pandemii, w kwietniu 2020 roku. Dopiero w reakcji na rosnącą inflację rozpoczął cykl podwyżek stóp procentowych w marcu 2022 roku i podnosił je jeszcze kolejnych 10 razy do obecnego przedziału 5,25–5,50 proc., co jest najwyższym poziomem od 22 lat. Dla firm finansujących swoją działalność i inwestycje kredytem oznacza to nieporównanie wyższe koszty w momencie odnowienia pożyczek. Tymczasem wbrew nadziejom z początku roku amerykański bank centralny nie zdecydował się jeszcze na obniżenie kosztu pieniądza i według przewidywań rynku nie zrobi tego również na posiedzeniu, które zakończy się 31 lipca. Z kolei prawdopodobieństwo pierwszej obniżki o 25 pb. we wrześniu wyceniane jest na 88 proc.
– Za rok, półtora, dwa lata, kiedy wiele firm będzie musiało refinansować swoje zadłużenie przy zdecydowanie wyższych stopach procentowych niż te, z jakich korzystały do tej pory, wtedy zacznie się problem ze wzrostem kosztów odsetkowych. W tym momencie firmy nie muszą ograniczać kosztów w innych miejscach, kosztów zatrudnienia czy inwestycji, do tej pory jeszcze tego problemu nie ma. Natomiast w pewnym momencie on zacznie być widoczny, ale to jeszcze nie są najbliższe kwartały, to może zacząć się dziać pod koniec 2025 roku – przewiduje Jarosław Niedzielewski. – W 2026 roku rzeczywiście problem z rosnącymi kosztami finansowania działalności w firmach amerykańskich będzie coraz bardziej widoczny i wtedy może wpływać na zmiany dotychczasowego trendu, czy to w gospodarce, czy na rynku akcji, ale do tego momentu jest jeszcze daleka droga.
Czytaj także
- 2025-02-04: Rekordowy wzrost sprzedaży samochodów Mercedes-Benz. Rośnie zainteresowanie przede wszystkim autami niskoemisyjnymi
- 2025-01-30: Za rok USA oficjalnie wycofają się z porozumienia paryskiego. To nie musi oznaczać rezygnacji z zielonych inwestycji
- 2025-01-31: Unijne przepisy zwiększą bezpieczeństwo inwestycji w kryptowaluty. Nowe regulacje mają uporządkować rynek
- 2025-01-24: Waldemar Buda: Brakuje jasnej deklaracji w sprawie zajęcia się sprawą Mercosuru w tym półroczu. Nie są planowane też zmiany w Planie Migracyjnym
- 2025-01-29: M. Kobosko: UE i USA są najbliższymi partnerami. Obciążenia celne byłyby fatalne dla tych relacji
- 2025-01-22: T. Bocheński: Współpraca z Donaldem Trumpem może być bardzo trudna. Interes amerykański będzie stawiany na pierwszym miejscu
- 2025-01-29: Europoseł PiS: Trump tak przyspiesza Amerykę, że my zostaniemy w tyle. Wszystko przez „kaganiec pseudoekologiczny”
- 2025-01-21: Przyszłość relacji transatlantyckich wśród głównych tematów posiedzenia PE. Europa jest gotowa do współpracy
- 2025-01-30: Inwestycje w kamienice zyskują na popularności. Nie odstraszają nawet wyzwania konserwatorskie
- 2025-02-03: Ceny najmu mieszkań stabilizują się. Zakończenie wojny w Ukrainie może spowodować odpływ najemców i spadek cen
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
![](/files/11111/n-innowacje.png)
Prawo
![](https://www.newseria.pl/files/11111/platnosc-alexander-grey--8a5ej1-mmq-unsplash,w_274,_small.jpg)
Wdrożenie dyrektywy o jawności wynagrodzeń będzie dużym wyzwaniem dla ustawodawcy. Pracodawcy muszą się liczyć z nowymi obowiązkami
Za niespełna półtora roku do polskiego prawa powinna zostać wdrożona dyrektywa o jawności wynagrodzeń, która nałoży na pracodawców obowiązek informowania kandydatów do pracy o widełkach płacowych dla oferowanych stanowisk. Także każdy zatrudniony pracownik będzie miał prawo do informacji na temat średnich wynagrodzeń osób zajmujących podobne stanowiska lub wykonujących pracę o tej samej wartości. Dla pracodawców oznacza to konieczność usystematyzowania siatki płac, a także – w niektórych przypadkach – ich raportowania.
Polityka
Na skrajnie prawicową AfD chce głosować co piąty Niemiec. Coraz więcej zwolenników ma jej polityka migracyjna i energetyczna
![](https://www.newseria.pl/files/11111/afd-froelich-migranci-foto2,w_133,_small.jpg)
W poprzednich wyborach do Bundestagu w 2021 roku Alternatywa dla Niemiec (AfD) uzyskała 10 proc. głosów. Najnowsze sondaże przed lutowymi wyborami dają jej dwukrotnie większe poparcie, tym samym prawicowo-populistyczna partia może stać się drugą siłą polityczną. Coraz więcej Niemców popiera postulaty AfD – 68 proc. chce zaostrzenia polityki migracyjnej, podobny odsetek popiera wykorzystanie energii jądrowej, a blisko połowa – budowę nowych elektrowni.
Konsument
Młodzież w Polsce sięga po alkohol rzadziej niż 20 lat temu. Obniża się zwłaszcza spożycie piwa
![](https://www.newseria.pl/files/11111/bukowska-tomczak-alkohol-foto2,w_133,_small.jpg)
Alkohol staje się coraz mniej popularny wśród młodzieży, przede wszystkim w grupie wiekowej 15–16 lat, ale pozytywne zmiany widoczne są również w grupie 17- i 18-latków – wynika z badania ESPAD z 2024 roku przedstawionego niedawno podczas konferencji w Sejmie. Mniej nastolatków niż 20 lat temu przyznaje się do zakupu alkoholu i tych, którzy oceniają, że jest on łatwy do zdobycia. Wciąż jednak na wysokim poziomie utrzymuje się odsetek młodzieży, która pije w sposób ryzykowny. Ministerstwo Zdrowia zapowiada działania ograniczające sprzedaż alkoholu.
Partner serwisu
Szkolenia
![](https://www.newseria.pl/files/11111/ramka-prawa-akademia-newser_1,w_274,_small.jpg)
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.