Mówi: | Prof. Jerzy Hausner |
Funkcja: | b. wicepremier i minister gospodarki, Uniwersytet Ekonomiczny w Krakowie |
Prof. J. Hausner: rząd musi zmniejszyć wydatki, ale tak, by nie zdusić wzrostu gospodarczego
W kasie państwa zabraknie w tym roku kilkanastu miliardów złotych – szacują ekonomiści. Zdaniem prof. Jerzego Hausnera rząd może jednak mieć problem z nowelizacją, zwłaszcza że oznaczałaby ona prawdopodobnie zwiększenie deficytu. To zaś wiąże się z koniecznością zmiany ustawy o finansach publicznych. Resort finansów musi więc szukać oszczędności lub dodatkowych źródeł dochodu, ale tak, by nie zdusić i tak niskiego wzrostu gospodarczego. Zgodnie z zapowiedziami premiera decyzja w sprawie nowelizacji powinna zapaść w tym tygodniu, po zakończeniu rozmów z poszczególnymi ministrami o możliwych cięciach.
– Takie działania musiałyby prowadzić w istocie rzeczy do tego, żeby – nie mogąc zwiększyć poziomu deficytu, a widząc, że ten deficyt w praktyce może być większy, co naruszyłoby przepisy ustawowe – dążyć do ograniczania wydatków bieżących lub szukania dodatkowych źródeł dochodu – wyjaśnia w rozmowie z Agencją Informacyjną Newseria były wicepremier i minister gospodarki, a dziś wykładowca Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie profesor Jerzy Hausner.
Już przy uchwalaniu tegorocznego budżetu eksperci ostrzegali, że prognozy wpływów do kasy państwa są zawyżone, podobnie jak możliwy wzrost gospodarczy (na poziomie 2,2 proc.). Również ostatnie zrewidowane szacunki resortu finansów wskazują, że wzrost PKB będzie niższy (1,5 proc.). Problemem dla budżetu są przede wszystkim niższe dochody z podatków.
– Sytuacja może się zmienić w drugiej połowie roku za sprawą poprawy ściągalności podatków, zwłaszcza gdyby nastąpiło ożywienie gospodarcze. Przesłanek do tego, żeby to ożywienie było bardzo silne, jest niewiele, ale ostatnie dane GUS były bardziej optymistyczne niż te, które publikowano poprzednio – tłumaczy prof. Hausner.
Rząd musi jednak znaleźć sposób na zrównoważenie budżetu, a nie liczyć na niepewną poprawę koniunktury.
– Dodatkowe wpływy mogą być z prywatyzacji, aczkolwiek moment na prywatyzowanie nie jest najlepszy. To widać wyraźnie. A takich łatwych i dostępnych, niekontrowersyjnych źródeł dodatkowych nie ma – podkreśla były wicepremier.
Złym pomysłem, zdaniem ekonomisty, jest również łatanie budżetu pieniędzmi zgromadzonymi w OFE i spowodowane doraźną polityką zmiany w II filarze systemu emerytalnego.
– Jeśli rząd chce zmian po to, żeby ten system lepiej działał, był bardziej efektywny ekonomicznie i społecznie, to tak. Ale jeżeli chodzi tylko o to, żeby poprawić sytuację budżetową to, moim zdaniem, nie jest to działanie roztropne – mówi prof. Hausner.
Większe pole do działania były wicepremier widzi po stronie wydatków budżetowych.
– Trzeba też pamiętać, że ograniczając wydatki w istocie rzeczy ogranicza się także dynamikę gospodarczą, a to jest przeciw ożywianiu gospodarczemu. Więc sytuacja nie jest łatwa, co nie oznacza, że nie należy sobie z nią radzić i spośród trudnych rozwiązań trzeba wybierać najlepsze i możliwe do wprowadzenia – dodaje prof. Jerzy Hausner.
Czytaj także
- 2025-07-16: Przedstawienie projektu przez KE oznacza początek dyskusji nad nowym siedmioletnim budżetem. W PE zdania co do jego kształtu są podzielone
- 2025-07-14: W tym tygodniu Komisja Europejska przedstawi projekt budżetu na lata 2028–2034. To będzie pierwsza długoletnia perspektywa czasu wojny
- 2025-07-15: Konkurencyjność firm wśród najważniejszych zadań dla kolejnego budżetu UE. Komisja szuka nowych źródeł dochodów
- 2025-06-13: Trwają dyskusje nad kształtem unijnego budżetu na lata 2028–2034. Mogą być rozbieżności w kwestii Funduszu Spójności czy dopłat dla rolników
- 2025-05-26: W lipcu ma być gotowy projekt wspólnej polityki rolnej po 2027 roku. Rolnicy obawiają się niekorzystnych zmian w finansowaniu
- 2025-05-09: PE przedstawił swoje priorytety budżetowe po 2027 roku. Wydatki na obronność kluczowe, ale nie kosztem polityki spójności
- 2025-05-07: Prace nad unijnym budżetem po 2027 roku nabierają tempa. Projekt ma być gotowy w lipcu
- 2025-06-02: Wciąż dużo do poprawy w zakresie zwalczania nadużyć finansowych w UE. Chodzi m.in. o korupcję urzędników
- 2025-04-08: Projekt unijnego budżetu po 2027 roku będzie przedstawiony w lipcu. Polska może odegrać istotną rolę w pracach nad nim
- 2025-04-09: Wzrost wydatków na obronność ma być priorytetem nowego wieloletniego budżetu UE. Nie będzie jednak cięć w polityce spójności
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Ochrona środowiska

Kraje dotknięte powodzią z 2024 roku z dodatkowym wsparciem finansowym. Europosłowie wzywają do budowy w UE lepszego systemu reagowania na kryzysy
W lipcu Parlament Europejski przyjął wniosek o uruchomienie 280,7 mln euro z Funduszu Solidarności UE na wsparcie sześciu krajów dotkniętych niszczycielskimi powodziami w 2024 roku. Polska otrzyma z tego 76 mln euro, a środki mają zostać przeznaczone na naprawę infrastruktury czy miejsc dziedzictwa kulturowego. Nastroje polskich europosłów związane z funduszem są podzielone m.in. w kwestii tempa unijnej interwencji oraz związanej z nią biurokracji. Ich zdaniem w UE potrzebny jest lepszy system reagowania na sytuacje kryzysowe.
Handel
Nestlé w Polsce podsumowuje wpływ na krajową gospodarkę. Firma wygenerowała 0,6 proc. polskiego PKB [DEPESZA]

Działalność Nestlé w Polsce wsparła utrzymanie 45,2 tys. miejsc pracy i wygenerowała 20,1 mld zł wartości dodanej dla krajowej gospodarki. Firma przyczyniła się do zasilenia budżetu państwa kwotą 1,7 mld zł – wynika z „Raportu Wpływu Nestlé” w Polsce przygotowanego przez PwC na podstawie danych za 2023 rok.
Polityka
M. Kobosko: Surowce dziś rządzą światem i zdecydują o tym, kto wygra w XXI wieku. Zasoby Grenlandii w centrum zainteresowania

Duńska prezydencja w Radzie Unii Europejskiej rozpoczęła się 1 lipca pod hasłem „Silna Europa w zmieniającym się świecie”. Według zapowiedzi ma się ona skupiać m.in. na bezpieczeństwie militarnym i zielonej transformacji. Dla obu tych aspektów istotna jest kwestia niezależności w dostępie do surowców krytycznych. W tym kontekście coraz więcej mówi się o Grenlandii, autonomicznym terytorium zależnym Danii, bogatym w surowce naturalne i pierwiastki ziem rzadkich. Z tego właśnie powodu wyspa znalazła się w polu zainteresowania Donalda Trumpa.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.