Mówi: | Krzysztof Pietraszkiewicz |
Funkcja: | prezes Związku Banków Polskich |
Sektor bankowy ma coraz mniej środków na innowacje i modernizacje. Liczy jednak na korzystne decyzje rządzących
– Rentowność polskiego sektora bankowego spada systematycznie od 2011 roku – mówi prezes Związku Banków Polskich Krzysztof Pietraszkiewicz. Winne są m.in. nadmierne obciążenia. To powoduje, że branża ma coraz mniej środków na modernizację, innowacje i zatrudnianie kadr, które mogłyby pracować nad unowocześnianiem sektora. Bankowcy liczą na zmiany w tym zakresie. Tym bardziej że przez wiele lat polskie banki były jednymi z najnowocześniejszych w Europie, z rozwiniętym systemem kartowym i systemem wymiany informacji.
– Polski sektor bankowy jest sektorem stabilnym, dobrze zarządzanym, w miarę nowoczesnym, ale niestety od kilku lat tempo rozwoju tego sektora nie jest równomierne i jest kłopotliwe ze względu na bardzo duże obciążenia – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Krzysztof Pietraszkiewicz, prezes Związku Banków Polskich. – To powoduje, że brakuje nam trochę środków na modernizację, innowacje i pozyskiwanie kadry, która mogłaby wdrażać innowacje nowej generacji w tych instytucjach. Mam nadzieję, że wkrótce sobie z tym poradzimy i że w wyniku pewnych uzgodnień skala tych najwyższych właściwie obciążeń fiskalnych w świecie będzie nieco obniżona, a na pewno inaczej zorganizowana. Myślę o podatku dochodowym, dodatkowym podatku bankowym, a także o formule wpłat na Bankowy Fundusz Gwarancyjny.
Od stycznia do lipca działające na polskim rynku banki zarobiły 9,06 mld zł wobec niespełna 8,9 mld zł przed rokiem. Podatek wyniósł w tym czasie 3,24 mld zł i był wyższy od odprowadzonego w tym samym okresie ubiegłego roku o 314 mln zł. Między styczniem a lipcem 2019 roku tylko 5 z 31 banków komercyjnych i 9 z 543 spółdzielczych odnotowało stratę. Na koniec 2018 roku zysk sektora bankowego nieznacznie przekroczył 13 mld zł. W 2017 roku było to niemal 13,7 mld zł, rok wcześniej – niemal 13,9 mld zł. Jednak jeszcze w 2011 roku banki w Polsce zarobiły przeszło 15,5 mld zł. Z kolei zwrot z kapitałów sektora spadł poniżej 7 proc. w 2018 r. wobec 13 proc. w 2011 roku.
– O ile w poprzedniej dekadzie byliśmy stosunkowo rentowni i byliśmy w pierwszej 7–8 systemów bankowych w Unii Europejskiej, które wykazywały wysoką rentowność, to teraz jesteśmy w tej ostatniej siódemce. To jest kierunek, który musimy odwrócić, bo mamy wysoki wzrost gospodarczy, a bankowość weszła w fazę stagnacji – podkreśla Krzysztof Pietraszkiewicz. – Jeżeli porównamy fundusze własne polskiego sektora bankowego do PKB, oszczędności zgromadzone w polskich bankach do PKB i kredyty udzielane przez polskie banki w relacji do PKB, to znajdujemy się na końcu Unii Europejskiej. Jako kraj na dorobku, który chce doganiać inne kraje, powinniśmy to zmieniać, dlatego że w gospodarce rynkowej potrzebne jest normalne, odpowiedzialne finansowanie rozwoju.
Z analiz ZBP wynika, że maksymalne efektywne opodatkowanie największych polskich banków sięga 44 proc., a nominalne to ok. 33 proc. Stopa podatkowa jest o połowę wyższa niż w innych krajach naszego regionu. Dodatkowo ani opłaty na Bankowy Fundusz Gwarancyjny, ani podatek bankowy wprowadzony na początku 2016 roku nie są uznawane za koszt uzyskania przychodu. Tylko z tytułu tej ostatniej daniny banki w ciągu trzech lat odprowadziły do budżetu przeszło 10 mld zł.
– Jeżeli ta sytuacja od strony regulacyjnej by się nie zmieniła, a jeszcze weszłyby dodatkowe obciążenia, np. na skutek błędnych rozstrzygnięć czy regulacji, to oznaczałoby, że polska gospodarka nie otrzymałaby odpowiedniej ilości środków, a to by oznaczało, że wielu przedsiębiorców musiałoby po prostu zwijać swoje biznesy, a za tym poszedłby wzrost bezrobocia – tłumaczy prezes Związku Banków Polskich. – Myślę, że ten scenariusz uda nam się ominąć, że zostaną podjęte odpowiednie decyzje przez rząd, szczególnie Ministerstwo Finansów, Komitet Stabilności Finansowej i Komisję Nadzoru Finansowego oraz Bankowy Fundusz Gwarancyjny. Ta sytuacja jest zarządzalna, tylko trzeba podejmować te decyzje w odpowiednim tempie, w odpowiednich momentach, nie za późno.
Tym bardziej że banki będą musiały radzić sobie także z nadchodzącym spowolnieniem gospodarczym. Drugi kwartał 2019 roku był piątym z rzędu, gdy tempo wzrostu gospodarczego spadało. Jest wprawdzie wciąż relatywnie wysokie (4,5 proc. w ujęciu rocznym), ale już na przyszły rok Narodowy Bank Polski zakłada tylko 4-proc. wzrost, zaś na 2021 rok – 3,5-proc. Wszystko przez spadek zamówień eksportowych, głównie z Niemiec, niewiadomą związaną z brexitem i cykle koniunkturalne. Mniejsze zamówienia to niewykorzystane moce produkcyjne i konieczność przebudowania biznesu. Z drugiej strony przedsiębiorcom doskwiera brak pracowników, na co receptą mogłaby być automatyzacja produkcji.
– W bardzo wielu przypadkach powinna następować mocniejsza współpraca pomiędzy uczelniami a przedsiębiorstwami, wykorzystywana powinna być nauka, powinny być stosowane w takim okresie spowolnienia pewne innowacyjne metody produkcji czy organizacji pracy. Dlatego że spowolnienie, podobnie jak kryzys, jest nie tylko wyzwaniem i zagrożeniem, lecz także jest szansą na to, żeby wykonać pewien krok do przodu – mówi Krzysztof Pietraszkiewicz. – Dzisiaj polska gospodarka jest słaba pod względem innowacyjności, w relacji do innych krajów ma o wiele mniej robotów i automatów, które moglibyśmy wdrażać w taki sposób, aby produktywność polskiej gospodarki nie zmniejszała się. Jako sektor bankowy chcielibyśmy w takim procesie uczestniczyć.
Czytaj także
- 2024-11-15: Rynek roślinnych zamienników nabiału jest wart 640 mln zł. Polski start-up promuje na nim produkty z łubinu
- 2024-10-21: Druga polska prezydencja w Radzie UE okazją na wzmocnienie głosu polskich przedsiębiorców. Teraz ich aktywność w UE jest niewielka
- 2024-10-28: Firmy zainteresowane udziałem w odbudowie Ukrainy z nowym instrumentem wsparcia. Na początku 2025 roku ruszą preferencyjne pożyczki
- 2024-10-17: Polskie miasta szybko się starzeją. Demografia wpływa na wiele ich działań
- 2024-09-26: Polska prezydencja w Radzie UE będzie szansą na kształtowanie polityki gospodarczej Unii. Przedsiębiorcy mają swoje oczekiwania
- 2024-10-07: Dystans między UE a gospodarkami USA czy Chin rośnie. Spada konkurencyjność unijnych firm
- 2024-09-23: Rząd chce większego udziału polskich firm budowlanych w projektach energetycznych. Ma to być element nowej ustawy offshorowej
- 2024-09-24: Lotniska regionalne z dużym wzrostem czarterów. Stały się motorem napędowym ruchu pasażerskiego
- 2024-09-13: Monika Miller: Zastanawiam się, czy chcę ślubu tradycyjnego, czy na przykład na plaży w Macedonii. Myślę też, czy zaprosić gości i czy chcę rodzinę
- 2024-09-11: Krzysztof Skórzyński: Segregowałem śmieci, zanim to było modne. Oszczędzam wodę i prąd. Ale wciąż robię za mało
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Media i PR
Sztuczna inteligencja rewolucjonizuje marketing. Narzędzia AI dają drugie życie tradycyjnym formom reklamy
Z badań GroupM wynika, że już w najbliższym czasie połowa inwestycji w media będzie oparta na decyzjach wspomaganych przez sztuczną inteligencję, a do 2028 roku będą to już dwie na trzy transakcje. Prawie 9 na 10 przedstawicieli branży wskazuje AI jako technologię, która będzie mieć w najbliższym czasie największy wpływ na marketing. Debata o potencjale tej technologii rozgrzewa branżę, a możliwości jej wykorzystania wciąż przybywa – od planowania i optymalizowania kampanii reklamowych, przez influencer marketing, po media postrzegane jako tradycyjne, które dzięki innowacjom zyskują „drugie życie”.
Farmacja
Polscy naukowcy pracują nad personalizowaną terapią raka płuca. Faza badań klinicznych coraz bliżej
Zespół naukowców z Międzynarodowego Centrum Badań nad Szczepionkami Przeciwnowotworowymi (ICCVS) na Uniwersytecie Gdańskim prowadzi zaawansowane badania nad nową terapią raka płuca, w której rolę leku będą pełnić limfocyty wyizolowane z krwi chorego. – To terapia szyta na miarę. Dla każdego z pacjentów wybieramy inny rodzaj komórek – mówi prof. dr hab. Natalia Marek-Trzonkowska. Jak wskazuje, projekt SWIFT jest już coraz bliżej rozpoczęcia fazy badań klinicznych. Jego realizację umożliwiły środki unijne w ramach działania Międzynarodowe Agendy Badawcze (MAB) z programu Fundusze Europejskie dla Nowoczesnej Gospodarki (FENG) przyznane przez Fundację na rzecz Nauki Polskiej.
Edukacja
RPD chce walczyć z przypadkami przemocy wobec dzieci neuroróżnorodnych. Powstanie specjalny zespół ekspertów
Rzecznik Praw Dziecka zapowiada walkę z mającymi miejsce w szkołach i innych placówkach przypadkami nieuzasadnionego przytrzymywania dzieci i młodzieży w spektrum autyzmu i z niepełnosprawnościami sprzężonymi. Trwają prace nad powołaniem interdyscyplinarnego zespołu, który zajmie się m.in. zaostrzeniem kar za tego typu nieuzasadnione przypadki. O takich sytuacjach młodzi ludzie sami informują Biuro RPD. Jego przedstawiciele apelują nie tylko o zmianę przepisów, ale też edukację dyrektorów szkół.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.