Mówi: | Janusz Steinhoff |
Funkcja: | były wicepremier i minister gospodarki |
J. Steinhoff: polskie firmy potrzebują innowacji, nie restrukturyzacji
Wspieranie innowacyjności zamiast restrukturyzacji przedsiębiorstw – tego potrzebuje polska gospodarka, by być konkurencyjną na światowych rynkach – uważa Janusz Steinhoff, wicepremier i minister gospodarki. Taką zmianę w strategii zapowiedziała również Agencja Rozwoju Przemysłu pod kierownictwem nowej prezes Aleksandry Magaczewskiej. Pomimo wsparcia państwa finansowanie inwestycji w innowacje powinny wziąć jednak na siebie przede wszystkim firmy.
‒ Powinniśmy przekonać małe i duże firmy, że muszą uczestniczyć w badaniach o utylitarnym charakterze, bo będzie to rzutowało na ich konkurencyjność. Państwo w ramach pomocy publicznej horyzontalnej może wspierać niektóre kierunki badań naukowych o utylitarnym charakterze, natomiast znaczącą część finansowania musi na siebie wziąć przedsiębiorca – ocenia w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Janusz Steinhoff, były wicepremier i minister gospodarki.
Innowacyjność ma być jednym z priorytetów nowej prezes ARP. NWZ Agencji powołało 7 sierpnia na to stanowisko Aleksandrę Magaczewską, która wcześniej zajmowała stanowisko dyrektora Departamentu Restrukturyzacji i Pomocy Publicznej w Ministerstwie Skarbu Państwa. Ten cel wspiera także administracja rządowa – jak przypomina Steinhoff, o promowaniu innowacyjności mówili zarówno przedstawiciele MSP, jak i resortu gospodarki.
Były minister gospodarki podkreśla, że sukcesy polskich prywatnych firm na zagranicznych rynkach pokazują, jak wiele znaczy innowacyjność. Steinhoff wymienia m.in. Solarisa (producenta autobusów, tramwajów i trolejbusów eksportowanych do wielu krajów świata), Pesę (producenta tramwajów i pociągów, które jeżdżą m.in. w Niemczech, we Włoszech i na Węgrzech) oraz Fakro. Ta ostatnia spółka jest drugim na świecie producentem okien dachowych.
‒ Tam, gdzie jest nowoczesny wyrób, gdzie jest nowoczesne wzornictwo wspierane bardzo wysoką jakością i solidnością dostaw, tam jest sukces w gospodarce – podkreśla Steinhoff. ‒ Wielkim wyzwaniem dla Polski nie jest już to, z czym mieliśmy do czynienia na początku lat 90., czyli olbrzymie procesy restrukturyzacyjne w hutnictwie, górnictwie i przemyśle zbrojeniowym. Wyzwaniem jest w tej chwili innowacyjność, czyli walka o konkurencyjność polskiej gospodarki.
Podkreśla, że Agencja Rozwoju Przemysłu to spółka o dużym doświadczeniu w transformacji polskiego przemysłu po zmianach ustrojowych. Powołana w 1990 r. jednoosobowa spółka Skarbu Państwa jednak musi się zmieniać, a prezentowane przez nową prezes priorytety są ‒ w ocenie Steinhoffa ‒odpowiednie.
Były wicepremier dodaje, że w Polsce innowacyjność nie była do tej pory skutecznie wspierana. Choć w PRL-u nakłady na badania naukowe były znaczne, ich efekty były nieadekwatne do przeznaczonych środków. Po transformacji funduszami na badania naukowe zarządzał utworzony na mocy ustawy z 1991 r. Komitet Badań Naukowych, który został w 2005 r. wcielony do ministerstwa nauki.
Teraz do dyspozycji agend rządowych są fundusze unijne. Odpowiednie agencje mogą z ich wykorzystaniem wspierać również transfer innowacyjnych rozwiązań z obszaru nauki do przemysłu i biznesu.
– W Polsce wykorzystaliśmy proste przewagi konkurencyjne w postaci niskiej płacy. Innowacyjność powinna służyć wykorzystaniu potencjału intelektualnego i badawczego środowisk naukowo-badawczych, czyli instytutów, wyższych uczelni i innych. Musimy również udrożnić transfer nowoczesnych technologii do przemysłu ‒ podkreśla Steinhoff.
Czytaj także
- 2025-06-10: Polska może dołączyć do globalnych liderów sztucznej inteligencji. Jednym z warunków jest wsparcie od sektora publicznego
- 2025-06-06: Qczaj: Moja siostra przeszła załamanie psychiczne. Dźwigamy na swoich barkach bardzo dużo i czasami po prostu nie mamy już siły
- 2025-05-30: Konsumenci doceniają działania firm na rzecz środowiska i społeczeństwa. Dla przedsiębiorstw to szansa na rozwój
- 2025-06-12: W UE wciąż więcej kontroli działań firm w ramach ESG niż zachęt. Konieczne jest złagodzenie podejścia
- 2025-05-23: Gminne komisje szacują już straty w uprawach spowodowane przez majowe przymrozki. Najbardziej poszkodowani są sadownicy
- 2025-05-22: Doda: Podczas koncertów zawsze staram się robić jakieś ekstrashow, by wzbudzić emocje. Mam dużo pomysłów, natomiast wszystko zależy od funduszy i organizatorów
- 2025-05-21: Duży udział własności państwowej negatywnie wyróżnia Polskę na tle Europy. Większość Polaków za ograniczeniem wpływu polityków na gospodarkę
- 2025-05-15: Z UE na pomoc Ukrainie trafiło 148 mld euro. Potrzebne jest dalsze wsparcie, także w kontekście wypracowania sprawiedliwego pokoju
- 2025-05-07: Rynek saszetek nikotynowych w Polsce będzie uregulowany. Osoby nieletnie nie będą mogły ich kupić
- 2025-05-05: Konkurs NCBR i Orlenu ma wesprzeć najciekawsze rozwiązania dla przemysłu rafineryjno-petrochemicznego. Na ich rozwój trafi blisko 200 mln zł
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Prawo

Trwają dyskusje nad kształtem unijnego budżetu na lata 2028–2034. Mogą być rozbieżności w kwestii Funduszu Spójności czy dopłat dla rolników
Trwają prace nad wieloletnimi unijnymi ramami finansowymi (WRF), które określą priorytety wydatków UE na lata 2028–2034. W maju Parlament Europejski przegłosował rezolucję w sprawie swojego stanowiska w tej sprawie. Postulaty europarlamentarzystów mają zostać uwzględnione we wniosku Komisji Europejskiej w sprawie WRF, który zostanie opublikowany w lipcu 2025 roku. Wciąż jednak nie ma zgody miedzy państwami członkowskimi, m.in. w zakresie Funduszu Spójności czy budżetu na rolnictwo.
Konsument
35 proc. gospodarstw domowych nie stać na zakup mieszkania nawet na kredyt. Pomóc może wsparcie budownictwa społecznego i uwolnienie gruntów pod zabudowę

W Polsce co roku oddaje się do użytku ok. 200 tys. mieszkań, co oznacza, że w ciągu dekady teoretycznie potrzeby mieszkaniowe społeczeństwa mogłyby zostać zaspokojone. Jednak większość lokali budują deweloperzy na sprzedaż, a 35 proc. gospodarstw domowych nie stać na zakup nawet za pomocą kredytu. Jednocześnie ta grupa zarabia za dużo, by korzystać z mieszkania socjalnego i komunalnego. Zdaniem prof. Bartłomieja Marony z UEK zmniejszeniu skali problemu zaradzić może wyłącznie większa skala budownictwa społecznego zamiast wspierania kolejnymi programami zaciągania kredytów.
Problemy społeczne
Hejt w sieci dotyka coraz więcej dzieci w wieku szkolnym. Rzadko mówią o tym dorosłym

Coraz większa grupa dzieci zaczyna korzystać z internetu już w wieku siedmiu–ośmiu lat – wynika z raportu NASK „Nastolatki 3.0”. Wtedy też stykają się po raz pierwszy z hejtem, którego jest coraz więcej w mediach społecznościowych. Według raportu NASK ponad 2/3 młodych internautów uważa, że mowa nienawiści jest największym problemem w sieci. Co więcej, dzieci rzadko mówią o takich incydentach dorosłym, dlatego tym istotniejsze są narzędzia technologiczne służące ochronie najmłodszych.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.