Mówi: | Prof. Witold Orłowski |
Funkcja: | Główny doradca ekonomiczny |
Firma: | PwC |
Orłowski o budżecie: będą przesuwane inwestycje, cięcia będą dość bolesne
Na rozpoczynającym się dziś posiedzeniu Sejmu posłowie będą debatować nad sprawozdaniem z wykonania budżetu za 2012 rok, co zostanie zakończone głosowaniem nad absolutorium dla rządu. Wkrótce Sejm zajmie się również przepisami zawieszającymi 50-cioprocentowy próg ostrożnościowy, co umożliwi nowelizację tegorocznej ustawy budżetowej. Zdaniem Witolda Orłowskiego, głównego doradcy ekonomicznego PwC zarówno ta ustawa, jak i sama nowelizacja budżetu nie wpływa negatywnie na wizerunek Polski w oczach uczestników rynku finansowego. To, co może niepokoić to spór ministra finansów z szefem banku centralnego oraz fakt, że rząd tak długo zwlekał z trudnymi decyzjami.
– Rząd w Polsce jest wiarygodny. Widać było, że giełdy i kurs walutowy w ogóle nie zareagowały na te informacje o nowelizacji budżetu, właściwie wszyscy od miesięcy wiedzą, że to musiało się stać – wyjaśnia w rozmowie z Agencją Informacyjną Newseria prof. Orłowski. – Skala zmiany deficytu też nikogo nie zaskoczyła, a jeśli nawet, to pozytywnie, bo niektórzy się obawiali, że być może więcej będzie niezbilansowania. W sensie finansowym nic wielkiego się nie stało – zapewnia.
Zdaniem głównego doradcy ekonomicznego PwC rząd powinien jednak podjąć odpowiednie działania wcześniej i reagować na zbliżający się kryzys kilka lat temu. Teraz naraża się na ogromną krytykę, ale nie ma wyjścia i musi podejmować niepopularne decyzje, bo w budżecie brakuje pieniędzy. Mimo że minister finansów wielokrotnie zapewniał, że kasa państwa nie jest zagrożona.
– Pewnie minister Rostowski będzie rozliczany przez opozycję za bardzo duży urzędowy optymizm, który reprezentował w ciągu ostatnich lat, twierdząc, że całkowicie panuje nad finansami – mówi prof. Orłowski. – Nawet jeśli sytuacja nie jest groźna finansowo, to jest nieprzyjemna z punktu widzenia odbioru społecznego.
Źle, jego zdaniem, odbierany jest też spór ministra finansów z szefem NBP. Jacek Rostowski zarzuca Radzie Polityki Pieniężnej spóźnione i zbyt łagodne obniżki stóp procentowych. Prof. Marek Belka nie czuje się winny, a oskarżenia wicepremiera tłumaczy jego obecnymi kłopotami z budżetem.
– Tego nie było przecież od lat. To są rzeczy, które w oczywisty sposób wzbudzają emocje i zaniepokojenie, bo wcale nie jest dobrze, jeśli minister zaczyna z bankiem centralnym wymieniać się oskarżeniami, kto zawinił bardziej – mówi ekonomista.
W budżecie brakuje 24 mld zł. Deficyt ma być większy o 16 mld zł. Reszta oszczędności ma pochodzić – jak zapowiada premier Tusk – z cięć budżetowych poszczególnych ministerstw. Zdaniem prof. Orłowskiego mimo zapewnień szefa rządu, że cięcia nie dotkną obywateli, mogą one być odczuwalne dla społeczeństwa.
– Będzie się przesuwać w czasie inwestycje, wydatki bieżące. To nie są trwałe oszczędności. One są dość bolesne, choć pewnie nie tak jak załamanie gospodarki czy podwyższanie podatków – mówi ekonomista. – Wiele tych inwestycji jest naprawdę potrzebnych. Ich opóźnienie o pół roku czy rok to jest zawsze problem dla nas wszystkich.
Czytaj także
- 2024-04-03: Wielu Polaków od bankructwa po utracie pracy dzieli jedna pensja. 61 proc. uważa, że wydarzenia ostatniego roku powinny skłonić ich do regularnego oszczędzania
- 2024-03-05: Polacy inwestują niechętnie i zachowawczo. W wielu wypadkach umiejętności nie dorównują wyobrażeniom o nich
- 2024-02-05: Polacy przechodzą przyspieszony kurs inwestowania, ale wciąż niewiele wiedzą o rynku kapitałowym. Wypadają pod tym względem gorzej niż Czesi i Słowacy
- 2024-01-18: System ochrony zdrowia w dużej mierze podtrzymują lekarze w wieku emerytalnym. Jakość nowo powstających kierunków medycznych pozostawia wiele do życzenia
- 2024-01-05: Najpilniejszym zadaniem gospodarczym jest przywrócenie przejrzystości w finansach publicznych. Potrzebna też strategia zwiększania inwestycji i innowacyjności
- 2023-11-24: Polski deficyt publiczny i dług niebezpiecznie szybko rosną. Dalsze wzrosty rodzą ryzyko dużego kryzysu w finansach publicznych
- 2023-11-03: Kraków zabiega o nowe inwestycje. Potężnym problemem jest brak funduszy
- 2023-09-07: Ekonomiści zaniepokojeni tempem zadłużania się kraju. Koszty obsługi długu należą do najwyższych w UE
- 2023-08-25: Będzie więcej szczepień w aptekach. Lekarze i farmaceuci apelują o nowe rozwiązania przed nadchodzącym sezonem infekcyjnym
- 2023-07-21: Temat finansów publicznych w centrum uwagi. Wiedza Polaków w tym zakresie jest jednak bardzo pobieżna
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Konsument
T-Mobile startuje w Polsce z nowym konceptem. Pozwoli klientom przetestować i doświadczyć najnowocześniejszych technologii
T-Mobile już od kilku lat realizuje strategię, która mocno skupia się na innowacjach i doświadczeniach klienta związanych z nowymi technologiami. Połączeniem obu tych elementów jest Magenta Experience Center – nowoczesny koncept, który ma zapewnić klientom możliwość samodzielnego przetestowania najnowszych technologii. Format, z sukcesem działający już na innych rynkach zachodnioeuropejskich, właśnie zadebiutował w Warszawie. Będą z niego mogli korzystać zarówno klienci indywidualni, jak i biznesowi.
Problemy społeczne
W Polsce brakuje dostępnych cenowo mieszkań. Eksperci mówią o kryzysie mieszkaniowym
– Większość osób – nawet ze średnimi, wcale nie najgorszymi dochodami – ma problem, żeby zaspokoić swoje potrzeby mieszkaniowe, ale też z tym, żeby po zaspokojeniu tych potrzeb, po opłaceniu wszystkich rachunków i opłat związanych z mieszkaniem, mieć jeszcze środki na godne życie – mówi Aleksandra Krugły z Fundacji Habitat for Humanity Poland. Jak wskazuje, problem stanowi nie tylko wysoki współczynnik przeciążenia kosztami mieszkaniowymi, ale i tzw. luka czynszowa, w której mieści się ponad 1/3 społeczeństwa. Tych problemów nie rozwiąże jednak samo zwiększanie liczby nowych lokali. Potrzebne są również rozwiązania, które umożliwią zaangażowanie sektora prywatnego w zwiększenie podaży dostępnych cenowo mieszkań na wynajem.
Konsument
Od 28 kwietnia Polacy żyją na ekologiczny kredyt. Zmiana zachowań konsumentów może odwrócić negatywny trend
Dzień Długu Ekologicznego, czyli data, do której zużyliśmy wszystkie zasoby, jakie w ciągu roku może zapewnić Ziemia, w tym roku w Polsce przypada 28 kwietnia, kilka dni wcześniej niż rok temu. Coroczne przyspieszenie tego terminu to sygnał, że czerpiemy bez umiaru z naturalnych systemów, nie dając im czasu na odbudowę. – Polskie społeczeństwo staje się coraz bardziej konsumpcyjne, kupujemy i wyrzucamy coraz więcej. Ale też nie mamy tak naprawdę efektywnego narzędzia, żeby temu zapobiec – ocenia Filip Piotrowski, ekspert ds. gospodarki obiegu zamkniętego z UNEP/GRID-Warszawa.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.