Mówi: | Piotr Gąsiorowski |
Funkcja: | prezes zarządu |
Firma: | eFaktor |
Średni czas oczekiwania na zapłatę faktury spada. Firmy jednak wciąż borykają się z zaległymi należnościami
Średnio 3 miesiące wynosi okres przeterminowania należności. To 17 dni krócej niż w I kwartale – wynika z badania „Portfel należności polskich przedsiębiorstw”. Odsetek przeterminowanych faktur spadł do 20,8 proc., wciąż jednak z problemem tym walczy wiele firm. Co więcej, odsetek firm, które deklarują coraz częstsze problemy z otrzymaniem zapłaty wzrósł z 11,5 do 13,7 proc. Rozwiązaniem w takiej sytuacji mogą być usługi faktoringowe.
– W Polsce możemy mówić o problemie, jeżeli nie patologii, z terminami płatności faktur – przekonuje w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Piotr Gąsiorowski, prezes zarządu w spółce eFaktor. – Opóźnienia w ich realizacji powodują, że wiele przedsiębiorstw ma kłopot z zachowaniem płynności. Są firmy, które otrzymują należność po 90, a nawet 120 dniach od dostarczenia towaru lub wykonania usługi. W niektórych branżach trzeba do tego doliczyć tzw. kontrolowany poślizg wynoszący 28, a nawet więcej dni. Robi się więc z tego naprawdę długi czas oczekiwania, którego przedsiębiorstwo może nie przetrwać.
Badanie „Portfel należności polskich przedsiębiorstw”, przeprowadzone na zlecenie Krajowego Rejestru Długów Biura Informacji Gospodarczej oraz Konferencji Przedsiębiorstw Finansowych w Polsce, wskazuje na poprawę w tym zakresie. Średni okres przeterminowania należności jest najkrótszy w historii badania (od 2009 roku). Rekordowo niski jest też udział przeterminowanych faktur w portfelach firm, jednak nie wszystkie wyniki badania są optymistyczne. Grupa firm deklarujących, że nie ma problemu z przeterminowanymi należnościami lub że skala problemu się zmniejsza, skurczyła się z 43,8 do 39 proc. Przedsiębiorcy obawiają się też pogorszenia ich sytuacji finansowej.
– Opóźnienie w płatnościach powoduje, że po pierwsze firmy nie płacą swoim dostawcom, przez to łańcuch przeterminowanych należności wpływa na sytuację kolejnych przedsiębiorców. Z drugiej strony większość firm z tego właśnie powodu ogranicza przeznaczanie środków na inwestycje, przez to nie rozwijają się tak, jak by mogły, gdyby dostęp do kapitału i płynność były zachowane – wyjaśnia Piotr Gąsiorowski.
Jego zdaniem w sytuacji braku płynności rozwiązaniem dla firm może być faktoring. Faktor „wykupuje” od firmy wystawione faktury, dzięki czemu od razu otrzymuje ona pieniądze, które może przeznaczyć na inwestycje lub zamówienia. W takim przypadku wymagania odnośnie do przedsiębiorcy są niższe niż przy ocenie kredytowej (pod uwagę brane są faktury wystawione i niekwestionowane). Dlatego – jak podkreśla Gąsiorowski – nawet przy braku problemów z zatorami płatniczymi faktor sprawdzi się jako alternatywa dla kredytu bankowego.
– Jest to usługa, z której jeszcze ciągle korzysta stosunkowo niewiele firm w Polsce. Obecnie czynnie działających jest około 1,8 mln przedsiębiorstw, a w ubiegłym roku niewiele ponad 7 tys. skorzystało z faktoringu. Widzimy z jednej strony, że nie jest to jeszcze usługa bardzo popularna, ale z drugiej strony widzimy potencjał wzrostu rynku faktoringowego w Polsce – ocenia prezes eFaktor.
Jak wynika z danych Polskiego Związku Faktorów, 21 firm należących do PZF w I półroczu odnotowało obroty o 21 proc. wyższe niż rok wcześniej (73,5 mld zł). Branża notuje dynamiczny, dwucyfrowy wzrost od 2010 roku. Liczba klientów wzrosła o 8 proc.
Czytaj także
- 2025-06-23: Przedsiębiorcy chcą uproszczenia kontroli celno-skarbowych i podatkowych. Wskazują na potrzebę dialogu z kontrolerami
- 2025-07-07: Firmy czekają na ostateczne przepisy dotyczące Krajowego Systemu e-Faktur. Mają być gotowe w wakacje
- 2025-02-13: Plaga nieautoryzowanych transakcji płatniczych. Konsekwencje zwykle ponosi klient banku
- 2024-11-20: Część linii lotniczych unika wypłacania odszkodowań za opóźnione lub niezrealizowane loty. Może im grozić zajęcie samolotu przez windykatora
- 2023-06-15: Polskie firmy coraz mocniejsze w eksporcie. 40 proc. sprzedaży zagranicznej trafia poza UE
- 2023-03-31: Na rynku działa już ponad 1,2 mln terminali płatniczych. Nadal może być 500–600 tys. miejsc, gdzie płatności bezgotówkowe nie są przyjmowane
- 2023-01-24: Kwestie kar i awarii budziły najwięcej wątpliwości przedsiębiorców co do ustawy o Krajowym Systemie e-Faktur. Projekt uwzględniający ich uwagi ma się pojawić w lutym
- 2023-02-01: Firmy mają niecały rok na przygotowanie się do wdrożenia Krajowego Systemu e-Faktur. Dostosowanie do niego zmieni cały proces fakturowania i zwrotu podatku VAT
- 2023-02-08: Przedsiębiorstwa będą mieć więcej czasu na przejście do Krajowego Systemu e-Faktur. MF proponuje lipiec przyszłego roku
- 2022-12-29: Polskie firmy stawiają na cyfrowe zarządzanie dokumentacją. Co trzecia zamierza przejść na elektroniczne formularze
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Problemy społeczne

Sukces gospodarczy Polski może zachęcić do powrotów Polaków mieszkających za granicą. Nowa rządowa strategia ma w tym pomóc
Polska coraz mocniej stawia na powroty swoich obywateli z zagranicy. Rządowa strategia współpracy z Polonią na najbliższe lata zakłada system zachęt dla osób powracających, ale też ułatwienia w uznawaniu wykształcenia i kwalifikacji, podejmowaniu studiów czy staży zawodowych. To w obliczu rosnących wyzwań demograficznych i zapotrzebowania na wysoko wykwalifikowaną kadrę szansa na wzmocnienie rynku pracy. Napływ wykwalifikowanych specjalistów z doświadczeniem zdobytym za granicą może pomóc w modernizacji krajowej gospodarki.
Prawo
ZPP: Działania administracji narażają na szwank wysiłek deregulacyjny. Niektóre niosą znamiona dyskryminacji i nękania przedsiębiorców

Choć rząd zgodnie z zapowiedziami realizuje szeroko zakrojone zmiany deregulacyjne, przedsiębiorcy alarmują, że brakuje w nich spójności, przewidywalności i realnej poprawy, zwłaszcza w kontaktach z administracją. Jako przykład ZPP podaje przypadek firmy British American Tobacco (BAT) i jej zatrzymanego przez izbę celno-skarbową zamówienia 200 tys. kartridży do e-papierosów. Dotknięte tą decyzją spółki liczą straty.
Konsument
Branża piwowarska dodaje do polskiej gospodarki ponad 20,5 mld zł rocznie. Spadki sprzedaży i produkcji piwa uderzają również w inne sektory

Branża piwowarska pozostaje ważnym ogniwem polskiej gospodarki. Nowy raport CASE wskazuje, że generuje ona 3 proc. dochodów budżetowych i 85 tys. miejsc pracy w samych browarach i innych powiązanych sektorach. Dlatego kurczący się rynek piwa może mieć poważne reperkusje – już dziś nadwyżka mocy produkcyjnych przekracza 10 mln hl. Spadki są spowodowane m.in. znaczącym wzrostem kosztów działalności, spadkiem konsumpcji, a także uderzającymi w browarników zmianami regulacyjnymi.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.