Mówi: | Wojciech Kruszewski |
Funkcja: | prezes zarządu |
Firma: | Lewiatan Holding |
Do końca lutego nowa wersja podatku od sprzedaży detalicznej. Obecna grozi zwolnieniami w handlu
Nowy projekt dotyczący podatku handlowego ma zostać przedstawiony do końca miesiąca. Prawdopodobnie zostanie wprowadzona jedna stawka podatku, a kwota wolna od podatku zostanie zwiększona nawet kilkukrotnie. Dzięki temu podatek mógłby ominąć małe i średnie sklepy. Jednocześnie mają się zmienić przepisy dotyczące franczyzy. Pierwotny projekt ustawy mógł spowodować upadek małych przedsiębiorstw należących do sieci franczyzowych i zwolnienie nawet 23 tys. osób.
Po konsultacjach na temat podatku od sprzedaży detalicznej projekt ustawy ma zostać uzupełniony o nowe ustalenia i przedstawiony do końca miesiąca. Na zmianach zależało przedstawicielom polskiego handlu, którzy przekonywali, że ustawa może zniszczyć handel i spowodować upadek tysięcy sklepów.
– Podatek od sieci detalicznych spowoduje miażdżący, negatywny wpływ na wszystkie polskie małe i średnie sklepy, gdyż będzie liczony od sumy obrotów wszystkich sklepów w sieci, wyliczony wedle najwyższej stawki, tak jak dla hipermarketów. Zsumowane zostanie tysiące sklepów, w ten sposób powstanie kilka hipermarketów i od nich będzie odprowadzany najwyższy podatek. Tak będą opodatkowane wszystkie sklepiki, które są pod wspólnym szyldem w sieciach franczyzowych – mówi agencji Newseria Wojciech Kruszewski, prezes polskiej sieci handlowej Lewiatan.
Sumowanie obrotów wszystkich sklepów franczyzowych, a następnie obliczanie i pobieranie podatku od właścicieli sklepów przez franczyzodawców mogłoby spowodować upadek sieci. Nawet mały sklep o niskich obrotach, który wchodzi w skład grupy, zapłaciłby taki sam podatek jak hipermarket. Jak wskazuje prezes Lewiatana, średnie obroty sklepu wchodzącego w skład sieci są na poziomie 220 tys. zł miesięcznie. Gdyby ustawa weszła w życie w niezmienionym kształcie oznaczałoby to, że każdy ze sklepów zapłaciłby podatek 1,3 proc., czyli najwyższą stawkę, podobnie jak wielkie sklepy o obrotach liczonych w miliardach złotych miesięcznie.
– Temu właśnie się przeciwstawiamy, bo to sprawiłoby, że musiałoby upaść setki czy nawet tysiące sklepów – podkreśla Kruszewski. – Małe sklepy kupują od małych i średnich przedsiębiorstw produkujących żywność, czyli piekarni, ciastkarni, mleczarni lokalnych, spółdzielni i rolników, którzy dostarczają nam produkty. Przecież ci mniejsi nie dostarczają do wielkich hipermarketów, jest to więc ogromny łańcuch – przekonuje.
Handlowcy postulują, aby podatek był naliczany indywidualnie, wedle numeru NIP przedsiębiorstwa. Ponadto zapłacony podatek dochodowy mógłby być odliczany od podatku handlowego. Pierwotne założenia projektu ustawy o podatku od sprzedaży detalicznej zakładały, że podatek obowiązywałby po przekroczeniu przez przedsiębiorstwo 1,5 mln zł przychodu miesięcznie. Przy przychodach do wysokości 300 mln zł podstawowa stawka miałaby wynieść 0,7 proc., powyżej tego pułapu już 1,3 proc. Przy handlu w weekendy, stawka wyniosłaby odpowiednio 1,3 oraz 1,9 proc.
– Konsekwencje takiego podatku byłyby katastrofalne. Cofnęlibyśmy się do systemu sprzed 20 lat, kiedy każdy sklepik działał w pojedynkę. Po to zawieszaliśmy na nich szyldy, prowadziliśmy wspólne akcje promocyjne i pomagaliśmy tym sklepikom, żeby miały one ustandaryzowane działania i mogły się bronić przed wielkimi sieciami zewnętrznymi. A teraz otworzylibyśmy wrota dla wielkich sieci, bo te małe zniknęłyby z rynku – wskazuje prezes Lewiatana.
Zgodnie z zapowiedziami przedstawicieli rządu po konsultacjach zmienione mają jednak zostać przepisy dotyczące franczyzy. Definicją miałby być znak towarowy w powiązaniu bądź z przepływem towarów, bądź kapitałowym – resort finansów ma wybrać jedną z tych opcji. Tym samym małe i średnie sklepy w stowarzyszeniach franczyzowych nie byłyby objęte podatkiem.
Jak podkreśla prezes sieci Lewiatan, gdyby zgodnie z pierwotnymi założeniami obowiązywał podatek progresywny, większych zmian nie odczuliby klienci. Według wstępnych informacji może jednak obowiązywać jedna stawka podatkowa od marketów.
– Jeśli byłaby niższa skala podatkowa dla małych i średnich przedsiębiorstw, wyższa dla wielkich i olbrzymich, wówczas ci mniejsi nie dokonaliby podwyżek cen, a tym samym więksi również nie mieliby odwagi tego zrobić. Nie mogliby, bo działałaby konkurencja. Gdyby jednak podatek od sklepów franczyzowych był tak gigantyczny, jak zaproponowano, to franczyzy by upadły, a giganci podwyższyliby ceny – przestrzega Wojciech Kruszewski.
Czytaj także
- 2024-11-22: Trwają prace nad ostatecznym kształtem ustawy o związkach partnerskich. Kluczowe są kwestie tzw. małej pieczy
- 2024-11-20: Branża wiatrakowa niecierpliwie wyczekuje liberalizacji przepisów. Zmiany w prawie mocno przyspieszą inwestycje
- 2024-10-22: Rząd pracuje nad nowymi przepisami o płacy minimalnej. Zmienią one sposób jej obliczania
- 2024-11-21: Ochrona zdrowia w Polsce ma być bardziej oparta na jakości. Obowiązująca od roku ustawa zostanie zmieniona
- 2024-10-03: Zapowiadane oskładkowanie wszystkich umów-zleceń i o dzieło to wyzwanie dla ZUS. Zakład będzie potrzebował 3–6 miesięcy na przygotowanie się do zmian
- 2024-09-30: Grzegorz Krychowiak: Wydaje mi się, że Wojtek Szczęsny zrezygnował z gry w reprezentacji, bo po prostu stwierdził, że już mu się nie chce
- 2024-09-26: Sejm pracuje nad nowelizacją ustawy o przetwarzaniu danych pasażera. Linie lotnicze liczą na uniknięcie miliardowych kar
- 2024-09-25: Trwają prace nad strategią migracyjną Polski na lata 2025–2030. Eksperci apelują o duży nacisk na mieszkalnictwo
- 2024-08-27: Do klubów fitness chodzi o 40 proc. więcej osób niż przed pandemią. Sieci takich obiektów szybko się rozbudowują
- 2024-08-09: Biuro Rzecznika Praw Obywatelskich przygotowuje się do nowych obowiązków związanych z ochroną sygnalistów. Ma czas do grudnia na wdrożenie procedur
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Rolnictwo
Dane satelitarne w użyciu urbanistów i samorządowców. Mogą im służyć do przygotowania na zmiany klimatu
Do 2031 roku rynek usług związanych z danymi satelitarnymi ma wzrosnąć ponad czterokrotnie – przewidują analitycy. Na rosnącą podaż wpływ może mieć nałożony na dużą część przedsiębiorców, w tym producentów rolnych, obowiązek raportowania wpływu środowiskowego. Dane satelitarne są jednak cennym narzędziem również w rękach urbanistów i samorządowców. Z dokładnością do milimetrów pokazują zjawiska takie jak np. osiadanie gruntów, co pozwala na wczesne podejmowanie decyzji o kluczowych modernizacjach infrastruktury.
Prawo
Nałóg nikotynowy wśród nieletnich zaczyna się najczęściej od e-papierosów. Przyciągają ich słodkie, owocowe smaki tych produktów
Co czwarty uczeń ma za sobą inicjację nikotynową, a dla większości z nich pierwszym produktem, po jaki sięgnęli, był e-papieros. Zdecydowana większość uczniów używających nikotyny korzysta właśnie z e-papierosów, a prawie połowa nie ma problemu z ich zakupem – wskazują nowe badania przeprowadzone z okazji Światowego Dnia Rzucania Palenia. Eksperci podkreślają, że niebezpiecznym produktem, z uwagi na ryzyko uzależnienia behawioralnego, są także e-papierosy beznikotynowe. Trwają prace nad przepisami, które m.in. zakażą ich sprzedaży nieletnim.
Ochrona środowiska
Futra z negatywnym wpływem na środowisko na każdym etapie produkcji. Wiąże się z 400-krotnie większym zużyciem wody niż poliestru
Biznes futrzarski ma negatywny wpływ na środowisko naturalne – podkreślają eksperci Stowarzyszenia Otwarte Klatki. Hodowle powodują zatrucie wód i gleb oraz są zagrożeniem dla bioróżnorodności. Z kolei produkcja futra z norek, lisów i jenotów generuje znacznie większe niż bawełna czy poliester emisje gazów cieplarnianych, zużycie wody i zanieczyszczenie wody. 25 listopada obchodzimy Dzień bez Futra, który ma zwrócić uwagę na cierpienie zwierząt hodowanych na potrzeby przemysłu futrzarskiego oraz promować etyczne i ekologiczne wybory w modzie.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.