Newsy

Spowolnienie w Chinach utrudnia Europie wyjście z kryzysu

2013-07-26  |  06:45

Spowolnienie chińskiej gospodarki może utrudnić Europie wyjście z kryzysu. Nowe władze w Pekinie chcą zmniejszyć zależność kraju od inwestycji, to jednak wpływa na wolniejszy niż do tej pory wzrost gospodarczy. Mniej dynamiczny rozwój już oddziałuje negatywnie na stan gospodarki europejskiej, ale jeśli Chiny dotknie kryzys, Europa będzie miała poważniejsze problemy.

 – Europejska gospodarka poradzi sobie ze spowolnieniem w Chinach, chociaż będzie to oznaczało i już oznacza wolniejsze wychodzenie z kryzysu gospodarczego na Starym Kontynencie. Ale nie poradzi sobie, jeśli będzie to twarde lądowanie. Sytuacja w Azji, szczególnie w Chinach, odgrywa teraz dla Europy bardzo istotną rolę – podkreśla w rozmowie z Agencją Informacyjną Newseria Przemysław Kwiecień, główny ekonomista X-Trade Brokers.

Kwiecień podkreśla, że chińska gospodarka spowalnia ze względu na działania rządu w Pekinie. W marcu tego roku zakończył się proces pokoleniowej zmiany na szczycie Komunistycznej Partii Chin, a nowy premier Li Keqiang i przewodniczący ChRL Xi Jingping chcą zmniejszyć zależność gospodarki od inwestycji. W tej chwili odpowiadają one za ponad połowę chińskiego PKB.

 – Władze, które objęły stery w tym roku, nie tylko nie przedłużyły pewnych działań stymulacyjnych, które podejmował wcześniejszy rząd, ale też wprowadziły pewne ograniczenia, które mają zmienić strukturę gospodarki, zmniejszyć stopień ich zależności od inwestycji, które już są trochę powyżej granicy rozsądku – mówi Kwiecień.

Według niego spowolnienie w Chinach jest niewątpliwe. Choć oficjalnie wzrost gospodarczy nadal utrzymuje się na poziomie 7,5 proc. rocznie, to według ekonomisty rzeczywiste, nieoficjalne dane mogą być niższe. Kwiecień dodaje, że rząd nie jest w stanie całkowicie przewidzieć kierunku rozwoju gospodarki. Pomimo ścisłej kontroli, jaką ma rząd w Pekinie, gospodarka zawsze może zachować się inaczej niż planowano. Z uwagi na dużą zależność Chin od inwestycji łatwo może okazać się, że spowolnienie przerodzi się w kryzys gospodarczy.

 – Jest ryzyko, że sprawy potoczą się inaczej, a w gospodarce, która jest w 50 proc. uzależniona od inwestycji i te inwestycje stanowią pewien mechanizm naczyń powiązanych, może to się dość szybko obrócić właśnie ze spowolnienia w twarde lądowanie – mówi Kwiecień.

Z uwagi na powiązania handlowe Unia Europejska mocno odczuwa zmiany koniunktury w Chinach. Kraj ten jest jednym z największych partnerów handlowych Wspólnoty. Zgodnie z danymi Eurostatu w 2012 r. do Chin (bez Hong Kongu) trafiło 8,5 proc. unijnego eksportu – więcej wyeksportowano jedynie do Stanów Zjednoczonych. Z kolei pod względem sprowadzania dóbr do Unii Europejskiej Chiny są zdecydowanie największym rynkiem – w 2012 r. z tego kraju pochodziło aż 16,2 proc. unijnego importu.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

BCC Gala Liderów

Jedynka Newserii

Prawo

Wdrożenie dyrektywy o jawności wynagrodzeń będzie dużym wyzwaniem dla ustawodawcy. Pracodawcy muszą się liczyć z nowymi obowiązkami

Za niespełna półtora roku do polskiego prawa powinna zostać wdrożona dyrektywa o jawności wynagrodzeń, która nałoży na pracodawców obowiązek informowania kandydatów do pracy o widełkach płacowych dla oferowanych stanowisk. Także każdy zatrudniony pracownik będzie miał prawo do informacji na temat średnich wynagrodzeń osób zajmujących podobne stanowiska lub wykonujących pracę o tej samej wartości. Dla pracodawców oznacza to konieczność usystematyzowania siatki płac, a także – w niektórych przypadkach – ich raportowania.

Polityka

Na skrajnie prawicową AfD chce głosować co piąty Niemiec. Coraz więcej zwolenników ma jej polityka migracyjna i energetyczna

W poprzednich wyborach do Bundestagu w 2021 roku Alternatywa dla Niemiec (AfD) uzyskała 10 proc. głosów. Najnowsze sondaże przed lutowymi wyborami dają jej dwukrotnie większe poparcie, tym samym prawicowo-populistyczna partia może stać się drugą siłą polityczną. Coraz więcej Niemców popiera postulaty AfD – 68 proc. chce zaostrzenia polityki migracyjnej, podobny odsetek popiera wykorzystanie energii jądrowej, a blisko połowa – budowę nowych elektrowni.

Konsument

Młodzież w Polsce sięga po alkohol rzadziej niż 20 lat temu. Obniża się zwłaszcza spożycie piwa

Alkohol staje się coraz mniej popularny wśród młodzieży, przede wszystkim w grupie wiekowej 15–16 lat, ale pozytywne zmiany widoczne są również w grupie 17- i 18-latków – wynika z badania ESPAD z 2024 roku przedstawionego niedawno podczas konferencji w Sejmie. Mniej nastolatków niż 20 lat temu przyznaje się do zakupu alkoholu i tych, którzy oceniają, że jest on łatwy do zdobycia. Wciąż jednak na wysokim poziomie utrzymuje się odsetek młodzieży, która pije w sposób ryzykowny. Ministerstwo Zdrowia zapowiada działania ograniczające sprzedaż alkoholu.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.