Mówi: | Robert Zajdler |
Funkcja: | ekspert rynku energetycznego |
Firma: | Instytut Sobieskiego |
Katarski gaz przypłynie do gazoportu jeszcze w tym roku
Spółka Polskie LNG, która odpowiada za budowę i rozruch gazoportu w Świnoujściu, zakontraktowała pierwsze zamówienie na dostawę gazu. Kontrakt dotyczy 200 tys. metrów sześciennych surowca, a dostawa będzie miała miejsce w IV kwartale 2015 roku. Skroplony gaz ziemny dostarczy firma Qatargas, największy producent na świecie. Pośrednikiem w transakcji będzie Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo.
Zamówienie pierwszej dostawy LNG do celów technologicznych było możliwe po zakończonych z sukcesem negocjacjach z wykonawcą terminalu LNG w Świnoujściu.
– Nie znamy warunków handlowych tej umowy, natomiast sam fakt wybrania Qatargasu, czyli dużej spółki, z którą mamy już relacje umowne, jest jak najbardziej dobrym rozwiązaniem, dlatego że pozwala na przetestowanie całego procesu zakupu gazu. Skoro mamy długofalowy kontrakt PGNiG z Qatargasem, to właściwe jest to, że testujemy na pewnych parametrach technicznych gazu LNG, który przede wszystkim będzie dostarczany do tego terminalu – komentuje w rozmowie z Newserią Biznes Robert Zajdler, ekspert rynku energetycznego z Instytutu Sobieskiego.
Qatargas to lider w produkcji LNG na świecie. Jego zdolności eksportowe wynoszą obecnie ok. 57 mld metrów sześciennych gazu rocznie, co zapewnia dużą wiarygodność. Zaopatruje największych odbiorców LNG w Europie, w tym Wielką Brytanię, Włochy, Hiszpanię, Belgię i Francję.
– Podpisanie umowy na dostawę gazu do terminalu w Świnoujściu to kolejny etap na drodze do rynkowego uruchomienia tej infrastruktury. Umożliwi to techniczne przetestowanie tego, jak terminal będzie funkcjonował i jakie są jeszcze ewentualne kwestie, które będą wymagać poprawy ze strony wykonawcy – dodaje ekspert.
Dostawa gazu ziemnego odbędzie się za pośrednictwem spółki PGNiG, która zakontraktowała dostawę od firmy Qatargas, lidera w produkcji LNG i dysponenta największej na świecie floty metanowców, czyli statków służących do transportu skroplonego gazu. Zajdler podkreśla, że podpisanie kontraktu w praktyce oznacza rozpoczęcie współpracy między trzema podmiotami, czyli właścicielem terminalu, dostawcą i spółką pośredniczącą.
– Jest to element szerszej współpracy z PGNiG jako podmiotem, który ma największy kontrakt na dostawy gazu LNG za pośrednictwem terminalu w Świnoujściu – wyjaśnia ekspert.
Dzięki zamówieniu możliwe będzie sprawdzenie tego, jak funkcjonuje cały łańcuch logistyczny, począwszy od transportu, poprzez testy instalacji samego terminala LNG, aż po odbiór gazu przez spółkę PGNiG. Jak podkreśla Zajdler, będzie to także test dla PGNiG, bo pierwsza dostawa skroplonego gazu pozwoli przetestować model współpracy z dostawcą.
Z kolei Polskie LNG sprawdzi w ten sposób, czy terminal działa prawidłowo. Zgodnie z podpisanym w ubiegłym tygodniu porozumieniem między spółką Polskie LNG a konsorcjum Saipem odpowiedzialność za nieodebranie dostawy oraz jakiekolwiek ewentualne wady terminalu weźmie na siebie wykonawca.
– Testujemy terminal na małych ilościach, na jednorazowych dostawach. Później, w zależności od tego, gdzie gaz będzie najtańszy i jakie będą warunki zakupu, będzie można wybrać dostawcę, który jest najefektywniejszy i oferuje najlepszą cenę – mówi Robert Zajdler. – Wybór Qatargasu to jest rodzaj zacieśnienia współpracy i dobry prognostyk na przyszłość.
Drugi metanowiec przypłynie do terminalu prawdopodobnie w I kwartale przyszłego roku. Jeśli rozruch techniczny przebiegnie prawidłowo, to gazoport rozpocznie działalność komercyjną w II kwartale 2016 roku.
Terminal LNG w Świnoujściu będzie jedną z największych tego typu instalacji w całej Europie i jedyną w naszym regionie.
Czytaj także
- 2024-10-14: Grzegorz Krychowiak: Mieszkam od lat we Francji i kultura tego kraju jest mi bliska jak polska. Poświęciłem bardzo dużo, żeby osiągnąć sukces
- 2024-08-01: Polska marnuje potencjał bycia europejskim liderem w produkcji biometanu. Jak dotąd nie działa żadna taka instalacja
- 2024-05-10: Komisarz UE ds. energii: Możemy i powinniśmy ograniczyć Rosji dostęp do finansowania i technologii w obszarze LNG
- 2024-06-11: Wybuch wojny w Ukrainie napędził nowy wyścig zbrojeń. Polski przemysł stara się wykorzystywać te szanse
- 2024-05-08: Za dwa lata w gdańskim porcie ma powstać baza instalacyjna morskich farm wiatrowych. Będzie ponad pięć razy większa od krakowskiego Rynku Głównego
- 2024-04-09: Integracja energetyki i ciepłownictwa w Polsce może przynieść 4 mld euro oszczędności. Emisja CO2 w tych sektorach może spaść o 57 proc.
- 2024-02-13: Sprzedaż surowców energetycznych wciąż finansuje rosyjską machinę wojenną. Eksport trafia głównie do Chin, Indii i Turcji
- 2023-12-20: Konsumenci kupują w internecie coraz bardziej odpowiedzialnie. Niewielu jednak zdaje sobie sprawę, że zwroty są nieekologiczne
- 2023-04-14: Udział gazu w miksie energetycznym Polski ma wynosić 15 proc. w 2030 roku. Potrzebne przyspieszenie inwestycji w OZE
- 2023-02-15: Europa dobrze radzi sobie w tym sezonie grzewczym z ograniczonymi dostawami gazu z Rosji. Kolejne mogą się okazać trudniejsze
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Handel

Na wojnie handlowej straci nie tylko Unia Europejska, ale przede wszystkim USA. Cła odwetowe na eksport USA wynoszą już 190 mld dol.
Donald Trump podniósł cła na produkty z Kanady, Meksyku, Chin, a także nałożył taryfy na import stali i aluminium od wszystkich partnerów handlowych USA, w tym Unii Europejskiej. KE odpowiedziała nałożeniem ceł na amerykańskie produkty o łącznej wartości 26 mld euro. Wiadomo, że USA odpowiedzą wprowadzeniem kolejnych taryf, co nakręci wojnę handlową. – Jeżeli się obkładamy cłami, to my stracimy i straci Ameryka, żadnego innego skutku wojen handlowych w historii nie było – podkreśla europoseł Janusz Lewandowski.
Konsument
Branżę tworzyw sztucznych czekają kosztowne zmiany. Firmy wdrożą innowacyjne technologie recyklingu

Polska branża tworzyw sztucznych stoi przed wyzwaniami, które wynikają z unijnych regulacji i rosnącej świadomości ekologicznej konsumentów. Wdrożenie zasad gospodarki obiegu zamkniętego staje się koniecznością, a dla firm oznacza to koszty i inwestycje w nowe technologie. Z drugiej strony inwestycje w GOZ mogą przynieść firmom długofalowe korzyści zarówno w kontekście oszczędności surowców, jak i wzmocnienia pozycji na rynku. Kluczowy pozostaje jednak dostęp do finansowania i gotowość firm na wdrażanie zmian.
Finanse
UE przedstawi w tym tygodniu szczegóły dotyczące planu dozbrojenia Europy. Problemem jest sposób jego sfinansowania

W tym tygodniu Komisja Europejska przedstawi Białą Księgę w sprawie przyszłości europejskiej obronności. Znajdą się w niej wytyczne dotyczące zwiększenia produkcji i gotowości obronnej w obliczu możliwej agresji militarnej ze strony Rosji. Zgodnie z planem ReArm Europe na obronę w ciągu najbliższych czterech lat ma trafić 800 mld euro. – Działania KE to ideologiczne zapowiedzi i teoretyczne obietnice. Unia Europejska znajduje się obecnie w ogromnym kryzysie finansowym i brakuje pieniędzy na obronność – ocenia europoseł Bogdan Rzońca.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.