Newsy

Giganci farmaceutyczni inwestują w sztuczną inteligencję. Chcą szybciej i taniej opracowywać kandydatów na leki

2024-09-30  |  06:25

Rynek wykorzystania sztucznej inteligencji w procesie projektowania nowych leków wzrośnie w ciągu pięciu lat ponad pięciokrotnie – przewidują analitycy MarketsandMarkets. Symptomy dynamicznych wzrostów widać już teraz – w ciągu ostatnich dni giganci farmaceutyczni podpisali kilka dużych umów na wykorzystanie rozwiązań z zakresu SI w typowaniu i wstępnej ocenie kandydatów na nowe leki. Modele układu odpornościowego i algorytmy analizujące skuteczność oraz bezpieczeństwo terapii celowanych pozwalają przyspieszyć tempo wdrażania innowacji lekowych i zwiększać skuteczność procesu opracowywania nowych leków. Obecnie jest ona bardzo niska – wynosi zaledwie 10 proc.

– Na początku był bardzo duży sceptycyzm w kwestii wykorzystania sztucznej inteligencji w rozwoju leków. W tym momencie, od dwóch–trzech lat zauważamy, że firmy biotechnologiczne i farmaceutyczne widzą potrzebę, żeby wprowadzać te technologie do swoich procesów rozwoju leków, co nas bardzo cieszy. Jestem przekonany, że właśnie ten trend się utrzyma. Wiele osób już widzi, jak duża jest siła tych technologii. Firmy biotechnologiczne też widzą, że powinny ich używać – ocenia w rozmowie z agencją Newseria Innowacje Janusz Homa, prezes zarządu Ardigen.

Opracowana przez krakowską firmę platforma PhenAID usprawnia identyfikację i profilowanie kandydatów na leki małocząsteczkowe, wykorzystując do tego moc danych multimodalnych. Podstawą pracy rozwiązania jest analiza struktur molekularnych, obrazy High Content Screening i dane multiomiczne. Platforma umożliwia wykonywanie różnych zadań predykcyjnych i generatywnych za pośrednictwem łatwych do skonfigurowania potoków opartych na sztucznej inteligencji.

– Budujemy platformy oparte na sztucznej inteligencji, które są wykorzystywane przez firmy farmaceutyczne, biotechnologiczne do odkrywania leków, zarówno małocząsteczkowych, jak i biologicznych. Wciąż udoskonalamy tę technologię – wyjaśnia Janusz Homa.

Tymczasem zainteresowanie firm farmaceutycznych wykorzystaniem sztucznej inteligencji w procesie projektowania leków jest coraz większe. Świadczyć mogą o tym najświeższe informacje o nawiązaniu współpracy z dostawcami rozwiązań AI przez duże koncerny farmaceutyczne.

Pod koniec września AstraZeneca podpisała porozumienie z izraelskim start-upem Immunai zajmującym się sztuczną inteligencją. W ramach umowy o wartości 18 mln dol. brytyjski producent będzie korzystał z modelu układu odpornościowego oraz uczenia maszynowego do podejmowania decyzji o doborze dawki, sprawdzania mechanizmów działania i analizy reakcji pacjentów na leczenie, a także do identyfikacji biomarkerów. Podobną współpracę w podobnym czasie zawiązał fiński Orion Pharma z firmą technologiczną Aita. Jeszcze większą umowę zawarł z kolei Novartis z firmą Generate Biomedicines dotyczącą współpracy w pracach nad terapiami białkowymi w wielu obszarach chorobowych z wykorzystaniem platformy genAI.

– Liczymy na to, że z czasem pokrycie tych miejsc, gdzie sztuczna inteligencja będzie wykorzystana, będzie coraz większe, w związku z tym docelowo zostanie pokryty cały proces drug discovery. Przyszłość ewidentnie jest w automatyzacji. Będą to laboratoria obsługiwane przez roboty i które generują bardzo dużą ilość danych, które z kolei będą wykorzystywane do procesu uczenia maszynowego, więc algorytmy będą się uczyć. Liczę na to, że to prawdopodobieństwo sukcesu, które w tym momencie jest na poziomie zaledwie 10 proc., będzie znacząco większe. Także na to, że czas, kiedy lek ujrzy światło dzienne i pacjenci będą mogli z tego leku skorzystać, będzie znacząco krótszy, a koszt będzie znacząco niższy – przewiduje prezes Ardigen.

Według MarketsandMarkets rynek sztucznej inteligencji w procesie drug discovery osiągnie w najbliższych latach bardzo dynamiczny wzrost. W 2023 roku był wyceniany na 900 mln dol. Do 2028 roku ma wzrosnąć do 4,9 mld dol.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Green Industry Summit 2024

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Motoryzacja

Transport

Cyfrowi kontrolerzy lotów nie zastąpią na razie całkowicie ludzi. Zaawansowane technologie będą jednak wspierać zarządzanie ruchem lotniczym

– Praca kontrolerów lotu jest niezagrożona i w najbliższej przyszłości nie zostanie zastąpiona robotami – ocenia Magdalena Jaworska-Maćkowiak, prezeska Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej. Jednak inwestycje w technologie wspierające prace kontrolerów to konieczność, a koszty ich wdrożenia najlepiej równoważyć, opracowując wspólne rozwiązania w skali międzynarodowej. Konieczność unowocześniania wynika przede wszystkim z potrzeb i wyzwań związanych ze stale rosnącym ruchem lotniczym oraz niewystarczającą liczbą pracowników obsługujących go.

DlaWas.info

IT i technologie

Szwedzka Akademia Nauk uhonorowała lata pracy nad sztuczną inteligencją. Nagroda Nobla trafiła do twórców sztucznych sieci neuronowych

Nagrodę Nobla w dziedzinie fizyki przyznano dwóm naukowcom za przełomowe prace nad maszynami, które potrafią się uczyć. John Hopfield stworzył pamięć asocjacyjną, a Geoffrey Hinton wynalazł metodę, dzięki której sztuczna inteligencja za pomocą danych może wykonywać różne zadania. – To pierwsza w historii Nagród Nobla nagroda za sposób przetwarzania informacji, a nie za odkrycie czy eksperyment fizyczny. Komitet Noblowski według mnie uczynił słusznie, bo to, co się dzieje obecnie w dziedzinie sztucznej inteligencji, przetwarzanie informacji, jest kluczową rzeczą dla rozwoju całej naszej cywilizacji – ocenia dr hab. Rafał Demkowicz-Dobrzański, prof. Uniwersytetu Warszawskiego.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.