Newsy

Firmy ostrożnie planują inwestycje w kryzysie. Tylko 17 proc. chce angażować środki w rozwój [DEPESZA]

2020-06-22  |  06:25
Wszystkie newsy

Ze względu na skutki pandemii większość firm, szczególnie z sektora MŚP, ostrożnie podchodzi do planowania inwestycji w warunkach gospodarczego spowolnienia. Nie mogą pozwolić sobie na zbędne i kosztowne projekty. Alternatywą jest wzięcie „na warsztat” już posiadanych rozwiązań i sprawdzenie, jak firma może lepiej wykorzystywać narzędzia IT, które ma w swoich zasobach. Przedsiębiorstwa mogą realizować mniejsze projekty i inwestować w niewielkie rozwiązania IT, ale przynoszące znaczące usprawnienia i oszczędności.

Trzymiesięczny lockdown wymusił wstrzymanie działalności wielu firm, co przełożyło się na straty finansowe. Z drugiej strony koronawirus wygenerował u nich dodatkowe koszty. W co 10. przedsiębiorstwie wydatki związane z dostosowaniem się do działalności w czasie pandemii stanowią nawet ponad 5 proc. budżetu kosztowego – wynika z badania Polskiego Forum HR („Bezpieczny powrót do pracy w nowej normalności”). Ponad połowa (53 proc.) firm spodziewa się w nadchodzących miesiącach zmniejszenia rentowności, a na ograniczenie możliwości prowadzenia działalności oraz wzrost cen towarów i usług wskazało kolejno 29 i 22 proc.

W takich warunkach – i wobec spodziewanego spowolnienia gospodarczego o nieznanej jeszcze skali – firmy ostrożnie podchodzą do planowania inwestycji. Jak wynika z ostatniej edycji badania „KoronaBilans MŚP” przeprowadzonego na zlecenie KRD, w najbliższych trzech miesiącach tylko 16,6 proc. planuje przeznaczyć pieniądze na rozwój. W tej grupie co czwarte przedsiębiorstwo zamierza zainwestować w systemy IT, aplikacje i sklepy internetowe.

Z zapytań klientów czy nawet informacji zamieszczanych na portalach branżowych wynika, że koronawirus znacznie przyspieszył rozwój biznesu pod kątem IT. Projekty, nad którymi klienci zastanawiali się od kilku lat, teraz stały się priorytetowe i już rozpoczęły się nad nimi prace – wskazuje Kinga Moska, Service Delivery Executive w Hicronie.

Wiele firm w ostatnich tygodniach przeszło przyspieszony kurs cyfryzacji i wdrożyło nowe rozwiązania IT. Wynika to z faktu, że pandemia i społeczna izolacja wymusiły na nich przeniesienie działalności do sieci. Rozwój kanału online był niezbędny, żeby firmy mogły przetrwać i nie stracić płynności finansowej. Jak wynika z majowej edycji badania KRD, również w najbliższym czasie ponad 62 proc. przedsiębiorstw planuje aktywniejsze działania online.

 Wielkim zainteresowaniem zaczęły się cieszyć rozwiązania typu portale e-commerce do sprzedaży detalicznej oraz te związane z bezpieczeństwem. Obszary dotyczące infrastruktury – ze względu na coraz powszechniejszy tryb pracy zdalnej – spadły ze swojej silnej dotychczas pozycji. Biznes obecnie rozwija się raczej pod kątem usługowym – mówi Kinga Moska.

Jak podkreślają eksperci Hicrona, firmy powinny wykorzystać ten czas na umacnianie swojej konkurencyjności i pozycji rynkowej. Do wyboru mają kilka scenariuszy rozwoju przedsiębiorstwa w czasie kryzysu. Mogą np. realizować mniejsze projekty i inwestować w niewielkie rozwiązania IT, ale przynoszące znaczące usprawnienia i oszczędności, albo wykorzystać czas na uporządkowanie do tej pory mniej priorytetowych obszarów technologicznych. By szerzej przedstawić rozwiązania i scenariusze przygotowane do aktualnej sytuacji biznesowej, firma zorganizowała pięć spotkań w ramach HicrOn-Time Webinars, powstałych na kanwie HicrOn-Time Strategy. Kolejne nagrania odcinków pojawiają się na stronie organizatorów co tydzień w czwartek. 

Pewne jest to, że organizacje nie mogą sobie pozwolić na inwestycje zbędne i kosztowne. Planowanie wszelkich nowych projektów wymaga ostrożności i strategii skupionej na takich sposobach ulepszania firmy, które nie wymagają dużych środków finansowych czy zawierania zobowiązujących kontraktów. Jedną z metod jest wzięcie „na warsztat” już posiadanych rozwiązań i sprawdzenie, jak firma może lepiej wykorzystywać narzędzia IT, które ma w swoich zasobach. Temu służą np. szkolenia pracowników.

– To krótkie, najczęściej jednodniowe szkolenia, które mają na celu odświeżenie wiedzy na temat danej funkcjonalności bądź skupienie się na konkretnym przypadku użycia systemu. Takie warsztaty cieszą się w ostatnim czasie dużą popularnością. Pozwalają np. zwiększyć liczbę użytkowników systemu i zaangażować w szkolenie nowe osoby, co znacznie optymalizuje pracę i proces. Taki warsztat może zostać powtórzony po około dwóch tygodniach w celu usystematyzowania wiedzy i odpowiedzi na pytania, które pojawiły się w międzyczasie. Po przeprowadzeniu takich szkoleń widać zwiększenie efektywności użytkowników końcowych, a także zmniejszenie liczby generowanych zgłoszeń, co bezpośrednio przekłada się na korzyści pieniężne. Nie jest to zatem wielka inwestycja, a stopa zwrotu jest znacząca – przekonuje ekspertka firmy Hicron.

Przedsiębiorstwa często uważają, że po wdrożeniu nowego systemu IT użytkownicy sami nauczą się, jak z niego korzystać, więc inwestowanie w szkolenia jest zbędne. Jednak jest to tylko pozorna oszczędność, ponieważ niepełne wykorzystanie możliwości nowego narzędzia może okazać się w długoterminowej perspektywie mniej korzystne.

Inwestowanie w rozwiązania, które sprawdzą się w obecnych, wymagających czasach i zaprocentują w przyszłości, wymaga określenia priorytetów firmy i dobrze przygotowanej strategii.

– Wykorzystujemy praktyczne doświadczenie konsultantów i programistów. Przedstawiając propozycje rozwiązania, bierzemy odpowiedzialność za jego realizację i wpływ na poprawę procesów biznesowych. Rozwijamy rolę Trusted Advisora, który jest doradcą technicznym, wizjonerem, architektem rozwiązania oraz który wyciąga wnioski z poprzednich projektów i adaptuje je w nowych warunkach, u nowych klientów – mówi Kinga Moska. 

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Newseria na XVI Europejskim Kongresie Gospodarczym

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Handel

Po kiełbaski wege czy roślinne burgery sięga coraz więcej konsumentów. Branża roślinna będzie walczyć o utrzymanie takiego nazewnictwa

Kiełbasa bezmięsna, burger roślinny, parówka wegetariańska, stek vege – do takich nazw produktów wielu konsumentów zdążyło się przyzwyczaić i coraz chętniej po nie sięga. Pojawiają się jednak pomysły, by zakazać nazewnictwa charakterystycznego dla produktów mięsnych. Również w Polsce pojawiła się propozycja w tym zakresie ze strony poprzedniego składu resortu rolnictwa pod koniec ubiegłego roku. Zwolennicy uzasadniają ten pomysł ochroną interesów konsumenckich, ale badania pokazują, że tylko niewielki odsetek klientów pomylił produkt wegański i mięsny przy zakupie.

Infrastruktura

Za dwa lata w gdańskim porcie ma powstać baza instalacyjna morskich farm wiatrowych. Będzie ponad pięć razy większa od krakowskiego Rynku Głównego

21-hektarowy Terminal 5, który powstanie na wodach zewnętrznej części gdańskiego portu Baltic Hub, ma być bazą instalacyjną dla morskich elektrowni wiatrowych. To duży projekt, którego realizacja może się rozpocząć w drugiej połowie tego roku. Tego typu infrastruktura jest konieczna dla przyspieszenia inwestycji offshore w polskiej części Bałtyku. Pierwsze morskie farmy wiatrowe zaczną produkować zieloną energię w 2026 roku.

Prawo

Społeczne agencje najmu w Polsce dopiero raczkują. Część gmin widzi w nich szansę na walkę z wyludnieniem

W Polsce zawiązało się już i rozpoczyna działalność kilkanaście społecznych agencji najmu, kolejnych kilkanaście jest w trakcie powstawania. To niewiele jak na niemal 2,5 tys. gmin w kraju, jednak eksperci widzą w tym rozwiązaniu duży potencjał. Jak podkreślają, może to być szansa zwłaszcza dla miast średniej wielkości, by walczyć ze zjawiskiem wyludniania. Społeczne agencje najmu we współpracy z gminami pośredniczą w wynajmie mieszkań – gminnych bądź należących do prywatnych właścicieli­ – osobom, których zarobki nie pozwalają na rynkowy najem, ale nie kwalifikują ich też do otrzymania mieszkania socjalnego.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.