Newsy

R. Petru: I kwartał może być statystycznie jednym z najlepszych dla gospodarki

2014-01-08  |  06:50

Aktualizacja 12:45

Początek 2014 r. powinien być korzystnym okresem dla polskiej gospodarki. Rosnąć ma eksport, konsumpcja i inwestycje prywatne. Problemem w całym roku, i to coraz większym, będzie jednak bezrobocie.

 – Pierwsze półroczne powinno być bardzo dobre dla gospodarki ze względu na efekt bazy – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Ryszard Petru, prezes Towarzystwa Ekonomistów Polskich i partner w firmie PwC. –  Będziemy mieli relatywnie niską inflację w stosunku do początkowego okresu 2013 roku. Dzięki wzrostowi konsumpcji i inwestycji prywatnych oraz eksportowi netto, pierwszy kwartał 2014 r. może być statystycznie jednym z lepszych.

Ekonomista prognozuje, że w kolejnych kwartałach będzie zauważalna stopniowa poprawa w gospodarce, ale na prawdziwe przyspieszenie będzie trzeba poczekać do 2015 roku.

Nie oznacza to jednak, że polska gospodarka nie będzie musiała mierzyć się z problemami. Najpoważniejszym z nich będzie bezrobocie.

 – Jestem przekonany, że bezrobocie pójdzie w górę, bo gospodarka opiera się głównie na eksporcie – mówi Petru. – Okres zimowy nie sprzyja też tworzeniu nowych miejsc pracy. Mam nadzieję, że wskaźnik bezrobocia nie przekroczy 14 proc., ale i tak jego poziom będzie wysoki. Aby to zmienić, musimy postawić na inwestycje prywatne – dodaje ekonomista.

Rewolucji w finansach publicznych nie będzie

Petru podkreśla, że w polskiej gospodarce potrzebne są szybkie i rozsądne zmiany, m.in. deregulacyjne. Minister finansów Mateusz Szczurek zadeklarował, że w ciągu dwóch lat ordynacja podatkowa zostanie zastąpiona przez kodeks podatkowy, w którym zostaną wyszczególnione prawa podatnika. Uczynić  ma to system bardziej przyjaznym dla podatnika, jednak nie oznacza to zmniejszenia ciężarów fiskalnych.

 – Nie spodziewam się deklaracji obniżki podatków. Przy tak  wysokim deficycie i długu, i na obecnym etapie cyklu koniunkturalnego zwyczajnie nie ma na to miejsca – twierdzi Petru.

Zdaniem ekonomisty, nie ma jednak potrzeby stymulowania gospodarki przez dalsze obniżki stóp procentowych, których orędownikiem był poprzedni szef resortu finansów.

 – Nic nie wskazuje na to, żeby Rada Polityki Pieniężnej miała obniżać stopy, gospodarka bardzo powoli się rozkręca i w takiej sytuacji stóp się raczej nie obniża – mówi Petru. – Nie ma też potrzeby podwyżek, bo nie ma presji inflacyjnej z wewnątrz gospodarki. 

Od lipca podstawowa stopa referencyjna wynosi w Polsce 2,5 proc., a więc jest na najniższym poziomie w historii. RPP na posiedzeniu 7-8 stycznia również pozostawiła stopy bez zmian..

Czytaj także

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Kongres Profesjonalistów Public Relations

Ochrona środowiska

Kraje dotknięte powodzią z 2024 roku z dodatkowym wsparciem finansowym. Europosłowie wzywają do budowy w UE lepszego systemu reagowania na kryzysy

W lipcu Parlament Europejski przyjął wniosek o uruchomienie 280,7 mln euro z Funduszu Solidarności UE na wsparcie sześciu krajów dotkniętych niszczycielskimi powodziami w 2024 roku. Polska otrzyma z tego 76 mln euro, a środki mają zostać przeznaczone na naprawę infrastruktury czy miejsc dziedzictwa kulturowego. Nastroje polskich europosłów związane z funduszem są podzielone m.in. w kwestii tempa unijnej interwencji oraz związanej z nią biurokracji. Ich zdaniem w UE potrzebny jest lepszy system reagowania na sytuacje kryzysowe.

Handel

Nestlé w Polsce podsumowuje wpływ na krajową gospodarkę. Firma wygenerowała 0,6 proc. polskiego PKB [DEPESZA]

Działalność Nestlé w Polsce wsparła utrzymanie 45,2 tys. miejsc pracy i wygenerowała 20,1 mld zł wartości dodanej dla krajowej gospodarki. Firma przyczyniła się do zasilenia budżetu państwa kwotą 1,7 mld zł – wynika z Raportu Wpływu Nestlé w Polsce przygotowanego przez PwC na podstawie danych za 2023 rok.

Polityka

M. Kobosko: Surowce dziś rządzą światem i zdecydują o tym, kto wygra w XXI wieku. Zasoby Grenlandii w centrum zainteresowania

Duńska prezydencja w Radzie Unii Europejskiej rozpoczęła się 1 lipca pod hasłem „Silna Europa w zmieniającym się świecie”. Według zapowiedzi ma się ona skupiać m.in. na bezpieczeństwie militarnym i zielonej transformacji. Dla obu tych aspektów istotna jest kwestia niezależności w dostępie do surowców krytycznych. W tym kontekście coraz więcej mówi się o Grenlandii, autonomicznym terytorium zależnym Danii, bogatym w surowce naturalne i pierwiastki ziem rzadkich. Z tego właśnie powodu wyspa znalazła się w polu zainteresowania Donalda Trumpa.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.