Newsy

J.K. Bielecki: po sukcesach eksportowych polskie firmy zaczynają myśleć o fuzjach i przejęciach

2015-04-17  |  06:55

Sukcesy w eksporcie na zagraniczne rynki skłaniają polskich przedsiębiorców do myślenia o fuzjach i przejęciach. Sprzyjają temu również warunki gospodarcze, czyli przedłużające się problemy rozwiniętych państw europejskich i tani pieniądz. Ekspansje polskich firm może wesprzeć kapitałowo uruchomiony kilka miesięcy temu Fundusz Ekspansji Zagranicznej BGK, który oferuje środki do 50 mln zł.

Firmy z Polski doszły do tego etapu, że po okresie ekspansji eksportowej myślą coraz częściej o fuzjach i przejęciach. Myślę, że fundusz uruchomiony w ramach BGK będzie wspierał ekspansję zagraniczną polskich przedsiębiorstw – ocenia w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Jan Krzysztof Bielecki, przewodniczący Rady Partnerów EY.

Zadaniem Funduszu Ekspansji Zagranicznej BGK jest wsparcie kapitałowe polskich firm, które dokonują ekspansji zagranicznej. Udział FEZ w każdym z projektów wyniesie od 5 mln do 50 mln zł i może stanowić maksymalnie 50 proc. wartości całej inwestycji. Funduszem zarządza TFI BGK i działa on od początku 2015 roku. Obecnie dysponuje kapitałami w wysokości 100 mln zł, ale w ciągu 7 lat mają one wzrosnąć do 1,5 mld zł.

Do transakcji fuzji i przejęć zachęca przede wszystkim otoczenie gospodarcze. Spowolnienie w Europie trwa już 7 lat i w niektórych krajach nadal stanowi poważny problem. Jak podkreśla Bielecki, kryzys sprzyja tym, którzy są przedsiębiorczy i mają kapitał, a w takiej roli coraz częściej występują polskie firmy.

– Pojawiają się szanse akwizycyjne, gdyż w tej chwili w gospodarce światowej, szczególnie w krajach bardziej rozwiniętych, nie brakuje pieniądza, tylko pomysłu na inwestycje – podkreśla przewodniczący Rady Partnerów EY. – Jeśli są polscy przedsiębiorcy, którzy mają pomysł i wiedzą, co zrobić, to teraz nadchodzi właściwy moment.

Tym bardziej że koszt pieniądza jest rekordowo niski. W Polsce i krajach rozwiniętych stopy procentowe są na historycznie niskich poziomach. Poza tym myśleniu o przejęciach na rynkach zagranicznych sprzyja również demografia.

– Skutki starzejącego się społeczeństwa zachodniego zaczynają nam służyć. Niektóre biznesy rodzinne w Europie Zachodniej po prostu są sprzedawane przez starszych przedsiębiorców, którzy na ostatnie lata chcą się spokojnie scashować – podkreśla Jan Krzysztof Bielecki.

Z drugiej strony spowolnienie w gospodarce globalnej jest wyzwaniem, z którym polskie firmy również muszą sobie radzić.

– Od ponad roku mówi się o tzw. sekularnej stagnacji, czyli o poważnym spowolnieniu rozwoju gospodarczego w krajach najbardziej rozwiniętych w perspektywie nawet kilkunastu lat. To jest nowe wyzwanie, z którym musimy sobie poradzić – zaznacza Bielecki.

Według ekonomistów sekularna stagnacja w Europie wynika m.in. z dysproporcji handlu zagranicznego w strefie euro. Przed 2008 rokiem państwa z południa Europy osiągnęły deficyty na rachunkach bieżących, a państwa z północy miały z kolei nadwyżki. Pierwsza grupa stała się zatem dłużnikiem drugiej grupy, będącej wierzycielem. Nierównowaga handlowa jest jedną z przyczyn mniejszej dynamiki wzrostu PKB w Europie niż w USA bądź krajach BRICS.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Rolnictwo

Dane satelitarne w użyciu urbanistów i samorządowców. Mogą im służyć do przygotowania na zmiany klimatu

Do 2031 roku rynek usług związanych z danymi satelitarnymi ma wzrosnąć ponad czterokrotnie – przewidują analitycy. Na rosnącą podaż wpływ może mieć nałożony na dużą część przedsiębiorców, w tym producentów rolnych, obowiązek raportowania wpływu środowiskowego. Dane satelitarne są jednak cennym narzędziem również w rękach urbanistów i samorządowców. Z dokładnością do milimetrów pokazują zjawiska takie jak np. osiadanie gruntów, co pozwala na wczesne podejmowanie decyzji o kluczowych modernizacjach infrastruktury.

Prawo

Nałóg nikotynowy wśród nieletnich zaczyna się najczęściej od e-papierosów. Przyciągają ich słodkie, owocowe smaki tych produktów

Co czwarty uczeń ma za sobą inicjację nikotynową, a dla większości z nich pierwszym produktem, po jaki sięgnęli, był e-papieros. Zdecydowana większość uczniów używających nikotyny korzysta właśnie z e-papierosów, a prawie połowa nie ma problemu z ich zakupem – wskazują nowe badania przeprowadzone z okazji Światowego Dnia Rzucania Palenia. Eksperci podkreślają, że niebezpiecznym produktem, z uwagi na ryzyko uzależnienia behawioralnego, są także e-papierosy beznikotynowe. Trwają prace nad przepisami, które m.in. zakażą ich sprzedaży nieletnim.

Ochrona środowiska

Futra z negatywnym wpływem na środowisko na każdym etapie produkcji. Wiąże się z 400-krotnie większym zużyciem wody niż poliestru

Biznes futrzarski ma negatywny wpływ na środowisko naturalne – podkreślają eksperci Stowarzyszenia Otwarte Klatki. Hodowle powodują zatrucie wód i gleb oraz są zagrożeniem dla bioróżnorodności. Z kolei produkcja futra z norek, lisów i jenotów generuje znacznie większe niż bawełna czy poliester emisje gazów cieplarnianych, zużycie wody i zanieczyszczenie wody. 25 listopada obchodzimy Dzień bez Futra, który ma zwrócić uwagę na cierpienie zwierząt hodowanych na potrzeby przemysłu futrzarskiego oraz promować etyczne i ekologiczne wybory w modzie.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.