Newsy

Rynek czeka na nowego prezesa giełdy. KNF dał zielone światło

2014-07-24  |  06:55

Aktualizacja 12:30

Zgodnie z oczekiwaniami inwestorów KNF wydał dziś zgodę na objęcie przez Pawła Tamborskiego fotela prezesa GPW. W piątek ma zostać dokończone walne zgromadzenie akcjonariuszy Giełdy, po którym były wiceminister skarbu zajmie miejsce Adama Maciejewskiego. Według Piotra Olendskiego, członka zarządu Deutsche Bank Polska, Tamborski ma dobre kwalifikacje, by zmierzyć się z wyzwaniami, jakie stoją przed polskim rynkiem kapitałowym.

Wielokrotnie współpracowałem z Pawłem Tamborskim. Jest to człowiek wyjątkowo dokładny, który przed podjęciem jakiejkolwiek decyzji chce zapoznać się ze wszystkimi aspektami. Bardzo wnikliwie analizuje skutki swoich decyzji, ma bardzo dużą wiarę w to, co robi, i niełatwo się zniechęca – ocenia w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Piotr Olendski, członek zarządu Deutsche Bank Polska.

Po oficjalnym objęciu fotela prezesa GPW przez Pawła Tamborskiego uczestnicy rynku czekać będą na określenie przez niego celów związanych z rozwojem giełdy. Tym bardziej, że panuje powszechna zgoda, co do tego, że wyczerpał się już dotychczasowy model rozwoju rynku kapitałowego. Coraz mniejszy jest zasób spółek do prywatyzacji, a przede wszystkim ograniczona zostanie rola OFE jako ważnego kupującego, zwłaszcza na rynku pierwotnym. Te problemy zostały już szeroko opisane w obowiązującej wciąż strategii rozwoju giełdy, której celem była budowa Warsaw Capital City.

– Rolą nowego prezesa będzie nie tylko kierowanie giełdą w rozumieniu administrowania, lecz także stworzenie wizji i jej wdrażanie oraz promocja polskiego rynku kapitałowego – twierdzi Olendski.

Część ekspertów uważa, że państwo powinno całkowicie sprywatyzować giełdę, aby pomóc w pozyskaniu inwestora branżowego. To może być ważny warunek powodzenia ewentualnej fuzji z jednym z rynków w regionie, np. grupą CEE SEG na czele z giełdą wiedeńską. Zwolennicy takich decyzji argumentują, że polski rynek kapitałowy jest zbyt mały, by samodzielnie się rozwijać i pozyskiwać znaczący kapitał zagraniczny.

Jednocześnie zgadzamy się co do tego, że istnieje jeszcze spory potencjał do zwiększenia mobilizacji krajowego kapitału, m.in. poprzez stworzenie zachęt do prywatnego oszczędzania na emeryturę. W tym kontekście GPW już prowadzi kampanię mającą na celu popularyzację rynku kapitałowego.

To jest coś, z czym Paweł Tamborski przez wiele lat miał do czynienia, promował spółki, promował już polski rynek kapitałowy, dbał o jego rozwój, więc w pewnym sensie to może być taki naturalny następny krok w jego karierze zawodowej – uważa członek zarządu Deutsche Bank Polska.

Obok podjęcia decyzji na poziomie strategicznym, nowy prezes GPW będzie musiał zmierzyć się także z problemami, które wskazują na co dzień inwestorzy. Giełda podjęła w ostatnim czasie szereg działań mających zwiększyć atrakcyjność warszawskiego parkietu, zwłaszcza pod względem płynności. Na razie jednak wprowadzenie nowych indeksów giełdowych oraz wzrost mnożnika na kontraktach terminowych z 10 do 20 zł nie zrekompensowały negatywnego wpływu, jaki miała marginalizacja OFE.

Olendski uważa, że ogromne doświadczenie Tamborskiego w pracy na rynku kapitałowym i jego otoczeniu pozwoli mu skutecznie zająć się barierami rozwoju rynku, które zmniejszają płynność, liczbę emitentów oraz inwestorów. Z kolei decyzje na poziomie strategicznym będą wymagały również efektywnej współpracy z MSP.

 Tamborski ma wieloletnie doświadczenie we wprowadzaniu firm na parkiet, w podnoszeniu kapitału poprzez emisję z prawem poboru, sprzedaż, transakcje na rynku wtórnym. Tak więc przeszedł przez wszystkie etapy tego rynku kapitałowego, gdzie jego służba w ramach Ministerstwa Skarbu była tylko jednym z wielu, aczkolwiek bardzo cennych, etapów pozyskiwania doświadczeń – uważa Piotr Olendski.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Prawo

Handel

Automatyzacja pomaga firmom budować przewagę nad konkurencją. Zwłaszcza wykorzystanie narzędzi sztucznej inteligencji

Firmy coraz chętniej inwestują w cyfryzację i automatyzację procesów, w tym z wykorzystaniem sztucznej inteligencji (AI), co pozwala im oszczędzać czas, redukować koszty operacyjne i poprawiać jakość obsługi klienta. Nowoczesne narzędzia takie jak platforma FlowDog pozwalają relatywnie szybko i efektywnie kosztowo usprawniać procesy obsługi reklamacji, zleceń serwisowych czy analizę danych sprzedażowych. Eksperci podkreślają, że dobrze wdrożona automatyzacja może przynieść zwrot z inwestycji już w ciągu kilku miesięcy, zwiększając konkurencyjność firm na dynamicznie zmieniającym się rynku.

Handel

Odwetowe cła z UE na amerykańskie towary mogą być kolejnym etapem wojny handlowej. Następne decyzje spowodują dalszy wzrost cen

Komisja Europejska zapowiedziała nałożenie ceł na amerykańskie produkty w reakcji na wejście w życie ceł USA na stal i aluminium. Unijne cła o wartości 26 mld zł wejdą w życie 1 kwietnia, a w pełni zostaną wdrożone od 13 kwietnia. Donald Trump już zapowiada, że na to odpowie. – Wchodzimy w etap wojny handlowej między Unią Europejską a Stanami Zjednoczonymi i na pewno będziemy świadkami wielu takich odwetów z każdej strony – ocenia europosłanka Anna Bryłka.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.