Mówi: | dr Bohdan Wyżnikiewicz |
Funkcja: | wiceprezes Instytutu Badań nad Gospodarką Rynkową |
Rośnie konsumpcja. Gospodarka powoli wychodzi z dołka
Polacy kupują coraz więcej. To zasługa większej siły nabywczej, do której przyczynia się rekordowo niska inflacja. Poprawa nastrojów konsumentów nadeszła w odpowiednim momencie, bo pomoże wzrostowi gospodarczemu – uważa dr Bohdan Wyżnikiewicz, wiceprezes Instytutu Badań nad Gospodarką Rynkową. Z szacunków Instytutu wynika, że do końca roku popyt krajowy będzie rósł, co pozwoli na stopniowe wychodzenie polskiej gospodarki z dołka.
Według ostatnich danych Eurostatu, obroty w polskim handlu detalicznym wzrosły w czerwcu o 5,5 proc. w porównaniu z ubiegłym rokiem.
– Ta poprawa nastrojów konsumentów musiała nadejść wcześniej czy później. Dobrze, że to się teraz wydarzyło. Myślę, że konsumenci pomogą wzrostowi gospodarczemu zwiększając swoje wydatki, ale pamiętajmy cały czas, że nie będzie spektakularnych zwyżek – zastrzega w rozmowie z Agencją Informacyjną Newseria Wyżnikiewicz. – Będzie to raczej powolne wychodzenie z dołka.
Zdaniem wiceprezesa Instytutu Badań nad Gospodarką Rynkową wkład popytu krajowego we wzrost gospodarczy będzie teraz coraz wyraźniejszy. Odwrotnie niż w poprzednim kwartale, kiedy to popyt wewnętrzny malał i miał negatywny wpływ na wartość naszego PKB.
– Teraz następuje poprawa, miejmy nadzieję, że do końca roku będziemy mieli taką sytuację, na to zresztą wskazują nasze prognozy – zaznacza ekonomista.
Sprzyja temu rekordowo niska inflacja. W czerwcu spadła ona do poziomu 0,2 proc., co sprawia, że nasza siła nabywcza się zwiększa. Zakupom sprzyjają też niskie ceny kredytów. Rynek kredytowy pobudzają przede wszystkim rekordowo niskie stopy procentowe (główna stopa procentowa NBP wynosi 2,5 proc.).
– To od razu poprawia samopoczucie zarabiających pieniądze, bo ich siła nabywcza utrzymuje się lub zwiększa w porównaniu z tym, co było przed rokiem, a poza tym daje przedsiębiorcom możliwość zaciągania kredytów na lepszych warunkach – mówi dr Bohdan Wyżnikiewicz.
Negatywny wpływ niskiej inflacji odczuwa przede wszystkim budżet. Jednak, zdaniem Wyżnikiewicza, taki poziom to chwilowe zjawisko, którego nie uda się utrzymać przez dłuższy czas. NBP powinien dbać o to, by nie przekraczał on celu inflacyjnego, czyli 2,5 proc. (+/- 1 proc.).
Atrakcyjne warunki kredytowania powinny skłonić przedsiębiorców do zwiększenia inwestycji. Dziś ekonomistów martwią niskie nakłady na inwestycje i środki trwałe.
– Stopa inwestycji, czyli relacja nakładów inwestycyjnych do PKB w Polsce jest niska i obniża się, co jest bardzo niedobrym sygnałem w perspektywie długookresowej – mówi Wyżnikiewicz. – Tym razem jeszcze dodatkowo nakłada się na to obniżanie poziomu i udziału inwestycji publicznych.
Jak podkreśla, nawet jeśli przedsiębiorcy nie nabiorą wkrótce przekonania, że muszą inwestować, wcześniej czy później zostaną do tego zmuszeni.
– Przecież trzeba odnawiać majątek produkcyjny, który się zużywa, trzeba dbać o poprawę jakości wyrobów. Trzeba też sprostać konkurencji zagranicznej, która jednak ma wyższe stopy inwestowania – wymienia ekonomista.
Czytaj także
- 2025-07-11: RPP zgodna co do potrzeby obniżania stóp procentowych. Trwają dyskusje dotyczące tempa tych decyzji
- 2025-07-23: Polacy chcą jak najszybciej przechodzić na emeryturę i nie chcą na niej pracować. Potrzebne zachęty do dłuższej aktywności zawodowej
- 2025-07-21: Zwalczanie mobbingu wciąż bardzo trudne. Prawo jest nieprecyzyjne, a inspektorzy pracy nie mają wystarczających narzędzi
- 2025-07-21: Maciej Dowbor: Mamy dom w Hiszpanii i tam odpoczywamy, ale na co dzień mieszkamy w Polsce. Tu pracujemy, płacimy podatki, a nasze córki chodzą do szkoły
- 2025-06-25: Polskie przedsiębiorstwa otwarte na transformację w kierunku gospodarki obiegu zamkniętego. Nowa mapa drogowa mogłaby w tym pomóc
- 2025-07-11: Stres w życiu zawodowym może działać destrukcyjnie. O profilaktykę muszą zadbać zarówno pracownicy, jak i pracodawcy
- 2025-06-16: Z powodu braku przejrzystego prawa branża recyklingu odkłada inwestycje. Firmy apelują o szybkie wdrożenie przepisów
- 2025-07-21: Jednorazowe opakowania z plastiku mają do 2030 roku zniknąć z lokali gastronomicznych. Przekonanie klientów do pojemników wielorazowych może być wyzwaniem
- 2025-07-23: Piotr Zelt: W te wakacje gram wyjątkowo dużo spektakli. Znajdę jednak czas na wyjazd nad morze, żeby popływać z córką na desce
- 2025-06-10: Prof. G. Kołodko: Trump osiągnie efekt odwrotny od zamierzonego i spowolni rozwój Ameryki. Na wojnie handlowej z resztą świata to Stany mogą tracić najmocniej
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Ochrona środowiska

Kraje dotknięte powodzią z 2024 roku z dodatkowym wsparciem finansowym. Europosłowie wzywają do budowy w UE lepszego systemu reagowania na kryzysy
W lipcu Parlament Europejski przyjął wniosek o uruchomienie 280,7 mln euro z Funduszu Solidarności UE na wsparcie sześciu krajów dotkniętych niszczycielskimi powodziami w 2024 roku. Polska otrzyma z tego 76 mln euro, a środki mają zostać przeznaczone na naprawę infrastruktury czy miejsc dziedzictwa kulturowego. Nastroje polskich europosłów związane z funduszem są podzielone m.in. w kwestii tempa unijnej interwencji oraz związanej z nią biurokracji. Ich zdaniem w UE potrzebny jest lepszy system reagowania na sytuacje kryzysowe.
Handel
Nestlé w Polsce podsumowuje wpływ na krajową gospodarkę. Firma wygenerowała 0,6 proc. polskiego PKB [DEPESZA]

Działalność Nestlé w Polsce wsparła utrzymanie 45,2 tys. miejsc pracy i wygenerowała 20,1 mld zł wartości dodanej dla krajowej gospodarki. Firma przyczyniła się do zasilenia budżetu państwa kwotą 1,7 mld zł – wynika z „Raportu Wpływu Nestlé” w Polsce przygotowanego przez PwC na podstawie danych za 2023 rok.
Polityka
M. Kobosko: Surowce dziś rządzą światem i zdecydują o tym, kto wygra w XXI wieku. Zasoby Grenlandii w centrum zainteresowania

Duńska prezydencja w Radzie Unii Europejskiej rozpoczęła się 1 lipca pod hasłem „Silna Europa w zmieniającym się świecie”. Według zapowiedzi ma się ona skupiać m.in. na bezpieczeństwie militarnym i zielonej transformacji. Dla obu tych aspektów istotna jest kwestia niezależności w dostępie do surowców krytycznych. W tym kontekście coraz więcej mówi się o Grenlandii, autonomicznym terytorium zależnym Danii, bogatym w surowce naturalne i pierwiastki ziem rzadkich. Z tego właśnie powodu wyspa znalazła się w polu zainteresowania Donalda Trumpa.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.