Mówi: | prof. Waldemar Rogowski |
Funkcja: | główny analityk |
Firma: | Biuro Informacji Kredytowej |
Coraz mniej osób zaciąga kredyty mieszkaniowe, za to na coraz większe kwoty. To efekt wzrostu cen nieruchomości
Majowy indeks popytu na kredyty mieszkaniowe BIK zanotował ujemny wynik – po raz pierwszy w tym roku. – Będziemy obserwować, czy jest po prostu incydentem na rynku kredytów mieszkaniowych, czy zapowiada pewną zmianę tendencji – mówi prof. Waldemar Rogowski, główny analityk Biura Informacji Kredytowej. Jak podkreśla, kredyty mieszkaniowe zaciąga coraz mniej osób, za to na coraz większe kwoty, co jest przede wszystkim wynikiem wzrostu cen na rynku nieruchomości.
– W maju o kredyt mieszkaniowy wnioskowało 30,76 tys. osób, co oznacza spadek o 1/3 w porównaniu z kwietniem. Natomiast w porównaniu z majem ubiegłego roku o kredyt na mieszkanie zawnioskowało o 17,3 proc. mniej osób – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes prof. Waldemar Rogowski, główny analityk Biura Informacji Kredytowej.
Biuro Informacji Kredytowej co miesiąc publikuje indeks popytu na kredyty mieszkaniowe – obrazuje on wartość zapytań o kredyty mieszkaniowe, które banki przesyłają do BIK-u. Najnowszy, majowy odczyt wyniósł -9 proc., co oznacza, że w ubiegłym miesiącu banki i SKOK-i przesłały do BIK zapytania o kredyty mieszkaniowe na kwotę o 9 proc. niższą niż w analogicznym okresie ubiegłego roku. Z kolei w ujęciu miesięcznym, w porównaniu do kwietnia wartość indeksu spadła o 23 pkt. proc.
– Jest to pierwszy w tym roku odczyt z ujemnym wskaźnikiem, ponieważ w poprzednich czterech miesiącach ten wskaźnik był wysoko dodatni. Podobny, ujemny wynik ostatnio zanotowaliśmy w grudniu, wtedy również spadek sięgnął ok. 20 proc. W kolejnych miesiącach będziemy obserwować, czy ujemny odczyt w maju jest incydentem na rynku kredytów mieszkaniowych, czy zapowiada pewną zmianę tendencji dotyczącą zmiany zainteresowania osób kredytami mieszkaniowymi – mówi prof. Waldemar Rogowski.
Główny analityk BIK podkreśla, że ujemny wynik majowego indeksu wynika głównie z mniejszej liczby osób, które wnioskują o kredyt mieszkaniowy – o ok. 30 proc. w porównaniu z poprzednim miesiącem. Natomiast średnia wartość wnioskowanego kredytu rośnie – na przestrzeni ostatniego roku zwiększyła się o 10 proc. To oznacza, że klienci są w coraz większym stopniu zainteresowani nabyciem nieruchomości finansowanej wysokokwotowym kredytem bankowym.
– BIK już na początku roku prognozował wzrost wartości udzielanych kredytów w przedziale 5–8 proc., a z drugiej strony – spadek liczby udzielanych kredytów i to znajduje potwierdzenie w ostatnich pięciu miesiącach. Kwota udzielanych kredytów rośnie, co wynika z faktu, że zobowiązania są zaciągane coraz wyższe kwoty. Kredyty zaciąga coraz mniej osób, ale za to na wyższe kwoty – co jest przede wszystkim wynikiem wzrostu cen na rynku nieruchomości – mówi prof. Waldemar Rogowski.
Jak ocenia, sytuacja na rynku kredytów mieszkaniowych do końca tego roku będzie zależała od zachowania deweloperów. Ci zmieniają swoje strategie sprzedażowe i coraz częściej dostarczają na rynek mniej mieszkań – za to po wyższych cenach, żeby utrzymać swoje marże.
– W mojej opinii spadek liczby osób wnioskujących o kredyt może być pokłosiem zakończenia rządowego programu wsparcia, czyli MdM-u, który został wygaszony w zeszłym roku. Potwierdzeniem tego jest też fakt, że mamy najwyższe, dodatnie dynamiki udzielanych kredytów mieszkaniowych dotyczące tylko wysokokwotowych kredytów powyżej 250 tys. Natomiast niskokwotowych kredytów mieszkaniowych w przedziale 100–150, nawet do 200 tys. zł jest udzielanych mniej niż w zeszłym roku – mówi prof. Waldemar Rogowski, główny analityk Biura Informacji Kredytowej.
Według danych Głównego Urzędu Statystycznego w ostatnim kwartale 2018 roku ceny mieszkań wzrosły o 7,7 proc. w stosunku do analogicznego okresu rok wcześniej (o 6,3 proc. na rynku pierwotnym i o 8,7 proc. na rynku wtórnym). W ujęciu kwartalnym wzrost wyniósł natomiast 2,4 proc. Ceny mieszkań rosną obecnie najszybciej od 2007 roku, na co składa się wiele powodów, m.in. dobra koniunktura, hossa na rynku mieszkaniowym oraz rosnące koszty pracy i materiałów budowlanych.
Z analiz REAS JLL Residential Advisory wynika, że w ubiegłym roku sprzedaż mieszkań na sześciu największych rynkach regionalnych w Polsce spadła o 11 proc. w ujęciu rocznym do poziomu 64,8 tys. sztuk. Natomiast łączna wartość transakcji nabycia lokali była niższa o 4 proc. Z drugiej strony – eksperci podkreślili, że nie jest to symptom zbliżającej się recesji, bo liczba mieszkań wprowadzonych do oferty i sprzedaż w sztukach były wyższa niż w 2016 roku i druga najlepsza w historii po rekordowym 2017 roku.
Czytaj także
- 2025-03-21: Zakup używanego samochodu może być stresujący. Mimo profesjonalizacji rynku wciąż zdarzają się oszustwa
- 2025-03-26: Złoto przebiło barierę 3 tys. dol. za uncję. Sytuacja na świecie wskazuje na dalsze wzrosty cen
- 2025-03-18: Model przewagi gospodarczej polskich firm oparty na taniej sile roboczej się wyczerpuje. Pora na konkurowanie marką i innowacją
- 2025-02-27: Polskie produkty rolno-spożywcze za granicą drożeją. Eksporterzy tracą dotychczasowe przewagi kosztowe
- 2025-02-21: Polacy przerzucają się na piwa bezalkoholowe. Segment rośnie o 17 proc., podczas gdy cały rynek piwa się kurczy
- 2025-02-12: Europejski Bank Centralny ma być lepiej przygotowany na przyszłe szoki inflacyjne. Walka o stabilność cen powinna być głównym celem
- 2025-02-10: Polscy europosłowie chcą rewizji zakazu sprzedaży aut spalinowych od 2035 roku. Liczą na zdecydowane poparcie w europarlamencie
- 2025-02-10: Sieć MOYA planuje otwierać kilkadziesiąt nowych stacji paliw rocznie. Właśnie otworzyła 500. punkt
- 2025-02-06: OECD chwali Polskę za sprawne przejście przez kryzysy. Rekomenduje też rewizję podatków i wydatków budżetowych
- 2025-02-04: Rekordowy wzrost sprzedaży samochodów Mercedes-Benz. Rośnie zainteresowanie przede wszystkim autami niskoemisyjnymi
Transmisje online
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Ochrona środowiska

Enea zapowiada kolejne zielone inwestycje. Do 2035 roku chce mieć prawie 5 GW mocy zainstalowanej w OZE
Sześć farm wiatrowych o mocy 83,5 MW znalazło się w portfolio Grupy Enea. Spółka Enea Nowa Energia kupiła je od European Energy Polska i zapowiada, że to nie koniec tego typu transakcji. Ten rok ma być intensywny dla spółki pod względem rozwoju OZE. Celem strategicznym jest osiągnięcie 2,1 GW mocy zainstalowanej w zielonych źródłach w 2030 roku i 4,9 GW pięć lat później.
Przemysł
Brak krajowej polityki kosmicznej blokuje możliwości współpracy międzynarodowej. Wspólne projekty mogłyby być katalizatorem rozwoju sektora

Sektor kosmiczny jest jednym z najbardziej innowacyjnych i zaawansowanych technologicznie obszarów w gospodarce. Zapotrzebowanie na kosmiczne technologie napędzają niestabilność gospodarczo-polityczna oraz kryzys klimatyczny. Rozwój polskiego sektora kosmicznego mocno przyspieszył po przystąpieniu Polski do ESA, jednak brak przyjętej polityki kosmicznej sprawia, że nie wykorzystujemy do końca związanego z tym potencjału. Brak jasnych przepisów utrudnia też współpracę bilateralną z innymi krajami.
Problemy społeczne
Wrocław najczęściej wskazywanym miejscem na ewentualną przeprowadzkę. To przekłada się na potencjał gospodarczy

40 proc. Polaków planujących w najbliższych latach przeprowadzkę wybrałoby Wrocław – wynika z badania przeprowadzonego przez Instytut Badań Internetu i Mediów Społecznościowych. Stolica Dolnego Śląska jest postrzegana jako miejsce, w którym można znaleźć dobrą pracę i mieszkanie, a komunikacja miejska działa w satysfakcjonujący sposób. Miasto jest również doceniane za walory turystyczne i chętnie odwiedzane przez podróżujących. Postrzeganie miasta przez mieszkańców i pracowników przekłada się również na potencjał inwestycyjny i zainteresowanie biznesu.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.