Newsy

We Wrocławiu powstał pierwszy w Polsce otwarty dla wszystkich walutowy trading floor

2015-03-09  |  06:45

Traders Centre uruchomiło pierwszy ogólnodostępny trading floor, gdzie każdy będzie mógł obserwować i uczyć się inwestowania na rynku walutowym od niemal 40 profesjonalnych traderów. Traders Centre – firma wywodząca się z londyńskiego City – nie tylko daje możliwość inwestowania na specjalnej platformie, gdzie na start potrzeba około 10 tys. zł, lecz także oferuje kursy edukacyjno-szkoleniowe. Jak zapewniają inicjatorzy, to konieczność na ciągle raczkującym i rozwijającym się rynku walutowym w Polsce, na którym działa tylko 50 tys. inwestorów. Potencjał tego rynku jest dziesięciokrotnie wyższy.

Inwestycja w Forex Trading Floor w Polsce jest pierwszą tego typu inwestycją, dostępną dla każdego, kto tylko zechce przyjść i zobaczyć, jak pracuje profesjonalny trading floor – mówi w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Max Idzik, prezes Traders Centre. – Każdy będzie mógł zobaczyć na żywo, jak zakładamy zlecenia oraz w jaki sposób się na tym rynku rzeczywiście zarabia.

Projekt skierowany jest głównie do początkujących graczy, którzy pragną rozpocząć swoją historię inwestycyjną, bez względu na wiek – schematy inwestycyjne realizowane są zarówno przez młodych ludzi, jak i tych, którzy ukończyli 50 lat i więcej. Muszą mieć minimalnie 4 tys. zł. Do tego należy założyć rachunek brokerski (na kwotę min. 2 tys. dolarów) w firmie zewnętrznej poza Traders Centre.

Nakłady inwestycyjne firmy wyniosły 2 mln zł i w swojej skali stanowi to największy prywatny foreksowy trading floor, który jest inwestycją w ujęciu nie tylko czysto biznesowym, lecz także edukacyjnym.

Programy mentorskie to kwoty rzędu 30 tys. zł. W takim programie oferujemy wiedzę i pracujemy nad psychologią. Cały proces trwa około 7 miesięcy, a dla niektórych programów nawet do dwóch lat – wyjaśnia ekspert. – Dajemy także pewne gwarancje, jeżeli chodzi o wyniki, studentom, którzy stosują się do zaleceń i używają naszych narzędzi. 

Prezes Traders Centre zaznacza, że potrzeba edukowania wynika z tego, że nasz rynek jest ciągle raczkujący i działa na nim niewielka liczby graczy. Szacuje się, że w Polsce tradingiem zajmuje się 50 tys. osób, a porównując wielkość społeczeństwa do liczby graczy w innych krajach, w Polsce statystycznie powinno być 0,5 mln aktywnych traderów. Dlatego za realny firma uznaje cel wyszkolenia ok. 400 tys. osób w przeciągu 10 lat.

Firma oferuje zainteresowanym takie programy, jak Max’s FOREX Intro, Max’s FOREX Inception, Max’s FOREX Ekspert, Live Trading Session, Max’s TURTLES i Max’s Partner.

Mamy do czynienia z rynkiem jeszcze nieodkrytym. Pomimo wielu negatywnych newsów w mediach będziemy starali się to zmieniać i poszerzać bazę klientów – przekonuje Max Idzik. – Uważamy, że Polacy nie są gorsi od innych nacji i około pół miliona osób powinno się zająć inwestowaniem profesjonalnie lub quasi-profesjonalnie, bo naprawdę można na tym rynku zarabiać. Trzeba robić to oczywiście z dużą rozwagą, ograniczać ryzyko i używać systemów, które są sprawdzone.

Firma w przypadku swojego głównego produktu inwestycyjnego London Bull Trading oferowanego przez Dom Maklerski Athena Investments, chce do końca roku pozyskać ok. 20 mln funtów. Pieniądze będą zainwestowane także w Polsce. Istotną rolę w pozyskiwaniu klientów będą miały kontakty jej właściciela w takich krajach, jak Wielka Brytania, Zjednoczone Emiraty Arabskie, Australia, Singapur, Hongkong

Planujemy na naszym trading floor docelowo zatrudnić 36 traderów. Każdy będzie miał cel inwestycyjny, ten cel inwestycyjny, czyli ok. 5 proc. przyrostu kapitału na rachunku miesięcznie, co daje nam ok. 30 proc. dla klienta netto po odliczeniu wszystkich prowizji – prognozuje Max Idzik.

Prezes firmy dodaje, że w ciągu najbliższych 3-4 lat Traders Centre skupi się głównie na działalności podstawowej (działalność funduszu i związana z produktem inwestycyjnym London Bull Trading).

Traders Centre jest firmą edukacyjną, niezależną od instytucji brokerskich i instytucji finansowych. Zależy nam na tym, by wymiernym wynikiem naszej działalności było to, że student po kilku dniach, tygodniach czy miesiącach naszej edukacji zacznie zarabiać pieniądze na rynku. Już dzisiaj możemy się pochwalić wieloma osobami na całym świecie, które odnoszą sukcesy, chcemy, żeby Polacy również dołączyli do tego grona – podsumowuje Max Idzik.

Korzenie firmy sięgają londyńskiego City, gdzie założyciele Traders Centre przez wiele lat pracowali na rynku walutowym.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Konkurs Polskie Branży PR

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Prawo

Na rynku kapitałowym brakuje indywidualnych inwestorów. Nowe regulacje UE mają pobudzić ich zaangażowanie

– Rola rynku kapitałowego w rozwoju polskiej gospodarki jest nie do przecenienia – podkreśla Tomasz Orlik, członek zarządu PFR TFI. Jak wskazuje, obecnie kluczowy jest wzrost poziomu inwestycji, a w najbliższych latach przed nami duże wyzwanie w postaci zielonej transformacji. Rynek kapitałowy ma w tym procesie do odegrania ważną rolę, ale do tego potrzebuje aktywnych inwestorów, także indywidualnych. Dlatego pilnie potrzebne są działania, które pobudziłyby ich aktywność i zachęciły do lokowania na rynku oszczędności gospodarstw domowych. Pomóc w tym mają nowe regulacje unijne.

Ochrona środowiska

Rośnie liczba producentów ekologicznych zarówno w Polsce, jak i innych krajach Unii. Wciąż jednak jest to ułamek produkcji rolnej

Rolnictwo i hodowla zwierząt to jedna z głównych przyczyn wycinki lasów na świecie, utraty bioróżnorodności i największy emitent metanu. Sektor ten pochłania ogromne zasoby wody i odpowiada w dużym stopniu za zanieczyszczenie gleby. Ekspansja rolnictwa przyczynia się więc do zmian klimatu, a jednocześnie sektor boleśnie odczuwa ich skutki, co odbija się na produkcji rolnej. Zdaniem naukowców transformacja ekologiczna rolnictwa jest dziś koniecznością w walce z postępującymi niekorzystnymi zmianami klimatycznymi.

Transport

Firmy budowlane wyczekują na harmonogram największych krajowych inwestycji. Problemem mogą być terminy i brak rąk do pracy

W kolejnych latach z jednej strony napłynie do Polski  strumień funduszy europejskich z nowej perspektywy oraz Krajowego Planu Odbudowy, z drugiej strony w przygotowaniu są wielkie projekty infrastrukturalne związane z budową Centralnego Portu Komunikacyjnego, kolei dużych prędkości, elektrowni jądrowej czy infrastruktury w obszarze bezpieczeństwa. – Mamy do czynienia z analizą programów po poprzednim rządzie, weryfikacją niektórych inwestycji. Firmy chcą, żeby został podany harmonogram prac – co, kiedy i w jakiej części kraju będzie realizowane, bo one też muszą się do tego przygotować – mówi Adrian Furgalski, prezes Zespołu Doradców Gospodarczych TOR. Wyzwaniem w realizacji tych inwestycji mogą się okazać braki kadrowe.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.