Newsy

Kraje globalnego Południa potrzebują lepszego dostępu do szczepionek na COVID-19. Pandemia jest tam nie tylko problemem zdrowotnym, ale także przyczyną głodu

2021-03-03  |  06:15

Najbardziej dokuczliwym skutkiem rozprzestrzeniania się koronawirusa w krajach globalnego Południa jest nie tyle sam COVID-19, co klęska głodu. W wielu krajach pandemia spowodowała zamknięcie lokalnych gospodarek, masowe bezrobocie, przerwanie łańcuchów dostaw i wzrost cen – wymienia Helena Krajewska z Polskiej Akcji Humanitarnej. Dlatego biedne kraje Afryki, Azji czy Ameryki Południowej pilnie potrzebują szczepień przeciwko COVID-19. W ramach programu COVAX do końca tego roku do najbiedniejszych państw ma trafić co najmniej 1,3 mld dawek. To jednak kropla w morzu potrzeb. Pierwsze szczepionki trafiły w ubiegłym tygodniu do Ghany i Wybrzeża Kości Słoniowej.

W takich krajach jak Somalia, Sudan Południowy czy Jemen pandemia oznacza coś zupełnie innego niż w Polsce. W polskiej rzeczywistości zastanawiamy się, czy wystarczy respiratorów, specjalistycznych łóżek albo kiedy dotrą szczepionki dla pracowników akademickich. W krajach globalnego Południa bardzo często nie ma wystarczającej liczby respiratorów. Nie ma też mowy o odpowiednim przygotowaniu szpitali, przeszkoleniu dla osób, które pracują w ochronie zdrowia, brakuje też sprzętu ochrony osobistej dla pracowników służby zdrowia. Ponadto globalne Południe obawia się, że zostanie na końcu wyścigu po szczepionki – podkreśla w rozmowie z agencją Newseria Biznes Helena Krajewska.

Pandemia nasiliła szereg problemów, z którym te kraje borykały się jeszcze przed jej wybuchem, np. głód. Rok 2020 nie oszczędzał biednych państw również pod kątem katastrof naturalnych i konfliktów zbrojnych. W Jemenie z powodu trwającego od sześciu lat konfliktu i kryzysu gospodarczego sytuacja w służbie zdrowia jest krytyczna. W Al Dhale, położonym 20 km od linii frontu, działa tylko 80 na 200 szpitali, klinik i przychodni, ale kraj walczy z trzema epidemiami – koronawirusa, cholery i malarii.

W 2021 roku w Sudanie Południowym 7,7 mln ludzi może cierpieć z powodu głodu lub niedożywienia. To 60 proc. mieszkańców tego najmłodszego państwa Afryki. Do największego kryzysu żywnościowego w historii kraju przyczyniają się nie tylko skutki pandemii, które przerwały łańcuchy dostaw i zwiększyły bezrobocie i biedę, lecz również trwający od 2013 roku konflikt zbrojny oraz nawiedzające ten kraj w ubiegłym roku powodzie. Przez ten żywioł ucierpiał ponad milion ludzi, fala zatopiła pola i zabiła zwierzęta gospodarskie. W związku z silnymi opadami i powodziami szerzą się choroby, które biorą się ze spożywania zanieczyszczonej wody, czyli czerwonka czy różnego rodzaju biegunki, oraz denga i malaria w związku z namnażaniem się komarów.

– Problemem jest także wyszczepialność dzieci. W związku z tym, że cała służba zdrowia angażuje się w walkę z koronawirusem, to nie ma już czasu, infrastruktury ani pieniędzy na to, aby zaszczepić dzieci na odrę, polio i inne choroby śmiertelne, którym jednak można zapobiec – dodaje ekspertka PAH.

Jak podkreśla, już na początku lutego organizacje międzynarodowe alarmowały, że 75 proc. wyprodukowanych szczepionek na COVID-19 trafiło do 10 najbogatszych krajów świata, a prawie 130 państw nie otrzymało żadnej dawki szczepionki. Problem ten ma rozwiązać program COVAX Światowej Organizacji Zdrowia i sojuszu szczepionkowego GAVI. Jest to największy globalny program szczepień przeciwko koronawirusowi. Jego celem jest dostarczenie 2 mld szczepionek do 145 krajów, z czego co najmniej 1,3 mln trafi do 92 gospodarek o niskich lub średnich dochodach.

To o wiele za mało, bo w samej Afryce jest ponad miliard ludzi, którzy czekają na tę szczepionkę. Dlatego kraje oprócz czekania na te obiecane szczepionki decydują się na to, aby nawiązywać umowy bilateralne także z innymi, bogatszymi krajami, np. porozumiewają się z Rosją lub Chinami – mówi Helena Krajewska.

Przykładem jest Peru, które czeka na szczepionki z Chin, albo kraje afrykańskie, które liczą na szczepionki z Rosji. Swoje rozmowy z producentami prowadzi też Unia Afrykańska.

Pierwsze dostawy w ramach COVAX dotarły już do Ghany i Wybrzeża Kości Słoniowej, które rozpoczęły proces szczepień. W sumie to ponad 1,1 tys. dawek szczepionki Astra Zeneca. Jak poinformował UNICEF, w kolejnych dniach planowane są kolejne dostawy – łącznie 11 mln dawek. WHO zaapelowała do bogatych krajów o sprawiedliwą dystrybucję szczepionek do wszystkich państw. Wśród beneficjentów COVAX są m.in. Korea Północna, Algieria, palestyńska Strefa Gazy, Indie, Pakistan czy Bangladesz, ale na liście znalazły się także bogate państwa, jak Kanada, Monako czy Korea Południowa. Do mechanizmu zgłosiły się także Brazylia, Nowa Zelandia, Katar i Arabia Saudyjska. Dyrektor generalny WHO wezwał także do zawieszenia praw własności intelektualnej szczepionek na koronawirusa po to, by inne kraje mogły zacząć ich szybką produkcję na podstawie patentów globalnych firm farmaceutycznych.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Konkurs Polskie Branży PR

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Konsument

Gminy obawiają się wysokich kar za nieosiągnięcie poziomów recyklingu odpadów. Apelują o szybkie wprowadzenie zasady „zanieczyszczający płaci”

Polska jest ostatnim krajem Unii Europejskiej, który nie wdrożył jeszcze systemu rozszerzonej odpowiedzialności producenta (ROP). W efekcie koszty zagospodarowania odpadów opakowaniowych obecnie ponoszą głównie mieszkańcy, a odpowiedzialność organizacyjną – gminy. To na nich spoczywa też obowiązek osiągania określonych prawem poziomów odpadów poddanych recyklingowi. W tym roku wiele z gmin może mieć z tym problem, a to oznacza groźbę kar. Wprowadzenie systemu kaucyjnego bez wcześniejszego albo równoległego wprowadzenia ROP może oznaczać dalsze problemy gmin. – Konieczne jest uszczelnienie systemu – podkreśla Olga Goitowska z Urzędu Miejskiego w Gdańsku.

Prawo

Cudzoziemcy odgrywają coraz większą rolę na polskim rynku pracy. Firmy wciąż obawiają się skomplikowanych i długotrwałych procedur

Liczba pracowników z zagranicy zarejestrowanych w ZUS-ie w ciągu ostatniej dekady wzrosła kilkukrotnie. Zdecydowanie szybciej przybywa w tej grupie obywateli spoza Unii Europejskiej, nie tylko z Ukrainy, Białorusi i Kaukazu, ale też z Azji Południowo-Wschodniej, Afryki czy Ameryki Południowej. W przyszłości potrzeba zatrudniania obcokrajowców będzie coraz większa ze względu na kurczącą się liczbę osób w wieku produkcyjnym. Dlatego firmy podkreślają potrzebę uproszczenia procedur dopuszczających pracowników z krajów trzecich i skrócenia czasu ich procedowania.

Transport

Warszawa pracuje nad rewolucją biletową. Nowy system pozwoli płacić tylko za faktyczny czas podróży lub przejechane kilometry

W stolicy trwają prace nad nowym systemem biletowym. Zamiast karty miejskiej, na której kodowane są wszystkie dane, powstanie centralne konto pasażera, dostępne z komputera i aplikacji mobilnej. Zniknie konieczność skanowania kodów QR w pojazdach, a wprowadzony ma zostać nowy system naliczania opłat za przejazd, wzorowany na obowiązującym m.in. w Londynie.  – Zależy nam, żeby pasażer nie zastanawiał się, jaki bilet kupić, a podróż jego była rozliczana optymalnie, bo o to tu głównie chodzi – przekonuje Agnieszka Siekierska-Otłowska, dyrektorka Pionu Handlowego ZTM w Warszawie.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.