Newsy

Prof. Orłowski: rząd może być zmuszony zwiększyć deficyt o 10-15 mld zł

2013-05-24  |  06:50
Mówi:Prof. Witold Orłowski
Funkcja:Główny Doradca Ekonomiczny
Firma:PwC
  • MP4
  • Nowelizacja budżetu nie zaszkodzi polskiej gospodarce i nie będzie oznaką słabnięcia finansów państwa – uważa profesor Witold Orłowski. Jego zdaniem rząd może być zmuszony zwiększyć deficyt o 10-15 mld zł, ale nie będzie problemów ze sfinansowaniem zadłużenia. Minister finansów na początku miesiąca zasygnalizował, że decyzję w tej sprawie podejmie po pierwszym półroczu.

     – Złego planowania specjalnie wiele tutaj nie ma  minister finansów aż tak bardzo nie pomylił się w założeniach budżetowych. – mówi prof. Orłowski, główny doradca ekonomiczny PwC. – Gorzej, że przyjęto pewne założenia dotyczące rynku pracy czy np. struktury popytu. Wyraźnie są inne niż w rzeczywistości, to znaczy założono więcej dochodów opodatkowanych VAT-em, a mniej eksportu, czyli tego, co VAT-u nie przynosi.

    W budżecie na rok 2013 rząd zaplanował, że gospodarka będzie się rozwijać w tempie 2,2 proc. PKB. Inflacja w skali roku miała nie przekroczyć 2,7 proc., a deficyt budżetowy – 35 mld złotych. W pierwszych miesiącach roku wpływy do budżetu były jednak mniejsze od zakładanych. Polacy ograniczają konsumpcję, co oznacza mniejsze wpływy z VAT. Z danych rządowych wynika, że po pierwszym kwartale 2013 roku deficyt wyniósł 24 mld 452,7 mln złotych.

     – Nie potrafię powiedzieć, czy to był błąd, czy też to było w pewnym sensie działanie celowe, bo minister finansów bardzo nie chciał wypłoszyć wszystkich. Nie chciał doprowadzić do pogłębienia recesji przez to, że jeszcze silniej będzie ciął wydatki publiczne wtedy, kiedy słabną wydatki prywatne – tłumaczy profesor Orłowski.

    Zdaniem ekonomisty, przyjęcie takiego scenariusza pomogło polskiej gospodarce jak dotąd uniknąć recesji. Cięcie wydatków mogłoby zdusić popyt wewnętrzny.

     – Lekkie rozluźnienie budżetu nikomu się nie podoba, ale to nie jest kwestia życia i śmierci w tym momencie – podkreśla główny doradca ekonomiczny PwC.

    Prognozuje, że rząd może być zmuszony zwiększyć deficyt o 10-15 mld zł.

     – To jest trochę na zasadzie pewnego komfortu ministra finansów, który wie, że od tego, czy deficyt będzie o te parę miliardów większy lub mniejszy, nie zależy sytuacja gospodarcza kraju, nie zależy stabilność finansowa, natomiast myślę, że ważniejsze dla niego było to, aby nie przyłożyć ręki do tego, aby Polska przypadkiem nie wpadła w recesję – mówi prof. Orłowski.

    Jego zdaniem resort finansów nie powinien mieć problemów ze sfinansowaniem zadłużenia. Nowelizacji budżetu nie powinni także odczuć obywatele.

     – Jedyna rzecz, która naprawdę limituje ministra finansów, aby nie przekroczyć 55 proc. PKB długu publicznego, bo wówczas rzeczywiście trzeba by podjąć ostrzejsze działanie – zaznacza ekonomista.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Szkolenie Online IMM

    Prawo

    UE lepiej przygotowana na reagowanie na klęski żywiołowe. Od czasu powodzi w Polsce pojawiło się wiele usprawnień

    Na tereny dotknięte ubiegłoroczną powodzią od rządu trafiło ponad 4 mld zł. Pierwsze formy wsparcia, w tym zasiłki, pomoc materialna czy wsparcie dla przedsiębiorców, pojawiły się już w pierwszych dniach od wystąpienia kataklizmu. Do Polski ma też trafić 5 mld euro z Funduszu Spójności UE na likwidację skutków powodzi. Doświadczenia ostatnich lat powodują, że UE jest coraz lepiej przygotowana, by elastycznie reagować na występujące klęski żywiołowe.

    Prawo

    Rzecznik MŚP: Obniżenie składki zdrowotnej to nie jest szczyt marzeń. Ideałem byłby powrót do tego, co było przed Polskim Ładem

    Podczas najbliższego posiedzenia, które odbędzie się 23 i 24 kwietnia, Senat ma się zająć ustawą o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych. Zakłada ona korzystne zmiany w składkach zdrowotnych płaconych przez przedsiębiorców. Rzecznik MŚP apeluje do izby wyższej i prezydenta o przyjęcie i podpisanie nowych przepisów. Pojawiają się jednak głosy, że uprzywilejowują one właścicieli firm względem pracowników, a ponadto nie podlegały uzgodnieniom, konsultacjom i opiniowaniu.

    Handel

    Konsumpcja jaj w Polsce rośnie. Przy zakupie Polacy zwracają uwagę na to, z jakiego chowu pochodzą

    Zarówno spożycie, jak i produkcja jaj w Polsce notują wzrosty. Znacząca większość konsumentów przy zakupie jajek zwraca uwagę na to, czy pochodzą one z chowu klatkowego. Polska jest jednym z liderów w produkcji i eksporcie jajek w UE, ale ma też wśród nich największy udział kur w chowie klatkowym. Oczekiwania konsumentów przyczyniają się powoli do zmiany tych statystyk.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.