Mówi: | Marek Furtek |
Funkcja: | prezes Sądu Arbitrażowego przy Krajowej Izbie Gospodarczej |
Potrzebna jest promocja arbitrażu w Polsce. Ten polubowny sposób rozwiązywania sporów pozwala firmom na oszczędność czasu i pieniędzy
W Polsce do Sądu Arbitrażowego przy Krajowej Izbie Gospodarczej (SA KIG) średnio trafia ok. 200 sporów gospodarczych rocznie. Choć arbitraż pozwala oszczędzić czas i pieniądze, to wciąż więcej spraw rozpatrują sądy powszechne, które ze względu na ilość składanych wniosków nie są w stanie szybko je rozstrzygnąć. Aby zwiększyć popularność polubownego sposobu rozwiązywania sporów, SA KIG od wielu lat realizuje projekty skierowane do młodych adeptów prawa. W planach ma nawiązanie współpracy z większością ośrodków akademickich.
– Pod względem liczby spraw i ich wartości Sąd Arbitrażowy utrzymuje swoją przodująca pozycję, co wyraża się liczbą około 200 spraw w ciągu roku o wartości przedmiotu sporu pomiędzy 500 mln a 1 mld zł – wskazuje w rozmowie z agencją Newseria Biznes Marek Furtek, prezes Sądu Arbitrażowego przy Krajowej Izbie Gospodarczej.
Sąd Administracyjny przy KIG jest największym sądem arbitrażowym w Europie Środkowo-Wschodniej. W 2015 roku do sądu trafiło 300 spraw, a łączna wartość przedmiotów sporu rozstrzygniętych spraw wzrosła dwukrotnie w porównaniu z 2014 rokiem i przekroczyła 500 mln zł. Najwięcej, bo 30-40 proc. spraw generuje branża budowlana, dużo jest także spraw dotyczących przejęć i fuzji.
– Wolelibyśmy, żeby firmy korzystały z Sądu Arbitrażowego jak najczęściej, ale zdajemy sobie sprawę, że nie może to być licząca się alternatywa wobec powszechnego wymiaru sprawiedliwości w rozumieniu konstytucyjnym. Zawsze będzie to instytucja, która jest tylko uzupełnieniem wymiaru sprawiedliwości w sensie ścisłym – ocenia Furtek.
Łącznie ocenia się, że do dwóch największych w Polsce sądów arbitrażowych (przy KIG i Sądu Arbitrażowego przy Konfederacji Lewiatan) rocznie trafia ok. 400 spraw. Dla porównania, w 2015 roku do sądów powszechnych skierowano ponad 1,7 mln spraw gospodarczych.
– Chcemy zainspirować rozwój badań naukowych nad arbitrażem. W organizowanych przez nas konferencjach uczestniczą najwybitniejsi polscy przedstawiciele nauki prawa prywatnego. Chcemy popularyzować arbitraż i skłaniać młodych ludzi do zainteresowania nim – podkreśla Marek Furtek.
Sąd Arbitrażowy przy KIG prowadzi od lat działalność edukacyjną. Organizowane jest Arbitrażowe Forum Młodych, które umożliwiają spotkania z autorytetami w dziedzinie arbitrażu i zdobywanie praktycznych umiejętności przez młodych adeptów prawa. Dodatkowo od 2012 roku realizowane są konferencje naukowe w miastach akademickich.
– Cykl rozpoczęła konferencja organizowana z Uniwersytetem Śląskim w Katowicach. W 2013 roku odbyła się konferencja organizowana z Uniwersytetem Jagiellońskim w Krakowie. Następnie konferencja, której współorganizatorem był Uniwersytet Łódzki. W tym roku, 18 listopada we Wrocławiu odbędzie się zaś konferencja organizowana z Uniwersytetem Wrocławskim – wymienia prezes Sądu Arbitrażowego przy Krajowej Izbie Gospodarczej.
Tematem tegorocznej wrocławskiej konferencji będzie „Arbiter, jego pozycja i odpowiedzialność”. Jak podkreśla prezes, zaproszeni są nie tylko adwokaci i środowiska akademickie i studenci, ale także młodzież i wszyscy, którzy chcą poznać alternatywne metody rozwiązywania sporów.
– Chcemy też współpracować ze wszystkimi ośrodkami uniwersyteckimi. Tego typu propozycje organizacji czy współorganizacji konferencji będziemy również kierować do Uniwersytetu Warszawskiego, Uniwersytetu Poznańskiego, czy Uniwersytetu Lubelskiego – zapowiada Marek Furtek.
Czytaj także
- 2025-02-28: Polsko-brytyjska współpraca gospodarcza nabiera rozpędu. Dobre perspektywy dla wspólnych projektów energetycznych i obronnych
- 2025-03-12: Dostęp do wysoko wykwalifikowanej kadry przyciąga do Polski inwestorów. Kluczowymi partnerami stają się firmy z Wielkiej Brytanii
- 2025-01-23: M. Gosiewska: Na Białorusi znowu odbędą się pseudowybory. Należy zaostrzyć sankcje uderzające w reżim i firmy europejskie tam obecne
- 2025-01-29: Europoseł PiS: Trump tak przyspiesza Amerykę, że my zostaniemy w tyle. Wszystko przez „kaganiec pseudoekologiczny”
- 2025-01-15: Pracodawcy apelują o usprawnienie wydawania zezwoleń na pracę cudzoziemcom. Nowe regulacje tylko w części w tym pomogą
- 2024-12-04: Ulga na badania i rozwój może być lekiem na rosnące koszty zatrudnienia. Korzysta z niej tylko 1/4 uprawnionych firm
- 2024-12-12: Powodzie, susze i zanieczyszczenie rzek to największe zagrożenia wodne dla Polski. Brakuje specjalistów w tej dziedzinie
- 2024-11-21: Media społecznościowe pełne treści reklamowych od influencerów. Konieczne lepsze ich dopasowanie do odbiorców
- 2024-11-14: Odwożenie dzieci do szkoły samochodem nie bez wpływu na jakość powietrza. Wielu rodziców tylko po to uruchamia auto
- 2024-11-13: Katarzyna Dowbor: Mamy z synem umowę, że nie rozmawiamy o pracy. Cieszę się, że został ciepło przyjęty przez widzów TVN i ma dobre wyniki oglądalności
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Konsument

Model przewagi gospodarczej polskich firm oparty na taniej sile roboczej się wyczerpuje. Pora na konkurowanie marką i innowacją
Szybki rozwój gospodarczy ostatnich 20–30 lat Polska zawdzięcza dobrze wykwalifikowanej, ale i taniej sile roboczej, dzięki której produkty i usługi z naszego kraju konkurowały ceną z zachodnimi przy nie gorszej, a czasem i lepszej jakości. Ten etap dobiega końca. Polscy pracownicy zarabiają coraz więcej, muszą więc wnieść większą wartość dodaną, by rozwój mógł postępować, a same firmy podjąć walkę o konsumenta z globalnymi markami.
Polityka
Europa będzie się zbroić. Musi być gotowa na atak Rosji na kraj NATO w ciągu kilku najbliższych lat

Wybuch wojny w Ukrainie i obecna sytuacja geopolityczna oznaczają dla UE konieczność podnoszenia swojego bezpieczeństwa. Zwłaszcza że atak Rosji na kraj unijny nie jest niemożliwy. Oceny NATO, Niemiec, Polski, Danii i państw bałtyckich wskazują, że Rosja jest gotowa do ataku w ciągu od trzech do dziesięciu lat. – Priorytetem Europy powinno być dalsze wspieranie Ukrainy – przekonuje europoseł Dariusz Joński.
Handel
Kaucja na butelki i puszki już od października tego roku. Eksperci ostrzegają: to może podnieść koszty gospodarki odpadami

Polska przygotowuje się do jednej z największych zmian w systemie gospodarowania odpadami – od 1 października br. zacznie obowiązywać system kaucyjny. Wprowadzenie kaucji na butelki PET, puszki aluminiowe i szklane butelki wielorazowe ma na celu zwiększenie poziomu recyklingu i ograniczenie ilości odpadów w środowisku. Jednak, jak wskazują eksperci, nowe przepisy mogą się wiązać z wieloma wyzwaniami, w tym z wysokimi kosztami wdrożenia oraz możliwymi konsekwencjami dla konsumentów i samorządów.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.