Mówi: | dr Marek Dietl |
Funkcja: | prezes |
Firma: | Giełda Papierów Wartościowych |
Prezes GPW: Powrót do wzrostów na giełdzie może świadczyć o wierze inwestorów w miarę szybkie odbicie gospodarek
Dzięki spowodowanej pandemią dużej zmienności na giełdach wzrosły obroty. Skorzystała również warszawska GPW, która zaczęła rok rekordowym kwartałem. Gorzej wyglądały notowania głównego indeksu, zwłaszcza w pierwszym kwartale roku, bo drugi był już korzystny dla wszystkich. Wciąż jednak pozostaje pytanie o przyszłość i stosunek inwestorów do ryzyka, a ten zależeć będzie od tempa, w jakim gospodarki powrócą na tory rozwoju.
– GPW jako spółka ma się bardzo dobrze, mieliśmy rekordowy pierwszy kwartał w jej historii. Giełda to też organizator obrotu i mamy bardzo dobre obroty związane z tym, że na początku pandemii była panika, potem dość silne odbicie i teraz indeksy małych spółek są mniej więcej 10 proc. powyżej tych z początku roku. Jednak większe spółki są wciąż poniżej tego otwarcia roku 2020 – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes dr Marek Dietl, prezes Giełdy Papierów Wartościowych w Warszawie. – Po paru miesiącach bardzo intensywnego handlu, gdzie obroty przekraczały 900 mln zł dziennie, mamy uspokojenie na poziomie ok. 800 mln zł.
Właśnie dzięki tej zmienności rynku w pierwszym kwartale roku GPW osiągnęła 97 mln zł skonsolidowanych przychodów ze sprzedaży – wzrosły one o 15,3 proc. wobec pierwszych trzech miesięcy 2019 roku i o 20,9 proc. w stosunku do czwartego kwartału 2019 roku. Zysk EBITDA w tym okresie wyniósł 50 mln zł, zaś zysk netto 29,3 mln zł. To wzrost rok do roku o niemal jedną piątą. Do tych wyników przyczyniły się wyższe obroty na rynku finansowym. Także w całym półroczu obroty wzrosły w ujęciu rocznym o 34,8 proc. do 134,3 mld zł (na NewConnect nawet o kilkaset procent).
Jednak indeks największych spółek, obciążony obecnością banków, od początku roku stracił na wartości ok. 17 proc., a indeks szerokiego rynku WIG – 12 proc. Za to najmniejsze podmioty skupione w sWIG80 zwiększyły kapitalizację o 17 proc.
– Wszyscy czekamy na to, w jakim kierunku pójdzie światowa gospodarka, jaki kształt będzie miało odbicie, jak szybko nastąpi i w których branżach. Szczególnie po branży biotechnologicznej i informatycznej, której indeksy są 50 proc. powyżej otwarcia roku, widać, że to są zdecydowani zwycięzcy koronakryzysu – mówi Marek Dietl. – Z kolei instytucje finansowe i szereg innych branż wciąż muszą jeszcze walczyć o to, żeby wyjść z niego wzmocnione. Jest jeszcze tarcza antykryzysowa rządu premiera Morawieckiego – około 30 spółek giełdowych już z niej skorzystało, kolejne duże spółki teraz będą korzystać po zgodzie Komisji Europejskiej na nią. To na pewno było jedno z ważniejszych wydarzeń, gdyż spowodowało, że nie mieliśmy fali bankructw w całej gospodarce, również wśród spółek giełdowych.
Jak informuje Polski Fundusz Rozwoju, do 9 lipca z tarczy finansowej skorzystało prawie 315,7 tys. firm zatrudniających łącznie niemal 2,95 mln pracowników. Łącznie banki wypłaciły im 56,8 mld zł, w tym 17,6 mld zł przypadło mikrofirmom, zaś małym i średnim przedsiębiorstwom – 39,6 mld zł. Cała tarcza finansowa ma wartość 100 mld zł. Prezes GPW liczy na to, że gospodarki szybko wrócą do wzrostów. Inwestorzy przekonaliby się wtedy do bardziej ryzykownych inwestycji, za jakie uważane są rynki akcyjne krajów wschodzących, w tym wciąż Polska.
– Co 200 mikrosekund mamy wycenę wszystkich spółek i ceny kapitału. Widzieliśmy bardzo dużą zmienność, czyli najpierw olbrzymie tąpnięcie, największe w historii, a potem stopniowe, ale dość szybkie odbudowywanie, szczególnie mniejszych spółek – mówi. – Giełda jest dawcą informacji publicznej, wszyscy możemy sprawdzić w aplikacji GPW App albo na naszej stronie internetowej, ile kosztuje kapitał i jak jest postrzegane ryzyko. Rzeczywiście w marcu i na początku kwietnia ryzyko w gospodarce było postrzegane jako bardzo wysokie, a teraz widać, że wyceny się podnoszą, więc jednak inwestorzy zakładają taki scenariusz – szybki spadek i w miarę szybkie odbicie.
#BatalieBiznesu
Prof. Marian Noga: Banki w Polsce są w bardzo złej kondycji. Upadek choćby jednego z nich wywołałby efekt domina
Kryzys dopiero przed polską gospodarką. Fala upadłości firm spodziewana w drugiej połowie roku
Czytaj także
- 2024-12-19: Polska centralna przyciąga coraz więcej inwestycji. W Łodzi powstaje nowe centrum dystrybucyjne dla Della
- 2024-12-20: Polskie firmy przemysłowe bardziej otwarte na technologie. Sztuczną inteligencję wdrażają z ostrożnością [DEPESZA]
- 2024-12-11: Kobiety nie wierzą w swoje kompetencje dotyczące inwestowania. Niska samoocena często przeszkadza w podjęciu pierwszych kroków
- 2024-11-29: PGE: Na dniach zapadnie decyzja inwestycyjna dla Baltica 2. Ta morska farma wiatrowa ma zacząć działać od 2027 roku
- 2024-12-04: Ulga na badania i rozwój może być lekiem na rosnące koszty zatrudnienia. Korzysta z niej tylko 1/4 uprawnionych firm
- 2024-11-21: Media społecznościowe pełne treści reklamowych od influencerów. Konieczne lepsze ich dopasowanie do odbiorców
- 2024-11-08: Spadek sprzedaży detalicznej może się okazać tymczasowy. Konsumenci dalej są skłonni do dużych zakupów
- 2024-11-05: Polski rynek odzieży sportowej i outdoorowej notuje stabilne wzrosty. Kupujący szukają technologicznych nowinek
- 2024-10-22: Wiarygodność ekonomiczna Polski sukcesywnie się pogarsza. To negatywnie wpływa na postrzeganie Polski przez inwestorów
- 2024-10-22: Coraz więcej inwestycji na Mazurach. Skokowy przyrost zabudowy niszczy jednak krajobraz regionu
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Infrastruktura
Rekordowy przelew dla Polski z KPO. Część pieniędzy trafi na termomodernizację domów i mieszkań
Przed świętami Bożego Narodzenia do Polski wpłynął największy jak dotąd przelew unijnych pieniędzy – nieco ponad 40 mld zł z Krajowego Planu Odbudowy. Zgodnie z celami UE ponad 44 proc. tych środków zostanie przeznaczona na transformację energetyczną, w tym m.in. termomodernizację domów i mieszkań czy wymianę źródeł ciepła. Od początku tego roku na ten cel trafiło 3,75 mld zł z KPO, które sfinansowały program Czyste Powietrze.
Prawo
W lutym zmiana na stanowisku Europejskiego Rzecznika Praw Obywatelskich. Co roku trafia do niego kilka tysięcy spraw związanych z instytucjami unijnymi
W ubiegłym tygodniu Parlament Europejski wybrał Portugalkę Teresę Anjinho na stanowisko Europejskiego Rzecznika Praw Obywatelskich. Ombudsman przyjmuje i rozpatruje skargi dotyczące przypadków niewłaściwego administrowania przez instytucje unijne lub inne organy UE. Tylko w 2023 roku pomógł ponad 17,5 tys. osobom i rozpatrzył niemal 2,4 tys. skarg.
Problemy społeczne
Przeciętny Polak spędza w sieci ponad trzy godziny dziennie. Tylko 11 proc. podejmuje próby ograniczenia tego czasu
Polacy średnio spędzają w internecie ponad trzy godziny dziennie. Jednocześnie, według badania na temat higieny cyfrowej, jedynie 14 proc. respondentów kontroluje swój czas ekranowy, a co piąty ogranicza liczbę powiadomień w telefonie czy komputerze. Nadmierne korzystanie z ekranów może wpływać na zaniedbywanie obowiązków i relacji z innymi, a także obniżenie nastroju i samooceny. Kampania Fundacji Orange „Nie przescrolluj życia” zwraca uwagę na potrzebę dbania o higienę cyfrową. Szczególnie okres świątecznego wypoczynku sprzyja takiej refleksji.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.