Mówi: | Krzysztof Oppenheim |
Firma: | Kancelaria Doradztwa Finansowego Oddłużanie, Upadłość konsumencka |
Frankowicze czekają na wyrok Sądu Najwyższego. Okres pandemii może jeszcze zwielokrotnić liczbę spraw w sądach
W kryzysowej rzeczywistości nie ma raczej szans na spadek kursu franka do złotego, a przez pandemię wielu kredytobiorców dodatkowo straciło zdolność do spłaty rat. Wyjściem z sytuacji jest proces sądowy przeciw bankowi. Na ten krok decyduje się coraz więcej frankowiczów, licząc na korzystne rozstrzygnięcie przed sądem. Dziś linia orzecznicza nie jest jednolita, ale kredytobiorcy liczą, że zmieni to orzeczenie Sądu Najwyższego. Zostało ono jednak przesunięte z 25 marca na 13 kwietnia.
– Część frankowiczów w czasie pandemii straciła możliwość spłaty długu, mowa o tych, którzy wcześniej obawiali się wejść na drogę sporu sądowego z bankiem i spłacali, a w tej chwili przez pandemię nie są w stanie tego robić. Powyższa sytuacja na pewno wymusi na dużej grupie frankowiczów to, żeby wejść w proces sądowy z bankiem – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Krzysztof Oppenheim, ekspert Kancelarii Doradztwa Finansowego. Upadłość Konsumencka i Antywindykacja. – Można powiedzieć, że pandemia pomoże im w podjęciu tej trudnej decyzji.
13 kwietnia 2021 roku (termin przełożony z 25 marca) Sąd Najwyższy wypowie się na temat umów o kredyt hipoteczny we frankach szwajcarskich zawieranych w 2008 roku, gdy kurs szwajcarskiej waluty był najniższy do złotego w historii i wynosił poniżej 2 zł. Było to w drugiej połowie lipca i pierwszym tygodniu sierpnia 2008 roku, tuż przed upadkiem banku Lehman Brothers, który wstrząsnął zaufaniem inwestorów do rynku finansowego i spowodował odpływ pieniędzy z rynków wschodzących do tzw. bezpiecznych przystani – jedną z nich jest właśnie frank szwajcarski.
Pół roku później kurs wyraźnie przekraczał 3 zł, a w kolejnych latach frank tylko się umacniał do złotego, choć nie bez okresów korekt. Przełomowym punktem w historii tej waluty okazał się 15 stycznia 2015 roku, gdy Szwajcarski Bank Narodowy uwolnił kurs franka. Wcześniej waluta ta była „przywiązana” do euro, tak by za jedno euro trzeba było płacić minimum 1,2 franka. Po uwolnieniu szwajcarska waluta umocniła się o 20–30 proc., a w Polsce kosztowała już powyżej 4 złotych.
Także pandemia podbiła franka: w marcu 2020 roku podskoczył do 4,35 zł. Obecnie trzeba płacić za niego niemal 4,20 zł.
– W okresie zawirowań gospodarczych niemal pewne jest, że złoty będzie się osłabiać wobec franka w dłuższej perspektywie, więc nawet jeżeli są chwilowe obniżenia kursu, nie możemy zakładać, że będzie to trwało długo. Nie jest wcale wykluczone, że frank będzie kosztował 5 czy 6 zł, szczególnie właśnie w okresie popandemicznym, kiedy nasza gospodarka będzie w opłakanym stanie – ocenia Krzysztof Oppenheim.
Sąd Najwyższy ma wskazać, w jaki sposób sądy powinny orzekać w sprawach frankowiczów przeciwko bankom. Wielu z nich mimo wieloletniego spłacania rat wciąż ma do spłacenia więcej niż w chwili zaciągnięcia pożyczki. Głośne zwycięstwa klientów w sporze z bankami dają nadzieję frankowiczom na pozytywne dla nich rozstrzygnięcie SN, czyli unieważnienia umów lub przewalutowania po korzystnym dla nich kursie. Z kolei banki, obawiając się tego wyroku, zaczęły proponować klientom ugody.
Wysyp spraw sądowych nastąpił w ciągu ostatniego półtora roku. W październiku 2019 roku Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej orzekł, że choć unieważnienie umowy we frankach nie jest sprzeczne z unijnym prawem, to do tego unieważnienia nie można stosować przepisów ogólnych prawa cywilnego, czyli każdy musi walczyć o swoje pieniądze sam.
– Od kiedy pod koniec 2019 roku zapadł wyrok TSUE, frankowicze w zdecydowanej większości przypadków wygrywają. Statystyki pokazują, że jest to już na poziomie 80 proc., co nie znaczy, że idziemy do sądu jak po swoje – zastrzega prawnik. – Po pierwsze, umowy kredytowe różnych banków mocno się różnią między sobą, po drugie, także orzecznictwa sądów nie są jednoznaczne. Przykładowo bardzo korzystne dla frankowiczów wyroki wydaje sąd w Warszawie czy Białymstoku, natomiast dużo gorzej jest we Wrocławiu czy w Gdańsku.
Jak wynika z raportu AMRON-SARFiN, w IV kwartale 2020 roku udział kredytów zagrożonych w portfelu kredytów mieszkaniowych ogółem wyniósł 2,46 proc., co oznaczało wzrost o 0,04 pkt proc. w stosunku do poziomu notowanego w poprzednim kwartale. Przy tym o ile złotowe kredyty mieszkaniowe z zaległościami w spłacie na koniec grudnia br. stanowiły 2,04 proc. portfela kredytów złotówkowych, co oznaczało wzrost o 0,03 p.p., o tyle odsetek zagrożonych kredytów we franku szwajcarskim wyniósł 4,08 proc. portfela (więcej o 0,16 p.p.). Wzrósł również udział kredytów zagrożonych w pozostałych walutach – na koniec IV kwartału wyniósł on 2,19 proc. (więcej o 0,07 p.p.).
– Jeżeli frankowicz ma problemy z płynnością finansową lub ją utracił, nie ma wyboru: musi wejść w spór z bankiem. Wybór strategii działania jest dla niego bardzo ważny. Możemy mówić o trzech różnych, które są zależne od sytuacji frankowicza. Pokrótce to jest „spłacaj i pozwij bank”, „nie spłacam i czekam na pozew banku” i trzecia możliwość: „pozywam bank i nie spłacam” – wyjaśnia Krzysztof Oppenheim. – Musimy też pamiętać, że pojawiło się na rynku bardzo dużo prawników i kancelarii, które się deklarują podjęcia sprawy frankowej, natomiast wielu z nich nie ma dostatecznej wiedzy. To może się bardzo źle skończyć dla frankowicza. Pamiętajmy, że mamy tylko jedno podejście. Nie idźmy więc do przypadkowej kancelarii, sprawdzajmy w internecie opinie na temat danego prawnika czy kancelarii.
Czytaj także
- 2024-07-10: Banki mogą nie być w stanie sfinansować wielkich inwestycji w gospodarce. Sektor apeluje o zmiany w formule opodatkowania
- 2024-06-18: Mimo wysokich cen mieszkań i stóp procentowych zainteresowanie kredytami hipotecznymi rośnie. Banki apelują o uproszczenie i ucyfrowienie procedur
- 2024-06-24: Zmiany w sektorze finansowym od 1 lipca. Będą dotyczyć ubezpieczeń oferowanych przez banki
- 2024-05-20: Przewodniczący KNF: Niepokoi nas ograniczone zainteresowanie przedsiębiorców inwestycjami. To wpływa na niski popyt na kredyty inwestycyjne
- 2024-02-01: Rośnie popularność rynku usług na żądanie. W tym roku największy popyt może być w obszarze budownictwa i organizacji eventów
- 2024-01-16: Rok 2024 może w końcu przynieść stabilizację na rynku nieruchomości. Wiele zależy od tego, jak zaprojektowany będzie nowy rządowy program
- 2024-01-18: Co roku rośnie liczba skazanych za przestępstwa wobec zwierząt, jednak kary uważane są za zbyt łagodne. Niedawny wyrok dla hodowcy lisów może się okazać przełomowy
- 2023-12-12: W tym tygodniu kolejny ważny wyrok TSUE. Banki może czekać „frankowe trzęsienie ziemi”
- 2023-12-19: Kluczowa dla uczenia maszynowego hipoteza została udowodniona przez polskiego naukowca. Odkrycie ma znaczenie także dla innych działów matematyki
- 2023-11-28: Ryszard Kalisz: Przywrócenie praworządności jest możliwe w czasie jednej kadencji. Są już gotowe koncepcje i projekty
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Rolnictwo
Dane satelitarne w użyciu urbanistów i samorządowców. Mogą im służyć do przygotowania na zmiany klimatu
Do 2031 roku rynek usług związanych z danymi satelitarnymi ma wzrosnąć ponad czterokrotnie – przewidują analitycy. Na rosnącą podaż wpływ może mieć nałożony na dużą część przedsiębiorców, w tym producentów rolnych, obowiązek raportowania wpływu środowiskowego. Dane satelitarne są jednak cennym narzędziem również w rękach urbanistów i samorządowców. Z dokładnością do milimetrów pokazują zjawiska takie jak np. osiadanie gruntów, co pozwala na wczesne podejmowanie decyzji o kluczowych modernizacjach infrastruktury.
Prawo
Nałóg nikotynowy wśród nieletnich zaczyna się najczęściej od e-papierosów. Przyciągają ich słodkie, owocowe smaki tych produktów
Co czwarty uczeń ma za sobą inicjację nikotynową, a dla większości z nich pierwszym produktem, po jaki sięgnęli, był e-papieros. Zdecydowana większość uczniów używających nikotyny korzysta właśnie z e-papierosów, a prawie połowa nie ma problemu z ich zakupem – wskazują nowe badania przeprowadzone z okazji Światowego Dnia Rzucania Palenia. Eksperci podkreślają, że niebezpiecznym produktem, z uwagi na ryzyko uzależnienia behawioralnego, są także e-papierosy beznikotynowe. Trwają prace nad przepisami, które m.in. zakażą ich sprzedaży nieletnim.
Ochrona środowiska
Futra z negatywnym wpływem na środowisko na każdym etapie produkcji. Wiąże się z 400-krotnie większym zużyciem wody niż poliestru
Biznes futrzarski ma negatywny wpływ na środowisko naturalne – podkreślają eksperci Stowarzyszenia Otwarte Klatki. Hodowle powodują zatrucie wód i gleb oraz są zagrożeniem dla bioróżnorodności. Z kolei produkcja futra z norek, lisów i jenotów generuje znacznie większe niż bawełna czy poliester emisje gazów cieplarnianych, zużycie wody i zanieczyszczenie wody. 25 listopada obchodzimy Dzień bez Futra, który ma zwrócić uwagę na cierpienie zwierząt hodowanych na potrzeby przemysłu futrzarskiego oraz promować etyczne i ekologiczne wybory w modzie.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.