Newsy

Lokalni producenci żywności zyskują na współpracy z sieciami handlowymi. To dla nich często przepustka do zagranicznych rynków

2017-09-26  |  06:50
Mówi:Marek Zuber, ekonomista

Krzysztof Przybył, prezes zarządu Fundacji Polskiego Godła Promocyjnego „Teraz Polska”

Artur Rytel, prezes zarządu, Green Factory

  • MP4
  • Wielomilionowe kontrakty, stały rynek zbytu i możliwość pozyskania dodatkowych środków na inwestycje – to lista korzyści, jakie lokalne firmy czerpią ze współpracy z dużymi sieciami handlowymi. Dla wielu z nich takie partnerstwo okazało się kluczowe także przy ekspansji zagranicznej. Partnerzy z Ukrainy czy Niemiec doceniają, że od lat współpracujemy z Jeronimo Martins Polska i spełniamy ich wymogi – mówi prezes Green Factory, firmy dostarczającej świeże i pakowane warzywa do sieci Biedronka.

    Dla małych, lokalnych dostawców współpraca z dużą siecią handlową to gwarancja stałego zbytu produktów i stałych zysków przez lata. To sprzyja z kolei wynikom finansowym i inwestycjom w dalszy rozwój firmy. Dzięki partnerstwu z sieciami handlowymi w ostatnich latach działalność rozwinęło kilkaset małych i średnich przedsiębiorstw, przede wszystkim producenci słodyczy, nabiału i przetworów oraz lokalni dostawy warzyw i owoców.

    – Mamy bardzo wiele branż, które zyskują na działalności z wielkimi sieciami handlowymi. Znam osobiście kilkadziesiąt firm, które zaczynały jako bardzo małe przedsiębiorstwa o obrotach rzędu kilku milionów złotych. Natomiast dzisiaj ich obroty liczone są w setkach milionów. Skorzystała przede wszystkim branża spożywcza, ale także inne, które systematycznie wchodziły do oferty sieci handlowych. Gdy popatrzymy na największe polskie sieci spożywcze, to asortyment sprzedawanych tam towarów mocno się poszerza. Mamy tam dzisiaj także elektronikę, a ostatnie dwa lata przyniosły duży rozwój firm, które dostarczają tego typu produkty – podkreśla w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Marek Zuber, ekonomista.

    – Współpraca z siecią handlową jak Lidl czy Biedronka powoduje, że nasza żywność ma bardzo dobrą cenę i bardzo wysoką jakość. Tylko się cieszyć – dodaje Krzysztof Przybył, prezes Fundacji Polskiego Godła Promocyjnego „Teraz Polska”.

    Kooperacja z dużą siecią handlową to dobra rekomendacja dla banków, akcjonariuszy czy obligatariuszy – a zatem możliwość znalezienia dodatkowego finansowania dla przedsiębiorstwa. Takie partnerstwo uwiarygadnia też firmę w oczach potencjalnych kontrahentów i może być przepustką na zagraniczne rynki.

    – Współpraca z Jeronimo Martins Polska jest dla nas wizytówką także poza Polską, na nowych rynkach takich jak Ukraina czy Niemcy. Jest to nobilitujące: jeśli ktoś spełnia wymagania i oczekiwania Biedronki, jest w stanie sprostać dostawom do 2700 sklepów, to jest wiarygodnym partnerem także na innych rynkach – mówi Artur Rytel, prezes spółki Green Factory, dostawcy sieci Biedronka.

    Rodzinna spółka Green Factory jest modelowym przykładem korzyści, jakie potrafi zapewnić kooperacja z dużą siecią handlową. Firma sprzedaje gotowe mieszanki sałatkowe i warzywno-owocowe marki Fit & Easy, dostarcza swoje wyroby do restauracji McDonald’s, a także produkuje marki własne dla sieci handlowych, m.in. Vital Fresh dla Biedronki. Z największą w Polsce siecią dyskontów współpracuje od 15 lat, dzięki czemu – jak przyznaje Artur Rytel – firma miała szansę na rozwój i mogła inwestować w innowacje.

    Od chwili podjęcia współpracy z dwoma gigantami zainwestowała m.in. w pierwszy w Polsce tunel do mycia produktów delikatnych, takich jak rukola, roszponka czy szpinak. Wraz z rozwojem Green Factory rosło również zatrudnienie – w 2002 roku firma zatrudniała kilkudziesięciu pracowników, obecnie pracuje w niej ponad tysiąc osób.

    – Współpraca z sieciami w większości przypadków jest partnerska. My potrzebujemy sieci, a sieci potrzebują naszych produktów i naszych mocy produkcyjnych. Dzisiaj ta współpraca układa się pozytywnie. Jesteśmy na bardzo konkurencyjnym rynku, konkurują między sobą zarówno dystrybutorzy, jak i producenci. To ciągła stymulacja do wprowadzania nowych produktów, nowych optymalizacji, jeszcze wyższych stopni jakości i bezpieczeństwa produktu. Jeśli inwestujemy, rozwijamy moce produkcyjne, budujemy linie, to wiemy, że możemy też na nich produkować w przyszłości – zapewnia Artur Rytel.

    Potwierdza to też przykład spółki Przedsiębiorstwo Produkcji Ogrodniczej Siechnice, jednego z blisko 600 dostawców sieci Biedronka. Mała, rodzinna firma dzięki współpracy z Jeronimo Martins Polska przeistoczyła się w jednego z największych w kraju producentów warzyw szklarniowych. Pięć lat temu w momencie nawiązania współpracy z właścicielem Biedronki zatrudniała około 200 osób. Aktualnie zatrudnienie w firmie wzrosło do 450 osób, a firma przeznaczyła już 250 mln zł na rozwój i działalność inwestycyjną.

    Poza kapitałem do firm nawiązujących współpracę z dużymi sieciami płyną też standardy i wiedza z zakresu zarządzania.

    – To wsparcie dotyczące zarządzania sklepem, zarzadzania finansami sklepu, także wsparcie sprzedażowe i dotyczące działań marketingowych, różnego rodzaju szkolenia – wylicza ekonomista Marek Zuber.

    Korzyści z tego typu współpracy czerpią także konsumenci. Sieci handlowe przykładają bardzo dużą uwagę do tego, żeby produkty na ich półkach były bez zarzutu. Dlatego od producentów i dostawców wymagają dbałości o jakość nie tylko na etapie produkcji, lecz także przechowywania czy dystrybucji. Dodatkowy bonus to szeroka oferta i większy wybór dla konsumentów.

    – Ogromny plus współpracy polskich firm, producentów rolno-spożywczych, z wielkimi sieciami handlowymi jest taki, że zdecydowanie wzrosła jakość produkcji, ponieważ sieci wymuszają na swoich producentach wysoką jakość, jakość sprawdzaną na bieżąco. Wymaga to dużej pracy i ogromnego zaangażowania i nie wszyscy sobie z tym radzą – mówi Krzysztof Przybył.

    Prezes Fundacji Polskiego Godła Promocyjnego „Teraz Polska” dodaje, że w ostatnich latach – obok branży spożywczej – na współpracy z obecnymi na polskim rynku sieciami handlowymi bardzo skorzystał też sektor chemiczny i budowlany.  

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Media i PR

    Sztuczna inteligencja rewolucjonizuje marketing. Narzędzia AI dają drugie życie tradycyjnym formom reklamy

    Z badań GroupM wynika, że już w najbliższym czasie połowa inwestycji w media będzie oparta na decyzjach wspomaganych przez sztuczną inteligencję, a do 2028 roku będą to już dwie na trzy transakcje. Prawie 9 na 10 przedstawicieli branży wskazuje AI jako technologię, która będzie mieć w najbliższym czasie największy wpływ na marketing. Debata o potencjale tej technologii rozgrzewa branżę, a możliwości jej wykorzystania wciąż przybywa – od planowania i optymalizowania kampanii reklamowych, przez influencer marketing, po media postrzegane jako tradycyjne, które dzięki innowacjom zyskują „drugie życie”.

    Farmacja

    Polscy naukowcy pracują nad personalizowaną terapią raka płuca. Faza badań klinicznych coraz bliżej

    Zespół naukowców z Międzynarodowego Centrum Badań nad Szczepionkami Przeciwnowotworowymi (ICCVS) na Uniwersytecie Gdańskim prowadzi zaawansowane badania nad nową terapią  raka płuca, w której rolę leku będą pełnić limfocyty wyizolowane z krwi chorego. – To terapia szyta na miarę. Dla każdego z pacjentów wybieramy inny rodzaj komórek – mówi prof. dr hab. Natalia Marek-Trzonkowska. Jak wskazuje, projekt SWIFT jest już coraz bliżej rozpoczęcia fazy badań klinicznych. Jego realizację umożliwiły środki unijne w ramach działania Międzynarodowe Agendy Badawcze (MAB) z programu Fundusze Europejskie dla Nowoczesnej Gospodarki (FENG) przyznane przez Fundację na rzecz Nauki Polskiej.

    Edukacja

    RPD chce walczyć z przypadkami przemocy wobec dzieci neuroróżnorodnych. Powstanie specjalny zespół ekspertów

    Rzecznik Praw Dziecka zapowiada walkę z mającymi miejsce w szkołach i innych placówkach przypadkami nieuzasadnionego przytrzymywania dzieci i młodzieży w spektrum autyzmu i z niepełnosprawnościami sprzężonymi. Trwają prace nad powołaniem interdyscyplinarnego zespołu, który zajmie się m.in. zaostrzeniem kar za tego typu nieuzasadnione przypadki. O takich sytuacjach młodzi ludzie sami informują Biuro RPD. Jego przedstawiciele apelują nie tylko o zmianę przepisów, ale też edukację dyrektorów szkół.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.