Mówi: | Prof. Stanisław Gomułka |
Funkcja: | Główny Ekonomista |
Firma: | Business Centre Club |
Prof. S. Gomułka (BCC): Powinniśmy ratyfikować pakt fiskalny
Polska powinna popierać reformy, które mają poprawić sytuację w strefie euro, bo sama kiedyś zostanie jej członkiem – twierdzi prof. Stanisław Gomułka. Pakt fiskalny, który będzie dyscyplinował budżety państw eurolandu właśnie do tego zmierza. Dziś Sejm podczas dodatkowego posiedzenia zajmie się projektem rządowej ustawy, upoważniającej prezydenta do ratyfikacji tego dokumentu.
Podczas kilkugodzinnej debaty premier będzie przekonywać opozycję, by zgodziła się na ratyfikację paktu. Sprzeciw wyrażały dotąd Prawo i Sprawiedliwość oraz Solidarna Polska, pozostałe partie przyjęcie paktu popierają.
Pakt fiskalny jest dokumentem narzucającym na poszczególne państwa większą kontrolę dyscypliny w finansach publicznych. Określa nowe, dużo ostrzejsze sankcje za jej łamanie oraz wprowadza tzw. złotą regułę wydatkową, według której roczny deficyt nie może przekroczyć 0,5 proc. PKB. Nowe przepisy będą obowiązywały jedynie te kraje, które należą do strefy euro. Mają one zmniejszyć ryzyko wystąpienia problemów podobnych do tych, z jakimi przyszło się ostatnio mierzyć m.in. Grecji, Hiszpanii i Portugalii.
Zdaniem głównego ekonomisty BCC, pakt fiskalny jest ważnym dokumentem także z punktu widzenia krajów, które myślą o przyjęciu wspólnej, europejskiej waluty.
– Polska chce przystąpić w którymś momencie do strefy euro, ale mówimy, że przystąpimy wtedy, jak zmniejszy się znacząco ryzyko powtórzenia kryzysu w tych krajach – zauważa prof. Stanisław Gomułka, główny ekonomista Business Centre Club. – Warunkiem, aby to się stało, jest właśnie lepsza koordynacja polityki fiskalnej państw w strefie euro, czyli przyjęcie paktu fiskalnego.
Lepsza koordynacja, ale też trzymanie w ryzach budżetów narodowych – to zadania paktu. Chodzi o to, by jedne kraje nie musiały płacić za błędy i nadmierne zadłużanie innych.
– Chodzi o kryteria Traktatu z Mastricht, które nadal obowiązują, tyle tylko, że w przeszłości było ponad 60 przypadków niestosowania się do tych kryteriów – tłumaczy w rozmowie z Agencją Informacyjną Newseria były wiceminister finansów.
Wobec państw, które łamały postanowienia traktatu, nikt do tej pory nie wyciągał żadnych konsekwencji, nie było kar. Teraz ma się to zmienić. Profesor Gomułka podkreśla, że przyjęcie paktu fiskalnego, określane często jako rewolucyjny krok na drodze stabilizacji europejskich finansów, jest tak naprawdę konieczną korektą obowiązujących wcześniej zasad, ich uszczegółowieniem, po to, by do minimum ograniczyć ryzyko, związane z załamaniem finansów państw. Negatywne doświadczenia państw eurolandu z ostatnich kilku lat, takich jak Grecja czy Hiszpania mogą okazać się niewystarczające.
– Istnienie paktu fiskalnego jest czymś dodatkowym wobec własnego negatywnego doświadczenia, które kraje te będą pamiętać – mówi główny ekonomista BCC. – Nie powinien on przeszkadzać, ale wzmacniać tendencje do dobrego zachowania.
Pakt fiskalny nie zyskał aprobaty wszystkich członków UE. Przeciwne przyjęciu były Czechy i Wielka Brytania. Zdaniem profesora Gomułki fakt, że Brytyjczycy nie ratyfikują dokumentu nie ma dla jego powodzenia wielkiego znaczenia. Polska również nie powinna się tym sugerować. Tym bardziej, że plany Warszawy różnią się od zamierzeń Londynu, który opowiada się za utrzymaniem swojej odrębnej, narodowej waluty, nawet w przypadku uzdrowienia sytuacji w strefie euro.
Pakt fiskalny został przyjęty w marcu ub.r. Wszedł w życie 1 stycznia po ratyfikacji przez 12 z 17 państw eurolandu.
Czytaj także
- 2025-04-09: Wzrost wydatków na obronność ma być priorytetem nowego wieloletniego budżetu UE. Nie będzie jednak cięć w polityce spójności
- 2025-04-08: Przedsiębiorcy czują się pomijani w pracach nad przepisami. Narzekają na zawrotne tempo prac legislacyjnych
- 2025-03-17: UE przedstawi w tym tygodniu szczegóły dotyczące planu dozbrojenia Europy. Problemem jest sposób jego sfinansowania
- 2025-03-19: Tylko co piąty nakaz powrotu migranta do kraju pochodzenia jest realizowany. UE chce wprowadzić nowe skuteczne procedury
- 2025-02-26: Cyfrowe euro coraz bliżej. Europejski Bank Centralny przygotowuje się do rewolucji w systemie płatności
- 2025-02-13: Plaga nieautoryzowanych transakcji płatniczych. Konsekwencje zwykle ponosi klient banku
- 2024-12-16: Polscy młodzi chemicy tworzą innowacje na światowym poziomie. Część projektów ma szansę trafić potem do przemysłu
- 2024-12-11: Kobiety nie wierzą w swoje kompetencje dotyczące inwestowania. Niska samoocena często przeszkadza w podjęciu pierwszych kroków
- 2024-10-15: Problem nielegalnej migracji wymaga wzmocnienia unijnej agencji straży granicznej i przybrzeżnej. Europosłowie apelują o większe uprawnienia dla Frontexu
- 2024-09-26: W przyszłym roku spodziewana jest fala inwestycji ze środków UE. Prawo zamówień publicznych wymaga pewnych korekt
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Prawo

UE lepiej przygotowana na reagowanie na klęski żywiołowe. Od czasu powodzi w Polsce pojawiło się wiele usprawnień
Na tereny dotknięte ubiegłoroczną powodzią od rządu trafiło ponad 4 mld zł. Pierwsze formy wsparcia, w tym zasiłki, pomoc materialna czy wsparcie dla przedsiębiorców, pojawiły się już w pierwszych dniach od wystąpienia kataklizmu. Do Polski ma też trafić 5 mld euro z Funduszu Spójności UE na likwidację skutków powodzi. Doświadczenia ostatnich lat powodują, że UE jest coraz lepiej przygotowana, by elastycznie reagować na występujące klęski żywiołowe.
Prawo
Rzecznik MŚP: Obniżenie składki zdrowotnej to nie jest szczyt marzeń. Ideałem byłby powrót do tego, co było przed Polskim Ładem

Podczas najbliższego posiedzenia, które odbędzie się 23 i 24 kwietnia, Senat ma się zająć ustawą o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych. Zakłada ona korzystne zmiany w składkach zdrowotnych płaconych przez przedsiębiorców. Rzecznik MŚP apeluje do izby wyższej i prezydenta o przyjęcie i podpisanie nowych przepisów. Pojawiają się jednak głosy, że uprzywilejowują one właścicieli firm względem pracowników, a ponadto nie podlegały uzgodnieniom, konsultacjom i opiniowaniu.
Handel
Konsumpcja jaj w Polsce rośnie. Przy zakupie Polacy zwracają uwagę na to, z jakiego chowu pochodzą

Zarówno spożycie, jak i produkcja jaj w Polsce notują wzrosty. Znacząca większość konsumentów przy zakupie jajek zwraca uwagę na to, czy pochodzą one z chowu klatkowego. Polska jest jednym z liderów w produkcji i eksporcie jajek w UE, ale ma też wśród nich największy udział kur w chowie klatkowym. Oczekiwania konsumentów przyczyniają się powoli do zmiany tych statystyk.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.