Newsy

Polscy medaliści z Soczi otrzymali od Jana Kulczyka sztabki złota

2014-04-04  |  06:55
Mówi:dr Jan Kulczyk
Funkcja:przewodniczący rady nadzorczej Kulczyk Investments
Firma:przewodniczącego Rady Patronów PKOl i sponsor strategiczny reprezentacji olimpijskiej
  • MP4
  • Podczas Gali Olimpijskiej, która odbyła się w siedzibie PKOl z udziałem prezydenta Bronisława Komorowskiego i premiera Donalda Tuska, polscy mistrzowie olimpijscy z Soczi otrzymali nagrody pieniężne oraz odznaczenia państwowe. Wyjątkową niespodziankę sprawił złotym medalistom Jan Kulczyk, sponsor reprezentacji olimpijskiej i szef Rady Patronów PKOl, który wręczył im złote sztabki o wadze 525 gramów każda. Nasi mistrzowie zasługują na prawdziwe złoto, a w medalu olimpijskim, który waży 531 gramów, jest go zaledwie 6 gramów – wyjaśnił.  

    Ponad 3 mld ludzi na całym świecie oglądających ceremonię otwarcia igrzysk olimpijskich w Soczi, to prawie połowa ludności Ziemi. Wielu z nich właśnie dzięki Wam dowiedziało się, że Polska to kraj mistrzów, dzielnych, wytrwałych i niepokonanych. Dlatego Polscy kibice chcieliby Was ozłocić za to, co dla nas, dla siebie i dla Polski zrobiliście w Soczi. Wszyscy wiemy, jak bardzo zasłużyliście na owe brakujące 525 gramów złota – powiedział podczas Gali Jan Kulczyk, przewodniczący Rady Patronów PKOl i sponsor strategiczny reprezentacji olimpijskiej.

    Złote medale olimpijskie, wbrew nazwie, wcale nie są zrobione ze złota. Ostatnie prawdziwe złote medale zostały wręczone na olimpiadzie w Sztokholmie w 1912 roku. Złoty krążek z Soczi jest jednym z największych w historii – waży 531 gramów, z czego tylko 6 gramów stanowi złoto, a reszta to srebro.

    Ufundowane przez Kulczyka sztabki złota o wadze dokładnie 525 gramów, otrzymali, za każdy zdobyty złoty medal, Kamil Stoch, Zbigniew Bródka oraz Justyna Kowalczyk, która z powodu choroby nie dotarła na Galę.

    Myślę, że takie byłoby życzenie wszystkich kibiców. Naszym złotym medalistom to się po prostu należy. Są przecież na wagę złota – podkreśla Jan Kulczyk w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes.

    Sztabki zostały wręczone podczas wczorajszej Gali Olimpijskiej z udziałem prezydenta Bronisława Komorowskiego i premiera Donalda Tuska. Polscy olimpijczycy otrzymali również nagrody pieniężne za sukcesy sportowe w Soczi oraz odznaczenia państwowe.

    Sztabki, które zostały przygotowane specjalnie dla olimpijczyków, mają certyfikat zobowiązujący Mennicę Polską do ich odkupu po aktualnej cenie złota.

    Jan Kulczyk podkreśla, że jest to symboliczne podziękowanie dla sportowców za emocje, których dostarczyli kibicom.

    Wszyscy Polacy są szczęśliwi z tego powodu, że po raz pierwszy od lat na zimowej olimpiadzie zdobyliśmy cztery złote medale, jeden srebrny i jeden brązowy. Jeszcze raz gratulujemy naszym mistrzom – powiedział przewodniczący Rady Patronów PKOl i sponsor strategiczny reprezentacji olimpijskiej.

    Podczas Zimowych Igrzysk Olimpijskich w Soczi polscy sportowcy zdobyli sześć medali: cztery złote (dwa wywalczył Kamil Stoch, po jednym Justyna Kowalczyk i Zbigniew Bródka), jeden srebrny (drużyna łyżwiarek szybkich) i jeden brązowy (zespół panczenistów).

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Kongres Profesjonalistów Public Relations

    Prawo

    Trwają dyskusje nad kształtem unijnego budżetu na lata 2028–2034. Mogą być rozbieżności w kwestii Funduszu Spójności czy dopłat dla rolników

    Trwają prace nad wieloletnimi unijnymi ramami finansowymi (WRF), które określą priorytety wydatków UE na lata 2028–2034. W maju Parlament Europejski przegłosował rezolucję w sprawie swojego stanowiska w tej sprawie. Postulaty europarlamentarzystów mają zostać uwzględnione we wniosku Komisji Europejskiej w sprawie WRF, który zostanie opublikowany w lipcu 2025 roku. Wciąż jednak nie ma zgody miedzy państwami członkowskimi, m.in. w zakresie Funduszu Spójności czy budżetu na rolnictwo.

    Konsument

    35 proc. gospodarstw domowych nie stać na zakup mieszkania nawet na kredyt. Pomóc może wsparcie budownictwa społecznego i uwolnienie gruntów pod zabudowę

    W Polsce co roku oddaje się do użytku ok. 200 tys. mieszkań, co oznacza, że w ciągu dekady teoretycznie potrzeby mieszkaniowe społeczeństwa mogłyby zostać zaspokojone. Jednak większość lokali budują deweloperzy na sprzedaż, a 35 proc. gospodarstw domowych nie stać na zakup nawet za pomocą kredytu. Jednocześnie ta grupa zarabia za dużo, by korzystać z mieszkania socjalnego i komunalnego. Zdaniem prof. Bartłomieja Marony z UEK zmniejszeniu skali problemu zaradzić może wyłącznie większa skala budownictwa społecznego zamiast wspierania kolejnymi programami zaciągania kredytów.

    Problemy społeczne

    Hejt w sieci dotyka coraz więcej dzieci w wieku szkolnym. Rzadko mówią o tym dorosłym

    Coraz większa grupa dzieci zaczyna korzystać z internetu już w wieku siedmiu–ośmiu​ lat – wynika z raportu NASK „Nastolatki 3.0”. Wtedy też stykają się po raz pierwszy z hejtem, którego jest coraz więcej w mediach społecznościowych. Według raportu NASK ponad 2/3 młodych internautów uważa, że mowa nienawiści jest największym problemem w sieci. Co więcej, dzieci rzadko mówią o takich incydentach dorosłym, dlatego tym istotniejsze są narzędzia technologiczne służące ochronie najmłodszych.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.